Separacja a rocznica ślubu.

Refleksje, dzielenie się swoimi przeżyciami...

Moderator: Moderatorzy

Poraniona
Posty: 87
Rejestracja: 19 kwie 2018, 9:07
Płeć: Kobieta

Separacja a rocznica ślubu.

Post autor: Poraniona »

Jakie są Wasze doświadczenia, przemyślenia na ten temat? Czy wysyłaliście życzenia? Co o tym sądzicie?
lena101
Posty: 148
Rejestracja: 24 lut 2018, 22:28
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Kobieta

Re: Separacja a rocznica ślubu.

Post autor: lena101 »

Trzy tygodnie temu przezywałam 18 rocznicę ślubu, pierwszą bez męża.Straszne było to jak sobie uświadomiłam,że jest to niedziela.Myślałam,że dzień roboczy,chciałam pracować, sprzątać, myć, kosić, wszystko, by nie myśleć.....

Ale była niedziela i jakoś ...ja przeżyłam.Czy dobrze, nie wiem, ale zrobiłam to najlepiej jak umiałam. Były łzy, ból, tęsknota...poczucie klęski...

Była też msza św.,potem modliłam się za nas, za męża, 5 godzin spałam popołudniu (fajnie, bo nie myślałam) a wieczorem pojechałam z synami na basen. Późnym wieczorem napisałam e maila do męża (nie składałam mu życzeń, ale przypomniałam dzień ślubu, jacy byliśmy wtedy szczęśliwi. Zapewniłam,ze jestem, nie znikam, przysięgi dotrzymam,ale nie akceptuję jego obecnego systemu wartości). Każdego dnia do dzisiaj mąż przysyła mi rano sms, w którym życzy mi miłego dnia.W dzień rocznicy nie napisał.Mąż zachował się tak, jakby rocznicy nie było. Dla mnie była i ja ją świętowałam, w tym roku na smutno.
Zepsuty13
Posty: 236
Rejestracja: 16 lip 2018, 0:49
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Separacja a rocznica ślubu.

Post autor: Zepsuty13 »

U mnie żona wyprowadziła się równe 2 miesiące temu.

Przed rocznicom napisałem jej krótkiego maila, że zamówiłem mszę w kościele X na godzinę 20.00.

Ona odpisała tylko, żebym odesłał jej resztę rzeczy.

W kościele jako, że była to niedziela spędziłem bardzo dużo czasu--przeszło 3.5 godziny. Porozmawialem między mszami z księdzem prawie 40 minut. Przed msza i po mszy popłakałem się w kościele jak bóbr...

Ogólnie najbardziej przeżywalem w kościele. Nie umiałem wysiedziec w domu stąd też tyle czasu spędzone w domu Boga.

Na mszy około 60 osób, jak słyszałem że ktoś wchodzi do kościoła mimo woli wypatrywalem czy to nie żona. Niestety jej nie było...
Amica

Re: Separacja a rocznica ślubu.

Post autor: Amica »

Nie mam z mężem kontaktu, nie pamiętał nawet o moich urodzinach. Biłam się z myślami, co zrobić tego dnia. Bo z jednej strony nie chciałam przerywać tego corocznego od 16 lat składania sobie życzeń (w tamtym roku odpisał mi na esemesa), chciałam, aby mąż wiedział, że ja pamiętam, nawet jeśli on chce zapomnieć.

Wysłałam mu życzenia tej treści:

Niektóre rzeczy zdarzają się raz na 100 lat. Wszystkiego najlepszego z okazji największego zaćmienia Księżyca w tym stuleciu. (bo rocznicę mieliśmy właśnie tego dnia)

Nie odpisał mi, ale przyznam, że jakoś mnie to mocno nie bolało. Aż się sama sobie dziwiłam.
GosiaH
Posty: 1062
Rejestracja: 12 gru 2016, 20:35
Płeć: Kobieta

Re: Separacja a rocznica ślubu.

Post autor: GosiaH »

Ja wysłałam mężowi sms w rocznicę ślubu.
Nie pisałam za wiele, byliśmy wtedy w trakcie rozprawy rozwodowej, nie chciałam dawać ewentualnych podstaw do "dyskusji" w Sądzie.

Ze słów męża (dużo później) wiem, że między innymi ten sms, dał mu nadzieję, że może wracać (gdy taki zamiar podjął).
Jesteśmy znów razem prawie 4 lata
"Nie mów ludziom o Bogu kiedy nie pytają, żyj tak, by pytać zaczęli" św. Jan Vianney
Poraniona
Posty: 87
Rejestracja: 19 kwie 2018, 9:07
Płeć: Kobieta

Re: Separacja a rocznica ślubu.

Post autor: Poraniona »

Minęła nasza rocznica a ja nie napisałam jednak nic. Cały dzień o tym myślałam ale miałam pustkę w głowie. Pozostałam na modlitwie za nas. Chciałabym mu przekazać, że na niego czekam ale nie potrafię, brakuje mi słów. Z drugiej strony, On wie, że jestem sama i nikogo nie szukam. W jaki sposób Wy przekazywaliście swoim współmałżonką, że czekacie ?
jacek-sychar

Re: Separacja a rocznica ślubu.

Post autor: jacek-sychar »

Poraniona pisze: 16 wrz 2018, 9:58 W jaki sposób Wy przekazywaliście swoim współmałżonką, że czekacie ?
Czekając samotnie. :lol:
ODPOWIEDZ