Strach przed ciążą a ślub
Moderator: Moderatorzy
Strach przed ciążą a ślub
Dzień dobry, chciałabym się poradzić i zapytać czy ktoś doświadczył czegoś podobnego. Jestem narzeczoną, planujemy ślub. Planujemy wspólną przyszłość, ale ja panicznie boję się ciąży. Nie zrozumcie mnie źle, nie mam nic przeciwko dzieciom. Nie miałabym też nic przeciwko temu żeby je mieć bo dzieci lubię. Ale przeraża mnie sama perspektywa ciąży i porodu. Gdzie się nie obrócę słyszę o komplikacjach przy porodzie, zgonach kobiet, którym nie udzielono pomocy bo ktoś wolał czekać czy przypadkiem nie uda się uratować dziecka. Nie jestem zwolenniczką aborcji, ale nie rozumiem sytuacji, w której ktoś w sytuacjach krytycznych ryzykuje życie kobiety. Proszę nie mówcie, że po prostu się nasłuchałam wiadomości... Podobne historie słyszę od znajomych i dzieją się one w okolicy. Dodatkowo mam poważną wadę wzroku i boję się, że mogę zupełnie stracić wzrok. Czy ze swoimi obawami mogę zawrzeć związek małżeński ważnie?
Re: Strach przed ciążą a ślub
Witaj Lena1993.
Nie napisałaś czy planujesz ślub w Kościele Katolickim, ale skoro napisałaś na naszym forum, to zakładam, że tak.
I od razu Cię przekieruję na zwrócenie się do doradcy rodzinnego, lub księdza w swojej parafii, tam raczej warto poszukać odpowiedzi na Twoje rozterki.
I jeszcze z Katechizmu Kościoła Katolickiego:
1601 „Przymierze małżeńskie, przez które mężczyzna i kobieta tworzą ze sobą wspólnotę całego życia, skierowaną ze swej natury na dobro małżonków oraz do zrodzenia i wychowania potomstwa, zostało między ochrzczonymi podniesione przez Chrystusa Pana do godności sakramentu”.
Pozdrawiam i zwróć uwagę na niepodawanie charakterystycznych szczegółów, internet nie jest anonimowy.
Nie napisałaś czy planujesz ślub w Kościele Katolickim, ale skoro napisałaś na naszym forum, to zakładam, że tak.
I od razu Cię przekieruję na zwrócenie się do doradcy rodzinnego, lub księdza w swojej parafii, tam raczej warto poszukać odpowiedzi na Twoje rozterki.
I jeszcze z Katechizmu Kościoła Katolickiego:
1601 „Przymierze małżeńskie, przez które mężczyzna i kobieta tworzą ze sobą wspólnotę całego życia, skierowaną ze swej natury na dobro małżonków oraz do zrodzenia i wychowania potomstwa, zostało między ochrzczonymi podniesione przez Chrystusa Pana do godności sakramentu”.
Pozdrawiam i zwróć uwagę na niepodawanie charakterystycznych szczegółów, internet nie jest anonimowy.
Ty umiesz to, czego ja nie umiem. Ja mogę zrobić to, czego ty nie potrafisz - Razem możemy uczynić coś pięknego dla Boga.
Matka Teresa
Matka Teresa