Życie w grzechu

Pomogła Ci jakaś modlitwa? Któryś ze Świętych jest Ci szczególnie bliski?...

Moderator: Moderatorzy

SanczoPansa
Posty: 6
Rejestracja: 19 mar 2023, 14:49
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Życie w grzechu

Post autor: SanczoPansa »

Szczęść Boże !
Mam pewien problem i nie wiem do kogo mogę się zgłosić.
Chodzi o życie w grzechu.
Kiedy jest sytuacja, że dany człowiek żyje w grzechu.
Wiadomo, jeżeli żyje z kobietą (mężczyzną) pod jednym dachem.
A teraz podam inne przypadki:
1.Przychodzi do mnie sąsiad (sąsiadka) pożyczyć soli.
Wpuszczam tą osobę do mieszkania. Po dwóch minutach wychodzi.
Czy to jest życie w grzechu ?
2.Przychodzi do mnie znajoma (znajomy) w odwiedziny.
Po kilku godzinach wychodzi.
Czy to jest życie w grzechu ?
3.Przyjeżdża do mnie znajoma (znajomy) z innego miasta z wizytą.
Nocuje mnie jedną noc w innym pokoju.
Czy to jest życie w grzechu ?

Czy są jakieś kościelne akty prawne (Prawo Kanoniczne, Katechizm Kościoła Katolickiego itp) regulujące te sprawy.

Proszę o konkretną odpowiedź potwierdzoną stanowiskiem Kościoła.

Z Panem Bogiem !
Ostatnio zmieniony 06 sty 2024, 22:59 przez Lawendowa, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: wycięto imię
Lawendowa
Posty: 7716
Rejestracja: 30 sty 2017, 17:44
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Kobieta

Re: Życie w grzechu

Post autor: Lawendowa »

SanczoPansa pisze: 04 sty 2024, 15:56 Mam pewien problem i nie wiem do kogo mogę się zgłosić.
Znam jedno najbardziej odpowiednie miejsce - konfesjonał.
Lektura KKK też nie zaszkodzi.
"Ty tylko mnie poprowadź, Tobie powierzam mą drogę..."
Dziewczynazzapalkami
Posty: 72
Rejestracja: 07 mar 2023, 0:03
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Życie w grzechu

Post autor: Dziewczynazzapalkami »

Popieram odpowiedź Lawendowej, ale nie rozumiem dlaczego przebywanie w pomieszczeniu z inną osobą miałoby prowadzić do grzechu. W przypadku konkubinatu chodzi o zgorszenie i nierząd, ale inne przypadki są absurdalne, chyba że każda z podanych sytuacji wiesz, że może doprowadzić cię do grzechu.
ODPOWIEDZ