Walentynki 2018

Powrót to dopiero początek trudnej drogi...

Moderator: Moderatorzy

Pantop
Posty: 3167
Rejestracja: 19 lis 2017, 20:50
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Walentynki 2018

Post autor: Pantop »

Jutro św Walentego /zbieżnie z początkiem Wielkiego Postu/.

Z Waszego doświadczenia - wysyłacie tego dnia jakieś smsy, nagrania na skrzynkę, mejle, listy, kartki, serduszka, kwiaty etc swoim niewiernym współmałżonkom trwającym w cudzołożnych związkach, czy nie.
Milczycie czy podejmujecie jakieś inne działanie/działania?
katalotka72
Posty: 155
Rejestracja: 16 mar 2017, 18:52
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Kobieta

Re: Walentynki 2018

Post autor: katalotka72 »

męczyłam swojego męża jakoś około 2 lat, potem przestałam, została modlitwa za niego i jego kochankę
2 lata temu całkowicie odcięłam się od niego nawet zmieniając swoje miejsce zamieszkania, do którego nieliczni mają dostęp i wiedzę o nim
z perspektywy czasu widzę, że było to najlepsze co mogłam zrobić dla SIEBIE, ale jak widać również dla niego, bo po prawie 7 latach coś drgnęło.........
Niezapominajka
Posty: 393
Rejestracja: 06 kwie 2017, 11:07
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Walentynki 2018

Post autor: Niezapominajka »

Dla mnie Walentyny i dzień kobiet to taki napuszony sztuczny Grey😀
Ale rozumiem intencje, więc spod serca - jak byliśmy w kryzysie, osobno, to wysłałam do męża esa z zyczeniami z okazji rocznicy. Powiedział że ciepło to wspomina i zrobiło mu się miło.
rak
Posty: 995
Rejestracja: 30 wrz 2017, 13:41
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Walentynki 2018

Post autor: rak »

ja na pewno kwiatów nie dam, mam do tego taki uraz, że by mnie musieli wołami ciągnąć :D .

Na szczęście na delegacji jestem, więc dalej niż zwykle, ale życzenia jakieś wyślę, mocno stonowane...
Nieważne jest, gdzie jesteś, ale wszędzie tam, gdzie przyjdzie ci się znaleźć, ważne jest, jak żyjesz - Henri J.M.Nouwen
STOPka
Posty: 28
Rejestracja: 10 maja 2017, 12:38
Płeć: Kobieta

Re: Walentynki 2018

Post autor: STOPka »

Jak brzmią słowa pewnej piosenki

"Miłość to nie pluszowy miś ani kwiaty
To też nie diabeł rogaty
Ani miłość kiedy jedno płacze
A drugie po nim skacze
Bo miłość to żaden film w żadnym kinie
Ani róże ani całusy małe duże
Ale miłość kiedy jedno spada w dół
Drugie ciągnie je ku górze"
Lavenda
Posty: 285
Rejestracja: 05 wrz 2017, 14:14
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Walentynki 2018

Post autor: Lavenda »

u mnie nie będzie ani smsa, ani maila, z uwagi na to, że mąż Walentynki spędza zapewne z kowalską ( wielka tajemnica gdzie wyjechał na tydzień ) moja duma i szacunek do siebie samej nie pozwalają mi na takie ruchy...może źle robię, ale tak czuje...
Pantop
Posty: 3167
Rejestracja: 19 lis 2017, 20:50
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: Walentynki 2018

Post autor: Pantop »

Dziękuję serdecznie za podzielenie się.
Osobiście rozumiem czemu na półmetku tego dnia jest ich aż pięć (z moim teraz sześć) świadectw/postaw/sposobów.
Wynika to być może z tego co napisał mi niedawno Pavel, że zdrada współmałżonka ,ze wszystkich grzechów, najbardziej uderza w nasze ego.
W związku z tym niewiele jest takich osób, które chcą poruszyć bolesne larum swego ja, coby się tu odnieść, a potem czas jakiś jeszcze się z nim użerać :P .
I ja to rozumiem.
- A co ty zrobiłeś w tej mierze? - Odezwało się nieme pytanie czytających.
No właśnie - bałwan ze mnie.
Z niejaką premedytacją i ziarnkiem masochizmu zatopiłem sztylecik w centrum serduszka ego swego rozbuchanego, wysyłając esemesik wspominający moje z lubą walentynki sprzed lat.
Ma mieć - niech zna łaskę odtrąconego.
Prawdopodobnie zapłacę cenę - ale chciałem miłości - mam miłość jak wiosenną burzę...
(- Hej STOPka - ty spryciarko :lol: :lol: :lol:)
STOPka
Posty: 28
Rejestracja: 10 maja 2017, 12:38
Płeć: Kobieta

Re: Walentynki 2018

Post autor: STOPka »

W czasie kryzysu ja obdarowałam mojego męża upominkiem i mimo, że dla niego to nie miało znaczenia to ja starałam się podrzucać do pieca (mimo iż w tym piecu był tylko popiół, ale jeszcze ciepły).
Dzisiaj kiedy znowu jesteśmy razem dostałam od męża kwiaty i coś jeszcze, ale wiem i cieszy mnie to, że Jego postawa wobec mnie nie jest uzależniona od tego typu "świąt".
krople rosy

Re: Walentynki 2018

Post autor: krople rosy »

Pantop
Posty: 3167
Rejestracja: 19 lis 2017, 20:50
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: Walentynki 2018

Post autor: Pantop »

Można i muzycznie w tak piękny dzień.

To dla ludków stanu wolnego (rozwodnicy słuchają na własną odpowiedzialność) :P
https://youtu.be/vM-JwQtdfUI

A tu odwrotnie - dla porzuconych (,,wolni,, słuchają na własne ryzyko) :D
https://youtu.be/NUVsHCD-xas

Pozdrawiam
Wiedźmin

Re: Walentynki 2018

Post autor: Wiedźmin »

Macie jakiś film na Walentynki?

Ale nie żaden taki, jak być lepszym mężem, ojcem... czy żoną...

tylko luźny, do polecenia... i obejrzenia we dwoje? :)
Chętnie CDA i inne takie :P
Pantop
Posty: 3167
Rejestracja: 19 lis 2017, 20:50
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: Walentynki 2018

Post autor: Pantop »

Do: Aleksander

Kiedyś jak byliśmy rodziną razem, zjedliśmy przy tym filmie papucie ze śmiechu:
Mousehunt - Polowanie na mysz.
krople rosy

Re: Walentynki 2018

Post autor: krople rosy »

,,Ludzie i myszy"

,,Kto się boi Virginii Voolf" ( zobacz jak wygląda małżeńska szczerość w wydaniu filmowych bohaterów, film stary, długi ale oglądaliśmy z mężem z wielkim zainteresowaniem do końca). Szczegóły na filmwebie odnośnie dwóch filmów.
krople rosy

Re: Walentynki 2018

Post autor: krople rosy »

,,Wiek Adaline" o kobiecie która przestała się starzeć. Twojej żonie Aleksandrze powinien się spodobać ;)
Pavel
Posty: 5131
Rejestracja: 03 sty 2017, 21:13
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Walentynki 2018

Post autor: Pavel »

"576 tfaży greja - ostatnie starcie" :lol: :lol: :lol:
A tak poważniej, zależy co lubicie. Gdybym zaczął wymieniać to bym jutro do pracy nie poszedł ;)
"Bóg nie działa poza wolą człowieka i poza jego wysiłkiem.(...) Założenie, że jeśli się pomodlimy, to będzie dobrze, jest już wiarą w magię." ks. dr. Grzegorz Strzelczyk
ODPOWIEDZ