Niepewność

Powrót to dopiero początek trudnej drogi...

Moderator: Moderatorzy

s zona
Posty: 3079
Rejestracja: 31 sty 2017, 16:36
Płeć: Kobieta

Re: Niepewność

Post autor: s zona »

Kawka pisze: 29 lis 2017, 17:13 No i nie daj się sprowokować do wyprowadzki.

Zabranie dzieci ze szkoły i wyjazd to nie taka prosta sprawa. Może żona tylko Cię straszy.
Zadna rozsadna matka nie zawali dzieciom szkoly w ciagu roku szkolnego ...
warto skupic sie na :
Faustyna pisze: 29 lis 2017, 16:29
Zawierz małżeństwo Bogu.
Spokój, cierpliwość,opanowanie, praca nad poprawą siebie, relacji z dziećmi ...
I w żadnym wypadku jakikolwiek kontakt z kowalską...
Dasz radę.
Wg mnie na teraz ... dobrze byloby nie uczestniczyc w kolejnych klotniach ,
tak ,jak pisze Ci Pavel i moze po prostu wyjsc z pokoju / mieszkania ...ochlonac ...
Nadrobic relacje z dziecmi ,one bardzo tego potrzebuja ... przy okazji odciazysz zone w jej obowiazkach ...
osobiscie mnie by to sie podobalo :)

A przy okazji .. poznales jezyk milosci zony ,wiesz ,jak sie komunikowac ,
zeby nie " zadrazniac " Waszych relacji ...
Moze jest zmeczona swoimi obowiazkami ,niedoceniona i stad ta ucieczka w swiat serialii ...
pilarkacc
Posty: 5
Rejestracja: 14 lis 2017, 10:30
Płeć: Mężczyzna

Re: Niepewność

Post autor: pilarkacc »

Sprawa jest już na równi pochyłej. Święta spędzę sam. Wyrzuty sumienia i poczucie winy mnie powoli zabija. Starałem się postępować według listy Zerty ale... Ostatnio dałem się sprowokować do awantury. Teraz za to płacę.
jacek-sychar

Re: Niepewność

Post autor: jacek-sychar »

Pierwsze święta są bardzo smutne. Każde kolejne już jest łatwiej.
Masz jakąś rodzinę, do której mógłbyś pójść?
udasiek
Posty: 149
Rejestracja: 15 lip 2017, 9:59
Płeć: Kobieta

Re: Niepewność

Post autor: udasiek »

pilarkacc pisze: 20 gru 2017, 15:38 Starałem się postępować według listy Zerty ale...
Ale dlaczego Ty stosowałeś listę Zerty? Wydawałoby się że to lista bardziej dla Twojej żony, Tobie radziłabym właśnie próbować żonę słuchać, brać jej emocje na klatę, zadośćuczynić jej jakoś w miarę możliwości, nawet drobnymi gestami... dopytwać się co by jej pomogło. Wyprowadzka nie powinna być końcem Twojego starania, nie poddawaj się, na wyprowadzce małżeństwa nie zawsze się kończą!
Kawka
Posty: 399
Rejestracja: 08 lis 2017, 10:15
Jestem: szczęśliwą żoną
Płeć: Kobieta

Re: Niepewność

Post autor: Kawka »

Pilarkacc warto miec osoby (mądry w tej dziedzinie przyjaciel, terapeuta chrzescijanski itp Masz kogoś takiego?) z ktorym na bieżąco sie rozmawia, który skoryguje, który doradzi co warto zrobic, jak działać, jak reagowac.A czego absolutnie nie robic, bo bedzie tylko gorzej. Osoba przed ktora sie otworzysz. W potężnym dołku człowiek sie gubi i stosuje nie to co trzeba, albo nie tak jak trzeba. Niektórzy nie mając nikogo w realu - otwierają sie tu i mogą uzyskać mnóstwo wskazówek. Moze pisz wiecej?
Kawka
Posty: 399
Rejestracja: 08 lis 2017, 10:15
Jestem: szczęśliwą żoną
Płeć: Kobieta

Re: Niepewność

Post autor: Kawka »

zjadło mi post... skrobnę jeszcze raz.

Lista Zerty jest ok, ale nie wszystko do każdej sytuacji (stąd tak ważna możliwość szczerej konsultacji z kimś, szczególnie gdy jest się "jak dziecko we mgle".) Inne punkty zrealizuje zdradzany, a inne zdradzający. I tu prośba do Adminów - może by opatrzeć listę Zerty komentarzami, bo już nie pierwszy raz bywa problematyczna.
udasiek pisze: 21 gru 2017, 8:01 Tobie radziłabym właśnie próbować żonę słuchać, brać jej emocje na klatę, zadośćuczynić jej jakoś w miarę możliwości, nawet drobnymi gestami... dopytwać się co by jej pomogło.
W pełni się zgadzam, no może poza dopytywaniem żony, która może się wściec odbierając to jako natarczywość. :roll: ale to już trzeba wyczuć.

Reszta na pewno zostanie zauważona, choć najprawdopodobniej nie skomentowana. Tak więc nie zrażaj się pozornym milczeniem czy olaniem. Rób swoje. :D Bądź taki by żona zaczęła o Tobie marzyć. :lol: ;)
jacek-sychar

Re: Niepewność

Post autor: jacek-sychar »

Kawka pisze: 06 sty 2018, 18:11 I tu prośba do Adminów - może by opatrzeć listę Zerty komentarzami, bo już nie pierwszy raz bywa problematyczna.
Myślimy nad tym, ale jest to trudne. Każda sytuacja jest inna. Każdy jest inny.
Kawka
Posty: 399
Rejestracja: 08 lis 2017, 10:15
Jestem: szczęśliwą żoną
Płeć: Kobieta

Re: Niepewność

Post autor: Kawka »

jacek-sychar pisze: 06 sty 2018, 18:23
Kawka pisze: 06 sty 2018, 18:11 I tu prośba do Adminów - może by opatrzeć listę Zerty komentarzami, bo już nie pierwszy raz bywa problematyczna.
Myślimy nad tym, ale jest to trudne. Każda sytuacja jest inna. Każdy jest inny.
to może chociaż krótki wstęp do listy, by jakiś desperat(ka) nie realizował na zasadzie "kopiuj-wklej"?
ODPOWIEDZ