Obrażony mąż

Refleksje, dzielenie się swoimi przeżyciami...

Moderator: Moderatorzy

Smutek123
Posty: 47
Rejestracja: 07 lut 2019, 9:23
Płeć: Kobieta

Re: Obrażony mąż

Post autor: Smutek123 »

Najgorsze jest to, że on sam nie widzi problemu.... albo nie chce widzieć.... bo tak mu wygodnie....
nałóg
Posty: 3318
Rejestracja: 30 sty 2017, 10:30
Jestem: szczęśliwym mężem
Płeć: Mężczyzna

Re: Obrażony mąż

Post autor: nałóg »

Smutek123 pisze: 21 maja 2019, 17:27 On ma wpływy. Boję się gdziekolwiek udać po pomoc bo może mnie zniszczyć.
A czy nie jest tak , że największy wpływ to Ty wytworzyłaś w swoim umyśle? A "kusy" Ci podbija to lekiem przed iluzorycznym zniszczeniem.
Mam do Ciebie pytanie: czemu tu się znalazłaś? co Cię 'zmusiło" do szukania forum o kryzysie w małżeństwie?
Smutek123 pisze: 19 maja 2019, 10:38 Wraca, a ja się boję... Boję się tego, że znów będzie krzyk i awantura.
Jak mam się zachować.... Jak trzymać nerwy na wodzy? Mam się tłumaczyć? Mam się uśmiechać jakby nigdy nic się nie stało?
Czy ten cytat nie jest stwierdzeniem że już jesteś "niszczona" i "niszczysz" siebie sama? Chcesz poczekać by dojść do takiego stanu,
że będzie Ci już "tak źle, że aż dobrze"?
Chcesz sobie o tym "źle" pogadać? czy szukasz wyjścia ?
Nie zmienisz w relacjach nic gdy oczekujesz zmiana robisz wszystko tak jak dawniej gdy te relacje systematycznie były psute.
Najpierw sobie granice a potem mężowi .
A co do gorzały....... on pija nadmiernie? ukrywa się z tym piciem? bo jak ma problem z picie to chowanie gorzały by to potwierdzało, lecz może być też i inny to rozumowania: ukrył abyś nie gderała.
PD
Smutek123
Posty: 47
Rejestracja: 07 lut 2019, 9:23
Płeć: Kobieta

Re: Obrażony mąż

Post autor: Smutek123 »

Jestem niszczona. Wiem o tym. Jestem zła na siebie, że nie potrafię się ocknąć i stawić temu czoła. Boję się, że nie dam sobie sama rady z dwójka dzieci.
I tak tkwie w tym chorym układzie.
Mąż wg mnie pije po kryjomu. Zauważyłam że od pewnego czasu szuka okazji do wypicia. Byle jaki kolega jest dobry żeby'zaprosić' go do garażu na drineczka.
Na forum znalazłam się po to żeby wylać swoje żale. Żeby znaleźć potwierdzenie moich obaw (przemocy psychicznej).
Stawiać granice sobie? Jak to robić.
s zona
Posty: 3079
Rejestracja: 31 sty 2017, 16:36
Płeć: Kobieta

Re: Obrażony mąż

Post autor: s zona »

Smutek123 pisze: 11 mar 2019, 13:38
Nirwanna pisze: 11 mar 2019, 12:20 Smutku, wrzuć na luz i zacznij stawiać granice SOBIE. Tj. zmieniaj to co jest obiektywnie złe, a trwaj w tym co obiektywnie dobre. Zaś to co neutralne - rozeznaj czy jest dla Ciebie czy nie. Czyli - zacznij kochać siebie.
A do poczytania Townsend "Granice w relacjach małżeńskich".
"Zacznij kochać siebie" - tak ale jak to zrobić kiedy przez tyle lat słuchałam od męża, że wszystko we mnie jest nie takie jak powinno być.
Jak pokochać siebie od nowa jeśli samoocena jest bardzo niska? Ba właściwie wcale jej nie ma?
Jak pokochać siebie jeśli widzę siebie jako nic niewartą, zbędną?
Smutku ,
prosze przeczytaj te ksiazke , warta jest Twojego czasu .. postaraj sie wzmocnic przez Adoracja , Nirvanna ma racje .... mnie tez pomagal..

A na juz moze ta audycja ?
pisze: 23 maja 2019, 6:02 WSPÓŁCZESNE UZALEŻNIENIA RUJNUJĄCE MAŁŻEŃSTWO

ks. dr Sławomir Kostrzewa, kulturoznawca
http://www.radiomaryja.pl/multimedia/au ... alzenstwo/

Smutku dobrze jest sie pouzalac/wylac zale ,ale na dluzsza mete wg mnie to szkoda czasu .
Moze juz nadszedl ten moment ,zeby sie realnie zmierzyc z problemem ..

Wybacz , ze pisze w ten sposob ,ale sama tez sie zamotalam ..
Wwydaje mi sie , ze Tylko narzekajac robimy sobie krzywde , moze gorzkniejemy ...takie trwanie w smutku moze byc dolujace ..
Rowniez dla nas samych ..
Bo otoczenie to widzi i dzieciom pewnie sie tez udziela ..

Dobra jest ksiazka " Kochaj siebie a nie wazne z kim sie zwiazesz " Evy Zurhorst


...." Większość rozwodów jest zbyteczna" - wyrokuje Eva-Maria Zurhorst, która dzięki doświadczeniom zebranym podczas terapii licznych związków doskonale zna frustracje i problemy wielu par. Stanowczo rozprawia się z iluzją, jaką żywi wielu ludzi nieszczęśliwych w swoich związkach, że z następnym partnerem wszystko ułoży się o wiele lepiej. Partnerstwo to według niej wymagająca, lecz opłacalna droga rozwoju dwojga ludzi.

Głęboki związek i miłość są możliwe nawet tam, gdzie zgasł ostatni promyk nadziei. Przytaczając przykłady ze swojej praktyki, wskazuje przyczyny rozczarowania, złości i frustracji pozostałych po pierwszych chwilach szczęścia. Małżeństwo rozpoczyna się dopiero wtedy - twierdzi - gdy partnerzy spadają z "siódmego nieba" do życia codziennego, gdy pojawiają się trudności i wyzwanie: jak zachować tolerancję i szacunek dla człowieka, z którym dzielimy życie..."

Swojej nie doczytalam do konca - pozyczylam- moze tu tkwi problem u mnie , ze nie kocham siebie ...
Smutku jestem z modlitwa , ale dzisiaj prosze westchnij za mnie ...
jacek-sychar

Re: Obrażony mąż

Post autor: jacek-sychar »

s zona pisze: 23 maja 2019, 9:00 Smutku jestem z modlitwa , ale dzisiaj prosze westchnij za mnie ...
S zona

Tyle razy Ty zanosisz za nas modlitwy i wspominasz nas, że gwarantujemy Ci, że pamiętamy o Tobie a zgodnie z życzeniem będziemy pamiętać o Tobie szczególnie dzisiaj.
U mnie masz jak w banku. Ale takim porządnym banku. ;)
renta11
Posty: 842
Rejestracja: 05 lut 2017, 19:20
Płeć: Kobieta

Re: Obrażony mąż

Post autor: renta11 »

Także się przyłączam :D
św. Augustyn
"W zasadach jedność, w szczegółach wolność, we wszystkim miłosierdzie".
Awatar użytkownika
Nirwanna
Posty: 13316
Rejestracja: 11 gru 2016, 22:54
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Kobieta

Re: Obrażony mąż

Post autor: Nirwanna »

S zona, towarzyszę modlitwą :-)
Nie żyje się, nie kocha się, nie umiera się - na próbę
Jan Paweł II
Smutek123
Posty: 47
Rejestracja: 07 lut 2019, 9:23
Płeć: Kobieta

Re: Obrażony mąż

Post autor: Smutek123 »

S żona dziękuję.
Będę pamiętać o Tobie w modlitwie.
Smutek123
Posty: 47
Rejestracja: 07 lut 2019, 9:23
Płeć: Kobieta

Re: Obrażony mąż

Post autor: Smutek123 »

Kochani chcę zamówić książkę "Granice w relacjach małżeńskich" ale wszędzie jest niedostępna. Gdzie zastanawialiście?
s zona
Posty: 3079
Rejestracja: 31 sty 2017, 16:36
Płeć: Kobieta

Re: Obrażony mąż

Post autor: s zona »

Smutku ,
jesli pozwolisz to najpierw podziekuje za modlitwe ..

Bogu dzieki za " zwrot akcji " .. teraz juz rozumiem , bo to niespodziewane bylo ...modlitwa wstawiennicza ma Moc :!:
Bog Wam zaplac dobrzy ludzie :D

Odnosnie ksiazki , zamawialam w tolle .pl , ale tez nie ma .. w kilku innych , tak na szybko tez nie widze .
Nirwanna niedawno proponowala link do sprawdzenia , gdzie mozna szukac w bibliotekach .
Ale nie kojarze w ktorym to watku bylo ?
A moze jest gdzies w Ognisku , moglabym podeslac moja , ale to dobre 5 dni idzie , to nie zdazysz zanim maz wroci ..
Moze poszukaj w bibliotekach a przy okazji tez " Kochaj siebie ... Tylko gorzej sie ja czyta Granice sie lekkie do czytania .. I szybko :)

Ps Jeszcze raz dziekuje za wszystko .... A jeszcze niedawno juz sie chcialam wypisywac z Sycharu , bo taka bylam meza pewna ..
Lawendowa
Posty: 7662
Rejestracja: 30 sty 2017, 17:44
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Kobieta

Re: Obrażony mąż

Post autor: Lawendowa »

Smutek123 pisze: 23 maja 2019, 13:45 Kochani chcę zamówić książkę "Granice w relacjach małżeńskich" ale wszędzie jest niedostępna. Gdzie zastanawialiście?
Ja często szukałam niedostępnych książek na Allegro i zwykle znajdowałam w używanych.
"Ty tylko mnie poprowadź, Tobie powierzam mą drogę..."
Awatar użytkownika
Nirwanna
Posty: 13316
Rejestracja: 11 gru 2016, 22:54
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Kobieta

Re: Obrażony mąż

Post autor: Nirwanna »

Ja tradycyjnie polecam biblioteki ;-)
Warto korzystać z Katalogu Rozproszonego: http://karo.umk.pl/K_3.02/Exec/z2w_f_d. ... 1558628634
:-D
Nie żyje się, nie kocha się, nie umiera się - na próbę
Jan Paweł II
Smutek123
Posty: 47
Rejestracja: 07 lut 2019, 9:23
Płeć: Kobieta

Re: Obrażony mąż

Post autor: Smutek123 »

Witam!
Z całą pewnością będę polować na tą książkę.
Póki co to nigdzie jej nie ma, a biblioteki, które podała Nirvanna są za daleko ode mnie.
Kochani gorąco proszę o modlitwę. Mój mąż prawdopodobnie wraca jutro. Bardzo boję się tego spotkania.
Lawendowa
Posty: 7662
Rejestracja: 30 sty 2017, 17:44
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Kobieta

Re: Obrażony mąż

Post autor: Lawendowa »

Pod Twoją obronę...
"Ty tylko mnie poprowadź, Tobie powierzam mą drogę..."
jacek-sychar

Re: Obrażony mąż

Post autor: jacek-sychar »

... uciekamy się, święta Boża Rodzicielko, ...
ODPOWIEDZ