Wątek Ukasza
Moderator: Moderatorzy
Re: Wątek Ukasza
Moje doświadczenie jest takie, że nadzieja jest siostrą miłości. Nie jest oczekiwaniem, że coś się stanie, nie jest wiedzą o przyszłości ani stwierdzeniem jakiegoś prawdopodobieństwa. Gdy byłem emocjonalnie wypalony nie potrafiłem nawet marzyć. Gdy Bóg przez eucharystię odnowił moją miłość do żony, to wróciła też nadzieja, choć relacje między nami właśnie wtedy były najgorsze. Nadzieja wyrasta z miłości jak z żyznej, wilgotnej gleby i zarazem zwilża tę glebę miłości i czyni ją żyzną. Bez nadziei nie ma też miłości, a z nadzieją miłość rośnie. Nadzieja daje siłę i pomaga przyjąć bolesny cios, jeśli jest zakorzeniona w Bogu, a nie w kalkulacjach i roszczeniach. Nie ma nic wspólnego z tym, co się kiedyś w przyszłości stanie ani z wiedzą o tym.
Re: Wątek Ukasza
Witaj Ukaszu, może to Twoje doświadczenie a może to Twoje wyobrażenie/przekonanie.
Matka Kościół (Tradycja) uczy że do :
NADZIEI można się zbliżać praktykując cnotę UBÓSTWA
(podobnie jak do MIŁOŚCI praktykując cnotę CZYSTOŚCI SERCA, a do WIARY - cnotę POSŁUSZEŃSTWA).
Ponieważ tyle lat "siedzisz" w piśmie św/brewiarzu, byłbym nierozsądny gdybym napomniał (poza tą wzmianką), że ubóstwo ma (powinno mieć) wymiar nie tylko materialny ...
Pozdrawiam Cię
Re: Wątek Ukasza
Ukaszu,
a czy Twoim doświadczeniem jest ... swobodny przepływ emocji ?
Między zaprzeczeniem a akceptacją
To, jak sobie radzimy z utratami, zależy od tego, gdzie jesteśmy na osi zaprzeczenie – akceptacja. Po stronie zaprzeczenia wyodrębniamy takie zachowania, jak całkowite wyparcie trudnych uczuć, ucieczka w destrukcyjne odreagowanie, jak np. picie alkoholu i kompulsywne jedzenie lub nadmierne zaangażowanie w działanie, które odciąga uwagę od czucia. Po stronie akceptacji zaś mamy zgodę na doświadczanie wszystkich emocji, jakie pojawiają się naturalnie w konsekwencji straty, oraz umiejętność ich kontenerowania, czyli po prostu mieszczenia ich w sobie w przeciwieństwie do ich odrzucania. O sukcesie w sztuce tracenia będzie więc decydować to, czy będziemy potrafili od trudnych emocji związanych z utratą nie uciekać i czy pozwolimy sobie na ich swobodne przeżywanie, niezależnie od tego, jak przykre są.
Katolik.pl - Sztuka tracenia
https://m.katolik.pl/sztuka-tracenia,30083,416,cz.html
Re: Wątek Ukasza
UBÓSTWO versus ... POSIADANIE
chociażby taka wklejka (wyskoczyło mi jedno z pierwszych przy "wygooglaniu") :
"Posiadanie to nie tylko dobytek, który można wywieźć mniejszą bądź większą ciężarówką, to także nasze zdanie, opinie, pomysły, pozycja, dobre imię, przyzwyczajenia, przywileje, plany… Im dłużej żyjemy, tym więcej udaje się nam tego nazbierać. Jacyż my jesteśmy przez to ciężcy! Przyduszeni tym ciężarem tracimy lekkość, która unosiłaby nas ku Bogu. I zarazem boimy się, że moglibyśmy zostać tego balastu pozbawieni...
(...)
Ubóstwo to jednak nie nędza. Ubóstwo jest bezpretensjonalne - pozwala cieszyć się z tego, co się ma. Ubodzy nie gromadzą dóbr na przyszłość, bo z reguły nie mają z czego. I wcale nie chodzi o preferowanie tego, żeby nic nie posiadać! Jaki jednak miałby być cel posiadania więcej niż nam trzeba, kiedy wokół żyją ludzie, którzy tego, co potrzebne do przeżycia nie posiadają? Ubodzy żyją w przekonaniu, że "tu" żyją krótko, a "tam" niczego ze sobą nie zabiorą.
https://m.deon.pl/religia/wiara-i-spole ... o-nas.html
Re: Wątek Ukasza
Pustelniku, moderacja informuje, że nie chciałaby, aby forum zmieniło się w "listę wygooglań".
Zwłaszcza, gdy w wygooglanym artykule mały akapit dotyczy poruszanego zagadnienia, a pozostała treść jest rozważaniem na tematy wszelakie. Niebezpiecznie się to zbliża do zaśmiecania forum i jego pomocowego charakteru.
Zwłaszcza, gdy w wygooglanym artykule mały akapit dotyczy poruszanego zagadnienia, a pozostała treść jest rozważaniem na tematy wszelakie. Niebezpiecznie się to zbliża do zaśmiecania forum i jego pomocowego charakteru.
Nie żyje się, nie kocha się, nie umiera się - na próbę
Jan Paweł II
Jan Paweł II
Re: Wątek Ukasza
Niczego takiego nie widzę. Widzę, że Pustelnik dla jaśniejszego rozumienia przekazu, wkleja objaśnienia dla słów, określeń, których używa. To tylko dwa cytaty i to z katolickiego źródła. I zdecydowanie nie są to rozważania wszelakie, ale konkretne "na temat". W wyniku tego nie będzię iluś tam maili, co kto i jak co rozumie. Natomiast pozostawia duże pole do przemyśleń. Dla mnie - super, jasno i na temat. Jestem zdania, że nie wyważa się otwartych drzwi.Nirwanna pisze: ↑18 mar 2019, 8:25 Pustelniku, moderacja informuje, że nie chciałaby, aby forum zmieniło się w "listę wygooglań".
Zwłaszcza, gdy w wygooglanym artykule mały akapit dotyczy poruszanego zagadnienia, a pozostała treść jest rozważaniem na tematy wszelakie. Niebezpiecznie się to zbliża do zaśmiecania forum i jego pomocowego charakteru.
św. Augustyn
"W zasadach jedność, w szczegółach wolność, we wszystkim miłosierdzie".
"W zasadach jedność, w szczegółach wolność, we wszystkim miłosierdzie".
Re: Wątek Ukasza
Bo
są różne "referencje" , tutaj są "milej widziane"
O. Szustak, ks. Dziewiecki, idea Nowenny Pompejańskiej, 12 kroków - ale lepiej w tej "lepszej" sycharowej wersji ...
Nie, żebym mówił, że powyzsze są "złe" ...
Dobrego Dnia !
Re: Wątek Ukasza
Moim zdaniem (z szacunkiem do innych opinii) wątek Ukasza (już długo?) nie ma "pomocowego charakteru" typu SOR - reanimacja, podawanie tlenu (lub używając bardziej adekwatnego języka, a zarazem potocznego - obrony UKASZA przed "głupotami dużego kalibru").(...) forum i jego pomocowego charakteru.
Proszę Cię Ukaszu o ewentualny komentarz ...
Moderacjo, proszę Cię o ewentualny komentarz ...
Re: Wątek Ukasza
Do mnie osobiście bardzo trafił podlinkowany powyżej artykuł dotyczący sztuki tracenia. To bardzo trudna sztuka, której my wszyscy dość nagle musieliśmy się nauczyć (albo raczej - ciągle się uczymy). Jest to istotny wyznacznik dojrzałości. Nasze małżeństwa w takiej formie, wjakiej sobie je wyobrażaliśmy i o jakiej marzyliśmy, bezpowrotnie rozpadły się. Nawet, jeśli niektórym z nas uda się odbudować więź ze współmałżonkiem, będzie ona już inna, niż wcześniej.
Na koniec cytat: „Jednym z wyznaczników zdrowia psychicznego jest umiejętność godzenia się z tym, czego nie możemy zmienić. Trzeba umieć opłakać stratę i iść dalej” (Nancy McWilliams).
Na koniec cytat: „Jednym z wyznaczników zdrowia psychicznego jest umiejętność godzenia się z tym, czego nie możemy zmienić. Trzeba umieć opłakać stratę i iść dalej” (Nancy McWilliams).
"Szukaj pokoju, idź za nim" (Ps 34, 15)
Re: Wątek Ukasza
Ukaszu, sięgnąłem po Twój 1szy post w tym wątku.
I zatrzymałem się na powyzszym zdaniu, już dalej nie czytałem ...
Re: Wątek Ukasza
Nirwanno
Wylewanie dziecka z kąpielą zdarza się na tym forum czasami. Bo czasami tak bardzo pilnujecie "jedynej słusznej linii partii", że z tego rodzą się wypaczenia.
Ja również zwracam uwagę na żródła wklejania,czyli referencje milej widziane. Ale jak widać i z tych referencji "milej widzianych" czasami zdarzają się takie, które odbiegają nieznacznie od "jedynej słusznej linii partii". I czasami jest zonk Moderacji.
Dopuszczanie świeżego powietrza jest ze wszech miar wskazane, tym bardziej że nawet nasz Papież czyni to od czasu do czasu. Także w tematach związanych z sycharem. Strach się bać?
św. Augustyn
"W zasadach jedność, w szczegółach wolność, we wszystkim miłosierdzie".
"W zasadach jedność, w szczegółach wolność, we wszystkim miłosierdzie".
Re: Wątek Ukasza
Tu też sięgnąłem Łukaszu,Ukasz pisze: ↑11 lis 2017, 11:26(...)
Gdybym nie wierzył Bogu, dawno bym już złożył pozew o rozwód. Nie robię tego, bo wiem, że mogę oczekiwać Bożej pomocy.
(...)
Nie wiem, kiedy i jaka ona będzie, ale mam pewność, że w tej sprawie nie zostaję sam. Muszę moją "taktykę" ustawiać tak, żeby zawsze być na nią gotowym, nigdy jej nie wykluczać. To ja odpowiadam za moje decyzje i działania, ale one muszą uwzględniać wolę Bożą i Jego współdziałanie.
(...)
Nie zastanawiam się, co Bóg zrobi z moim małżeństwem. Będzie je naprawiać na tyle, na ile my, ja i żona, na to Mu pozwolimy.
(...)
Żeby nie ubierać się fałszywie w szaty świętego: rozważanie i układanie wyników tych dociekań w słowa idzie mi znacznie lepiej, niż realizacja.
pozdrawiam Cię !
P.S. Czy P. Bogu nie wyznaczyłeś ... pewnej roli ?
Re: Wątek Ukasza
Pewnie pisane z telefonu "mądrzejszego" od piszącego - jak u mnie się zdarza
Re: Wątek Ukasza
Pustelniku, jest różnica między SORem (ten wątek rzeczywiście nie ma tego charakteru, tu masz rację), a beztroskim śmiganiem po Tatrach. Forum to SOR z całym spektrum oddziałów szpitalnych, rehabilitacja też się znajdzie.
Natomiast oddziały szpitalne mają to do siebie, że znajdują się tam rzeczy potrzebne - mniej lub bardziej. Właśnie o tym "mniej lub bardziej" rozmawiamy. I bardzo fajnie, że się różnimy, w końcu Bóg lubi bioróżnorodność Ze świadomością, że warto aby każdy z nas zadbał o nietworzenie bałaganu, śmietnika, chaosu, itp.
Natomiast a propos świeżego powietrza - moderacja je wpuszcza. Bacząc jednak na bieżąco, by nie powstał w tego huragan jaki. Czy inny orkan. I w tym przypadku nie chodzi o pochodzenie linków, a o coś trochę innego.
Natomiast oddziały szpitalne mają to do siebie, że znajdują się tam rzeczy potrzebne - mniej lub bardziej. Właśnie o tym "mniej lub bardziej" rozmawiamy. I bardzo fajnie, że się różnimy, w końcu Bóg lubi bioróżnorodność Ze świadomością, że warto aby każdy z nas zadbał o nietworzenie bałaganu, śmietnika, chaosu, itp.
Natomiast a propos świeżego powietrza - moderacja je wpuszcza. Bacząc jednak na bieżąco, by nie powstał w tego huragan jaki. Czy inny orkan. I w tym przypadku nie chodzi o pochodzenie linków, a o coś trochę innego.
Nie żyje się, nie kocha się, nie umiera się - na próbę
Jan Paweł II
Jan Paweł II