Kochani.
Prosze Was dzis o modlitwe w intencji mozej żony.
Wlasnie sobie cos uswiadomilem.
Moja zona odeszla,ale wciaz jest w jakims stopniu przy Bogu.
Msza,obrazy w jej mieszkaniu, rozaniec w aucie, Koronka w drodze do pracy.
Ale gdy kilka dni temu uzyla slow;
'' ....moge zostać za to potępiona,biorę to na klate''.
Nie, tego nie mogla Ona powiedziec a jednak to zrobila.
Nagle widze ze mam wiekszego wroga do pokonania niz sadzilem.
Przestraszylem sie.
Moderator: Moderatorzy
Przestraszylem sie.
Ponownie ruszam w bój.
Bitwa ostatnia czeka mnie.
Żyć i umrzeć tego dnia
Żyć i umrzeć tego dnia.
Bitwa ostatnia czeka mnie.
Żyć i umrzeć tego dnia
Żyć i umrzeć tego dnia.
Re: Przestraszylem sie.
Czyli pewnie kolega Astro zasadnie pytał w sąsiednim wątku (nawiasem mówiąc, czytelniej byłoby pisać wszystko w jednym).MyWay pisze: ↑12 lis 2020, 10:29 Kochani.
Prosze Was dzis o modlitwe w intencji mozej żony.
Wlasnie sobie cos uswiadomilem.
Moja zona odeszla,ale wciaz jest w jakims stopniu przy Bogu.
Msza,obrazy w jej mieszkaniu, rozaniec w aucie, Koronka w drodze do pracy.
Ale gdy kilka dni temu uzyla slow;
'' ....moge zostać za to potępiona,biorę to na klate''.
Nie, tego nie mogla Ona powiedziec a jednak to zrobila.
Nagle widze ze mam wiekszego wroga do pokonania niz sadzilem.
"Szukaj pokoju, idź za nim" (Ps 34, 15)