Pulikowski, logika i zbiory puste...

Informacje lokalne, gdzie szukać pomocy...

Moderator: Moderatorzy

Pantop
Posty: 3157
Rejestracja: 19 lis 2017, 20:50
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: Złożony pozew ...co dalej

Post autor: Pantop » 04 lis 2021, 23:16

Ruta pisze:1. Doprecyzuję swoją wypowiedź do Mare:

...sposób w jaki wypowiadasz się o "niektórych" kobietach jest pogardliwy...

Poprzednio nie wstawiłam cudzysłowu przy słowie niektóre, założyłam, że "się odczyta" z kontekstu.
Do mare1966
Widzisz?
Miałeś się domyślić i odczytać z kontekstu.
Ech Ty mare1966 - masz być jak Tommy Lee Jones, a domyślny jak podmiot :ugeek:


Do Ruty
A ja przyznam szczerze nie wiedziałem że sprawę będzie z takim potencjałem toczyć - mówię Ruta o Twych zasobach/zapleczu. Ale będzie co ma. Wstępny profajling z intuicją podpowiadają mi że kończyłaś polonistykę i prawo, choć nie będę już przysięgał w jakiej kolejności :P , ale z wyróżnieniem.
Mogę się mylić w 100% lecz nie ma to znaczenia, jeśli wiesz co mam na myśli.
Jeno to dodam że już teraz jestem zadowolony, bo niczego nie tracąc mogę się czegoś dowiedzieć.
Tako dzierżąc drzewiec z powiewającą flagą, swe zapytanie do Ciebie Ruto ponawiam:
Pantop pisze: Ruto
Czy jest możliwe, że to co udowodniłaś maremu1966 jako nielogiczne:
Ruta pisze: pisze:
"Niektóre kobiety" nie utworzy ani zbioru ani podzbioru, tak jak nie utworzą go "niektóre liczby". Jest to zbiór pusty, bo żadna kobieta ani żadna liczba nie spełnia kryterium "niektóra".
trochę dalej już naturalnie akceptujesz:
Ruta pisze: pisze:
Nie zamierzam ci przytakiwać, bo uważam, że sposób w jaki wyrażasz się o niektórych kobietach jest pogardliwy.
?


Jeśli tak to proszę o pouczenie.


ps uprzedzony Twym wpisem do marego1966, przyjąłem niezaznaczony z drugim cytacie cudzysłów, odczytałem go w kontekście i podtrzymuję swe do Ciebie zapytanie


ps2 Do Micealo
dzięki brachu za cierpliwość :roll:

Ruta
Posty: 3297
Rejestracja: 19 lis 2019, 12:00
Jestem: w separacji
Płeć: Kobieta

Re: Złożony pozew ...co dalej

Post autor: Ruta » 05 lis 2021, 11:00

Pantop pisze:
04 lis 2021, 23:16
Ruta pisze:1. Doprecyzuję swoją wypowiedź do Mare:

...sposób w jaki wypowiadasz się o "niektórych" kobietach jest pogardliwy...

Poprzednio nie wstawiłam cudzysłowu przy słowie niektóre, założyłam, że "się odczyta" z kontekstu.
Do mare1966
Widzisz?
Miałeś się domyślić i odczytać z kontekstu.
Ech Ty mare1966 - masz być jak Tommy Lee Jones, a domyślny jak podmiot :ugeek:


Do Ruty
(...) Tako dzierżąc drzewiec z powiewającą flagą, swe zapytanie do Ciebie Ruto ponawiam:
Pantop pisze: Ruto
Czy jest możliwe, że to co udowodniłaś maremu1966 jako nielogiczne:
Ruta pisze: pisze:
"Niektóre kobiety" nie utworzy ani zbioru ani podzbioru, tak jak nie utworzą go "niektóre liczby". Jest to zbiór pusty, bo żadna kobieta ani żadna liczba nie spełnia kryterium "niektóra".
trochę dalej już naturalnie akceptujesz:
Ruta pisze: pisze:
Nie zamierzam ci przytakiwać, bo uważam, że sposób w jaki wyrażasz się o niektórych kobietach jest pogardliwy.
?


Jeśli tak to proszę o pouczenie.


ps uprzedzony Twym wpisem do marego1966, przyjąłem niezaznaczony z drugim cytacie cudzysłów, odczytałem go w kontekście i podtrzymuję swe do Ciebie zapytanie

ps2 Do Micealo
dzięki brachu za cierpliwość :roll:
Micealo,
Dzięki za cierpliwość i gościnność. Rady o pompejance na emocje są świetne. Jestem żywym przykładem i świadectwem skuteczności tej wspaniałej nowenny. Tym bardziej, że zaczynałam bez wiary, a wszelkie nowenny uważałam wtedy raczej za rodzaj wiary w zabobony.

Pantop, kwestia "się odczyta" nie była jak sugerujesz (podobno) stałą kobiecą strategią "domyśl się", na którą i Mare się powołuje.
Co do tej rzekomej strategii, macie z nią problem, bo za dużo kombinujecie. Kobieta to też człowiek i to całkiem racjonalny. Szukacie drugiego dna i kombinujecie, zamiast po prostu zapytać. Dlatego szacun, że jednak pytasz.

A mi tylko nie udał się zabieg literacki. Po nowemu według standardów tekstowych dla internetu nie stosuje się żadnych treści domyślnych. Ironię jeśli jest oznacza się emotką, a wszystko co niesie ze sobą więcej treści niż wynika to z tekstu czytanego wprost się bolduje, tudzież daje gwiazdkę i od razu w nawiasie przypis. Przypisy dolne nadmiernie bowiem trudzą czytelnika współczesnego, to aż dwa dodatkowe scrolle :o
I przyznaję się, mea maxima culpa. Co oczywiste dla autora, nie zawsze oczywiste dla czytelnika. Za wszelkie błędy i oboczności interpretacyjne w odczytaniu odpowiada autor. Nie ustaję w doskonaleniu warsztatu. Obecna nasza dyskusja to dla mnie cenna informacja zwrotna.

A teraz skoro mimo dodania żabek nadal "się nie czyta" moja treść domyślna...

Nie ma kategorii niektóre. I ja się nią nie posługuję. Niech więc dla efektu będzie teraz w żabkach, boldem, i jeszcze przekreślona. A za nią niech stoi emotka. Słabo dobieram emotki, może mogłaby być taka z wywalonym językiem, choć mogłaby być odczytana jako zbyt pogardliwa. Więc niech będzie i bez emotki. Zamiast tego dodaję gwiazdkę i nawias, w którym stoi co następuje (Konsekwencją wynikową posłużenia się zbiorem pozornym jest przypisanie sformułowanej oceny wszystkim elementom zbioru, a nie tylko pozornie przynależącym do zbioru czy podzbioru pozornego. W "naszych" przykładach podejrzani są więc wszyscy laburzuści, wszystkie matki - i w wypowiedzi Mare: wszystkie kobiety. Wobec tego piszę "niektóre"*, przekreślenie, emotka :mrgreen: - i wszystkie te moje nieudolne zabiegi mają na celu doprowadzić biednego czytelnika nie tyle do rozpaczy, co do wniosku, że w istocie chodzi o kategorię "wszystkie". Ukrytą pod kontekstem w jakim stosuję, słowo "niektóre". Niesłusznie zakładając, że szeroki kontekst wcześniejszego wywodu doprowadzi czytelnika do wniosku, że ma doczynienia z ironicznie i nie bez złośliwości zastosowaną kategorią pozorną i skrytą pod nią kategorią "wszystkie". Uczciwie przyznaję, że nie wiem jeszcze jakimi emotkami ją oznaczyć :lol:. Za nieudolność warsztatową przepraszam).

Mogę też napisać wprost, co może byłoby rozwiązaniem nomen omen najprostszym:
"Mare, uważam, że sposób w jaki wyrażasz się o kobietach jest pogardliwy". I dodam: nie zawsze, ale często.

Do Mare i reszty chłopaków z forum snujących domysły o kobietach:
Sądzę, że jeśli nie wiem o co danej kobiecie chodzi, to zamiast snuć domysły i wnioskować na podstawie generalizacji, co zgodnie z prawami logiki da 100 procent błędnych wyników, zgodnie z zasadami rachunku prawdopodobieństwa da 75 procent błędnych wyników, zgodnie z teorią gier da pół na pół, a w mechanice kwantowej da równocześnie wynik nieprawdziwy i wynik prawdziwy, jeśli tylko nie będzie obserwatora - to mogę się po prostu zapytać.
I tak wiem - tak naprawdę powyższe teorie nie dadzą takich wyników, to niewinna generalizacja reguł przyjętych dla wszystkich tych rodzajów wnioskowań i zarazem nieco brodaty żart z kategorii biolog, matematyk i fizyk kwantowy obserwują budynek.
Tym razem załóżmy, że w ciągu godziny do budynku weszły dwie osoby, a wyszły trzy. Wnioskowania:
Biolog: rozmnożyli się,
Matematyk: obecnie w budynku jest -1 osób.
Fizyk kwantowy: zaniemówił, obecnie jest pod czułą opieką psychiatrów i powoli wychodzi z szoku jakim było zobaczenie na własne oczy i w warunkach pozalaboratoryjnych teleportacji dużego obiektu.

Posługiwanie się logiką formalną, także tą właściwą dla danej dyscypliny z uwagi na jej wewnętrzną strukturę, wymaga dużej ostrożności i uważności, bo wszelkie błędy na każdym etapie prowadzą do pozornie prawdziwych wnioskowań. O ile jednak w świecie liczb sprzeczne wyniki nawet przy bardzo złożonych funkcjach są do wykrycia, o tyle w strukturach językowych nie jest to takie proste. Na czym opiera się nie tylko erystyka, ale i propaganda, zwana obecnie marketingiem politycznym czy reklamą, jak również treściami perswazyjnymi. Kiedy czytam wywody białych supremistów jestem absolutnie przekonana do ich racji. Do czasu dokonania rozbioru logicznego tekstu. Podobnie jest z wypowiedziami, że kobiety czegoś chcą, do czegoś dążą i czegoś nie dostrzegają. Nawet gdy są to "niektóre"* :o :shock: :mrgreen: :D :( (czytaj: wszystkie) kobiety.

Masz dobrą intuicję, choć polonistyki nie skończyłam. Ale kocham logikę, a struktury logiczne języka to dla stukniętych prawników miłość życia. Dla wierzących, mężatych i dzieciatych zaraz po Bogu, mężu i dzieciach. Niestety przyznaję, przed dalszymi członkami rodziny, krewnymi i znajomymi królika. Przy tym kocham i literaturę. A na zasadzie przeciwieństw także fizykę kwantową, bo wszystko w niej przeczy i intuicji i logice. Uwielbiam dzielić dreszczyk związany ze światem kwantów z Einstainem, który splątanie kwantowe nazywał nie inaczej jak upiornym. Logiczny umysł w świecie kwantów wysiada, choć fizycy teoretyczni nie ustają w wysiłkach dowiedzenia, że na pewno "da się to logicznie wytłumaczyć".
Coraz bardziej przychylam się do zdania, że mężczyźni to mechanika klasyczna a kobiety kwantowa, stąd trudności. Ksiądz Dziewiecki mówi, że kobieta ma wszystkie stany emocjonalne naraz. Czysty stan kwantowy.

Z perspektywy mechaniki klasycznej kwanty są to byty niemożliwe. Chodzą pogłoski, że Einstain przeszedł z ich powodu epizod depresyjny. Ale wielu odważnych mężczyzn nadal uważa, że da się i zachowanie kobiety jakoś logicznie wytłumaczyć. Choć "niektóre" *** !?&# teorie jakie przy tym tworzą są tyleż rozbudowane co błędne. Czekamy na spójną teorię wszystkiego :lol:

Pantop
Posty: 3157
Rejestracja: 19 lis 2017, 20:50
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: Złożony pozew ...co dalej

Post autor: Pantop » 05 lis 2021, 15:53

Miła Ruto

Dzięki że się nie zawiodłem.
Z niejaką także satysfakcją odnotowuję fakt że spodziewałem się czegoś na kształt takiej właśnie reakcji z Twej strony.
I dobrze.

Na kanwie poruszonej przez Ciebie kwestii
Ruta pisze:"Niektóre kobiety" nie utworzy ani zbioru ani podzbioru, tak jak nie utworzą go "niektóre liczby". Jest to zbiór pusty, bo żadna kobieta ani żadna liczba nie spełnia kryterium "niektóra".
pozwolę sobie na ,,klasyczną mechanikę,, podejścia.
I tak:
,,Niektóre kobiety,, są blondynkami - prawda czy fałsz?
,,Niektóre kobiety,, są naturalnymi blondynkami - prawda czy fałsz?
,,Niektóre kobiety,, są farbowanymi blondynkami - prawda czy fałsz?
Z logiki niewiele pamiętam ale świta mi coś nieśmiało że jeśli na powyższe trzy pytania odpowiedzieć: ,,prawda,, to można zaryzykować utworzenie (na razie) zbioru o nazwie: ,,Niektóre kobiety są blondynkami,, (w nawiasie dopiszę że ów zbiór zawiera dwa podzbiory: jeden podzbiór - ,,Niektóre kobiety,, są naturalnymi blondynkami, i drugi podzbiór - ,,Niektóre kobiety,, są farbowanymi blondynkami )

Teraz
Dlaczego użyłem określenia: ,,Niektóre kobiety są blondynkami,,?
Ponieważ założyłem że:
-Niektóre kobiety są szatynkami
-Niektóre kobiety są brunetkami

I do sedna
W mym rozumieniu (jeszcze raz zaznaczę - klasycznym) zadziało się tak że:

- w pierwszym cytacie dowodzisz że ,,niektóre kobiety,, są zbiorem pustym:
Ruta pisze:"Niektóre kobiety" nie utworzy ani zbioru ani podzbioru, tak jak nie utworzą go "niektóre liczby". Jest to zbiór pusty, bo żadna kobieta ani żadna liczba nie spełnia kryterium "niektóra".

- w drugim cytacie sugerujesz maremu1966 (uzupełnię cudzysłów) że o ,,niektórych kobietach,, wyraża się w obraźliwy sposób.
Ruta pisze:Nie zamierzam ci przytakiwać, bo uważam, że sposób w jaki wyrażasz się o niektórych kobietach jest pogardliwy.
Co zauważyłem?
W drugim cytacie , by był on spójny logicznie, z pustego zbioru tworzysz zbiór istniejący i zapełniony ,,niektórymi kobietami o których mare1966 wyraża się Twoim zdaniem w pogardliwy sposób,,.

I samo sedno
Więc pojawia się pytanie, dlaczego w pierwszym cytacie pozbawiłaś elementu logicznego ,,niektórych kobiet,, o których pisał mare1966, a który wynikał z kontekstu jego wpisu.

?



ps dzięki za zamieszczenie profesjonalnych zasłon - doceniam

mgła
Posty: 90
Rejestracja: 21 lip 2017, 11:02
Jestem: w separacji
Płeć: Kobieta

Re: Złożony pozew ...co dalej

Post autor: mgła » 05 lis 2021, 20:28

Ruta, a tak w ogóle, to przecież wiadomo, że ważniejsza jest relacja niż racja.
Po co mieć rację?
To absolutne błogosławieństwo dojrzałego wieku, że zupełnie nie zależy mi na racji, a na relacji bardzo.
Chyba, że to znów uogólnienie i generalizacja?

Ruta
Posty: 3297
Rejestracja: 19 lis 2019, 12:00
Jestem: w separacji
Płeć: Kobieta

Re: Złożony pozew ...co dalej

Post autor: Ruta » 06 lis 2021, 6:25

Miły Pantopie,

Tym razem krótko. Nie ma kategorii "niektóre", potrzebny jest jeszcze wyróżnik. Aby zbiór był zbiorem rzeczywistym, wyróżnik potrzebuje być weryfikowalny. Kolor włosów jest weryfikowalny. I dlatego z twoimi zbiorami wszystko jest w porządku.

Natomiast wyróżnik w postaci wyrażenia nieweryfikowalnego czy ocennego (a takich wyróżników użył Mare), nie tworzy zbioru, lub jak chcą inni teoretycy, tworzy zbiór pozorny. Pozorne zbiory pozwalają zaś na pozornie logiczne rozumowania i na wcale nie pozorne manipulacje.

Niektóre kobiety są blondynkami - zbiór prawdziwy.

Niektóre kobiety chcą..., ale nie dostrzegają, że... - zbiór logicznie pusty lub według klasyfikacji utylitarnej pozorny.

Moim zdaniem Mare wyraża się czasami pogardliwie o kobietach. Po prostu. I tylko tyle chciałam wyrazić. Jak już pisałam, zaplątałam się iście po gombrowiczowsku w formę. A za formę odpowiada autor. Ja.

Poza przerośniętą formą niepotrzebnie się na wypowiedzi Mare odpalam i potem tworzę przydługie posty. Czemu czas położyć kres.

Ruta
Posty: 3297
Rejestracja: 19 lis 2019, 12:00
Jestem: w separacji
Płeć: Kobieta

Re: Złożony pozew ...co dalej

Post autor: Ruta » 06 lis 2021, 6:32

mgła pisze:
05 lis 2021, 20:28
Ruta, a tak w ogóle, to przecież wiadomo, że ważniejsza jest relacja niż racja.
Po co mieć rację?
To absolutne błogosławieństwo dojrzałego wieku, że zupełnie nie zależy mi na racji, a na relacji bardzo.
Chyba, że to znów uogólnienie i generalizacja?
Ani uogólnienie, ani generalizacja :D Po prostu racja. Słuszna.

Moja forumowa relacja z Mare tak wygląda, że udowadniamy sobie raz na jakiś czas rację. Potem zaś na jakiś czas robimy sobie stop. Ale skoro nadal rozmawiamy, choć iskrzy, to z relacją nie jest jeszcze źle.

Mare już wyhamował, słusznie. Ja już też, idąc za twoim Mare przykładem, naciskam hamulec.

Dobrego błogosławionego dnia wszystkim.

s zona
Posty: 3079
Rejestracja: 31 sty 2017, 16:36
Płeć: Kobieta

Re: Złożony pozew ...co dalej

Post autor: s zona » 06 lis 2021, 8:07

mgła pisze:
05 lis 2021, 20:28
Ruta, a tak w ogóle, to przecież wiadomo, że ważniejsza jest relacja niż racja.
Po co mieć rację?
To absolutne błogosławieństwo dojrzałego wieku, że zupełnie nie zależy mi na racji, a na relacji bardzo.
Chyba, że to znów uogólnienie i generalizacja?
Moze do tego, trzeba dopiero dojrzalego wieku .. do mnie dotarlo w czasie kryzysu .. i slowa O Szustaka, obym sie nie obudzila w lozku a obok spi moja racja ...
Pozniej Ks Pawlukiewicz wspomnial, ze na czesc nalogow meza "zapracowujemy same" ....

Oby Mare z Pantopem nie podzielili losu Ukasza, szkoda ....

Micealo ... westchne w modlitwie ...mnie pomagalo wypisywanie sie .... sluchanie konferencji .. i modlitwa zawierzenia, kiedy juz padalam na nos ...sama z dziecmi, daleko .. a maz zajety swoim zyciem prywatnym ...

Wierze,ze z pomoca Boga wydziesz z tego mocniejszym Mezczyzna ...
Szczesc Boze na te zmagania...

jacek-sychar

Re: Złożony pozew ...co dalej

Post autor: jacek-sychar » 06 lis 2021, 9:09

S zona

Ale proszę rozwiń, co masz na myśli pisząc, żeby Mare i Pantop nie podzielili losu Ukasza.

Ukasza nie ma na naszym forum z dwa lata? A może i więcej. Wielu nie pamięta, jak to było z Ukaszem.

Pantop
Posty: 3157
Rejestracja: 19 lis 2017, 20:50
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: Złożony pozew ...co dalej

Post autor: Pantop » 06 lis 2021, 9:43

Skwapliwa Ruto

Mgła fajnie napisała i Tyś fajnie napisała.
O tej racji.
Bardzo to bliskie i memu sercu i rozumowi, które jak mniemam mam.

Racja
Słuszność
Rzeczywistość

Na pewnym etapie doświadczenia człek zaczyna czuć/rozumieć że nie można mieć racji na zasadzie wyłączności (-Moja racja jest najmojsza!! ,,Dzień świra,,).
Ona po prostu jest.
Tak jak prawo przyciągania na Ziemi.
Można w nie nie wierzyć, sprzeczki prowadzić, udowadniać że go nie ma.
Można.
Tylko po co.


Wracając do tematu
Wydaje mi się że powoli docieramy do końca rozważań.
Być może nasza wymiana argumentów, przykładów, pytań dotarła na poziom semantyki i stąd różne postawy w szczegółach, które dotyczą szczegółów.

Rysuje mi się teraz nawet całkiem zgrabna teoria, którą na miarę swych umiejętności z chęcią się podzielę.
Jeśli przyjąć miła Ruto że masz rację z nielogicznością ,,niektórych kobiet,, marego1966 - to bardzo dobrze :P
Idziemy dalej a tam sympatyczny mare1966 pisze o niektórych kobietach że: ,,coś tam, coś tam,,. I to jest też w porządku :P
Pan mare1966 użył bowiem tylko określenia, które opierając się na Twej wiedzy wynikającej z praw logiki, nie wchodzi z oną logiką w konflikt gdyż wychodzi z poziomu przez nią nieopisywalną.

Przykład
Stwierdzam że: ,,W niektóre dni miesiąca, nie mam dobrego nastroju,,.
Cóż stąd, że nie ma takiego zbioru, czy że jest to zbiór pusty?
Bynajmniej.
Chciałbym wejść w niejakie porozumienie z zasadami logiki ale nie da się.
Nie mogę bowiem wskazać konkretnie czy chodzi o poniedziałki czy środy, czy dni parzyste bo nie ma stałej prawidłowości.
Czyli jak jest?
Podług logiki zbiór jest pusty.
A me doświadczenie wykazuje że takie dni w miesiącu są i za bardzo nie przejmuję się jak zaklasyfikuje to określenie logika.

Odniesienie do określenia uczciwego pana mare1966: ,,niektóre kobiety,,.
Zaryzykuję stwierdzenie że jest podobnie jak w wyżej opisanym przykładzie.
Jeśli czcigodny mare1966 pisze o ,,niektórych kobietach,, to przecież - litości - nie pisze w żadnej, zawoalowanej i manipulacyjnozłośliwej formie, O WSZYSTKICH KOBIETACH.
Pisze więc o ,,niektórych kobietach,, używając określenia.

Reasumując
Na poziomie logiki masz rację piękna Ruto
Na poziomie używanych określeń, przystojny mare1966 ma prawo go użyć

ps nie zapominajta żeśta są po słowie wobec Najwyższego i swych sakramentalnych współmałżonków


pozdrawiam wszystkich
Pantop
mężczyzna
po rozwodzie

Ruta
Posty: 3297
Rejestracja: 19 lis 2019, 12:00
Jestem: w separacji
Płeć: Kobieta

Re: Złożony pozew ...co dalej

Post autor: Ruta » 06 lis 2021, 11:03

Szanowny Pantopie,

Logika działa jak przyciąganie ziemskie. I ma stały wzór.

Niektóry bez wyróżnika - to zbiór pusty. Niektóre dni - to zbiór pusty
Niektóre dni (w które) nie mam dobrego nastroju - są zbiorem pełnym, chyba, że cały rok dopisywał ci dobry nastrój ;)

I teraz:
- "nie mam dobrego nastroju" jest choć subiektywne, to zarazem opisowe. Zatem może podlegać weryfikacji i ocenie logicznej.

- "kobiety....chcą...nie dostrzegają..." jest subiektywne i ocenne, nie zaś opisowe. Zaś oceny i subiektywne przekonania przypisywane innym obiektom nie podlegają logicznej weryfikacji. Więc twoja obserwacja jest Pantopie słuszna. Mare po prostu wyraża swój subiektywny pogląd, czy spojrzenie. Widzę, że doszliśmy do konsensusu.

Mare, nie wiem z jakiego powodu nasze rozmowy są zawsze gombrowiczowskie, i w mgnieniu oka zamieniają się w polemikę analityka i syntetyka i w dodatku są one "dzieckiem podszyte". Jeśli w jakikolwiek sposób cię uraziłam, przepraszam.


Pantop pisze:
06 lis 2021, 9:43
Skwapliwa Ruto

Mgła fajnie napisała i Tyś fajnie napisała.
O tej racji.
Bardzo to bliskie i memu sercu i rozumowi, które jak mniemam mam.

Racja
Słuszność
Rzeczywistość

Na pewnym etapie doświadczenia człek zaczyna czuć/rozumieć że nie można mieć racji na zasadzie wyłączności (-Moja racja jest najmojsza!! ,,Dzień świra,,).
Ona po prostu jest.
Tak jak prawo przyciągania na Ziemi.
Można w nie nie wierzyć, sprzeczki prowadzić, udowadniać że go nie ma.
Można.
Tylko po co.


Wracając do tematu
Wydaje mi się że powoli docieramy do końca rozważań.
Być może nasza wymiana argumentów, przykładów, pytań dotarła na poziom semantyki i stąd różne postawy w szczegółach, które dotyczą szczegółów.

Rysuje mi się teraz nawet całkiem zgrabna teoria, którą na miarę swych umiejętności z chęcią się podzielę.
Jeśli przyjąć miła Ruto że masz rację z nielogicznością ,,niektórych kobiet,, marego1966 - to bardzo dobrze :P
Idziemy dalej a tam sympatyczny mare1966 pisze o niektórych kobietach że: ,,coś tam, coś tam,,. I to jest też w porządku :P
Pan mare1966 użył bowiem tylko określenia, które opierając się na Twej wiedzy wynikającej z praw logiki, nie wchodzi z oną logiką w konflikt gdyż wychodzi z poziomu przez nią nieopisywalną.

Przykład
Stwierdzam że: ,,W niektóre dni miesiąca, nie mam dobrego nastroju,,.
Cóż stąd, że nie ma takiego zbioru, czy że jest to zbiór pusty?
Bynajmniej.
Chciałbym wejść w niejakie porozumienie z zasadami logiki ale nie da się.
Nie mogę bowiem wskazać konkretnie czy chodzi o poniedziałki czy środy, czy dni parzyste bo nie ma stałej prawidłowości.
Czyli jak jest?
Podług logiki zbiór jest pusty.
A me doświadczenie wykazuje że takie dni w miesiącu są i za bardzo nie przejmuję się jak zaklasyfikuje to określenie logika.

Odniesienie do określenia uczciwego pana mare1966: ,,niektóre kobiety,,.
Zaryzykuję stwierdzenie że jest podobnie jak w wyżej opisanym przykładzie.
Jeśli czcigodny mare1966 pisze o ,,niektórych kobietach,, to przecież - litości - nie pisze w żadnej, zawoalowanej i manipulacyjnozłośliwej formie, O WSZYSTKICH KOBIETACH.
Pisze więc o ,,niektórych kobietach,, używając określenia.

Reasumując
Na poziomie logiki masz rację piękna Ruto
Na poziomie używanych określeń, przystojny mare1966 ma prawo go użyć

ps nie zapominajta żeśta są po słowie wobec Najwyższego i swych sakramentalnych współmałżonków


pozdrawiam wszystkich
Pantop
mężczyzna
po rozwodzie

mgła
Posty: 90
Rejestracja: 21 lip 2017, 11:02
Jestem: w separacji
Płeć: Kobieta

Re: Złożony pozew ...co dalej

Post autor: mgła » 06 lis 2021, 14:45

Tak czy inaczej, patrząc na tę wymianę Ruta- Mare:

Czy to nie jest symptomatyczne?
Mężczyzna zamilkł, wycofał się, już niczego nie udowadnia, kobieta......
Czy to jest generalizacja?

Pantop
Posty: 3157
Rejestracja: 19 lis 2017, 20:50
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: Złożony pozew ...co dalej

Post autor: Pantop » 06 lis 2021, 15:37

Uff
No to kamyk z serca
I wszystko jasne.


A dla chętnych pytanie z logiki zadane na egzaminie memu koledze w Paryżu (a choćby w Gwadelupie)
-Czy boja która zerwała się z kotwicy, pozostaje znakiem wodnym?
Odpowiedzi prosimy nadsyłać tu.


Micealo - przy takich próbach jak na Twym wątku to szybko osiągniesz status człeka potężnego charakteru i cierpliwości w jednym.

Pantop
Posty: 3157
Rejestracja: 19 lis 2017, 20:50
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: Złożony pozew ...co dalej

Post autor: Pantop » 06 lis 2021, 15:40

jacek sychar do s zony pisze:Ale proszę rozwiń, co masz na myśli pisząc, żeby Mare i Pantop nie podzielili losu Ukasza.

OOOooo!
Otóż i właśnie to s zono!
Otóż i właśnie tooo!
:mrgreen:

s zona
Posty: 3079
Rejestracja: 31 sty 2017, 16:36
Płeć: Kobieta

Re: Złożony pozew ...co dalej

Post autor: s zona » 06 lis 2021, 20:06

Micaelo,
nie wiem czy pomoga Ci w czyms te nasze dyskusje, jednak pozwolisz,ze zapytana odpowiem ...

Pantop pisze:
06 lis 2021, 15:40
jacek sychar do s zony pisze:Ale proszę rozwiń, co masz na myśli pisząc, żeby Mare i Pantop nie podzielili losu Ukasza.

OOOooo!
Otóż i właśnie to s zono!
Otóż i właśnie tooo!
:mrgreen:
Piszac to, mialam na mysli Ukasza. ktory odslonil sie szczerze na forum . i to nie jeden raz .. Mial swoj watek , Byl wrazliwy, pewnie jak u wiekszosci mezczyzn w srodku ta wrazliwosc jest , pytanie tylko , jaka jest granica bolu ...
Ukasz swego czasu prowadzil tez watek Slowo i codz zamieszczal swoje rozmyslania odn Evangelii ..

Pomimo tego ,ze sam sobie nie mogl zaradzic .. udzielal wspierajacych sugestii, takich w punkt .. do czasu,az nie zostal " zjedzony" ...

Chyba jednak Mare z Pantopem przezyja 8-)
Podobnie, jak ja, nie mamy swoich watkow, wiec i ta odslona jest nie do konca ...

Jeszcze slowo do Gospodarza ...
Micaeo, znasz Modlitwe o Pogode Ducha .. Moze warto przemodlic sytuacje
http://sychar-12krokow.blogspot.com/200 ... ducha.html

mare1966
Posty: 1579
Rejestracja: 04 lut 2017, 14:58
Płeć: Mężczyzna

Re: Złożony pozew ...co dalej

Post autor: mare1966 » 07 lis 2021, 0:06

Było kilka pytań więc tak kolejno.

Micealo
Piszesz, że domniemywasz u mnie jakiś "żal do kobiet".
Absolutnie, takowego nie odczuwam nie tylko do kobiet, ale do nikogo innego.
Owszem piszę wyraźnie o wadach czy niedoskonałościach kobiet, ale bez cienia emocji.
Tu jednak od razu zaznaczę - to się nie odnosi do całości tylko większej czy mniejszej części.
I raczej nie definiuję imiennie tylko rzucam uwagi ogólne, kto zechce sobie przemyśli.
W ten sposób nie jest to "atak" na konkretne osoby, osobę.
I tutaj jest pewien problem, że większość pań wszystko bierze automatycznie do siebie.
Wydaje się jednak, że najbardziej te które potencjalnie takie "niedoskonałości" mogą mieć.
I tutaj mamy rozdroże.
Cześć ( zwykle mniejsza ) uzna, albo sama już dawno to wie, że facet mówi prawdę.
Inna część będzie solidarnie zaprzeczać, poczują się osobiście wywołane do tablicy.
( Żeby nie było - mężczyźni mają też swoje wady typowe dla ich płci. )
Powyższe nie oznacza, że nie dostrzegam licznych zalet pań, ale doceniam indywidualnie.


Ruta
Prawdopodobnie mamy silne osobowości, stąd tarcia są naturalne.
Ta cecha i bardzo pomaga, ale też często utrudnia relacje.
Dwie takie osoby w małżeństwie to wielki problem myślę.
Zwykle to jedna osoba dominuje, a czasem jest konieczny podział na strefy "władzy".


s żona
Mare nie pisze o sobie za dużo i emocjonalnie raczej twardy (wyćwiczony)
więc zjeść się nie da. Nawet na forum dawniej spory były poważniejsze.

Mgła
Zamilkł, bo co miał napisać to napisał.
Przekonać się nie da ani jedna ani druga strona, a i spór bardziej o prestiż
niż o coś bardzo ważnego.

Ciekawi mnie natomiast jak się sprawa autora wątku potoczy.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości