Strona 1 z 1

MOTO-SYCHAR

: 03 lut 2020, 23:47
autor: bklx
Drogie Sycharki…

Tego posta piszę z prośbą o pomoc w dotarciu do zainteresowanych…

Jest pomysł, aby stworzyć grupę motocyklową (logistyka? Ewangelizacja? Grupa szybkiego reagowania???).
Jednak zanim cokolwiek w ogóle ruszy, robię rozeznanie terenowe, kto i gdzie byłby zainteresowany. Uwaga - dotyczy OCZYWIŚCIE i Pań, i Panów!!!!

Jak to wstępnie widzę:
- grupa nie jest jakimś wydzielonym administracyjnie tworem – to po prostu nieformalna grupa ludzi, których łączą dwie sprawy – Sychar i jazda motocyklem. Nie będą więc tworzone żadne dodatkowe zarządy, kierownictwa i komisje. Akcje wyjazdowe organizowane będą na zasadzie dobrowolności i samodzielności uczestników,
- to ma być zrobione oddolnie, nieformalnie, jednak przy Rady formalnym nadzorze i prawie Rady do wnoszenia uwag 😊 Logo SYCHAR zobowiązuje do zachowania zasad Wpólnoty!
- w ramach takiej grupy można byłoby uruchamiać dedykowane działania, jak np. ewangelizację na zlotach, ewangelizacje w ramach wspólnych wyjazdów (świadectwa w odwiedzanych parafiach – już można planować odwiedziny na Ukrainie, w Bonn czy Wiedniu 😊), pomoc logistyczną (oczywiście – ograniczoną do kuferków 😊), organizację dodatkowych atrakcji w ramach wakacji, rekolekcji czy wspierania samotnych rodziców w wychowaniu dzieci i przekazywaniu im pozytywnych wzorców i wartości (już sobie wyobrażam młodych chłopaków, którzy wybieraliby się na wspólne wypady – może można by w ten sposób dać im wsparcie do walki z pretensjami do Boga za sytuację rodziców)…
- zespól LEM dostałby dodatkowe zadanie – stworzenie elementów medialnych dla naszych pojazdów (tak, tak… bo jakoś nie widziałem tablic rejestracyjnych z charyzmatem, przewidzianych dla DWÓCH MOTO-KÓŁEK!!!) 😊
- ostateczna forma – czy to ogólnopolska, czy regionalna, czy jeszcze jaka tam inna – do wypracowania.

Stąd pytanie do Liderów (rozeznanie w ogniskach), ale w zasadzie do wszystkich Sycharków, o chęć uczestnictwa. Ważne, aby znaleźć także opiekuna duchowego dla takiej grupy – może któryś z już uczestniczących w ogniskach? Przecież i księża jeżdżą na motocyklach (choćby grupa „Gods Guards”).

I nawet dalej – rzucam pomysł, na razie chcę go pociągnąć. Jednak gdyby ktoś już miał doświadczenie w organizowaniu wyjazdów i chciał się tym zająć jako nieformalny lider, to ja z chęcią przejdę do linii wsparcia i odstąpię miejsce głównego koordynatora. Sprawne funkcjonowanie grupy jest najważniejsze, a moje życie zawodowe może czasem stanąć w kolizji z dobrym prowadzeniem…

Temat do rozważenia, bo … niezłą mamy wiosnę tej zimy i sezon może być tuż-tuż…

Czekam na komentarze na forum. Zobaczmy, co z tego wyjdzie. Decyzje – wkrótce…

Re: MOTO-SYCHAR

: 07 lut 2020, 10:37
autor: s zona
Dobry pomysl :)
az szkoda,ze zasloniety ...

Moze odezwa sie wielbiciele 2 kol.. mnie niestety z uwagii na odleglosc zostalo tylko stosowne prawo jazdy ...i mile wspomnienia z jazdy C-Z 350 :D
To byla,jak dla mnie - mlodej wtedy dziewczyny -ciezka maszyna .. najtrudniej mi bylo postawic ja na stopki ... ale w trasie super ..

Pozdrawiam wszystkich wielbicieli, bede Wam kibicowac .. westchne w modlitwie :)

Re: MOTO-SYCHAR

: 07 lut 2020, 16:43
autor: Pavel
Ja podobnie, ze względu na odległość wspieram tylko modlitwą.
Pomysł bardzo mi się podoba, mam nadzieję, że ta inicjatywa będzie się rozwijać.

Re: MOTO-SYCHAR

: 07 lut 2020, 23:47
autor: bklx
Ale co to znaczy "Ze względu na odległość"? :)
Jak będzie trzeba, to w Europie dojedziemy... A jak poza np. do Chicago - to umówimy się na przylot (od razu w obie strony) i coś się na miejscu pożyczy :) :) :)

Na pewno na chwilę obecną potrzebne są zgłoszenia (póki co do niczego nie zobowiązujące - tylko kwestia oszacowania grupy zainteresowanych). Czyli - jeżeli ktoś tak w teorii nawet chciałby się dołączyć - niech da znać. O problemach pogadamy później, a rozwiązanie ZAWSZE sie jakieś znajdzie. Przecież - "DLA BOGA NIE MA NIC NIEMOŻLIWEGO". Oraz - "Wiemy też, że Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra, z tymi, którzy są powołani według [Jego] zamiaru." Jeśli więc miałoby to dać dobre efekty, możemy oczekiwać konkretnego wsparcia!

I jeszcze jedno = doszły do mnie nawet zgłoszenia na ... PASAŻERA! Więc nawet brak prawa jazdy nie stanowi uczestnictwa niemożliwym... :)

Re: MOTO-SYCHAR

: 08 lut 2020, 8:33
autor: Nirwanna
Bklx, odbierz privy, proszę ;-)

Re: MOTO-SYCHAR

: 20 lut 2020, 22:34
autor: bklx
Najdroższe Sycharki :)

Ponieważ nie wszędzie trafia informacja o pomyśle Moto-Grupy, proszę, dawajcie znać w swoich ogniskach i wśród potencjalnie zainteresowanych osób... Sezon się zbliża, będzie trzeba zorganizować pierwsze spotkanie w terenie... Po zebraniu chętnych łatwiej będzie wybrać miejsce!!! :)
Kontakt za pośrednictwem lidera do grupy LEM!!!

Re: MOTO-SYCHAR

: 25 kwie 2020, 6:55
autor: bklx
Kwarantanna przyblokowała trochę działania. Przyblokowała - nie znaczy, że zatrzymała.
Nadal, 'w tle', dzieją się sprawy organizacyjne. Nadal ważne jest zaproszenie do zgłoszenia się do grupy dla wszystkich bikerów - póki co przez lidera swojego ogniska do lidera grupy LEM.

A może już ktoś teraz ma swoje pomysły na działanie grupy? Bo ona nie ma być tylko grupą 'wzajemnej adoracji'! Ma dawać praktyczne efekty!!! Grupa wsparcia, szybkiego reagowania? Dowóz materiałów? Uczestnictwo w spotkaniach, przy stanowiskach Sychar? Aktywność w czasie ogólnych zlotów?
...a może krwiodawstwo?!?!?!?!?! :)

Wiem, to wszystko będzie prostsze, jak się skończy problem (ś)wirusa... Ale i teraz można coś robić: po zgłoszeniu się do wolontariatu, moto stało się środkiem transportu materiałów do walki z wirusem... Przyjemne z pożytecznym...

Do dzieła!!!! Nie spać, zwiedzać!!! :D :D :D