Czym różni się DDD od DDA i DDRR?

Wiedza, która może pomóc, gdy boli dusza...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Kate81
Posty: 72
Rejestracja: 06 sty 2018, 9:40
Jestem: w związku niesakramentalnym
Płeć: Kobieta

Czym różni się DDD od DDA i DDRR?

Post autor: Kate81 »

Mam takie pytanie - sporo można odnaleźć na forum literatury poświęconej DDA, czytałam też, że DDD i DDRR mają podobne cechy. Zastanawiam się teraz, co to właściwie znaczy dziecko z rodziny dysfunkcyjnej? Czy czymś się różni od DDA i DDRR?
Jak rozpoznać rodzinę dysfunkcyjną, czym się właściwie objawia?
Może macie jakieś doświadczenia w tym temacie, albo możecie polecić konkretną lekturę poświęconą konkretnie DDD?
jacek-sychar

Re: Czym różni się DDD od DDA i DDRR?

Post autor: jacek-sychar »

To prawie to samo.
Są tylko małe różnice w sposobie reagowania na pewne bodźce, ale poza tym to DDA, DDD i DDRR to właściwie kalka zachowań.
Awatar użytkownika
Kate81
Posty: 72
Rejestracja: 06 sty 2018, 9:40
Jestem: w związku niesakramentalnym
Płeć: Kobieta

Re: Czym różni się DDD od DDA i DDRR?

Post autor: Kate81 »

Jacku, a czy z Twoją znajomością tematu jesteś w stanie mi powiedzieć, czy klapsy w rodzinie to cecha rodziny dysfunkcyjnej?

Kiedyś rozmawiałam z duchownym, który pytał mnie czy w rodzinie była przemoc. Osobiście dostawałam w dzieciństwie klapsy, bardzo często, kilka razy w tygodniu, właściwie za wszystko. Dziś mam z tego powodu ogromne problemy. Ale gdy powiedziałam duchownemu że tak, była przemoc, i że klapsy, to wybuchnął śmiechem i powiedział "nie nie, proszę Pani, ja pytam o przemoc, a nie o klapsy".
Poczułam się zbita z tropu.
Czy klaps to przemoc? Czy to jest rodzina dysfunkcyjna?
Pavel
Posty: 5131
Rejestracja: 03 sty 2017, 21:13
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Czym różni się DDD od DDA i DDRR?

Post autor: Pavel »

Klapsy to przemoc fizyczna, bez wątpliwości wg mnie.
Duchowny również człowiek i może się mylić.
"Bóg nie działa poza wolą człowieka i poza jego wysiłkiem.(...) Założenie, że jeśli się pomodlimy, to będzie dobrze, jest już wiarą w magię." ks. dr. Grzegorz Strzelczyk
Awatar użytkownika
ozeasz
Posty: 4368
Rejestracja: 29 sty 2017, 19:41
Jestem: w separacji
Płeć: Mężczyzna

Re: Czym różni się DDD od DDA i DDRR?

Post autor: ozeasz »

Ja mogę podzielić się własnym doświadczeniem, w mojej rodzinie była przemoc , tata nie dawał mi klapsów tylko lał pasem i nie tylko ,efektem u mnie był lęk, nerwica, izolacja,agresja ,zachowania problemogenne raczej się nie skończyły.
Ja chciałem wychować dzieci inaczej ....I było inaczej jednak stosowałem klapsy jako kara za zachowanie.
Dziś uważam że to jest porażka wychowawcza ,pewien skrót stosowany w momencie wymierzenia kary.
Kara dla mnie nie jest miłością , jest próbą radzenia sobie rodzica w trudnej sytuacji , za to nie jest rozwiązaniem problemu ,a jedynie przemieszczeniem go w inną sferę życia , ukrycie.
Pozwolenie na poniesienie konsekwencji jest dla mnie sposobem okazania miłości , dialog jest sposobem okazania miłości , stawiane granice są sposobem okazania milości tak jak jest nią próba zrozumienia , znalezienia źródła nieprawidłowych zachowań aby je rozwiązać w sposób konstruktywny, budujący, rozwijający....
Miłości bez Krzyża nie znajdziecie , a Krzyża bez Miłości nie uniesiecie . Jan Paweł II
Pavel
Posty: 5131
Rejestracja: 03 sty 2017, 21:13
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Czym różni się DDD od DDA i DDRR?

Post autor: Pavel »

Ja również doświadczyłem przemocy w dzieciństwie.
Ozeasz to krótko zwięźle i treściwie opisał, podpisuję się pod tym.
"Bóg nie działa poza wolą człowieka i poza jego wysiłkiem.(...) Założenie, że jeśli się pomodlimy, to będzie dobrze, jest już wiarą w magię." ks. dr. Grzegorz Strzelczyk
Awatar użytkownika
Kate81
Posty: 72
Rejestracja: 06 sty 2018, 9:40
Jestem: w związku niesakramentalnym
Płeć: Kobieta

Re: Czym różni się DDD od DDA i DDRR?

Post autor: Kate81 »

Dziękuję Wam bardzo, Pavle i ozeaszu, za posty... niesamowicie wiele dla mnie znaczą. Naprawdę.

Mój ojciec stosował wymyślne kary, ale wiem, że chciał dobrze. On sam miał z kolei ojca sadystę i właśnie w jego odczuciu wychował nas praktycznie bezstresowo...on albo jego bracia potrafili oberwać cegłówką, albo batem końskim, a nawet widłami. Wychowywali się na wsi.
Mój tata wiem że chciał mnie dobrze wychować. Po każdym laniu przytulał mnie i mówił że mnie kocha i że to dla mojego dobra. Tak mu jacyś chrześcijańscy znajomi poradzili. W efekcie przez całe życie myślałam że tak właśnie wygląda miłość, również w małżeństwie. Że najpierw dostajesz przemoc, potem miłość i tak to już wygląda.

Co jednak chcę powiedzieć - mój tata do dziś nie dostrzega błędu w swoim zachowaniu. Nie przeprosił mnie, z mojej terapii się wyśmiewał, zrzucał moje problemy na inne czynniki zewnętrzne. Do dziś mówi że "klaps to nie bicie".

Zaczęłam ostatnio dlatego zastanawiać się, czy nie pochodzę z rodziny dysfunkcyjnej i czy nie powinnam poszukać jakiejś literatury na ten temat.
Czarek
Posty: 1384
Rejestracja: 30 sty 2017, 8:33
Płeć: Mężczyzna

Re: Czym różni się DDD od DDA i DDRR?

Post autor: Czarek »

Kate81 pisze: 15 cze 2018, 9:12 Jak rozpoznać rodzinę dysfunkcyjną, czym się właściwie objawia?
Może macie jakieś doświadczenia w tym temacie, albo możecie polecić konkretną lekturę poświęconą konkretnie DDD?
Kate tutaj znajdziesz test, który możesz zrobić:
http://rozwinacskrzydla.pl/dda-testy-dd ... sz-pomocy/

Polecam Ci też przeczytanie książek księdza Grzegorza Poloka, który prowadził rekolekcje sycharowskie na jesieni 2017 roku.
Książki masz tutaj:
http://rozwinacskrzydla.pl

Materiały z rekolekcji tutaj:
http://sychar-rekolekcje.blogspot.com/2017/

Polecam Ci także wybranie się na mityng DDA, adresy bez problemu znajdziesz w sieci.
Awatar użytkownika
Kate81
Posty: 72
Rejestracja: 06 sty 2018, 9:40
Jestem: w związku niesakramentalnym
Płeć: Kobieta

Re: Czym różni się DDD od DDA i DDRR?

Post autor: Kate81 »

Czarku, dziękuję Ci, zrobiłam test.... jestem DDD. Spełniam prawie wszystkie wymienione cechy. Teraz nie mam już żadnych wątpliwości.
Gdy czytam, ilu spośród nas doświadcza w dzieciństwie przemocy, robi mi się tak bardzo, bardzo smutno...
Zabiorę się teraz za literaturę.
Pavel
Posty: 5131
Rejestracja: 03 sty 2017, 21:13
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Czym różni się DDD od DDA i DDRR?

Post autor: Pavel »

To co piszesz kate81 nie pozostawia w moim odczuciu żadnych wątpliwości co do dysfunkcyjności funkcjonowania Twojej rodziny w opisanych przez Ciebie obszarach.

Zachęcam do przeczytania poleconych przez Czarka materiałów i porządnego przyjrzenia się tematowi. Myślę też, że profesjonalna pomoc na pewno by nie zaszkodziła.
"Bóg nie działa poza wolą człowieka i poza jego wysiłkiem.(...) Założenie, że jeśli się pomodlimy, to będzie dobrze, jest już wiarą w magię." ks. dr. Grzegorz Strzelczyk
Awatar użytkownika
Kate81
Posty: 72
Rejestracja: 06 sty 2018, 9:40
Jestem: w związku niesakramentalnym
Płeć: Kobieta

Re: Czym różni się DDD od DDA i DDRR?

Post autor: Kate81 »

Pavle, dziękuję - tak zrobię. W terapii indywidualnej jestem już kilka lat, i wszystko idzie w dobrą stronę.
Myślałam, że przebaczyłam ojcu, ale teraz czuję ogromny gniew. Rodzina dysfunkcyjna, a wszystko pod płaszczykiem głębokiej wiary i miłości...mam ochotę rzucić mu w twarz wynikiem tego testu, ale oczywiście tylko skomentuje jak zawsze, że skoro tak, to "wszyscy są dysfunkcyjni" bo w jego czasach to "każdy dostawał po tyłku".
jacek-sychar

Re: Czym różni się DDD od DDA i DDRR?

Post autor: jacek-sychar »

Przepraszam, że nie odpowiedziałem od razu, ale byłem zajęty.

Otóż moim zdaniem klaps nie jest przemocą. Nie mówię tutaj o laniu dziecka, ale właśnie klapsie. Oczywiście nastawienie teraz jest takie, że jeden klaps i już mamy niebieską kartę.
Małe dziecko czasami nie rozumie pewnych rzeczy. Dam przykład.
Mój najmłodszy był dość ruchliwym dzieckiem. Coś z tego zostało mu jeszcze do dzisiaj. :P Podobały mu się gniazdka elektryczne. Tłumaczyłem mu, że ma tego nie ruszać. Nie usłuchał. Włożył gwóźdź do gniazdka. Ostro go trzepło. Na szczęście instalacja była nowa i korki od razu zadziałały. Długo bał się prądu. W wieku 13 lat znowu chciał się popisać i trzepnęło go jeszcze lepiej. Wysadził korki w całym pionie.
Klaps nie ma być przemocą, tylko stosowany jako wyjątkowy efekt wstrząsający dzieckiem.
Nie dałem mu klapsa, ale klaps otrzymał grzebiąc w gniazdku. A gdyby instalacja nie zadziałała? Nie miałbym najmłodszego dziecka.

Ostre wychowywanie nie jest dobre. Lepsze są motywacje pozytywne, ale i negatywne jakieś muszą być w zapasie.
Dziecko lubi sprawdzać granice. Warto o tym pamiętać.
Awatar użytkownika
karo17
Posty: 266
Rejestracja: 02 maja 2018, 17:47
Płeć: Mężczyzna

Re: Czym różni się DDD od DDA i DDRR?

Post autor: karo17 »

Wymyślono coś takiego jak zatyczki do gniazdka. Nie zabezpieczając tego świadomie narażales zdrowie i życie dziecka. Odpowiedzialność?
Awatar użytkownika
Kate81
Posty: 72
Rejestracja: 06 sty 2018, 9:40
Jestem: w związku niesakramentalnym
Płeć: Kobieta

Re: Czym różni się DDD od DDA i DDRR?

Post autor: Kate81 »

jacek-sychar pisze: 15 cze 2018, 13:44 Przepraszam, że nie odpowiedziałem od razu, ale byłem zajęty.

Otóż moim zdaniem klaps nie jest przemocą. Nie mówię tutaj o laniu dziecka, ale właśnie klapsie. Oczywiście nastawienie teraz jest takie, że jeden klaps i już mamy niebieską kartę.
Jacku, jaka jest w takim razie różnica między klapsem a przemocą? I tu i tu jest to sprawianie bólu.
Piszesz, że klaps "nie ma być przemocą", ale nią jest. Różnicą jak dla mnie może być jedynie intencja, ale efekt jest taki sam - sprawienie dziecku bólu.
jacek-sychar

Re: Czym różni się DDD od DDA i DDRR?

Post autor: jacek-sychar »

Karo

Zatyczki do gniazdka to są obecnie dostępne.
Te ponad 20 lat temu był z tym kłopot. Nie można tego było nigdzie kupić.

Jesteś zbyt młodym człowiekiem żeby wiedzieć o takich rzeczach. Jak nie wiesz, to moje dzieci używały jeszcze terowych pieluch, bo pampersy było bardzo drogie i nie było mnie na nie stać.

I mam prośbę. Nie komentuj moich postów. Nie życzę sobie tego.

Zachowujesz się jak jedyny prosty, który przyszedł do grona garbatych (Twoje słowa) i mówi nam, co mieliśmy robić kilkadziesiąt lat temu, żeby nie dostać garba. To ma być pomoc?
Nasze forum jest forum pomocy dla osób poranionych w kryzysach. Twoje posty tylko obrażają wiele osób (oczywiście moim skromnym zdaniem).
ODPOWIEDZ