Kryzys małżeński :: Forum Pomocy SYCHAR :: Uzdrowienie Małżeństwa

Krople Rosy ma rację.
Nasze wymagania to raczej taka lista życzeń co do których wiemy doskonale że wszystkie się nie spełnią, ale pytacie to odpowiadamy. Prawda taka, że usatysfakcjonowanie nas jest dość proste - wystarczy chcieć:) Wtedy wybaczamy wiele, a nawet wszystko.

s zona pisze: ↑13 kwie 2018, 13:51 Osobiscie jestem wdzieczna za wszelkie rady i sugestie ,
niby takie proste a tak dalekie ,zeby to ,jako kobiecie sprostac

Dlaczego dalekie?
Ty mam wrażenie spełniasz w zasadzie wszystko co trzeba - jedynie co do wyglądu sie nie wypowiem bo się nie znamy, ale z wpisów cała reszta wygląda bardzo ok:)
A z tym wyglądem to nie przesadzajmy - nie oczekujemy doskonałości, ale świadomości i starań.
Nie wymagamy niemożliwego:)


[/quote]

helenast pisze: ↑13 kwie 2018, 13:44

krople rosy pisze: ↑13 kwie 2018, 12:18 Tak sobie czytam i śledzę wątek i potwierdzam wcześniej nasunięty wniosek, że panowie są bardzo prostolinijni w swych potrzebach i oczekiwaniach i tacy.....normalni
Więcej do szczęścia im chyba nie brakuje gdy są przez swe kobiety kochani, rozumiani, doceniani.....?

Naprawdę tak myślisz ? ... Ja wyczytałam tyle wyszczególnionych cech , których oczekują panowie i szukają w kobietach, że zaczynam dziękować mężowi,że jest ze mną - to żart oczywiście ...

A to znakomity skutek uboczny;-)
Znaczy warto było temat zacząć i wałkować:)

mare1966 pisze:
Z tym biustem , to też nie rozumiem , skąd ten stereotyp , że faceci gonią za XL ? ( już nie wspomnę o doprawianiu sobie sztuczności) .

W ogóle większość stereotypów o tym co niby my mężczyźni lubimy nijak się ma do rzeczywistości.
Biust to sztandarowy przykład - z badań wychodzi że najbardziej ulubiony jest średni, proporcjonalny do sylwetki i o ładnym kształcie.

helenast pisze: Zdecydowanie dwie różne połówki w pionie .... co do poziomych połówek dbam i staram się - góry, rower, fitness no i dieta ( zawsze rozpoczynana od poniedziałku )
P.S. A i żadnych sztuczności , oprócz implantów w nogach - ale to zdrowotnie .

No, czyli dobrze. W czym problem?

3Has pisze: ↑13 kwie 2018, 18:20

helenast pisze: Zdecydowanie dwie różne połówki w pionie .... co do poziomych połówek dbam i staram się - góry, rower, fitness no i dieta ( zawsze rozpoczynana od poniedziałku )
P.S. A i żadnych sztuczności , oprócz implantów w nogach - ale to zdrowotnie .

No, czyli dobrze. W czym problem?

Problem jest chyba w mojej głowie

helenast pisze: ↑13 kwie 2018, 19:03

3Has pisze: ↑13 kwie 2018, 18:20

helenast pisze: Zdecydowanie dwie różne połówki w pionie .... co do poziomych połówek dbam i staram się - góry, rower, fitness no i dieta ( zawsze rozpoczynana od poniedziałku )
P.S. A i żadnych sztuczności , oprócz implantów w nogach - ale to zdrowotnie .

No, czyli dobrze. W czym problem?

Problem jest chyba w mojej głowie

Helenast ,
jesli to Ci pocieszy ,to w mojej tez
A to ,jak o sobie myslimy , niepotrzebnie wg mnie - z " dobrych stanow srednich " - sciaga w dol
A tutaj mamy na pocieszenie

3Has pisze: ↑13 kwie 2018, 18:20
A z tym wyglądem to nie przesadzajmy - nie oczekujemy doskonałości, ale świadomości i starań.
Nie wymagamy niemożliwego:)

Hans , moj maz swego czasu " polazl w szkode " ; moje starania w kuchni ,salonie ,sypialni ...
psu na bude sie zdaly ..
A wybieral takie, o ktore on sam sie staral ,one sie po kobiecemu " opieraly "....do czasu ....

Nwm ,moze wszyystkie kowalskie czytaja najpierw " ze jelen pod drzwiami nie cieszy " a zony dopiero po fakcie

3Has pisze: ↑13 kwie 2018, 18:20
Znaczy warto było temat zacząć i wałkować:)

Znaczy warto i dzieki ,mam jeszcze 2 tyg na korki

s zona pisze: ↑13 kwie 2018, 20:06Hans

Has3 chcesz czy nie zostałeś Hansem

krople rosy pisze: ↑13 kwie 2018, 20:23

s zona pisze: ↑13 kwie 2018, 20:06Hans

Has3 chcesz czy nie zostałeś Hansem

sorry ,uuuuuuuups
myslami bylam juz na zbiorce dziecka ,a jeszcze chcialam wrzucic link o jeleniu i poszlo ..
typowo po kobiecemu
ale szczerze Przepraszam

s zona pisze: ↑13 kwie 2018, 20:53 sorry ,uuuuuuuups

A ja nie lepsza

krople rosy pisze: ↑13 kwie 2018, 20:23Has3

Do: KR

Pytanie do Panów zatem brzmi: Jakie kobiety Wam się podobają? Przy jakich warto żyć i czerpać z życia satysfakcję i spełnienie?
Do jakich kobiet chętnie wracalibyście do domu po pracy? Dla jakich kobiet warto podjąć każdy wysiłek? Przy jakich kobietach ubogacacie i wzmacniacie swoją męskość i tożsamość?
I druga strona medalu: Jakie cechy kobiet gaszą w Was cały zapał do działania, chęć do starań i radość życia?

Akceptacja.
Nie - akceptacja to mało.
Ukochanie WAD męża.

Pantop pisze: ↑14 kwie 2018, 19:19 Akceptacja.
Nie - akceptacja to mało.
Ukochanie WAD męża.

A w jakim sensie? Możesz rozwinąć ?

Do: KR

Mogę.

Jeśli żona ukocha wady męża to jest to poziom, który jest nie do osiągnięcia przez zwykłe seksbomby czy zalotne koleżanki np z pracy, gdzie każda w większym /mniejszym stopniu oczekuje królewicza na białym koniu, nieskazitelnego jak błysk zbroi w ostrym słońcu.

Ty znasz swojego królewicza a on zna Ciebie i Twoje wady.
Mało macie tajemnic, wiecie o sobie więcej niż ktokolwiek inny.
Każdy debil będzie kochać człowieka nieskazitelnego.
Człowieka z wadami - to już nie każdy.
I tu jest wyzwanie.

Sam jako skończony debil zadaję sobie pytanie czy mogę dzisiaj kochać swą żonę, mając świadomość, że ona w tym czasie może mnie zdradzać i dawać innemu to co przynależy mi (tak przynajmniej w teorii).
JAK ją mam teraz kochać - to wyzwanie dla mnie.
Ty będziesz miała inne.
Każdy znajdzie coś do medytacji

Pantop pisze: ↑14 kwie 2018, 21:21 Ty znasz swojego królewicza a on zna Ciebie i Twoje wady.
Mało macie tajemnic, wiecie o sobie więcej niż ktokolwiek inny.
Każdy debil będzie kochać człowieka nieskazitelnego.
Człowieka z wadami - to już nie każdy.
I tu jest wyzwanie.

Dziękuję za rozwinięcie. Nie mam nic do dodania prócz tego że bardzo się z tym zgadzam.
Tak właśnie rozumiem ewolucję więzi małżeńskiej.

Choć słówko jeszcze: ludzi nieskazitelnych nie ma....ale wyobrażenia można mieć
Albo rzeźbic kogoś usilnie na swoją modłę....by było lekko i przyjemnie.

Do: KR

Dziękuję za rozwinięcie. Nie mam nic do dodania prócz tego że bardzo się z tym zgadzam.
Tak właśnie rozumiem ewolucję więzi małżeńskiej.

Mów mi wuju!
(tylko się nie pomyl )

Pantop pisze: ↑14 kwie 2018, 22:06 Mów mi wuju!
(tylko się nie pomyl )

Pantop....późno już....zmęczony jesteś.... ...Dobranoc

I co? już koniec?

Panowie, dalej proszę

Balba pisze: ↑16 kwie 2018, 19:19 I co? już koniec?

Panowie, dalej proszę

Panowie ,
Balba piekna kobieta jest
nich zaluja Ci ,co nie bywaja min na rekolekcjach

Ale mnie do 23 kwietnia juz duzo na " korepetycje "nie zostalo ..
Prosze wspomozcie