Kobieta atrakcyjna - kompleksowo.

Wiedza, która może pomóc, gdy boli dusza...

Moderator: Moderatorzy

lena50
Posty: 1391
Rejestracja: 17 sie 2017, 0:29
Płeć: Kobieta

Re: Kobieta atrakcyjna - kompleksowo.

Post autor: lena50 »

....szkoda ,ze mare się nie wypowiedziaŁ w temacie.....coś tam o starym czowieku ,o śmierci wspomniał.....kompletnie nie na temat.
Otóż Mare, ja Ciebie ... popieram.
Uważam, że miłość bezinteresowna jest ideałem, do którego może dążymy, ale w rzeczywistości nie jesteśmy w stanie osiągnąć
.
...i pełna zgoda Jacku ,miłość bezinteresowna jest ideałem,tyle,że mare uważa ,że bezinteresownej miłości nie ma.
Czy napewno?
Pytanie do Was panowie....Jacku,Mare......kochacie swoje żony?...
lena50....dawniej lena
jacek-sychar

Re: Kobieta atrakcyjna - kompleksowo.

Post autor: jacek-sychar »

Czy ja wiem?
Żeby nie cierpieć, ja zamroziłem swoją miłość do żony. Łatwiej mi z tym spokojnie żyć.
Pantop
Posty: 3196
Rejestracja: 19 lis 2017, 20:50
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: Kobieta atrakcyjna - kompleksowo.

Post autor: Pantop »

Do momentu poznania prawdy dążymy do miłości - interesownej, bezinteresownej, mądrej, częściej głupiej.
Kłócąc się o słowa i określenia przechodzimy obojętnie wobec cudu tego co jest TERAZ.
I co mi po świadomości, skoro nie jestem zestrojony ze ŹRÓDŁEM.
Nie pomoże wiedza ani wiara.

Załóżmy na moment, że każdy z nas wzbił się na wyżyny swego potencjału i tu na tym forum osiągnęliśmy konsensus co do definicji np miłości bezinteresownej.
Jest dobrze.
Nadal jednak liżemy miodzik przez ściankę słoiczka.
Za tydzień nasze wybujałe intelekta (poparte - a jakże - gruntownym doświadczeniem i obserwacją) odnajdą nowy wdzięczny temat, w którym będzie coś do ustalenia.
A życie ?

Do w/w poznania prawdy niektórym (większości) przyjdzie poczekać do momentu przejścia na drugą stronę ( i obym się mylił :mrgreen: )
helenast
Posty: 3093
Rejestracja: 30 sty 2017, 11:36
Jestem: szczęśliwą żoną
Płeć: Kobieta

Re: Kobieta atrakcyjna - kompleksowo.

Post autor: helenast »

jacek-sychar pisze: 26 kwie 2018, 23:32 Czy ja wiem?
Żeby nie cierpieć, ja zamroziłem swoją miłość do żony. Łatwiej mi z tym spokojnie żyć.
Hm ... to dla mnie nowe określenie - ,, zamrożona miłość ,, ... Na czym polega Jacku ?
jacek-sychar

Re: Kobieta atrakcyjna - kompleksowo.

Post autor: jacek-sychar »

helenast pisze: 27 kwie 2018, 6:57 Hm ... to dla mnie nowe określenie - ,, zamrożona miłość ,, ... Na czym polega Jacku ?
Możemy to określić inaczej: uśpiona, zahibernowana.
Chodzi o to, żeby ta miłość nie była zbyt żywa, bo wtedy boli. Jak jest uśpiona, to brak powierzchownych oznak życia.
Miałaś kiedyś operację?
Po co pacjenta się usypia? Żeby nie cierpiał bólu. Po operacji wybudza się go (zwykle :lol: ).
helenast
Posty: 3093
Rejestracja: 30 sty 2017, 11:36
Jestem: szczęśliwą żoną
Płeć: Kobieta

Re: Kobieta atrakcyjna - kompleksowo.

Post autor: helenast »

jacek-sychar pisze: 27 kwie 2018, 8:03
helenast pisze: 27 kwie 2018, 6:57 Hm ... to dla mnie nowe określenie - ,, zamrożona miłość ,, ... Na czym polega Jacku ?
Możemy to określić inaczej: uśpiona, zahibernowana.
Chodzi o to, żeby ta miłość nie była zbyt żywa, bo wtedy boli. Jak jest uśpiona, to brak powierzchownych oznak życia.
Miałaś kiedyś operację?
Po co pacjenta się usypia? Żeby nie cierpiał bólu. Po operacji wybudza się go (zwykle :lol: ).
Operowana była całe 10 razy i prawdą jest,że narkoza ma między innymi za zadanie zniesienie bólu. Natomiast faktem jest też to ,że gdy wybudzamy się z niej to ból jest nie do wytrzymania ( często gorszy niż przed operacją ), więc co ? Szpikujemy się środkami uśmierzającymi ból, lecz skąd będziemy wiedzieli kiedy ból ustaje , gdy wciąż bierzemy leki ? Porównując to do kochania - skąd wiesz,że jest uśpiona , a nie wyeliminowana, usunięta ?
jacek-sychar

Re: Kobieta atrakcyjna - kompleksowo.

Post autor: jacek-sychar »

helenast pisze: 27 kwie 2018, 9:19 prawdą jest,że narkoza ma między innymi za zadanie zniesienie bólu. Natomiast faktem jest też to ,że gdy wybudzamy się z niej to ból jest nie do wytrzymania ( często gorszy niż przed operacją )
Helenast
A jesteś pewna, że przeżyłabyś te swoje operacje bez narkozy? :P
mare1966
Posty: 1579
Rejestracja: 04 lut 2017, 14:58
Płeć: Mężczyzna

Re: Kobieta atrakcyjna - kompleksowo.

Post autor: mare1966 »

Lena napisała :
"....szkoda ,ze mare się nie wypowiedziaŁ w temacie.....coś tam o starym czowieku ,o śmierci wspomniał.....kompletnie nie na temat."

Sie wypowiedział , jest kilka postów i to blisko początku .

=============================================================

Lena pyta ( kompletnie nie na temat , nawiasem )
"Pytanie do Was panowie....Jacku,Mare......kochacie swoje żony?..."

A co masz na myśli pisząc "kochacie" ?
rak
Posty: 995
Rejestracja: 30 wrz 2017, 13:41
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Kobieta atrakcyjna - kompleksowo.

Post autor: rak »

helenast pisze: 27 kwie 2018, 9:19 ... Natomiast faktem jest też to ,że gdy wybudzamy się z niej to ból jest nie do wytrzymania ( często gorszy niż przed operacją ), więc co ? Szpikujemy się środkami uśmierzającymi ból, lecz skąd będziemy wiedzieli kiedy ból ustaje , gdy wciąż bierzemy leki ? Porównując to do kochania - skąd wiesz,że jest uśpiona , a nie wyeliminowana, usunięta ?
mam silną, wrodzoną niechęć do środków przeciwbólowych. Kiedyś odmówiłem ich przyjęcia po operacji. Było nawet nieźle, po kilku godzinach zdołałem usiąć, podnieść się, nawet zrobić parę kroków... Bolało jak cholera, ale dawałem radę, dopóki .. kompletnie mnie nie odcięło i zbierali mnie z podłogi nieprzytomnego. Dalej nie znoszę tych środków, ale zdecydowanie częściej je przyjmuje jak jest potrzeba.

Każdy ma jakiś próg bólu, którego po prostu nie może przekroczyć. Jak będzie blisko niego to świadomie lub podświadomie odpali bezpieczniki. Zazwyczaj lepiej jest zareagować świadomie...
Nieważne jest, gdzie jesteś, ale wszędzie tam, gdzie przyjdzie ci się znaleźć, ważne jest, jak żyjesz - Henri J.M.Nouwen
lena50
Posty: 1391
Rejestracja: 17 sie 2017, 0:29
Płeć: Kobieta

Re: Kobieta atrakcyjna - kompleksowo.

Post autor: lena50 »

A co masz na myśli pisząc "kochacie" ?
...a co Ty rozumiesz przez słowo kocham.
lena50....dawniej lena
mare1966
Posty: 1579
Rejestracja: 04 lut 2017, 14:58
Płeć: Mężczyzna

Re: Kobieta atrakcyjna - kompleksowo.

Post autor: mare1966 »

Ja rozumiem ,
że jak ktoś zadaje pytanie
to przynajmniej powinien wiedzieć o co pyta .
Awatar użytkownika
ozeasz
Posty: 4408
Rejestracja: 29 sty 2017, 19:41
Jestem: w separacji
Płeć: Mężczyzna

Re: Kobieta atrakcyjna - kompleksowo.

Post autor: ozeasz »

Co do tego , co to znaczy kochać ,to myślę że Św. Paweł napisał (z czym się zgadzam)w 1Kor, 13 , ja proszę Boga o to by uzdalniał mnie do miłości wobec mojej żony , żeby mimo separacji moja miłość do Niej była "żywa i świeża" ,zdaję sobie sprawę że nie mogę ,umiem kochać jeśli nie jestem jedno z Bogiem , Źródłem miłości .

Nie raz i nie dwa doświadczyłem swojej małości i egoizmu oraz upadku , ale jestem człowiekiem stworzonym według zamysłu Niebieskiego Ojca i to jest dla mnie celem , by z Jego pomocą stawać się podobny do Jego Syna .

Dlatego każdego dnia staram się rozwijać miłość do małżonki która może mnie nie kocha ,uczy mnie tego Jezus na przykładzie mojej osoby ,mojej z Nim relacji ,która jest podobna często do naszej małżeńskiej.

Jego cierpliwa miłość ,wobec mojej niewiernej i małostkowej ,daje mi nadzieje na to , że On chce dokończyć dzieła , które we mnie ,Nas małżonkach rozpoczął.

A że to robi tego jestem pewny , to pomaga mi moją kochaną żonę zrozumieć , kiedy sam upadam , rodzi się we mnie większa wyrozumiałość dla Niej , i rośnie we mnie i czułość wobec Niej , i żal że jest tak poniewierana przez zło , którego sam doświadczam na sobie ,a że w innym wymiarze to nie ma znaczenia.

Zauważam "singlizm" w wielu postawach ludzi ,takie obrażenie się , że współmałżonek nie wraca ,nie zmienia sie ,nie nawraca .....Jezus pokazuje mi że ja jestem taki sam i to mnie prowadzi do refleksji ,nawrócenia i wybaczenia ,a że nie jest to nic wielkiego , to jest jasne ,sam tak sie zachowuję wobec samego Jezusa ,który mnie podnosi Swą wielką i niepojętą miłością , darmo dawaną ,kosztowną ,bezcenną jednak , bo ceną była Jego krew i życie .

Jednak On swego ,mnie , oprawce podnosi , cierpliwie rany moje opatruje , słowem Swym pociesza i tym wlewa nadzieję w moje serce zarazem rozpalając podobną do Jego miłości w moim sercu miłośc do żony .

"Aby byli jedno" ... chcę kochać swoją żonę tak jak Jezus ,chcę by moją naturą stała się Jezusowa miłość ,nie formalizm i litera ,nie przymus i obowiązek ,ale serca i ducha nowego oczekuje od Mego Pana ,aby stać się jedno z Nim ,abym Jego oczami i sercem postrzegał świat ,ludzi ,żonę , dzieci ...każdego kto stanie mi na drodze ....Zbliża się Święto zesłania Ducha Świętego , może warto wołać do Pana usilniej jeszcze : Swojego Ducha Panie ,wylej na Nas dziś .....Na Nas , na Naszych współmałżonków ,na tych wszystkich których dotknęła obojętność , letniość i niewiara ......Abyśmy żywą i gorącą miłością zapłonęli .....

"Zbudź się, o śpiący,
i powstań z martwych,
a zajaśnieje ci Chrystus." Ef 5,14
Miłości bez Krzyża nie znajdziecie , a Krzyża bez Miłości nie uniesiecie . Jan Paweł II
Awatar użytkownika
ozeasz
Posty: 4408
Rejestracja: 29 sty 2017, 19:41
Jestem: w separacji
Płeć: Mężczyzna

Re: Kobieta atrakcyjna - kompleksowo.

Post autor: ozeasz »

mare1966 pisze:Ludzie się nawracają na stare lata ,
bo już nic nie maja do stracenia ,
a POTENCJALNIE wiele do zyskania .
........... bo a nuż Bóg istnieje
( albo o tym wiedzieli , ale za dużo trzeba było wcześniej oddać ,
a teraz nic nie kosztuje już )
A może się nawracają naprawdę ,po poznali prawdę ,bo dojrzeli dzięki okolicznościom choroby , cierpienia które ich dotyka,bliskiej śmierci .... Mare a gdyby przyjąć :jak wielka może być miłość do żony i widzisz to dopiero przed śmiercią ? To z wyrachowania ? A zdajesz sobie sprawę że może dotyka takiego człowieka myśl : całe życie stracone ,bo miłość która była obok ,była mi obojętna .... Każdy dzień , decyzja ,wybór ma na nas wpływ i kształtuje każdego z Nas ,kim byłby taki człowiek gdyby kochał 50 lat wstecz tak jak kocha przed śmiercią ? Może ta świadomość jest wystarczająca konsekwencją , która często staje się nie do zniesienia ?

To jest koszt który może widzą , przeżyć 20 ,50, 70 lat i zdać sobie sprawę chybiłem celu (zgrzeszyłem) , odrzuciłem Miłość która kochała mnie w każdej chwili , będąc "ślepy i głuchy" TAK WIELE STRACIŁEM , czy nie to sobie pomyślał człowiek z krzyża obok Jezusa ?
Że jest jakiś świat o którym wiedziałem mało lub nic , świat miłości ,nadziei , dobroci , którego doświadczam świadomie TERAZ ?

Zastanawiałeś się czym jest starość , czym jest bezsilność i bezradność dla człowieka który był aktywny , my mamy dzięki Bogu tą możliwość że doświadczamy tego wcześniej i wcześniej nieraz ,bo nie zawsze otwierają się nasze oczy ,a zmysły stają się czulsze ...
Jednak wielu ludzi właśnie na starość zderza się ze ściana z którą nam dane było zderzyć się o wiele wcześniej .

Doświadczyć ograniczeń ,przeżyć poniżenie , nie móc kontrolować swego ciała ,mowy ,myślenia ,wreszcie życia itd.
Dziękuje Bogu za to ,że to mi daje ,że powoli zdaję sobie sprawę z ograniczeń które ustawiają mnie w odpowiedniej pozycji (pokory) wobec Stwórcy , dzięki temu mogę zrozumieć że nie wszystko jest z wyrachowania , partykularnego interesu ... że serce które we mnie stworzył wreszcie się budzi do życia w prawdzie jak i u wielu takich wiekowych ,może o krok od śmierci osób , może trzeba zrozumieć że dojrzałość do każdego przychodzi w innym czasie , może odpowiednim ? Któż to wie , chyba sam Bóg ?
Miłości bez Krzyża nie znajdziecie , a Krzyża bez Miłości nie uniesiecie . Jan Paweł II
mare1966
Posty: 1579
Rejestracja: 04 lut 2017, 14:58
Płeć: Mężczyzna

Re: Kobieta atrakcyjna - kompleksowo.

Post autor: mare1966 »

Ozeasz ,
mare się nie musi zastanawiać .
Mare to wie od młodości .
Nie ma tu wielkiej filozofii .
Wystarczy trochę obserwacji i trochę myślenia .

Starość , choroba , nieszczęście - jest w sumie błogosławieństwem , przestrogą Boga .
Oto patrz człowieku :
Twoje życie przemija .
Twoje zdrowie szwankuje .
Twoje szczęście niepewne .

"Jesteś tym kim ja byłem ,
będziesz tym kim ja jestem "



Tyle , że zwykle nie doświadczamy osobiście śmierci ,
na 50 , 20 czy 5 lat przed śmiercią .
Jest to akt jednokrotny i kończący .
Starość często , choć umierają i młodzi , czasem nawet
nie doświadczając choroby , nagle .
Dlatego zawołanie : "od NAGŁEJ ŚMIERCI ochroń nas " .

==============================================================

Ja piszę Ozeasz
bez tych wzniosłości o miłości zwłaszcza itd.
Plastikowa ta miłość zwykle , odpustowa i tandetna .

Co nie oznacza , że nie widzę też wielkości w marności człowieka .
To coś jak smak słodko-gorzki , wcale dobre .

Nie oczekuję ( żeby było w temacie ) od kobiety ,
żeby była cała święta ,
ale żeby bywała święta ,
przyzwoita chociaż .
To już dużo i wystarczy .
Awatar użytkownika
ozeasz
Posty: 4408
Rejestracja: 29 sty 2017, 19:41
Jestem: w separacji
Płeć: Mężczyzna

Re: Kobieta atrakcyjna - kompleksowo.

Post autor: ozeasz »

krople rosy pisze:Pytanie do Panów zatem brzmi: Jakie kobiety Wam się podobają? Przy jakich warto żyć i czerpać z życia satysfakcję i spełnienie?
Do jakich kobiet chętnie wracalibyście do domu po pracy? Dla jakich kobiet warto podjąć każdy wysiłek? Przy jakich kobietach ubogacacie i wzmacniacie swoją męskość i tożsamość?
I druga strona medalu: Jakie cechy kobiet gaszą w Was cały zapał do działania, chęć do starań i radość życia?
Moja męskość i tożsamość bierze się z Boga , myślę że warto sobie zadać pytanie jak Jezus najprawdziwszy mężczyzna patrzy na kobiety ? Czy Jakaś kobieta wzmocniła Jego męskość ,tożsamość ?

A może pytanie kim jest mężczyzna, a kim kobieta w założeniu Stwórcy ?

Gdzieś tu na forum kiedyś przeczytałem: "szukaj złota ,a nie błota " ,to jakby Ewangelia w przekładzie i tak to widzę , wydaje mi się że nie ja określam kobietę, ani kobieta mnie, myślę że jako człowiek, mężczyzna powinienem ZNALEŻĆ i WYDOBYĆ to DOBRO KTÓRE W NIEJ/NAS ZŁOŻYŁ BÓG i samo wyrażenie "atrakcyjność szeroko rozumiane , jest pojęciem subiektywnym , wręcz szkodliwym , bo może ograniczać percepcję i tak już w tym świecie zawężoną.

Jestem przekonany , że każdy z Nas jest doskonałym dziełem Stwórcy , wystarczy to zobaczyć , a to co widzę zależy od mojej percepcji , od czynników które ją ukształtowały , od wartości i przekonań do których się odnoszę.
Kobieta jest dla mnie cudem ... każda , choć doświadczam ograniczeń postrzegania oraz "parawartości" które przez świat zostały we mnie zaimplementowane . Na koniec ... patrząc oczami Jezusa , mogę w każdym odnaleźć skarby które złożył tam Bóg , piękno i niepowtarzalność którymi się sam ubogacam , wielkość samego Stwórcy. "Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę." Rdz 1,27
Miłości bez Krzyża nie znajdziecie , a Krzyża bez Miłości nie uniesiecie . Jan Paweł II
ODPOWIEDZ