Echo Słowa

Pomogła Ci jakaś modlitwa? Któryś ze Świętych jest Ci szczególnie bliski?...

Moderator: Moderatorzy

Ukasz

Re: Echo Słowa

Post autor: Ukasz » 01 lip 2020, 7:48

https://odslowa.pl/data/2020-07-01-sro ... zwyklego/
PIERWSZE CZYTANIE Am 5, 14-15. 21-24
Bóg pragnie kultu w prawdzie
Czytanie z Księgi proroka Amosa.
Szukajcie dobra, a nie zła, abyście żyli. Wtedy Pan, Bóg Zastępów, będzie z wami, tak jak to mówicie. Miejcie w nienawiści zło, a miłujcie dobro! Wymierzajcie w bramie sprawiedliwość! Może ulituje się Pan, Bóg Zastępów, nad Resztą pokolenia Józefa.
Nienawidzę waszych świąt i brzydzę się nimi. Nie będę miał upodobania w waszych uroczystych zebraniach. Bo kiedy składacie Mi całopalenia i wasze ofiary, nie znoszę tego, a na ofiary biesiadne z tucznych wołów nie chcę patrzeć. Idź precz ode Mnie ze zgiełkiem pieśni twoich, i dźwięku twoich harf nie chcę słyszeć. Niech sprawiedliwość wystąpi jak woda z brzegów i prawość niech się wyleje jak nie wysychający potok!».
Oto słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY Ps 50
Refren: Temu, kto prawy, ukażę zbawienie.
«Posłuchaj, mój ludu, gdyż będę przemawiał †
i będę świadczył przeciw Tobie, Izraelu. *
Ja jestem Bogiem, twoim Bogiem.
Nie oskarżam cię za twoje ofiary, *
bo twe całopalenia zawsze są przede Mną.
Refren: Temu, kto prawy, ukażę zbawienie.
Nie przyjmę cielca z twego domu *
ani kozłów ze stad twoich.
Bo do Mnie należy cała zwierzyna w lasach, *
tysiące zwierząt na moich górach.
Refren: Temu, kto prawy, ukażę zbawienie.
Znam wszystkie ptaki na niebie, *
moim jest wszystko, co porusza się po polach.
Gdybym był głodny, nie mówiłbym ci o tym, *
bo do Mnie świat należy i wszystko, co go napełnia.
Refren: Temu, kto prawy, ukażę zbawienie.
Czemu wymieniasz moje przykazania *
i na ustach masz moje przymierze?
Ty, co nienawidzisz karności, *
a słowa moje odrzuciłeś za siebie?».
Refren: Temu, kto prawy, ukażę zbawienie.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ Jk 1, 18
Alleluja, alleluja, alleluja.
Ze swej woli zrodził nas Ojciec przez słowa prawdy,
byśmy byli jakby pierwocinami Jego stworzeń.
Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA Mt 8, 28-34
Wypędzenie złych duchów
✠ Słowa Ewangelii według świętego Mateusza.
Gdy Jezus przybył na drugi brzeg do kraju Gadareńczyków, wyszli Mu naprzeciw z grobowców dwaj opętani, tak bardzo niebezpieczni, że nikt nie mógł przejść tamtą drogą. Zaczęli krzyczeć: «Czego chcesz od nas, Jezusie, Synu Boży? Przyszedłeś tu przed czasem dręczyć nas?».
A opodal nich pasła się duża trzoda świń. Złe duchy zaczęły Go prosić: «Jeżeli nas wyrzucasz, to poślij nas w tę trzodę świń». Rzekł do nich: «Idźcie!». Wyszły więc i weszły w świnie. I naraz cała trzoda ruszyła pędem po urwistym zboczu do jeziora i zginęła w wodach.
Pasterze zaś uciekli i przyszedłszy do miasta, rozpowiedzieli wszystko, a także zdarzenie z opętanymi. Wtedy całe miasto wyszło na spotkanie Jezusa; a gdy Go ujrzeli, prosili, żeby opuścił ich granice.
Oto słowo Pańskie.
Mój pierwszy kontakt z tą sceną Ewangelii, jaki pamiętam, miał miejsce prawie 40 lat temu i dobrze go pamiętam. To było zdziwienie: dlaczego ci ludzie nie chcieli Jezusa, choć przyszedł do nich i dokonał cudu, zrobił coś dobrego? Spytałem wtedy o to starszego brata, z którym dzieliłem pokój. Wytłumaczył mi, że ta trzoda to był duży majątek, jaki stracili.
Po tak wielu latach lekturze wciąż towarzyszy zdziwienie, choć teraz co innego jest dla mnie zagadką. Otóż wygląda na to, że Jezus ulitował się na duchami nieczystymi. Paralelny opis św. Łukasza nie pozostawia wątpliwości, że taki rzeczywiście był sens tej sceny (Łk 8, 28-32):
Gdy ujrzał Jezusa, z krzykiem upadł przed Nim i zawołał: «Czego chcesz ode mnie, Jezusie, Synu Boga Najwyższego? Błagam Cię, nie dręcz mnie!» Rozkazywał bowiem duchowi nieczystemu, by wyszedł z tego człowieka. Bo już wiele razy porywał go, a choć wiązano go łańcuchami i trzymano w pętach, on rwał więzy, a zły duch pędził go na miejsca pustynne. A Jezus zapytał go: «Jak ci na imię?» On odpowiedział: «Legion», bo wielu złych duchów weszło w niego. Te prosiły Jezusa, żeby im nie kazał odejść do Czeluści. A była tam duża trzoda świń, pasących się na górze. Prosiły Go więc [złe duchy], żeby im pozwolił wejść w nie. I pozwolił im.
Mam wrażenie, że teraz coś zaczyna mi się odsłaniać – to jest obraz bezgranicznej dobroci Jezusa. To ona się z Niego wylewa, występuje z brzegów.
Szukajcie dobra, a nie zła, abyście żyli. Miejcie w nienawiści zło, a miłujcie dobro! Ustęp z Księgi Amosa i psalm kwestionują wartość kultu oddawanego Bogu. Prorok mówi wręcz, że Bóg go nienawidzi, brzydzi się go. W psalmie cała ta cześć jawi się jako rzecz pusta i pozbawiona znaczenia – bo brakuje fundamentu.
Pozornie tym fundamentem są dobre uczynki, przestrzeganie przykazań. Gdy jednak przyglądam się temu bliżej i w kontekście dzisiejszej Ewangelii, widzę, że to są jedynie zewnętrzne przejawy, podobnie jak same praktyki religijne. Podstawą jest umiłowanie dobra i wstręt do zła. Czemu wymieniasz moje przykazania i na ustach masz moje przymierze? Ty, co nienawidzisz karności. Cóż z tego, że uznajesz i wyznajesz przykazania, że nawet ich przestrzegasz, jeśli ich nienawidzisz? Szukaj dobra, miłuj dobro, pragnij go. Pragnienie dobra na samym dnie duszy, uprzedzające każdą decyzję i uczynek.
Jeśli wpuszczę Jezusa aż tam, otworzę przed Nim drzwi do ostatniej komórki mojego serca, zdarzy się coś niezwykłego. Żadne przykazanie nie będzie ciężkie, jarzmo stanie się słodkie, a brzemię lekkie, strumienie Jego wody popłyną z mego wnętrza, wystąpią z brzegów, wyleją się jak potok, który nie wysycha.

Ukasz

Re: Echo Słowa

Post autor: Ukasz » 02 lip 2020, 7:39

https://odslowa.pl/data/2020-07-02-czw ... zwyklego/
PIERWSZE CZYTANIE Am 7, 10-17
Idź, prorokuj do narodu mego
Czytanie z Księgi proroka Amosa.
Amazjasz, kapłan z Betel, posłał do Jeroboama, króla izraelskiego, aby mu powiedzieć: «Spiskuje przeciw tobie Amos pośród domu Izraela. Nie może ziemia znieść wszystkich słów jego, gdyż tak rzekł Amos: Od miecza umrze Jeroboam i Izrael będzie uprowadzony ze swojej ziemi».
I rzekł Amazjasz do Amosa: «„Widzący”, idź sobie, uciekaj do ziemi Judy! I tam jedz chleb, i tam prorokuj! A w Betel więcej nie prorokuj, bo jest ono królewską świątynią i królewską budowlą».
I odpowiedział Amos Amazjaszowi: «Nie jestem ja prorokiem ani nie jestem synem proroków, gdyż jestem pasterzem i tym, który nacina sykomory. Od trzody bowiem wziął mnie Pan i rzekł do mnie Pan: „Idź, prorokuj do narodu mego, izraelskiego!”.
A teraz słuchaj słowa Pańskiego! Ty mówiłeś: Nie prorokuj przeciwko Izraelowi ani nie przepowiadaj przeciwko domowi Izaaka! Dlatego tak rzekł Pan: „Żona twoja w mieście będzie nierządnicą. Synowie zaś i córki twoje od miecza poginą. Ziemię twoją sznurem podzielą. Ty umrzesz na ziemi nieczystej, a Izrael zostanie ze swej ziemi uprowadzony”».
Oto słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY Ps 19
Refren: Prawe i słuszne wszystkie sądy Pańskie.
Prawo Pańskie jest doskonałe i pokrzepia duszę, *
świadectwo Pana jest pewne, nierozważnego uczy mądrości.
Jego słuszne nakazy radują serce, *
jaśnieje przykazanie Pana i olśniewa oczy.
Refren: Prawe i słuszne wszystkie sądy Pańskie.
Bojaźń Pana jest szczera i trwa na wieki, *
sądy Pana prawdziwe, a wszystkie razem słuszne.
Cenniejsze nad złoto, nad złoto najczystsze, *
.
Refren: Prawe i słuszne wszystkie sądy Pańskie.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ 2 Kor 5, 19
Alleluja, alleluja, alleluja.
W Chrystusie Bóg pojednał świat ze sobą,
nam zaś przekazał słowo jednania.
Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA Mt 9, 1-8
Jezus uzdrawia paralityka i odpuszcza mu grzechy
✠ Słowa Ewangelii według świętego Mateusza.
Jezus wsiadł do łodzi, przeprawił się z powrotem i przyszedł do swego miasta. A oto przynieśli Mu paralityka, leżącego na łożu. Jezus, widząc ich wiarę, rzekł do paralityka: «Ufaj, synu! Odpuszczone są ci twoje grzechy».
Na to pomyśleli sobie niektórzy z uczonych w Piśmie: On bluźni.
A Jezus, znając ich myśli, rzekł: «Dlaczego złe myśli nurtują w waszych sercach? Cóż bowiem łatwiej jest powiedzieć: „Odpuszczone są ci twoje grzechy”, czy też powiedzieć: „Wstań i chodź!”. Otóż żebyście wiedzieli, iż Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów» – rzekł do paralityka: «Wstań, weź swoje łoże i idź do swego domu!».
On wstał i poszedł do domu.
A tłumy ogarnął lęk na ten widok i wielbiły Boga, który takiej mocy udzielił ludziom.
Oto słowo Pańskie.
Poważany prorok, doradca króla, cieszy się pomyślnością królestwa i rodzinnym szczęściem. Przez usta człowieka, który nie określa się nawet mianem proroka, słyszy, że jego żona stanie się nierządnicą na oczach wszystkich, zabiją jego dzieci, straci cały majątek, pójdzie na wygnanie, a kraj upadnie. I to się potem dzieje.
Sparaliżowany człowiek zostaje przyniesiony przed Jezusa i zamiast przywrócenia zdrowia słyszy wezwanie do ufności i otrzymuje odpuszczenie grzechów. Czy nie padła jego ostatnia nadzieja?
Obaj ci ludzie znają Psalm 19: Słowo krzepi, raduje, olśniewa, jest słodsze od miodu płynącego z plastra. Bóg mówi do mnie przez Pismo, przez drugiego człowieka, przez wszystko, co mnie spotyka. I to Jego przesłanie takie jest, słodkie, krzepiące. Tylko czy ja w takiej sytuacji jestem w stanie to przyjąć? Dlaczego Bóg mówi czasem do mnie w taki sposób, że ta radość i słodycz zdaje się być całkowicie zakryta przez gorycz i rozpacz?
Św. Mateusz korzystał z napisanej wcześniej Ewangelii według św. Marka, gdzie jest opisane to samo zdarzenie z widowiskową sceną spuszczania paralityka przez dach (Mk 2, 2-5). Z jakiegoś powodu ją ominął i pozostawił tylko trudne bez niej do zrozumienia podsumowanie: Jezus widząc ich wiarę...
Czasem, jak widać, potrzebuję Słowa w postaci ogołoconej, surowej. Takiej, że nie da się go zrozumieć. Można tylko je przyjąć. Pozostaje jedynie wezwanie do ufności i radości z tego, że to Słowo mnie oczyszcza. Radość na dnie rozpaczy.

Ukasz

Re: Echo Słowa

Post autor: Ukasz » 03 lip 2020, 8:03

https://odslowa.pl/data/2020-07-03-sw- ... apostola/
PIERWSZE CZYTANIE Ef 2, 19-22
Kościół zbudowany na fundamencie apostołów
Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Efezjan
Bracia: Nie jesteście już obcymi i przychodniami, ale jesteście współobywatelami świętych i domownikami Boga, zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, gdzie kamieniem węgielnym jest sam Chrystus Jezus. W Nim zespalana cała budowla rośnie na świętą w Panu świątynię, w Nim i wy także wznosicie się we wspólnym budowaniu, by stanowić mieszkanie Boga przez Ducha.
Oto słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY Ps 117
Refren: Idźcie i głoście światu Ewangelię.
Albo: Alleluja.
Chwalcie Pana, wszystkie narody, *
wysławiajcie Go, wszystkie ludy,
bo potężna nad nami Jego łaska, *
a wierność Pana trwa na wieki.
Refren: Idźcie i głoście światu Ewangelię.
Albo: Alleluja.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ J 20, 29
Alleluja, alleluja, alleluja.
Uwierzyłeś, Tomaszu, bo Mnie ujrzałeś.
Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli.
Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA J 20, 24-29
Pan mój i Bóg mój
✠ Słowa Ewangelii według Świętego Jana
Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana».
Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i nie włożę ręki mojej do boku Jego, nie uwierzę».
A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł mimo drzwi zamkniętych, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!».
Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż ją do mego boku, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym».
Tomasz Mu odpowiedział: «Pan mój i Bóg mój!».
Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, że Mnie ujrzałeś. Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli».
Oto słowo Pańskie.
Dzisiejsze Słowo znów zaprowadziło mnie do pewnej studni:
Panie, nie masz czerpaka, a studnia jest głęboka. Skądże więc weźmiesz wody żywej? Czy Ty jesteś większy od ojca naszego Jakuba, który dał nam tę studnię, z której pił i on sam, i jego synowie i jego bydło?
Zachęcam, żeby przypomnieć sobie całą tę scenę (J 4), z której zacytowałem tylko urywek.
Dziś wspominamy św. Tomasza Apostoła. Zadam prowokacyjne pytanie: czy wy czytając dzisiejszą Ewangelię jesteście więksi od niego, który widział Jezusa i był z Nim?
Nie jesteście już obcymi i przychodniami, ale jesteście współobywatelami świętych i domownikami Boga, zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, gdzie kamieniem węgielnym jest sam Chrystus Jezus. To bardzo mocne słowa, to mocne Słowo. Domownicy Boga. Nie jesteśmy już np. słuchaczami tego Słowa, tylko jego uczestnikami. Jego kamieniem węgielnym jest Chrystus. To na Nim budowali prorocy – to jest budowla wznoszona ponad czasem. I błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli. I przyjęli Boże wezwanie do głoszenia Słowa, stali się prorokami i apostołami.
W Nim, w Jezusie, zespalana cała budowla rośnie na świętą w Panu świątynię, w Nim i wy także wznosicie się we wspólnym budowaniu, by stanowić mieszkanie Boga przez Ducha. Jesteśmy nie tylko domownikami Boga: Bóg staje się naszym domownikiem. Wznosimy się, wciąż idziemy dalej – a zasadzie bliżej – do Boga.
Św. Tomasz staje dziś przed nami nie po to, żebyśmy go podziwiali. On wskazuje na Jezusa. Nie prowadzi nas do siebie – tylko do Jezusa. Nie chce, żebyśmy się na nim zatrzymali. Nie mówi nam: ja jestem apostołem, postarajcie się, to może dojdziecie do połowy drogi, którą ja mam za sobą. Nie: przejdźcie obok mnie, mińcie mnie, Jezus mówi wam bardzo wyraźnie, że możecie podejść jeszcze bliżej, że to wasze oddalenie jest przybliżeniem.
Mamy się wznosić, budować na fundamencie, a nie pod nim. Potężna nad nami Jego łaska. Ona nie zwietrzała przez dwa tysiące lat, lecz wciąż rośnie. Wyobrażamy sobie, jak by to było cudownie być wtedy, zobaczyć Jezusa na własne oczy, doświadczyć namacalnie Jego obecności? Świetnie, ale przed nami jest otwarte jeszcze więcej: nie zobaczyć Go i uwierzyć.
Wszystkie te powyższe myśli mogą się wydawać abstrakcyjne i oderwane od życia, ale mi trochę powywracały obraz świata. I tego, co na zewnątrz, co wydawało mi się najbardziej stałe i niezmienne, czyli Pismo Święte. Nie chcę tego rozwijać, bo w tym stanie zamętu w głowie i w emocjach na pewno palnąłbym jakąś herezję. Równie mocno wytrąciło mnie to z zapatrzenia w przeszłość, z idealizowania jej i tęsknoty za tym co było. Przeżyłem piękne, szczęśliwe lata, ale to, co Bóg stawia przede mną, to szansa na wiele więcej. Jeżeli – nie widząc – uwierzę, że jestem domownikiem Boga i Jego mieszkaniem przez Ducha.

Ukasz

Re: Echo Słowa

Post autor: Ukasz » 04 lip 2020, 7:07

https://odslowa.pl/data/2020-07-04-sob ... zwyklego/
PIERWSZE CZYTANIE Am 9, 11-15
Zapowiedź powrotu Izraela z niewoli
Czytanie z Księgi proroka Amosa.
Tak mówi Pan: «W tym dniu podniosę szałas Dawidowy, który upada, zamuruję jego szczeliny, ruiny jego podźwignę i jak za dawnych dni go zbuduję, by posiedli resztę Edomu i wszystkie narody, nad którymi wzywano mojego imienia – mówi Pan, który to uczyni.
Oto nadejdą dni – mówi Pan – gdy będzie postępował żniwiarz zaraz za oraczem, a depczący winogrona za siejącym ziarno; z gór moszcz spływać będzie kroplami, a wszystkie pagórki będą w niego opływać. Uwolnię z niewoli lud mój izraelski – odbudują miasta zburzone i będą w nich mieszkać; zasadzą winnice i pić będą wino; założą ogrody i będą jedli z nich owoce. Zasadzę ich na ich ziemi, a nigdy nie będą wyrwani z ziemi, którą im dałem – mówi Pan, twój Bóg».
Oto słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY Ps 85
Refren: Pan głosi pokój swojemu ludowi.
Będę słuchał tego, *
co Pan Bóg mówi:
oto ogłasza pokój ludowi i swoim wyznawcom, *
którzy zwracają się ku Niemu swym sercem.
Refren: Pan głosi pokój swojemu ludowi.
Łaska i wierność spotkają się ze sobą, *
ucałują się sprawiedliwość i pokój.
Wierność z ziemi wyrośnie, *
a sprawiedliwość spojrzy z nieba.
Refren: Pan głosi pokój swojemu ludowi.
Pan sam szczęściem obdarzy, *
a nasza ziemia wyda swój owoc.
Sprawiedliwość będzie kroczyć przed Nim, *
a śladami Jego kroków zbawienie.
Refren: Pan głosi pokój swojemu ludowi.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ Por. J 10, 27
Alleluja, alleluja, alleluja.
Moje owce słuchają mego głosu,
Ja znam je, a one idą za Mną.
Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA Mt 9, 14-17
Nie można stosować zwyczajów Starego Przymierza do Nowego
✠Słowa Ewangelii według świętego Mateusza.
Po powrocie Jezusa z krainy Gadareńczyków podeszli do Niego uczniowie Jana i zapytali: «Dlaczego my i faryzeusze dużo pościmy, Twoi zaś uczniowie nie poszczą?».
Jezus im rzekł: «Czy goście weselni mogą się smucić, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy będą pościć.
Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania, gdyż łata obrywa ubranie, i gorsze staje się przedarcie. Nie wlewają też młodego wina do starych bukłaków. W przeciwnym razie bukłaki pękają, wino wycieka, a bukłaki przepadają. Ale młode wino wlewają do nowych bukłaków, a tak jedno i drugie się zachowuje».
Oto słowo Pańskie.
Obietnica pomyślności jest jednoznaczna. Bóg odbuduje mój zrujnowany dom. On ogłasza pokój, wierność z ziemi wyrośnie, On sam szczęściem obdarzy. Przyjdzie to, o co proszę Go w moich modlitwach.
Tyle tylko, że to nie będzie takie, jak znałem z przeszłości, jak to sobie teraz mógłbym wyobrazić. Będzie nowe. Tak bardzo inne, że nie przystaje zupełnie do starego. Połączenie ze starym byłoby destrukcyjne. Bóg nie da łaty. Mogę dostać nową szatę, gdy już stanę przed Nim całkiem nagi. Wleje nowe wino, gdy stanę się pustym naczyniem.
I tak prawie wszystko staje się zrozumiałe. Jest źle, ale znów będzie dobrze. Jeszcze nie teraz. Jeszcze pan młody jest ze mną. Potem odejdzie i przyjdzie czas postu. Tylko mi się wydaje, że to teraz jest trudno, jeszcze daleko mi do ogołocenia. A dopiero potem, za tym doświadczeniem, jest spotkanie z Nim. Nie wiem, czy po tej czy po tamtej stronie. Nie wiem, czy jestem gotów na to zejście na dno. Myśl o tym, że to wszystko, co mnie dotąd spotkało, to dopiero wstęp do prawdziwej trudności, wywołuje we mnie lęk. Weryfikuje moją ufność – raczej negatywnie. W tej chwili nie jestem gotów na więcej bólu i samotności. Nie jestem w stanie tego zapragnąć nawet wiedząc, że za tą zasłoną On na mnie czeka – z tym wszystkim, co opisują pierwsze czytania.

Ukasz

Re: Echo Słowa

Post autor: Ukasz » 05 lip 2020, 10:41

https://odslowa.pl/data/2020-07-05-14- ... a-zwykla/
PIERWSZE CZYTANIE Za 9, 9-10
Król pokoju
Czytanie z Księgi proroka Zachariasza.
Tak mówi Pan: «Raduj się wielce, Córo Syjonu, wołaj radośnie, Córo Jeruzalem! Oto Król twój idzie do ciebie, sprawiedliwy i zwycięski. Pokorny – jedzie na osiołku, na oślątku, źrebięciu oślicy. On usunie rydwany z Efraima, a konie z Jeruzalem; łuk wojenny zostanie złamany. Pokój ludom obwieści. Jego władztwo sięgać będzie od morza do morza, od brzegów Rzeki aż po krańce ziemi».
Oto słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY Ps 145 (144), 1b-2. 8-9. 10-11. 13-14
Refren: Będę Cię wielbił, Boże mój i Królu.
Albo: Alleluja.
Będę Cię wielbił, Boże mój i Królu, *
i sławił Twoje imię przez wszystkie wieki.
Każdego dnia będę błogosławił Ciebie *
i na wieki wysławiał Twoje imię.
Refren: Będę Cię wielbił, Boże mój i Królu.
Albo: Alleluja.
Pan jest łagodny i miłosierny, *
nieskory do gniewu i bardzo łaskawy.
Pan jest dobry dla wszystkich, *
a Jego miłosierdzie nad wszystkim, co stworzył.
Refren: Będę Cię wielbił, Boże mój i Królu.
Albo: Alleluja.
Niech Cię wielbią, Panie, wszystkie Twoje dzieła *
i niech Cię błogosławią Twoi wyznawcy.
Niech mówią o chwale Twojego królestwa *
i niech głoszą Twoją potęgę.
Refren: Będę Cię wielbił, Boże mój i Królu.
Albo: Alleluja.
Królestwo Twoje królestwem wszystkich wieków, *
przez wszystkie pokolenia Twoje panowanie.
Pan podtrzymuje wszystkich, którzy upadają, *
i podnosi wszystkich zgnębionych.
Refren: Będę Cię wielbił, Boże mój i Królu.
Albo: Alleluja.
DRUGIE CZYTANIE Rz 8, 9. 11-13
Jeżeli będziecie uśmiercać popędy ciała, będziecie żyli
Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Rzymian
Bracia: Wy nie żyjecie według ciała, lecz według Ducha, jeśli tylko Duch Boży w was mieszka.
Jeżeli zaś ktoś nie ma Ducha Chrystusowego, ten do Niego nie należy. A jeżeli mieszka w was Duch Tego, który Jezusa wskrzesił z martwych, to Ten, co wskrzesił Chrystusa Jezusa z martwych, przywróci do życia wasze śmiertelne ciała mocą mieszkającego w was swego Ducha.
Jesteśmy więc, bracia, dłużnikami, ale nie ciała, byśmy żyć mieli według ciała. Bo jeżeli będziecie żyli według ciała, czeka was śmierć. Jeżeli zaś przy pomocy Ducha zadawać będziecie śmierć popędom ciała – będziecie żyli.
Oto słowo Boże.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ Por. Mt 11, 25
Alleluja, alleluja, alleluja.
Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi,
że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom.
Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA Mt 11, 25-30
Jezus łagodny i pokorny sercem
✠ Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: «Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie. Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić.
Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem słodkie jest moje jarzmo, a moje brzemię lekkie».
Oto słowo Pańskie.
Jeżeli mieszka w was Duch Tego, który Jezusa wskrzesił z martwych... Jeżeli? Św. Paweł pisze do ochrzczonych, często nazywa ich świętymi. Jeżeli? Duch Święty może w nich nie mieszkać? Ich ciała mogą nie być świątynią Ducha Świętego?
Ojca nikt nie zna, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić. To nie objawia wszystkim? Wybiera wedle Swojego kaprysu? Może ja nie należę do tych, którym zechciał objawić i tylko sobie wmawiam, że wierzę? Moje brzemię wcale nie wydaje mi się lekkie.
Odpowiedź Jezusa jest prosta: Ojcze, objawiłeś to prostaczkom. A dosłownie: niemowlętom (gr. nepios). To wszystko staje się proste i zrozumiałe, gdy przyjmę postawę ufności, pokory, otwarcia, pozbędę się lęku. Przewodnikiem na tej drodze może być Psalm 131:
Panie, moje serce się nie pyszni
i oczy moje nie są wyniosłe.
Nie gonię za tym, co wielkie,
albo co przerasta moje siły.
2 Przeciwnie: wprowadziłem ład
i spokój do mojej duszy.
Jak niemowlę u swej matki,
jak niemowlę - tak we mnie jest moja dusza
Jak podaje przypis w Biblii Tysiąclecia: „Niemowlę - trudne do przetłumaczenia słowo hebr. Gamul oznacza małe dziecko w pierwszych latach życia, uspokojone, nakarmione albo odstawione od piersi matki.”
Właśnie taką postawę wobec Ojca pokazuje mi Jezus. Cichy i pokornego serca. Przyjeżdża na oślątku. Uchyla wszelką doczesną moc i mądrość - i właśnie tak objawia i urzeczywistnia Swoją potęgę.
Mam złożyć się w ręce Ojca jak niemowlę, "gamul". Wtedy mogę Go zobaczyć, dotknąć, poznać. Wtedy Jego Duch jest we mnie.
Św. Paweł przestrzega: do tego, żeby Bóg wydobył mnie ze śmierci i wskrzesił, nie wystarczy, że przeżyję taki piękny moment. Nie wystarczą takie wielokrotne, nawet częste wizyty. Życie zaczyna się wtedy, gdy pozwolę Mu we mnie zamieszkać.
Wtedy Jego jarzmo stanie się słodkie, a brzemię lekkie.

Wyjeżdżam na dwa tygodnie. Bez komputera. To ma być droga przez pustynię: wypełniona bardzo intensywnym wysiłkiem, ograniczeniem wszelkich cielesnych potrzeb. Będzie dużo ciszy. W tym czasie będę między innymi rozeznawać, czy powinienem zostać na forum. Jeżeli zdecyduję się odejść, pożegnam się w swoim wątku.

Ukasz

Re: Echo Słowa

Post autor: Ukasz » 18 lip 2020, 22:38

Jestem - już i jeszcze, wciąż nie zdecydowałem, co dalej. Nic mnie nie goni, mam czas. Póki pobrzmiewa we mnie to Echo, chcę się nim dzielić. Nie wiem, kiedy zamilknie.
https://odslowa.pl/data/2020-07-18-sob ... zwyklego/
PIERWSZE CZYTANIE Mi 2, 1-5
Zapowiedź kary Bożej za ucisk ludu
Czytanie z Księgi proroka Micheasza
Biada tym, którzy planują nieprawość i obmyślają zło na swych łożach! Gdy świta poranek, wykonują je, bo jest ono w ich rękach. Gdy pożądają pól, zagarniają je, gdy domów – to je zabierają; biorą w niewolę gospodarza wraz z jego domem, człowieka z jego dziedzictwem.
Przeto tak mówi Pan: «Oto Ja obmyślam dla tego plemienia niedolę, od której nie uchylicie karków i nie będziecie dumnie kroczyć, bo będzie to czas niedoli. W owym dniu wygłoszą przeciw wam satyrę, podniosą wielki lament, mówiąc: „Jesteśmy ograbieni do szczętu!”. Odmierzono sznurem dział mojego ludu, i nikt mu go nie zwrócił; pola nasze przydzielono grabieżcy.
Przeto nie będzie u was nikogo, kto by odmierzał sznurem dział w zgromadzeniu Pańskim».
Oto słowo Boże.


PSALM RESPONSORYJNY Ps 10
Refren: Nie zapominaj o ubogich, Panie.
Dlaczego z dala stoisz, o Panie, *
ukrywasz się w czasach ucisku,
gdy występny się pyszni, biedny jest w udręce *
i ulega podstępom, które tamten uknuł?
Refren: Nie zapominaj o ubogich, Panie.
Bo chełpi się grzesznik swą pożądliwością, *
bluźni drapieżca i pogardza Panem.
Pyszniąc się, mówi występny: †
«Nie pomści, nie ma Boga». *
Oto całe jego myślenie.
Refren: Nie zapominaj o ubogich, Panie.
Jego usta pełne przekleństwa, zdrady i podstępu, *
a pod jego językiem złość i krzywda.
Czai się w zasadzkach przy drogach †
i zabija niewinnego z ukrycia, *
oczy jego wypatrują biedaka.
Refren: Nie zapominaj o ubogich, Panie.
Ty to widzisz: i trud, i cierpienie, *
patrzysz, by wziąć je w swe ręce.
Tobie poleca się biedny, *
Ty jesteś opiekunem sieroty.
Refren: Nie zapominaj o ubogich, Panie.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ Por. 2 Kor 5, 19
Alleluja, alleluja, alleluja.
W Chrystusie Bóg pojednał świat ze sobą,
nam zaś przekazał słowo jednania.
Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA Mt 12, 14-21
Jezus cichy i pokornego serca
✠ Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
Faryzeusze wyszli i odbyli naradę przeciw Jezusowi, w jaki sposób Go zgładzić.
Gdy się Jezus dowiedział o tym, oddalił się stamtąd. A wielu poszło za Nim i uzdrowił ich wszystkich. Lecz zabronił im surowo, żeby Go nie ujawniali. Tak miało się spełnić słowo proroka Izajasza:
«Oto mój Sługa, którego wybrałem; Umiłowany mój, w którym moje serce ma upodobanie.
Położę ducha mojego na Nim, a On zapowie Prawo narodom.
Nie będzie się spierał ani krzyczał, i nikt nie usłyszy na ulicach Jego głosu.
Trzciny zgniecionej nie złamie ani knota tlejącego nie dogasi, aż zwycięsko sąd przeprowadzi.
W Jego imieniu narody nadzieję pokładać będą».
Oto słowo Pańskie.
Bóg zdaje się stać z daleka. Nie podejmuje działania. Nie zmusza do zaniechania grzechu, nie wymusza czynienia dobra. Zdaje się wręcz być bezsilny. Trzciny zgniecionej nie złamie ani knota tlejącego nie dogasi - aż zwycięsko sąd przeprowadzi. Właśnie w ten sposób pokazuje swoją moc.
Co z tego wynika dla mnie?
Po pierwsze jest jasnym wzorem postępowania. Droga do zwycięstwa przez ciszę i pokorę. Nie przez krzyk, spór, podniesiony głos.
Po drugie ukazuje mi to sens pozornego oddalenia Boga. On jest w rzeczywistości bardzo blisko. Widzi i trud, i cierpienie, odczuwa je Sobą, przeżywa wraz ze mną, choć ja tego nie widzę i nie czuję. Jest i patrzy - by wziąć w Swe ręce ten trud i cierpienie. Nie wiem, dlaczego potrzebuje tego mojego poczucia porzucenia i osamotnienia, aby wziąć to wszystko. Może po to, żeby dać mi szansę, aby uwierzył? Zaufał, choć nie widzę i nie mogę sprawdzić? Żebym naprawdę zapragnął tylko Jego, w pełnym ogołoceniu?
Jest we wszystkich tych czytaniach coś jeszcze coś jeszcze, co brzmi jakby z dala i ledwie słyszalnie, ale tym większy budzi niepokój. Obraz człowieka, który pragnie złego. Niby daleki, a przerażająco bliski. Jeśli pęknę, nie wytrwam w miłości i wierności, to stanie się opis mnie. Człowieka, który pragnie cudzołóstwa. To teraz nie jestem ja. To jest wciąż po drugiej stronie, ale oddziela mnie od tego tylko ulotna ściana mojej woli. Chcieć dobrego. Chcieć złego.
Jak to dobrze, że Ty Boże nie jesteś z dala, tylko stoisz patrzysz, by wziąć mój trud i cierpienie w Swe ręce.

Ukasz

Re: Echo Słowa

Post autor: Ukasz » 19 lip 2020, 10:00

https://odslowa.pl/data/2020-07-19-16- ... a-zwykla/
PIERWSZE CZYTANIE Mdr 12, 13. 16-19
Dobroć Boga dla ludzi
Czytanie z Księgi Mądrości
Panie, nie ma oprócz Ciebie boga, co ma pieczę nad wszystkim, abyś miał dowodzić, że nie osądziłeś niesprawiedliwie.
Twoja bowiem moc jest podstawą Twej sprawiedliwości, wszechwładza Twa sprawia, że wszystko oszczędzasz. Moc swą przejawiasz wobec tych, co nie wierzą w pełnię Twej potęgi, i karzesz zuchwalstwo tych, co ją znają. Potęgą władasz, a sądzisz łagodnie i rządzisz nami z wielką oględnością, bo do Ciebie należy móc, gdy zechcesz.
Nauczyłeś lud swój tym postępowaniem, że sprawiedliwy powinien miłować ludzi. I wlałeś synom swym wielką nadzieję, że po występkach dajesz nawrócenie.
Oto słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY Ps 86
Refren: Panie, Ty jesteś dobry i łaskawy.
Ty, Panie, jesteś dobry i łaskawy, *
pełen łaski dla wszystkich, którzy Cię wzywają.
Wysłuchaj, Panie, modlitwę moją *
i zważ na głos mojej prośby.
Refren: Panie, Ty jesteś dobry i łaskawy.
Przyjdą wszystkie ludy przez Ciebie stworzone, †
i Tobie, Panie, oddadzą pokłon, *
będą sławiły Twe imię.
Bo Ty jesteś wielki i czynisz cuda, *
tylko Ty jesteś Bogiem.
Refren: Panie, Ty jesteś dobry i łaskawy.
Ale Ty jesteś, Panie, Bogiem łaski i miłosierdzia, *
do gniewu nieskory, łagodny i bardzo wierny.
Wejrzyj na mnie *
i zmiłuj się nade mną.
Refren: Panie, Ty jesteś dobry i łaskawy.
DRUGIE CZYTANIE Rz 8, 26-27
Duch Święty przychodzi z pomocą naszej słabości
Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Rzymian
Bracia: Duch Święty przychodzi z pomocą naszej słabości. Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami. Ten zaś, który przenika serca, zna zamiar Ducha, wie, że przyczynia się za świętymi zgodnie z wolą Bożą.
Oto słowo Boże.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ Por. Mt 11, 25
Alleluja, alleluja, alleluja.
Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi,
że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom.
Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA Mt 13, 24-43
Przypowieść o chwaście wśród zboża
✠ Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
Jezus opowiedział tłumom tę przypowieść: «Królestwo niebieskie podobne jest do człowieka, który posiał dobre nasienie na swojej roli. Lecz gdy ludzie spali, przyszedł jego nieprzyjaciel, nasiał chwastu między pszenicę i odszedł.
A gdy zboże wyrosło i wypuściło kłosy, wtedy pojawił się i chwast. Słudzy gospodarza przyszli i zapytali go: „Panie, czy nie posiałeś dobrego nasienia na swej roli? Skąd więc się wziął na niej chwast?”. Odpowiedział im: „Nieprzyjazny człowiek to sprawił”. Rzekli mu słudzy: „Chcesz więc, żebyśmy poszli i zebrali go?”.
A on im odrzekł: „Nie, byście zbierając chwast, nie wyrwali razem z nim i pszenicy. Pozwólcie obojgu róść aż do żniwa; a w czasie żniwa powiem żeńcom: Zbierzcie najpierw chwast i powiążcie go w snopki na spalenie; pszenicę zaś zwieźcie do mego spichlerza”».
Przedłożył im inną przypowieść: «Królestwo niebieskie podobne jest do ziarnka gorczycy, które ktoś wziął i posiał na swej roli. Jest ono najmniejsze ze wszystkich nasion, lecz gdy wyrośnie, większe jest od innych jarzyn i staje się drzewem, tak że ptaki podniebne przylatują i gnieżdżą się na jego gałęziach».
Powiedział im inną przypowieść: «Królestwo niebieskie podobne jest do zaczynu, który pewna kobieta wzięła i włożyła w trzy miary mąki, aż się wszystko zakwasiło».
To wszystko mówił Jezus tłumom w przypowieściach, a bez przypowieści nic im nie mówił. Tak miało się spełnić słowo Proroka: «Otworzę usta w przypowieściach, wypowiem rzeczy ukryte od założenia świata».
Wtedy odprawił tłumy i wrócił do domu. Tam przystąpili do Niego uczniowie, mówiąc: «Wyjaśnij nam przypowieść o chwaście».
On odpowiedział: «Tym, który sieje dobre nasienie, jest Syn Człowieczy. Rolą jest świat, dobrym nasieniem są synowie królestwa, chwastem zaś synowie Złego. Nieprzyjacielem, który posiał chwast, jest diabeł; żniwem jest koniec świata, a żeńcami są aniołowie.
Jak więc zbiera się chwast i spala w ogniu, tak będzie przy końcu świata. Syn Człowieczy pośle aniołów swoich: ci zbiorą z Jego królestwa wszystkie zgorszenia oraz tych, którzy dopuszczają się nieprawości, i wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. Wtedy sprawiedliwi jaśnieć będą jak słońce w królestwie Ojca swego.
Kto ma uszy, niechaj słucha!».
Oto słowo Pańskie.
Pierwsze czytanie odsłania przede mną fascynującą wolność Boga. Jakoś dotąd nie myślałem o tym przymiocie Boga, a on przecież przynależy do Jego istoty. Jest to dla mnie bardzo ciekawe. Z jednej strony źródłem tej Bożej doskonałej wolności jest właśnie to, że on jest Bogiem, że jest tak zupełnie inny, odmienny ode mnie. Z drugiej On zaprasza mnie do wolności. Pokazuje mi ją jako drogę i cel zarazem. Nie jakąś wolność, ale tę Swoją. Chyba następne czytanie wskazują jedną ze ścieżek do niej.
Niemal cały psalm mówi o tym jak bardzo się od Boga różnię. Tylko on jest Bogiem. Tylko Jego miłosierdzie i łagodność sprawiają, że mogę o Nim myśleć i Go wielbić. Jedynym, co mi przystoi, jest najprostsza modlitwa o zmiłowanie: Wejrzyj na mnie i zmiłuj się nade mną. Czasem i to jest dla mnie zbyt wiele, nie potrafię wyrazić nawet tyle. Wtedy Duch Święty przychodzi z pomocą mojej słabości i sam przyczynia się za mną. Moja rola jest tu jeszcze bardziej zredukowana. Pozostaje jedynie maleńkie ziarenko mojej zgody na Boże działanie.
Zgoda maleńka jak ziarnko gorczycy. Jak krople zaczynu. Odrobinka. Dobry uczynek. Dobre słowo, Dobre westchnienie, dobre pragnienie, dobre drgnienie serca. Zasiane przez Niego ziarno we mnie.
Być wolnym – być światem, który nie krępuje wzrostu tej drobinki. A ona wyrośnie jak drzewo, przemieni cały ten świat. Mój świat. Mnie.
Wolność jako moje zadanie: dać we mnie wolność wzrostu ziarnu, które zasiał Jezus. Nie przeszkadzać.

Ukasz

Re: Echo Słowa

Post autor: Ukasz » 20 lip 2020, 21:46

https://odslowa.pl/data/2020-07-20-pon ... zwyklego/
PIERWSZE CZYTANIE Mi 6, 1-4. 6-8
Istota prawdziwej religii
Czytanie z Księgi proroka Micheasza
Słuchajcie tego, co Pan powiedział: «Stań, prawuj się wobec gór, niech słuchają pagórki twego głosu!». Słuchajcie, góry, sporu Pańskiego, nakłońcie uszu, posady ziemi! Oto Pan wiedzie spór ze swym ludem i oskarżać będzie Izraela.
Ludu mój, cóż ci uczyniłem? Czym ci się uprzykrzyłem? Odpowiedz Mi! Tym, że cię wywiodłem z ziemi egipskiej? Że z domu niewoli wybawiłem cię? Że posłałem przed tobą Mojżesza, Aarona i Miriam?».
«Z czym stanę przed Panem, i pokłonię się Bogu na wysokości? Czy stanę przed Nim z ofiarą całopalną, z rocznymi cielętami? Czy Pan się zadowoli tysiącami baranów, miriadami potoków oliwy? Czy trzeba, bym wydał pierworodnego mego za mój występek, owoc łona mego za grzech mojej duszy?».
«Powiedziano ci, człowiecze, co jest dobre. I czegoż żąda Pan od ciebie, jeśli nie czynienia sprawiedliwości, umiłowania wierności i pokornego obcowania z Bogiem twoim?».
Oto słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY Ps 50
Refren: Temu, kto prawy, ukażę zbawienie.
«Zgromadźcie Mi moich umiłowanych, *
którzy przez ofiarę zawarli ze Mną przymierze».
Niebiosa zwiastują Bożą sprawiedliwość, *
albowiem sam Bóg jest sędzią.
Refren: Temu, kto prawy, ukażę zbawienie.
«Nie oskarżam cię za twe ofiary, *
bo twe całopalenia zawsze są przede Mną.
Nie przyjmę cielca z twego domu *
ani kozłów ze stad twoich.
Refren: Temu, kto prawy, ukażę zbawienie.
Czemu wymieniasz moje przykazania *
i na ustach masz moje przymierze?
Ty, co nienawidzisz karności, *
a słowa moje odrzuciłeś za siebie?
Refren: Temu, kto prawy, ukażę zbawienie.
Ty tak postępujesz, a Ja mam milczeć? †
Czy myślisz, że jestem podobny do Ciebie? *
Skarcę ciebie i postawię ci to przed oczy.
Kto składa dziękczynną ofiarę, ten cześć Mi oddaje, *
a tym, którzy postępują uczciwie, ukażę Boże zbawienie».
Refren: Temu, kto prawy, ukażę zbawienie.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ Ps 95 (94), 8a. 7d
Alleluja, alleluja, alleluja.
Nie zatwardzajcie dzisiaj serc waszych,
lecz słuchajcie głosu Pańskiego.
Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA Mt 12, 38-42
Znak Jonasza
✠ Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
Niektórzy z uczonych w Piśmie i faryzeuszów rzekli do Jezusa: «Nauczycielu, chcielibyśmy zobaczyć jakiś znak od Ciebie». Lecz On im odpowiedział:
«Plemię przewrotne i wiarołomne żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany, prócz znaku proroka Jonasza. Albowiem jak Jonasz był trzy dni i trzy noce we wnętrznościach wielkiej ryby, tak Syn Człowieczy będzie trzy dni i trzy noce w łonie ziemi.
Ludzie z Niniwy powstaną na sądzie przeciw temu plemieniu i potępią je; ponieważ oni wskutek nawoływania Jonasza się nawrócili, a oto tu jest coś więcej niż Jonasz.
Królowa z Południa powstanie na sądzie przeciw temu plemieniu i potępi je; ponieważ ona z krańców ziemi przybyła słuchać mądrości Salomona, a oto tu jest coś więcej niż Salomon».
Oto słowo Pańskie.
Jestem wdzięczny Bogu zawsze, gdy Jego słowo mnie zdziwi. To znaczy, że przemawia do mnie od nowa, inaczej niż dotąd. Dziś kilka powodów do takiej radości i wdzięczności.
Pierwsza – to osoby, Bóg posłał przed narodem wybranym w jego wyjściu z Egiptu. Mojżesz, Aaron i Miriam. Maria. Ona czuwała nad Mojżeszem puszczonym na wody Nilu, odważyła się na rozmowę z córką Faraona i tak uratowała mu życie (Wj 2, 1-10). Na czele wszystkich kobiet izraelskich wyśpiewywała hymn wdzięczności za przeprowadzenie przez Morze Czerwone i została wtedy nazwana prorokinią (Wj 15, 20-21). Wraz z Aaronem upomniała Mojżesza, gdy w drodze wziął sobie Kuszytkę za żonę. Oboje stwierdzili wtedy: Czyż Pan mówił z samym tylko Mojżeszem? Czy nie mówił również z nami? (Lb 12, 2). Została za to przez Boga ukarana trądem, a następnie uzdrowiona na prośbę Mojżesza. Tora wspomina o jej śmierci i miejscu pochówku (Lb 20, 1). Piękna i teraz chyba trochę zapomniana postać. Można się jednak domyślać, że w dawnym Izraelu pamięć o niej była żywa i to imię było również odwołaniem do konkretnej postaci. Maryja dostała imię tej, która uratowała od śmierci niemowlę, przeszłego wybawcę narodu, najważniejszą osobę Pierwszego Przymierza, a potem sama stała wraz z nim na czele Izraela i rozmawiała z Bogiem na równi z Aaronem.
Ciekawe jest też to, że Bóg spierając się symbolicznie ze Swoim ludem pokazuje te trzy osoby po Swojej stronie. On je posłał. Jednak one przecież nie przestały być częścią tego ludu. Izrael dostał ten największy znak nie z zewnątrz, lecz wewnątrz siebie. Tak mówi Bóg: od środka.
Narrator wypowiada przed Bogiem dramatyczne pytania: czy nie wystarczą wszystkie ofiary składane z tego, co mam? Czy muszę poświęcić to, co najdroższe? Droższe niż moje własne życie? Ta wypowiedź ma w przekładzie formę męską i zarazem mówi o owocu łona. Nie potrafię sprawdzić, na ile odpowiada to oryginałowi i czy mówiło się o dziecku jako o owocu łona ojca.
I wreszcie ewangeliczne znaki. Historia Jonasza na pewno nie opowiada rzeczywistych wypadków. Została ułożona jako symboliczna fabuła i przestroga, to była jasne przynajmniej w czasach powstania tej opowieści i na pewno wiedział to Jezus. A mimo to powołuje się właśnie na ten znak. To powinno jakoś mnie oderwać od zbyt dosłownego i pozornie oczywistego rozumienia tego porównania. Dla kogo trzy dni we wnętrzu ryby były znakiem – i to skutecznym? Tylko dla samego Jonasza. Trzy dni ciemności, dni w cieniu śmierci, poza światem. To było Słowo, które Bóg powiedział do Jonasza i które on wreszcie usłyszał. Cisza tak ogromna, że nie dało się jej nie usłyszeć. Takim znakiem była śmierć Jezusa. Znakiem czytelnym dla tych, którzy w Niego wierzyli. Znów cisza i ciemność przenikająca do szpiku kości. A może powinienem przylgnąć myślą do samego Jezusa i zobaczyć w tym Słowo, które Ojciec wypowiedział do Niego? Bóg mówiący najgłośniej Swoim milczeniem. Chcę usłyszeć Jego głos, gdy tak będzie mówił do mnie. Nie mam odwagi zapragnąć takiego Słowa.

Ukasz

Re: Echo Słowa

Post autor: Ukasz » 21 lip 2020, 8:49

https://odslowa.pl/data/2020-07-21-wto ... zwyklego/
PIERWSZE CZYTANIE Mi 7, 14-15. 18-20
Prośba o przebaczenie
Czytanie z Księgi proroka Micheasza
Paś lud Twój, Panie, laską Twoją, trzodę dziedzictwa Twego, co mieszka samotnie w lesie, pośród ogrodów. Niech wypasają Baszan i Gilead jak za dawnych czasów. «Jak za dni Twego wyjścia z ziemi egipskiej ukażę mu dziwy».
Któryż bóg podobny Tobie, co oddalasz nieprawość, odpuszczasz występek Reszcie dziedzictwa Twego? Nie żywi On gniewu na zawsze, bo upodobał sobie miłosierdzie.
Ulituje się znowu nad nami, zetrze nasze nieprawości. Wrzucisz w głębokości morskie wszystkie ich grzechy. Okażesz wierność Jakubowi, Abrahamowi łaskawość, co poprzysiągłeś przodkom naszym od najdawniejszych czasów.
Oto słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY Ps 85
Refren: Okaż nam, Panie, miłosierdzie swoje.
Łaskawym się okazałeś, Panie, dla Twej ziemi, *
odmieniłeś los Jakuba,
odpuściłeś winę swojemu ludowi *
i zakryłeś wszystkie jego grzechy.
Refren: Okaż nam, Panie, miłosierdzie swoje.
Odnów nas, Boże, nasz Zbawco, *
Twego oburzenia na nas poniechaj.
Czyż będziesz się gniewał na nas na wieki, *
czy gniew Twój rozciągniesz na wszystkie pokolenia?
Refren: Okaż nam, Panie, miłosierdzie swoje.
Czyż to nie Ty przywrócisz nam życie, *
a lud Twój w Tobie będzie się weselił?
Okaż nam, Panie, łaskę swoją *
i daj nam swoje zbawienie.
Refren: Okaż nam, Panie, miłosierdzie swoje.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ J 14, 23
Alleluja, alleluja, alleluja.
Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę,
a Ojciec mój umiłuje go i do niego przyjdziemy.
Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA Mt 12, 46-50
Prawdziwa rodzina Jezusa
✠ Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
Gdy Jezus przemawiał do tłumów, oto Jego Matka i bracia stanęli na dworze i chcieli z Nim rozmawiać. Ktoś rzekł do Niego: «Oto Twoja Matka i Twoi bracia stoją na dworze i chcą pomówić z Tobą».
Lecz On odpowiedział temu, który Mu to oznajmił: «Któż jest moją matką i którzy są moimi braćmi?».
I wyciągnąwszy rękę ku swoim uczniom, rzekł: «Oto moja matka i moi bracia. Bo kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten jest Mi bratem, siostrą i matką».
Oto słowo Pańskie.
Dwie sceny: Bóg, który wrzuca w głębokości morskie wszystkie nasze grzechy, zakrywa je, odpuszcza, lituje się nad nami – i Jezus, który odmawia Swojej matce i braciom rozmowy, mówiący o nich tak, jakby już nie byli Jego najbliższymi, jakby już sobie znalazł nową rodzinę, a ich przekreślił. Czy te słowa powtórzono Maryi? Co wtedy czuła?
Wiemy, że ani On jej nie opuścił, ani ona Jego. Dotyczy to też Jego braci: oni nadal byli z Maryją w wieczerniku, gdy zstępował Duch Święty.
Przychodzi mi do głowy takie wytłumaczenie, że była potrzeba pokazania najwyższej pokory. Bezgranicznego zaufania mimo wszystko, aż po zaprzeczenie tego, co wydawało się najpewniejsze i najbliższe. Że Jezus przeprowadził ją przez to doświadczenie, bo wiedział, że jest na to gotowa i że jest to potrzebne. Z jednej strony jako świadectwo dla innych. Żeby wiedzieli, że ich więź z Bogiem nie może być zbudowana na przynależności do narodu, na wierze przodków, na dawnych zasługach. Na niczym innym jak życiu Jego słowem. Że nawet najbliższa relacja matki z synem nie ma znaczenia, jeśli odwrócą się od Słowa. Jednak to musiało być potrzebne przede wszystkim samej Maryi. Jezus nie posłużył się nią jak narzędziem wbrew jej dobru. To ona sama potrzebowała lekcji maksymalnej, bezgranicznej pokory.
Ja potrzebuję takiej lekcji. Wtedy moje wołanie o Boże miłosierdzie będzie szczere, wtedy będzie wysłuchane.

Ukasz

Re: Echo Słowa

Post autor: Ukasz » 22 lip 2020, 23:14

https://odslowa.pl/data/2020-07-22-sw- ... agdaleny/

PIERWSZE CZYTANIE 2 Kor 5, 14-17
Miłość Chrystusa przynagla nas
Czytanie z Drugiego Listu Świętego Pawła Apostoła do Koryntian
Bracia: Miłość Chrystusa przynagla nas, pomnych na to, że skoro Jeden umarł za wszystkich, to wszyscy pomarli. A właśnie za wszystkich umarł Chrystus, po to, aby ci, co żyją, już nie żyli dla siebie, lecz dla Tego, który za nich umarł i zmartwychwstał.
Tak więc i my odtąd już nikogo nie znamy według ciała; a jeśli nawet według ciała poznaliśmy Chrystusa, to już więcej nie znamy Go w ten sposób. Jeżeli więc ktoś pozostaje w Chrystusie, jest nowym stworzeniem. To, co dawne, minęło, a oto wszystko stało się nowe.
Oto słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY Ps 63
Refren: Ciebie, mój Boże, pragnie moja dusza.
Boże mój, Boże, szukam Ciebie *
i pragnie Ciebie moja dusza.
Ciało moje tęskni za Tobą,*
jak zeschła ziemia łaknąca wody
Refren: Ciebie, mój Boże, pragnie moja dusza.
Oto wpatruję się w Ciebie w świątyni, *
by ujrzeć Twą potęgę i chwałę.
Twoja łaska jest cenniejsza od życia, *
więc sławić Cię będą moje wargi.
Refren: Ciebie, mój Boże, pragnie moja dusza.
Będę Cię wielbił przez całe me życie *
i wzniosę ręce w imię Twoje.
Moja dusza syci się obficie, *
a usta Cię wielbią radosnymi wargami.
Refren: Ciebie, mój Boże, pragnie moja dusza.
Bo stałeś się dla mnie pomocą *
i w cieniu Twych skrzydeł wołam radośnie:
Do Ciebie lgnie moja dusza,*
prawica Twoja mnie wspiera.
Refren: Ciebie, mój Boże, pragnie moja dusza.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ Por. J 20, 11
Alleluja, alleluja, alleluja.
Maryjo, Ty powiedz, coś w drodze widziała?
Jam Zmartwychwstałego blask chwały ujrzała.
Żywego już Pana widziałam grób pusty
i świadków anielskich, i odzież, i chusty.
Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA J 20, 1. 11-18
Niewiasto, czemu płaczesz? Kogo szukasz?
✠ Słowa Ewangelii według Świętego Jana
Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu.
Stała ona przed grobem, płacząc. A kiedy tak płakała, nachyliła się do grobu i ujrzała dwóch aniołów w bieli, siedzących tam, gdzie leżało ciało Jezusa – jednego w miejscu głowy, drugiego w miejscu nóg.
I rzekli do niej: «Niewiasto, czemu płaczesz?».
Odpowiedziała im: «Zabrano Pana mego i nie wiem, gdzie Go położono».
Gdy to powiedziała, odwróciła się i ujrzała stojącego Jezusa, ale nie wiedziała, że to Jezus.
Rzekł do niej Jezus: «Niewiasto, czemu płaczesz? Kogo szukasz?».
Ona zaś sądząc, że to jest ogrodnik, powiedziała do Niego: «Panie, jeśli ty Go przeniosłeś, powiedz mi, gdzie Go położyłeś, a ja Go zabiorę».
Jezus rzekł do niej: «Mario!». A ona obróciwszy się, powiedziała do Niego po hebrajsku: «Rabbuni», to znaczy: Mój Nauczycielu!
Rzekł do niej Jezus: «Nie zatrzymuj Mnie, jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca. Natomiast udaj się do moich braci i powiedz im: „Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego”».
Poszła Maria Magdalena i oznajmiła uczniom: «Widziałam Pana» i co jej powiedział.
Oto słowo Pańskie.
Wczoraj zastanawiałem się nad sensem ostrych słów Chrystusa o Jego matce. Choć dzisiejsze czytania następują po nich niejako przypadkiem, z racji święta św. Marii Magdaleny zostaje przerwana lektura kolejnych ustępów z ksiąg prorockich i z Ewangelii św. Mateusza, to właśnie one okazują się pięknym rozwinięciem tamtej perykopy.
Tak więc i my odtąd już nikogo nie znamy według ciała – relacja pokrewieństwa zostaje uchylona – a jeśli nawet według ciała poznaliśmy Chrystusa, to już więcej nie znamy Go w ten sposób. Ten sposób „znania” Jezusa przestaje mieć znaczenie. To, co dawne, minęło, a oto wszystko stało się nowe. Kto pozostaje w Chrystusie, jest nowym stworzeniem. Miłość Chrystusa przynagla nas, pomnych na to, że skoro Jeden umarł za wszystkich, to wszyscy pomarli. To, co było, już umarło w Chrystusie. Teraz przynagla nas miłość.
Cudownie wyrażają ją słowa psalmu: ciało moje tęskni za Tobą, jak zeschła ziemia łaknąca wody. Jak Maria Magdalena, która chciała zabrać swojego Pana. Jak chciała go chwycić, zatrzymać ramionach, gdy rozpoznała Go po swoim własnym imieniu.
Nie zatrzymuj mnie. Nie zatrzymuj się na tej miłości, na tym pragnieniu. Zachowaj je, bo są piękne, lecz idź dalej, głębiej. Wprost do Ojca.
Odmowa Jezusa nie jest odrzuceniem, lecz zaproszeniem do pójścia za nim ku pełni. Boli, a zarazem jest najczystszą miłością. Przynagla mnie.

Ukasz

Re: Echo Słowa

Post autor: Ukasz » 23 lip 2020, 20:11

https://odslowa.pl/data/2020-07-23-sw-brygidy/

IERWSZE CZYTANIE Ga 2, 19-20
Już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus
Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Galatów
Bracia: Ja dla Prawa umarłem przez Prawo, aby żyć dla Boga: razem z Chrystusem zostałem przybity do krzyża. Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus. Choć nadal prowadzę życie w ciele, jednak obecne życie moje jest życiem wiary w Syna Bożego, który umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie.
Oto słowo Boże.

PSALM RESPONSORYJNY Ps 34
Refren: Po wieczne czasy będę chwalił Pana.
Albo: Wszyscy zobaczcie, jak nasz Pan jest dobry.
Będę błogosławił Pana po wieczne czasy, *
Jego chwała będzie zawsze na moich ustach.
Dusza moja chlubi się Panem, *
niech słyszą to pokorni i niech się weselą.
Refren: Po wieczne czasy będę chwalił Pana.
Albo: Wszyscy zobaczcie, jak nasz Pan jest dobry.
Wysławiajcie razem ze mną Pana, *
wspólnie wywyższajmy Jego imię.
Szukałem pomocy u Pana, a On mnie wysłuchał *
i wyzwolił od wszelkiej trwogi.
Refren: Po wieczne czasy będę chwalił Pana.
Albo: Wszyscy zobaczcie, jak nasz Pan jest dobry.
Spójrzcie na Niego, a rozpromienicie się radością, *
oblicza wasze nie zapłoną wstydem.
Oto zawołał biedak i Pan go usłyszał, *
i uwolnił od wszelkiego ucisku.
Refren: Po wieczne czasy będę chwalił Pana.
Albo: Wszyscy zobaczcie, jak nasz Pan jest dobry.
Anioł Pański otacza szańcem bogobojnych, *
aby ich ocalić.
Skosztujcie i zobaczcie, jak Pan jest dobry, *
szczęśliwy człowiek, który znajduje w Nim ucieczkę.
Refren: Po wieczne czasy będę chwalił Pana.
Albo: Wszyscy zobaczcie, jak nasz Pan jest dobry.
Bójcie się Pana, wszyscy Jego święci, *
gdyż bogobojni nie zaznają biedy.
Bogacze zubożeli i zaznali głodu, *
szukającym Pana niczego nie zbraknie.
Refren: Po wieczne czasy będę chwalił Pana.
Albo: Wszyscy zobaczcie, jak nasz Pan jest dobry.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ J 15, 9b. 5b
Alleluja, alleluja, alleluja.
Trwajcie w miłości mojej.
Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity.
Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA J 15, 1-8
Kto trwa w Chrystusie, przynosi obfity owoc
✠ Słowa Ewangelii według Świętego Jana
Jezus powiedział do swoich uczniów: «Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest tym, który uprawia. Każdą latorośl, która we Mnie nie przynosi owocu, odcina, a każdą, która przynosi owoc, oczyszcza, aby przynosiła owoc obfitszy. Wy już jesteście czyści dzięki słowu, które wypowiedziałem do was. Trwajcie we Mnie, a Ja w was będę trwać. Podobnie jak latorośl nie może przynosić owocu sama z siebie – jeśli nie trwa w winnym krzewie – tak samo i wy, jeżeli we Mnie trwać nie będziecie.
Ja jestem krzewem winnym, wy – latoroślami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić. Ten, kto nie trwa we Mnie, zostanie wyrzucony jak winna latorośl i uschnie. Potem ją zbierają, i wrzucają w ogień, i płonie. Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, to proście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni. Ojciec mój przez to dozna chwały, że owoc obfity przyniesiecie i staniecie się moimi uczniami».
Oto słowo Pańskie.
Św. Paweł jest pewny, że już nie on żyje, lecz żyje w nim Chrystus. Psalm wyraża niewzruszoną pewność w pomoc Bożą. Jezus mówi do apostołów zgromadzonych na Ostatniej Wieczerzy: jesteście czyści dzięki słowu, które wypowiedziałem do was. Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, to proście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni.
Słowo dające pewność. Staram się w nie wejść, zaczerpnąć z niego, ale takie przekonanie – że już żyję Chrystusem, że Bóg mnie na pewno obroni, że spełni się, o cokolwiek Go poproszę – to wszystko jest wciąż dość odległe. Czasem zakiełkuje jakaś odrobina zaufania i nadziei, jakaś radość bycia z Nim i czerpania z Niego, ale dominuje szara rzeczywistość niepewności.
Nie mam natomiast wątpliwości, że przychodzę tu i teraz we właściwe miejsce. Liturgia i Jego słowo, On sam. Tu jest to, czego mi tak brakuje. Tu jest Ten, który może zaspokoić moją tęsknotę. Szukam dalej, chwila po chwili, dzień po dniu.

Ukasz

Re: Echo Słowa

Post autor: Ukasz » 24 lip 2020, 8:57

https://www.paulus.org.pl/czytania

PIERWSZE CZYTANIE (Jr 3,14-17)

Zapowiedź religii powszechnej

Początek Księgi proroka Jeremiasza.

Pan mówi: „Wróćcie, synowie wiarołomni, bo jestem Panem waszym i przyjmę was, jednego z każdego miasta, dwóch z każdego rodu, by zaprowadzić na Syjon. I dam wam pasterzy według mego serca, by was paśli rozsądnie i roztropnie.
A gdy się pomnożycie i wydacie liczne potomstwo na ziemi w tamtych dniach, mówi Pan, nikt nie będzie już mówił: «Arka Przymierza Pana». Nikt już nie będzie o niej myślał ani jej wspominał, odczuwał jej braku, ani też nie uczyni nowej.
W tamtych czasach Jerozolima będzie się nazywała tronem Pana. Zgromadzą się w niej wszystkie narody w imię Pana i nie będą już postępowały według zatwardziałości swych przewrotnych serc”.

Oto słowo Boże.


PSALM RESPONSORYJNY (Jr 31,10.11-12ab.13)

Refren: Pan nas obroni, tak jak pasterz owce.

Słuchajcie, narody, słowa Pana, *
głoście na dalekich wyspach i mówcie:
„Ten, co rozproszył, zgromadzi Izraela *
i będzie czuwał nad nim jak pasterz nad swą trzodą”.

Pan bowiem uwolni Jakuba, *
wybawi go z ręki silniejszego od niego.
Przyjdą i będą wykrzykiwać radośnie na wyżynie Syjonu *
i rozradują się błogosławieństwem Pana.

Wtedy ogarnie dziewicę radość wśród tańca *
i młodzieńcy cieszyć się będą ze starcami.
Zamienię bowiem ich smutek w radość, *
pocieszę ich i rozweselę po ich troskach.


ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (Por. Łk 8,15)

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

Błogosławieni, którzy sercem szlachetnym i dobrym
zatrzymują słowo Boże
i wydają owoc przez swą wytrwałość.

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.


EWANGELIA (Mt 13,18-23)

Wyjaśnienie przypowieści o siewcy

Słowa Ewangelii według świętego Mateusza.

Jezus powiedział do swoich uczniów:
„Posłuchajcie co znaczy przypowieść o siewcy. Do każdego, kto słucha słowa o królestwie, a nie rozumie go, przychodzi Zły i porywa to, co zasiane jest w jego sercu. Takiego człowieka oznacza ziarno posiane na drodze.
Posiane na miejsca skaliste oznacza tego, kto słucha słowa i natychmiast z radością je przyjmuje; ale nie ma w sobie korzenia, lecz jest niestały. Gdy przyjdzie ucisk lub prześladowanie z powodu słowa, zaraz się załamuje.
Posiane między ciernie oznacza tego, kto słucha słowa, lecz troski doczesne i ułuda bogactwa zagłuszają słowo, tak że zostaje bezowocne.
Posiane w końcu na ziemię żyzną oznacza tego, kto słucha słowa i rozumie je. On też wydaje plon: jeden stokrotny, drugi sześćdziesięciokrotny, inny trzydziestokrotny”.

Oto słowo Pańskie.
Dziś celowo wklejam teksty według starego lekcjonarza, właśnie ze względu na różnicę. Aktualna wersja różni się od tej tym, że nie ma w niej trzeciej zwrotki psalmu. A ona szczególnie do mnie przemówiła w czasie liturgii i w moim odbiorze łączy się harmonijnie z pozostałymi czytaniami.
Prorok Jeremiasz przepowiada, że po odnowieniu przymierza nikt już nie będzie myślał o Arce Przymierza ani jej wspominał, odczuwał jej braku, ani też nie uczyni nowej. W Arce były kamienne tablice z dekalogiem, ona symbolizowała całą Torę, prawo, które Bóg Izraelowi. To ono ma przestać być potrzebne – w tej formie zapisu wyrytego na kamieniu. W dalszej części księgi prorok rozwinie ten obraz, a autor Listu do Hebrajczyków przywoła go i odniesie do Chrystusa: Umieszczę swe prawo w głębi ich jestestwa i wypiszę na ich sercu (Jr 31, 33; Hbr 8, 10). Jeremiasz zapowiada (a strofa psalmu powtórzy te słowa), że właśnie tak zamieni smutek w radość:
Wtedy ogarnie dziewicę radość wśród tańca,
i młodzieńcy cieszyć się będą ze starcami.
Zamienię bowiem ich smutek w radość,
pocieszę ich i rozweselę po ich troskach. (Jr 31, 13)
A dokona się to przez Boży zasiew:
Oto nadchodzą dni - wyrocznia Pana -
kiedy zasieję dom Izraela i dom Judy
nasieniem ludzi, nasieniem zwierząt. (Jr 31, 27)
Ziarnem, które sieje Jezus, jest Słowo, czyli On sam. To nie jest treść, koncepcja, to jest coś więcej niż wiadomość czy nowina, nawet dobra – bo to jest Ktoś.
Szczególne ma być też rozumienie tego, takiego Słowa. Ono jest siane w sercu, a nie w głowie (Mt. 13, 19). Kilka zdań przed czytanym dziś fragmentem Jezus mówi o rozumieniu sercem (Mt 13, 15). Obraz ziarna, które kiełkuje i puszcza korzenie jest bliższy niż intelektualne „rozumienie”. Mam zrozumieć, to znaczy pozwolić Słowu, żeby zapuściło korzenie. Być pulchną glebą, która nie przeszkadza. Nie dusić kiełka, pozostawić mu miejsce na wzrost. To rozumienie Słowa bardziej niż wysiłkiem intelektualnym ma być poskramianiem mojego umysłu, jego tyranii sprowadzającej wszystko do własnej, żałośnie przyziemnej miary.
Skutkiem będzie obumarcie ziarna. Ono przestanie być już potrzebne, jak kamienne tablice, bo Słowo będzie już wyryte w sercu, zacznie przynosić owoc. Zamieni smutek w radość.
Dziś widzę w sobie bardziej smutek i ból umierania. To Słowo daje mi nadzieję.

Ukasz

Re: Echo Słowa

Post autor: Ukasz » 25 lip 2020, 22:42

https://odslowa.pl/data/2020-07-25-sw-jakuba/

PIERWSZE CZYTANIE 2 Kor 4, 7-15
Nosimy w naszym ciele konanie Jezusa
Czytanie z Drugiego Listu Świętego Pawła Apostoła do Koryntian
Bracia:
Przechowujemy skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas. Zewsząd znosimy cierpienia, lecz nie poddajemy się zwątpieniu; żyjemy w niedostatku, lecz nie rozpaczamy; znosimy prześladowania, lecz nie czujemy się osamotnieni; obalają nas na ziemię, lecz nie giniemy. Nosimy nieustannie w ciele naszym konanie Jezusa, aby życie Jezusa objawiało się w naszym ciele. Ciągle bowiem jesteśmy wydawani na śmierć z powodu Jezusa, aby życie Jezusa objawiło się w naszym śmiertelnym ciele. Tak więc działa w nas śmierć, podczas gdy w was – życie.
Cieszę się przeto owym duchem wiary, według którego napisano: «Uwierzyłem, dlatego przemówiłem»; my także wierzymy i dlatego mówimy, przekonani, że Ten, który wskrzesił Jezusa, z Jezusem przywróci życie także nam i stawi nas przed sobą razem z wami. Wszystko to bowiem dla was, ażeby w pełni obfitująca łaska zwiększyła chwałę Bożą przez dziękczynienie wielu.
Oto słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY Ps 126
Refren: Kto we łzach sieje, żąć będzie w radości.
Gdy Pan odmienił los Syjonu, *
wydawało nam się, że śnimy.
Usta nasze były pełne śmiechu, *
a język śpiewał z radości.
Refren: Kto we łzach sieje, żąć będzie w radości.
Mówiono wtedy między narodami:*
«Wielkie rzeczy im Pan uczynił».
Pan uczynił nam wielkie rzeczy *
i ogarnęła nas radość.
Refren: Kto we łzach sieje, żąć będzie w radości.
Odmień znowu nasz los, Panie, *
jak odmieniasz strumienie na Południu.
Ci, którzy we łzach sieją, *
żąć będą w radości.
Refren: Kto we łzach sieje, żąć będzie w radości.
Idą i płaczą, *
niosąc ziarno na zasiew,
lecz powrócą z radością, *
niosąc swoje snopy.
Refren: Kto we łzach sieje, żąć będzie w radości.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ J 15, 16
Alleluja, alleluja, alleluja.
Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem,
abyście szli i owoc przynosili.
Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA Mt 20, 20-28
Kielich mój pić będziecie
✠ Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
Matka synów Zebedeusza podeszła do Jezusa ze swoimi synami i oddając Mu pokłon, o coś Go prosiła.
On ją zapytał: «Czego pragniesz?».
Rzekła Mu: «Powiedz, żeby ci dwaj moi synowie zasiedli w Twoim królestwie, jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie».
Odpowiadając, Jezus rzekł: «Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić?». Odpowiedzieli Mu: «Możemy».
On rzekł do nich: «Kielich mój pić będziecie. Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej stronie prawej i lewej, ale dostanie się ono tym, dla których mój Ojciec je przygotował».
Gdy dziesięciu pozostałych to usłyszało, oburzyli się na tych dwóch braci.
A Jezus przywołał ich do siebie i rzekł: «Wiecie, że władcy narodów uciskają je, a wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie u was. Lecz kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie waszym sługą. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem waszym. Na wzór Syna Człowieczego, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu».
Oto słowo Pańskie.
Radość i smutek, rozkosz i cierpienie. Taka jest moja droga. Czasem wydaje się, że to są następujące po sobie etapy. Obie strony są chyba jednak wpisane trwale w mój los. Tylko ja czasem przestaję jedną z nich dostrzegać. One są razem. Chcę nauczyć się żyć tak, żebym umiał być świadomym siebie.

Ukasz

Re: Echo Słowa

Post autor: Ukasz » 26 lip 2020, 23:44

https://odslowa.pl/data/2020-07-26-17- ... a-zwykla/

PIERWSZE CZYTANIE 1 Krl 3, 5. 7-12
Modlitwa Salomona o mądrość
Czytanie z Pierwszej Księgi Królewskiej
W Gibeonie Pan ukazał się Salomonowi w nocy, we śnie. Wtedy Bóg rzekł: «Proś o to, co mam ci dać».
A Salomon odrzekł: «O Panie, Boże mój, Ty ustanowiłeś królem Twego sługę, w miejsce Dawida, mego ojca, a ja jestem bardzo młody i nie umiem rządzić. Ponadto Twój sługa jest pośród Twego ludu, który wybrałeś, ludu mnogiego, którego nie da się zliczyć ani też spisać, z powodu jego mnóstwa. Racz więc dać Twemu słudze serce rozumne do sądzenia Twego ludu i rozróżniania dobra od zła, bo któż zdoła sądzić ten lud Twój tak liczny?».
Spodobało się Panu, że właśnie o to Salomon poprosił. Bóg więc mu powiedział: «Ponieważ poprosiłeś o to, a nie poprosiłeś dla siebie o długie życie ani też o bogactwa, i nie poprosiłeś o zgubę twoich nieprzyjaciół, ale prosiłeś dla siebie o umiejętność rozstrzygania spraw sądowych, oto spełniam twoje pragnienie i daję ci serce mądre i pojętne, takie, że podobnego tobie przed tobą nie było i po tobie nie będzie».
Oto słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY Ps 119
Refren: Jakże miłuję Prawo Twoje, Panie.
Pan jest moim działem, *
przyrzekłem zachować słowa Twoje.
Prawo ust Twoich jest dla mnie lepsze *
niż tysiąc sztuk złota i srebra.
Refren: Jakże miłuję Prawo Twoje, Panie.
Niech Twoja łaska będzie mi pociechą *
zgodnie z obietnicą, daną Twemu słudze.
Niech Twa litość mnie ogarnie, a żyć będę, *
bo Twoje Prawo jest moją rozkoszą.
Refren: Jakże miłuję Prawo Twoje, Panie.
Przeto więcej miłuję Twoje przykazania *
niż złoto, niż złoto najczystsze.
Dlatego uważam za słuszne wszystkie Twe postanowienia, *
i nienawidzę wszelkiej drogi fałszu.
Refren: Jakże miłuję Prawo Twoje, Panie.
Twoje napomnienia, Panie, są przedziwne, *
dlatego przestrzega ich moja dusza.
Poznanie Twoich słów oświeca *
i naucza niedoświadczonych.
Refren: Jakże miłuję Prawo Twoje, Panie.

DRUGIE CZYTANIE Rz 8, 28-30
Bóg przeznaczył nas, abyśmy byli podobni do Jego Syna
Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Rzymian
Bracia: Wiemy, że Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra, z tymi, którzy są powołani według Jego zamysłu. Albowiem tych, których przedtem poznał, tych też przeznaczył na to, by się stali na wzór obrazu Jego Syna, aby On był Pierworodnym między wielu braćmi.
Tych zaś, których przeznaczył, tych też powołał, a których powołał – tych też usprawiedliwił, a których usprawiedliwił – tych też obdarzył chwałą.
Oto słowo Boże.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ Por. Mt 11, 25
Alleluja, alleluja, alleluja.
Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi,
że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom.
Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA Mt 13, 44-52
Przypowieści o skarbie, o perle i o sieci
✠ Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
Jezus opowiedział tłumom taką przypowieść: «Królestwo niebieskie podobne jest do skarbu ukrytego w roli. Znalazł go pewien człowiek i ukrył ponownie. Uradowany poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił tę rolę.
Dalej, podobne jest królestwo niebieskie do kupca, poszukującego pięknych pereł. Gdy znalazł jedną drogocenną perłę, poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją».
«Dalej, podobne jest królestwo niebieskie do sieci, zarzuconej w morze i zagarniającej ryby wszelkiego rodzaju. Gdy się napełniła, wyciągnęli ją na brzeg i usiadłszy, dobre zebrali w naczynia, a złe odrzucili. Tak będzie przy końcu świata: wyjdą aniołowie, wyłączą złych spośród sprawiedliwych i wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.
Zrozumieliście to wszystko?». Odpowiedzieli Mu: «Tak».
A On rzekł do nich: «Dlatego każdy uczony w Piśmie, który stał się uczniem królestwa niebieskiego, podobny jest do ojca rodziny, który ze swego skarbca wydobywa rzeczy nowe i stare».
Oto słowo Pańskie.
Wiejski kościół parafialny. Sędziwy ksiądz, kazanie dla parafian. Całe ciekawe, ale jeden szczegół wywrócił do góry nogami moje rozumienie przypowieści o kupcu i perle. Zawsze wydawało mi się, że ją rozumiem. Mam sprzedać wszystko, żeby pozyskać królestwo niebieskie. Ono jest podobne do... No właśnie, do czego? Do drogocennej perły, której mam pragnąć tak bardzo, że będę chciał oddać za nią wszystko? Nie, królestwo jest podobne do kupca. Królestwo niebieskie – czyli sam Jezus, On w tych przypowieściach mówi o Sobie. To Bóg oddaje wszystko – umiłowanego Syna, samego Siebie, żeby odkupić mnie. To ja jestem dla Niego tą perłą.
A On jest dla mnie wzorem miłości. On mnie powołuje do takiej samej odpowiedzi – abym oddał wszystko dla Niego, jak w przypowieści o skarbie. On Mnie do tego wzywa, uzdalnia, usprawiedliwia, otacza chwałą, współdziała we wszystkim, obdarza hojniej, niż ja śmiem prosić. Bo On najpierw mnie ukochał nad wszystko. Jestem Jego drogocenną perłą.

Ukasz

Re: Echo Słowa

Post autor: Ukasz » 27 lip 2020, 9:47

https://odslowa.pl/data/2020-07-27-pon ... zwyklego/

PIERWSZE CZYTANIE Jr 13, 1-11
Bóg zapowiada karę
Czytanie z Księgi proroka Jeremiasza
Tak powiedział mi Pan: «Idź i kup sobie lniany pas i włóż go sobie na biodra, ale nie kładź go do wody!». I kupiłem pas zgodnie z rozkazem Pańskim i włożyłem go sobie na biodra.
Po raz drugi otrzymałem polecenie Pańskie: «Weź pas, który kupiłeś, a który nosisz na biodrach, wstań i idź nad Eufrat i schowaj go tam w rozpadlinie skały!». Poszedłem i ukryłem go nad Eufratem, jak mi rozkazał Pan.
Po upływie wielu dni rzekł do mnie Pan: «Wstań i idź nad Eufrat i zabierz stamtąd pas, który ci kazałem ukryć». I poszedłem nad Eufrat, odszukałem i wyciągnąłem pas z miejsca, w którym go ukryłem, a oto pas zbutwiał i nie nadał się do niczego.
I skierował Pan do mnie następujące słowo: «Tak mówi Pan: „Tak oto zniszczę pychę Judy i bezgraniczną pychę Jerozolimy. Przewrotny ten naród odmawia posłuszeństwa moim słowom, postępując według swego zatwardziałego serca; ugania się za cudzymi bogami, by im służyć i oddawać cześć – niech więc się stanie jak ten pas, który nie nadaje się do niczego. Albowiem jak przylega pas do bioder mężczyzny, tak przygarnąłem do siebie cały dom Izraela i cały dom Judy – mówi Pan – by były moim narodem, moją sławą, moim zaszczytem i moją dumą. Ale oni Mnie nie słuchali».
Oto słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY Pwt 32, 18-21
Refren: Wspomnij na Boga, który stworzył ciebie.
Gardzisz Skałą, co ciebie zrodziła, *
zapominasz o Bogu, który dał ci życie.
Zobaczył to Pan i wzgardził, *
oburzony na własnych synów i córki.
Refren: Wspomnij na Boga, który stworzył ciebie.
I rzekł: «Odwrócę od nich oblicze, *
zobaczę ich koniec.
Gdyż są narodem niestałym, *
dziećmi, w których nie ma wierności.
Refren: Wspomnij na Boga, który stworzył ciebie.
Mnie do zazdrości pobudzili tym, co wcale nie jest bogiem, *
rozjątrzyli Mnie swymi czczymi bożkami;
i Ja ich do zazdrości pobudzę nie-ludem, *
rozjątrzę ich narodem pozbawionym rozsądku».
Refren: Wspomnij na Boga, który stworzył ciebie.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ Jk 1, 18
Alleluja, alleluja, alleluja.
Ze swej woli zrodził nas Ojciec przez słowo prawdy,
abyśmy byli pierwocinami Jego stworzeń.
Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA Mt 13, 31-35
Przypowieść o ziarnku gorczycy i o kwasie
✠ Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
Jezus opowiedział tłumom tę przypowieść: «Królestwo niebieskie podobne jest do ziarnka gorczycy, które ktoś wziął i posiał na swej roli. Jest ono najmniejsze ze wszystkich nasion, lecz gdy wyrośnie, większe jest od innych jarzyn i staje się drzewem, tak że ptaki podniebne przylatują i gnieżdżą się na jego gałęziach».
Powiedział im inną przypowieść: «Królestwo niebieskie podobne jest do zaczynu, który pewna kobieta wzięła i włożyła w trzy miary mąki, aż się wszystko zakwasiło».
To wszystko mówił Jezus tłumom w przypowieściach, a bez przypowieści nic im nie mówił. Tak miało się spełnić słowo Proroka: «Otworzę usta w przypowieściach, wypowiem rzeczy ukryte od założenia świata».
Oto słowo Pańskie.
Gdy pierwszy raz rozmawiałem z moim kierownikiem duchowym i opowiedziałem mu o sobie i naszym kryzysie małżeńskim, zakończyłem to stwierdzeniem, że nie oczekuję od niego rady, jak z tego wyjść. Odpowiedział żywym zaprzeczeniem: ależ ja mam taką radę! Po prostu przylgnąć do Chrystusa.
Przylgnąć: choć od tamtej rozmowy minęło już kilka lat, dobrze zapamiętałem to słowo. Stało się dla mnie ważnym drogowskazem w drodze przez moją ciemną dolinę, która dzięki temu stopniowo napełniała się światłem.
Albowiem jak przylega pas do bioder mężczyzny, tak przygarnąłem do siebie cały dom Izraela i cały dom Judy – mówi Pan – by były moim narodem. Znów Bóg wyprzedza mnie w miłości: to On przylgnął do mnie i czekał, żebym ja to dostrzegł i zaakceptował, żebym z tego czerpał. Wtedy wszystko to, co we mnie dobre, będzie przesycone życiem i będzie rosło. Jak ziarnko gorczycy, jak zaczyn. Z drobinki wyrośnie drzewo, przemieni wszystko, całe życie. Jednak tylko wtedy, gdy przylgnę, nie odsunę się, nie ukryję Boga, wiary, a przede wszystkim miłości w rozpadlinie skały. Tego, co żywe, nie da się przechować. Musi wciąż czerpać życie. Przylegać do źródła wzrostu.
Moja miłość ma wciąż przylegać do Boga. Od tego zależy, czy urośnie, czy zbutwieje i nie będzie się do niczego nadawać.

Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości