Wypadła ze stosu papierów wyciągniętych z szuflady.
Ciasna jakaś taka.
Po założeniu zaczął puchnąć palec. Ledwo zdjąłem.
Od żony - w pudełeczku.
Mam oba krążki. Można by rzec - mam władzę

Moderator: Moderatorzy
No to tak trochę w poprzek listy Zerty - ale OK... Ty znasz męża najlepiej.
Przekonalem sie o tym na własnej skorze, chociaz zona mowi, ze jej na mnie zalezy, ale i tak chce rozwodu, to obraczke dostalem w woreczku, na nastepnym spotkaniu jej ja oddalem bo wierzę w sakrament przysiegany przed Bogiem, pomimo iz sam nie bylem fair wedlug zony i przysiegi. Wziela ja z wielka złością, ale wziela lecz nie nosi...
jacek-sychar pisze: ↑28 mar 2019, 8:41Często mężczyźni nie noszą obrączki ze względu na charakter wykonywanej pracy.
Widziałem mężczyznę, któremu obrączka obcięła palec.
To mówisz, że te stare czarne plomby na zęby były kiedyś aż tak szkodliwe?jacek-sychar pisze: ↑28 mar 2019, 8:41też nie nosiłem jej przez kilka lat, bo pracowałem wtedy z rtęcią. A rtęć tworzy ze złotem amalgamat i niszczy ją nieodwracalnie.
Podobnie kiedyś robiono tzw. czarne plomby w zębach. Był to amalgamat srebra.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości