Błąd obustronny? Unieważnienie małżeństwa

Co o nierozerwalności sakramentalnego małżeństwa mówią Biblia, Katechizm, dokumenty papieskie...

Moderator: Moderatorzy

olt
Posty: 1
Rejestracja: 26 mar 2019, 0:35
Płeć: Mężczyzna

Błąd obustronny? Unieważnienie małżeństwa

Post autor: olt » 26 mar 2019, 11:43

Dzień dobry. Chciałbym się dowiedzieć czy istnieje w prawie kanonicznym pojęcie błędu obustronnego przy zawieraniu związku małżeńskiego? Czy w procesie unieważnienia małżeństwa jeden z małżonków może wnieść skargę niejako również na siebie przykładowo wnosząc jako powód wykluczenie obustronne potomstwa, które doprowadziło w konsekwencji do wygaśnięcia uczucia i rozstania? Z góry dziękuję za odpowiedź.

jacek-sychar

Re: Błąd obustronny? Unieważnienie małżeństwa

Post autor: jacek-sychar » 26 mar 2019, 11:47

Witaj Olt na naszym forum.

Wydaje mi się, że takie pytania to powinieneś skierować wprost do sądu biskupiego.

happybean

Re: Błąd obustronny? Unieważnienie małżeństwa

Post autor: happybean » 26 mar 2019, 12:53

jacek-sychar pisze:
26 mar 2019, 11:47
Witaj Olt na naszym forum.

Wydaje mi się, że takie pytania to powinieneś skierować wprost do sądu biskupiego.
Raczej do adwokata koscielnego

happybean

Re: Błąd obustronny? Unieważnienie małżeństwa

Post autor: happybean » 26 mar 2019, 12:54

Po 2 nie ma czegos takiego jak uniewaznienie malzenstwa- sad moze tylko stwierdzic ze malzenstwo jest niewazne

jacek-sychar

Re: Błąd obustronny? Unieważnienie małżeństwa

Post autor: jacek-sychar » 26 mar 2019, 12:56

happybean pisze:
26 mar 2019, 12:54
Po 2 nie ma czegos takiego jak uniewaznienie malzenstwa- sad moze tylko stwierdzic ze malzenstwo jest niewazne
A dokładniej, że było nieważne od samego początku, czyli że nigdy nie zaistniało.
Happybean zwróciła uwagę, że mówimy o unieważnianiu małżeństwa, tylko o stwierdzaniu jego nieważności.

Awatar użytkownika
Kate81
Posty: 72
Rejestracja: 06 sty 2018, 9:40
Jestem: w związku niesakramentalnym
Płeć: Kobieta

Re: Błąd obustronny? Unieważnienie małżeństwa

Post autor: Kate81 » 27 mar 2019, 12:31

Witaj olt,
Można, ja prowadzę właśnie taką sprawę aktualnie. Nie jest to jednak "błąd obustronny", ale "niezdolność natury psychicznej do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich" po stronie mężczyzny oraz po stronie kobiety. Tak to się fachowo nazywa w języku sądu biskupiego.
Można złożyć skargę powodową o takim tytule.
Pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość