Oddalenie pozwu, kwiecień 2021
Moderator: Moderatorzy
Oddalenie pozwu, kwiecień 2021
„ Nie bój się, wierz tylko"
Do sądu szłam w przekonaniu, że jestem dobrze przygotowana. Zależało mi na tym aby powiedzieć prawdę w sposób spokojny i opanowany, aby wybrzmiało, że jestem osobą wierzącą i nie godzę się na rozwód ze względu na moje przekonania, oraz to, iż nadal kocham mojego męża. Byłam gotowa przyjąć każdą decyzje sądu. Już na samym początku rozprawy po wysłuchaniu stanowisk stron, sędzia zarządziła przerwę w celu porozumienia się aby wydać wyrok bez przesłuchiwania świadków, zaznaczyła wyraźnie, że jest przeciwnikiem przesłuchiwania dzieci stron, mimo ich pełnoletności. Po mojej stronie córka i syn zdecydowali się zeznawać. Bardzo zaskoczyło mnie to, iż moja Pani adwokat przekonywała mnie na zmianę decyzji i wyrażenie zgody na rozwód z wyłącznej winy męża. Tłumaczyła, że ze względu na stan mojego zdrowia jest to najlepsze rozwiązanie. Wyraziłam jej jasno, że zależy mi na tym aby moje myśli, czyny i wartości były spójne. Jest to dla mnie niezbędne abym mogła spojrzeć na siebie w lustrze z szacunkiem i bez wyrzutów sumienia. Po powrocie na salę rozpraw, podtrzymaniu stanowiska niewyrażającego zgody na rozwód rozpoczęły się przesłuchania. Cały proces trwał 4 godz. a po naradzie wezwano mnie na ogłoszenie wyroku. Usłyszałam tylko, że sąd oddala pozew o rozwód natomiast całe uzasadnienie już nie dotarło do mnie, gdyż wzruszyłam się ogromnie i łzy cisnęły mi się do oczu. Zaczęłam dziękować Bogu za ten cud.
Po wyjściu z Sali rozpraw pani adwokat przyznała, iż nie wierzyła w to, że sędzia może orzec taki wyrok, ponieważ jeszcze nigdy nie miało to miejsca a art. 56 par. 3 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego jest już martwym przepisem. Dodała, że nikt jej nie uwierzy w wygraną, ponieważ wszyscy koledzy uznali, iż nie ma najmniejszych szans. Zdała sobie sprawę, że jednak warto trwać do końca w zgodzie ze swoimi wartościami a teraz ma wyrzuty sumienia bo inną kobietę namówiła do zmiany stanowiska. Powiedziała, że ja swoją postawą sprawiłam, iż sąd mi uwierzył, bo byłam spokojna bez cienia złośliwości czy chęci utrudnienia życia mężowi, po prostu wiarygodna.
Zaskoczyła mnie reakcja dzieci po skończonej rozprawie. Najstarsza córka zadzwoniła do koleżanek aby podzielić się radością, iż nadal jest dzieckiem nierozwiedzionych rodziców. Wyznała mi; „nie wiedziałam, że tak bardzo zależało mi na tym abyście się nie rozwiedli”. Od drugiej córki od samego początku czułam ogromne wsparcie. Syn natomiast powiedział, że jest ze mnie dumny i dziś uwierzył, iż nasze małżeństwo jest do uratowania.
Dziękuję Bogu za wspólnotę Sychar i za ludzi, których postawił na mojej drodze. Bez pracy nad sobą na warsztatach 12 krokowych nie byłabym w stanie tak się zachować na Sali rozpraw. Widzę w tym wszystkim prowadzenie Boże.
Chwała Panu !
Małgosia
Do sądu szłam w przekonaniu, że jestem dobrze przygotowana. Zależało mi na tym aby powiedzieć prawdę w sposób spokojny i opanowany, aby wybrzmiało, że jestem osobą wierzącą i nie godzę się na rozwód ze względu na moje przekonania, oraz to, iż nadal kocham mojego męża. Byłam gotowa przyjąć każdą decyzje sądu. Już na samym początku rozprawy po wysłuchaniu stanowisk stron, sędzia zarządziła przerwę w celu porozumienia się aby wydać wyrok bez przesłuchiwania świadków, zaznaczyła wyraźnie, że jest przeciwnikiem przesłuchiwania dzieci stron, mimo ich pełnoletności. Po mojej stronie córka i syn zdecydowali się zeznawać. Bardzo zaskoczyło mnie to, iż moja Pani adwokat przekonywała mnie na zmianę decyzji i wyrażenie zgody na rozwód z wyłącznej winy męża. Tłumaczyła, że ze względu na stan mojego zdrowia jest to najlepsze rozwiązanie. Wyraziłam jej jasno, że zależy mi na tym aby moje myśli, czyny i wartości były spójne. Jest to dla mnie niezbędne abym mogła spojrzeć na siebie w lustrze z szacunkiem i bez wyrzutów sumienia. Po powrocie na salę rozpraw, podtrzymaniu stanowiska niewyrażającego zgody na rozwód rozpoczęły się przesłuchania. Cały proces trwał 4 godz. a po naradzie wezwano mnie na ogłoszenie wyroku. Usłyszałam tylko, że sąd oddala pozew o rozwód natomiast całe uzasadnienie już nie dotarło do mnie, gdyż wzruszyłam się ogromnie i łzy cisnęły mi się do oczu. Zaczęłam dziękować Bogu za ten cud.
Po wyjściu z Sali rozpraw pani adwokat przyznała, iż nie wierzyła w to, że sędzia może orzec taki wyrok, ponieważ jeszcze nigdy nie miało to miejsca a art. 56 par. 3 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego jest już martwym przepisem. Dodała, że nikt jej nie uwierzy w wygraną, ponieważ wszyscy koledzy uznali, iż nie ma najmniejszych szans. Zdała sobie sprawę, że jednak warto trwać do końca w zgodzie ze swoimi wartościami a teraz ma wyrzuty sumienia bo inną kobietę namówiła do zmiany stanowiska. Powiedziała, że ja swoją postawą sprawiłam, iż sąd mi uwierzył, bo byłam spokojna bez cienia złośliwości czy chęci utrudnienia życia mężowi, po prostu wiarygodna.
Zaskoczyła mnie reakcja dzieci po skończonej rozprawie. Najstarsza córka zadzwoniła do koleżanek aby podzielić się radością, iż nadal jest dzieckiem nierozwiedzionych rodziców. Wyznała mi; „nie wiedziałam, że tak bardzo zależało mi na tym abyście się nie rozwiedli”. Od drugiej córki od samego początku czułam ogromne wsparcie. Syn natomiast powiedział, że jest ze mnie dumny i dziś uwierzył, iż nasze małżeństwo jest do uratowania.
Dziękuję Bogu za wspólnotę Sychar i za ludzi, których postawił na mojej drodze. Bez pracy nad sobą na warsztatach 12 krokowych nie byłabym w stanie tak się zachować na Sali rozpraw. Widzę w tym wszystkim prowadzenie Boże.
Chwała Panu !
Małgosia
Re: Oddalenie pozwu, kwiecień 2021
Bardzo Ci dziękuję za Twoje piękne świadectwo.
Dajesz nadzieję innym - tym którzy jeszcze się wahają, którzy wątpią czy warto nie zgadzać się na rozwód.
Chwała Panu !!!
Dajesz nadzieję innym - tym którzy jeszcze się wahają, którzy wątpią czy warto nie zgadzać się na rozwód.
Chwała Panu !!!
"Ty tylko mnie poprowadź, Tobie powierzam mą drogę..."
Re: Oddalenie pozwu, kwiecień 2021
Cześć,
Dziękuję za to świadectwo i nadzieję - także w sądzie.
Powodzenia
Dziękuję za to świadectwo i nadzieję - także w sądzie.
Powodzenia
-
- Posty: 504
- Rejestracja: 22 gru 2020, 11:47
- Jestem: w kryzysie małżeńskim
- Płeć: Kobieta
Re: Oddalenie pozwu, kwiecień 2021
Mam he zapytać jaka była relacja twojego męża ?
Re: Oddalenie pozwu, kwiecień 2021
Dziękuję za to świadectwo, które daje nadzieję
„Kocha się nie za cokolwiek, ale pomimo wszystko, kocha się za nic”. Ks. Jan Twardowski
Re: Oddalenie pozwu, kwiecień 2021
Piękne świadectwo. Dziękuję. Chwała Panu!
Wspieram modlitwą o dalsze Łaski dla was i Boże Dary na drodze uzdrowienia waszego małżeństwa
Wspieram modlitwą o dalsze Łaski dla was i Boże Dary na drodze uzdrowienia waszego małżeństwa
Re: Oddalenie pozwu, kwiecień 2021
Dziękuję Perło za to świadectwo - Miłości, wiary i ufności.
Piękna i budująca jest też postawa Waszych dzieci.
Piękna i budująca jest też postawa Waszych dzieci.
Re: Oddalenie pozwu, kwiecień 2021
Piękne świadectwo Kochana
Re: Oddalenie pozwu, kwiecień 2021
Niesamowite ,że wszystko na jednej rozprawie i ,że tak sąd orzekł.Cuda się zdarzają.
Re: Oddalenie pozwu, kwiecień 2021
To piękny cud od Boga i zdarza się rzadko.
Re: Oddalenie pozwu, kwiecień 2021
Kolejne świadectwo , że Bóg może wszystko.
Chwała Bogu
Chwała Bogu
Re: Oddalenie pozwu, kwiecień 2021
Serdeczne dzięki za takie świadectwo, czeka mnie tez sąd - to bardzo budujące i pokrzepiające
Bóg zapłać.
Bóg zapłać.
Re: Oddalenie pozwu, kwiecień 2021
Chwała Panu!
Małgosiu, napisz - jeżeli można Cię o to prosić - w jaki sposób otwierałaś się na Boga w czasie przed rozprawą, a także w jej trakcie. Jak się modliłaś w tym całym doświadczeniu. Jak wyglądały Twoje praktyki sakramentalne. Z jakich książek, nagrań, rekolekcji itp. korzystałaś, by otworzyć swoją duszę na Boga.
Życzę całej Twojej rodzinie wielu potrzebnych Łask Bożych.
Małgosiu, napisz - jeżeli można Cię o to prosić - w jaki sposób otwierałaś się na Boga w czasie przed rozprawą, a także w jej trakcie. Jak się modliłaś w tym całym doświadczeniu. Jak wyglądały Twoje praktyki sakramentalne. Z jakich książek, nagrań, rekolekcji itp. korzystałaś, by otworzyć swoją duszę na Boga.
Życzę całej Twojej rodzinie wielu potrzebnych Łask Bożych.