Kryzys małżeński :: Forum Pomocy SYCHAR :: Uzdrowienie Małżeństwa

Dlatego warto, oprócz zajęcia się swoją psychiką, też równolegle we współpracy zBogiem budować swoją duchowość, jedno drugie będzie wówczas wspierać, i dotyczy to nie tylko DDX.

Krzygo5,
a moze warto sie pochylic nad tymi slowami . A " goscia po 50" i zone zostawic Panu Bogu ..

ps mezczyzna po 50, to tylko mezczyzna po 50..
moze sam wspomnisz kiedys,czy bedziesz sie juz czul staro...zakladam,ze nie

krzygo5 pisze: ↑13 lip 2021, 15:55 Dziekuje za wyjasnienie. Dzis same dotarly do mnie kolejne nowiny. Okazuje sie ze szanowna malzonka jest w ciazy i zataila ponoc ten fakt gdy niedawno przyjmowala sie z Kowalskim do nowej pracy. I ponoc z tego powodu zostala zwolniona( nie wiem czy to mozliwe prawnie bo w ciazy zwolnic nie mozna chyba ze sie myle ). Straszne rzeczy gosc po 50tce z 30 latka rozwodka na kocia lape. Szczerze mowiac to czuje sie czasem jak w telenoweli brazylijskiej hehe

Trochę się poczepiam.
Naprawdę jest ci do śmiechu?
Bo watpię.
Jeśli nie, to jaki cel tych „hehe”szków?

Caliope nie skupiam sie naprawde na zonie i Kowalskim. Mam juz do tego spory dystans. W ciagu dnia bylem w pracy. Chwile pobylem w domu i wybralem sie raz pojezdzic rowerem a dwa w kierunku kosciola ubierajac sie stosownie do celu a nie spodenki jak zwykle. Akurat nie wiedzialem ale mila niespodzianka pelny kosciol ludzi bo dzis okazalo sie ze jest nabozenstwo Maryjne fatimskie z procesja i rozancem. Takie zrzadzenie losu akurat dzis kiedy dostalem kolejny pstryczek czyli wiadomosc o ciazy ktora podswiadomie jednak sie zalegla. Pavel nie jest mi do smiechu. Taka ironia zeby nie nakrecac sie nie potrzebnie.

Dopiero teraz cokolwiek napisałaś o sobie, pisz więcej

Caliope moge wiecej tylko nie bardzo wiem co moglbym pisac

Możesz pisać o dobie: o swoich uczuciach, emocjach, jak się czujesz gdy…. Co robisz, jak spędzasz czas, co myślisz Ty a nie żona, itd itd

krzygo5 pisze: ↑14 lip 2021, 3:56 Caliope moge wiecej tylko nie bardzo wiem co moglbym pisac

Dokładnie to co pisze J&J, pisz o sobie, o emocjach, uczuciach, co robisz. Co robisz ty, nie nikt inny.

Caliope pisze: ↑14 lip 2021, 9:34

krzygo5 pisze: ↑14 lip 2021, 3:56 Caliope moge wiecej tylko nie bardzo wiem co moglbym pisac

Dokładnie to co pisze J&J, pisz o sobie, o emocjach, uczuciach, co robisz. Co robisz ty, nie nikt inny.

Emocje hmmm. Kompletne rozczarowanie. Brak nadziei na normalne zycie. Beznadziejna perspektywa przyszlosci. W tym momencie po tym jak sie stalo bo domyslam sie ze generalnie wszyscy wszystko wiedza i po katach sie smieja zreszta nie dziwie sie bo sytuacja z boku komiczna tylko do osmiania ale tym sie bardzo nie przejmuje. Rozmawialem tez przypadkiem z pania z poradni rodzinnej i za glowe sie lapala na to wszystko.

krzygo5 pisze: ↑14 lip 2021, 21:21 Emocje hmmm. Kompletne rozczarowanie. Brak nadziei na normalne zycie. Beznadziejna perspektywa przyszlosci. W tym momencie po tym jak sie stalo bo domyslam sie ze generalnie wszyscy wszystko wiedza i po katach sie smieja zreszta nie dziwie sie bo sytuacja z boku komiczna tylko do osmiania ale tym sie bardzo nie przejmuje. Rozmawialem tez przypadkiem z pania z poradni rodzinnej i za glowe sie lapala na to wszystko.

Nie warto się domyślać, po co ci to. Żyj teraz dla siebie i jak by jutra miało nie być. Nic innego nie możesz zrobić jak zawierzyć wszystko Bogu.

Ok bede sie staral tylko teraz coraz bardziej dociera do mnie ze nawet gdyby jakims cudem zona sie opamietala z tego szalenstwa to nie wiem czy bylbym w stanie wrocic w jakimkolwiek sposob choc pewnie szanse bym dal.

krzygo5 pisze: ↑15 lip 2021, 5:21 Ok bede sie staral tylko teraz coraz bardziej dociera do mnie ze nawet gdyby jakims cudem zona sie opamietala z tego szalenstwa to nie wiem czy bylbym w stanie wrocic w jakimkolwiek sposob choc pewnie szanse bym dal.

Krzygo, po pierwsze najgorsze co można robić to projektować. Wtedy zawsze w razie niepowodzenia przychodzą niezrozumienia sytuacji. Po drugie, nawet w swoich projekcjach, filmowaniu nie jesteś pewny czy byłbyś w stanie zaufać. Ja uważam, że Nasze myśli mają wielką moc. Żeby naprawić, trzeba być pewnym że się naprawi. Jesteś głodny, chcesz coś zjeść. Od razu przy zamówieniu mówisz że nie dasz rady tego zjeść bo za dużo? Zostawmy planowanie komuś lepszemu od Nas. My tylko przyjmujmy, wentulujmy, reagujmy...

Sajmon123 dziękuję za mądrą odpowiedź. Przyjąłem. Nie jest lekko ale mogłoby byc gorzej

Bławatek pisze: ↑21 cze 2021, 22:00
Nie zatrzymasz żony, jest wolna, teraz warzy piwo które będzie musiała wypić.

Mam pytanie w zwiazku z cytatem. Skad pewnosc ze warzy sobie teraz piwo? A co gdy zona znalazla jednak szczescie. Byc moze nawet jest dumna. I sumienie " nie zadziala"

krzygo5 pisze: ↑05 sie 2021, 9:01

Bławatek pisze: ↑21 cze 2021, 22:00
Nie zatrzymasz żony, jest wolna, teraz warzy piwo które będzie musiała wypić.

Skad pewnosc ze warzy sobie teraz piwo?

Wynika to z wiary? Że to piwo będzie do wypicia najpóźniej w wieczności? Oby nie, oczywiście.