Odpowiedziałeś na moje pytanie zanim przyszła odpowiedź.
Myślę że ewentualność powrotu do domu zależy tak naprawdę od Ciebie.
Gorąco Ci polecam książkę Jak ocalić małżeństwo "Rozwiązania które przynosi miłość"
Jest tam i o małżonku dominującym, stosującym przemoc, niedochowującym wierności.
i wielu innym.
Szkoda jak dla mnie że ta książka ukazała się dopiero teraz.
Autorem jest oczywiście Gary Chapman.
Nawet pobieżna lektura odpowiedziała na wiele moich pytań.
Żałuję że ukazała się dopiero teraz.
Uniknąłbym wielu błędnych działań.
Przy okazji prośba do Jacka o wciągnięcie jej do listy lektur
Monti pisze: ↑09 lut 2019, 21:36
Być może trochę nakręcam się tą sprawą relacji z synem, ale na ten moment jest to dla mnie ważniejsze, niż ratowanie małżeństwa. Pewnie zaraz posypią się na mnie gromy, że mam niewłaściwą hierarchię wartości. Chodzi mi o to, że już w jakimś sensie pogodziłem się z odejściem żony. Teraz chciałbym być jak najbardziej zaangażowanym ojcem, a nie tylko dochodzącym.
A wiesz że dla mnie też było to w pewnym momencie ważniejsze?
Tak przy okazji - ponieważ walczyłem o dzieci, które niestety mocno ucierpiały w moim kryzysie zostało to dostrzeżone jak mi się wydaje przez żonę?
Czasem droga do celu prowadzi nie wprost, ale naokoło.