Trufla pisze: ↑07 cze 2023, 10:25
Jak staram się przyjść pogodną postawę, to mąż mówi: „o, widzę, ze Ci się poprawił humor”.
Nawet jak staram się nie być smutna, to podgryzam od wewnątrz policzki, czasami tego nie kontroluję. Wówczas czasami mąż to zobaczy i pyta czym się denerwuję.
Jeśli chodzi o dziecko, to przekazałam prośbę córki jaką do mnie skierowała.
Wczoraj byłam u psychologa i jasno mi powiedziała, ze moja nerwica natręctw i depresja jest spowodowana postawą i zachowaniami jakie mąż do mnie kierował. Jest dobrym człowiekiem, ale niestety miał złe zachowania.
Staram się troszkę od niego odizolować. Nie zadzwoniłam do niego rano, a zawsze tak robiłam. Wczoraj mało się odzywałam.
Nie wiem czy dobrze robię.
Podświadomie chcę, aby tez poczuł, ze może mnie stracić, ze tez cierpię.
Podobno mężczyźni są zdobywcami. Wiec może powinien pozdobywać mnie…
Nie wiem… co o tym sadzicie?
Dzisiaj byłam na Nabożeństwie Fatimskim (tak, dzisiaj), na zaproszenie Matki Bożej
Nie planowałam dziś modlitwy w Kościele. Przyszłaś mi na myśl podczas nabożeństwa, więc i ciebie Matce Bożej zawierzyłam. Będzie się teraz tobą opiekować.
Trufelko, zmartwiłam się czytając, że doświadczyłaś trudnych zachowań ze strony męża. Doświadczyłaś, czy doświadczasz? Nie wiem, czy czujesz się gotowa o tym pisać. Ale mocno cię obejmuję i przytulam.
Męża nie będzie przez miesiąc. Może postaraj się zobaczyć ten czas, jako czas łaski, przestrzeni dla ciebie? Odpręż się, skorzystaj z tego, że możesz mieć każdy nastrój i nie będzie to skomentowane. Spędzaj czas z malutką. Spaceruj. Oddcyhaj.
Nauczyłam się, że takie "wolne dni", gdy się pojawiają, warto zawierzać Bogu. Można też Maryi, albo swojemu Świętemu. Oni zawierzą je Bogu
Nauczyłam się też, by w takim czasie przyjąć jedną stałą praktykę duchową. Może to być króciutka modlitwa, ale stała i codzienna. Taka jaką lubisz, na przykład do Anioła Stróża, albo Ojcze nasz, taka z którą będzie ci dobrze. Z tego rodzą się dobre owoce i przychodzi Łaska.
Jak w tym czasie rozmawiać z mężem? Spokojnie. Tak sobie myślę, że boisz się zdrady męża, chcesz jej zapobiec, sprawić, by mąż skupił się na tobie. Uruchamiając w nim zdobywcę, albo coś w rodzaju zazdrości. Takie plany nie wypalają. I dobrze
Czytaj sobie Listę Zerty, nie wdrażaj od razu całej. Zobacz jaki punkt ma zastosowanie dla ciebie teraz, dzisiaj i zobacz, czy pomaga. Jesli tak, no to się go trzymaj. I tak punkt po punkcie
Jeszcze raz cię mocno ściskam.
Będzie dobrze, przytul się ufnie do Boga. On cię bardzo kocha. Jesteś jego ukochaną, śliczną córeczką.