Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Refleksje, dzielenie się swoimi przeżyciami...

Moderator: Moderatorzy

Ruta
Posty: 3297
Rejestracja: 19 lis 2019, 12:00
Jestem: w separacji
Płeć: Kobieta

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Ruta »

Marysia 3 pisze: 22 wrz 2022, 22:00 Masz rację,rozmowa z psychologiem może pomoże.Dzieciom nie podoba się co ich ojciec robi .Ale mówią, że to ich ojciec,i nie mogę bronić im kontaktu.Jestem bez wyjścia,chce dobrze dla nich , kiedyś zrozumieją to .Dziękuję za rady,są dla mnie cenne.
Nie bardzo rozumiem z twoich opisów Waszą sytuację. Dlaczego wasz syn spotyka się z ojcem potajemnie, a nie jawnie? I co rozumiesz jako dobro dzieci?
O ile zupełnie zasadne jest moim zdaniem sprzeciwianie się kontaktom ojca w obecności kochanki i wsparcie dzieci w tym względzie, by miały odwagę ojcu wyjaśnić, że wolą kontakty sam na sam, o tyle zakazywanie kontaktów, jeśli nie ma zagrożenia dla życia i zdrowia dzieci, raczej dobru dzieci nie służy. Dzieci chcą mieć kontakt z obojgiem rodziców, nawet gdy jedno z rodziców jest aktualnie w kryzysie. No i w wieku nastoletnim mają prawo decydowac same. Zakazywanie kontaktów nie służy relacji z tym rodzicem, który zakazuje. Nastawianie przez drugiego rodzica jest trudne, powoduje napięcia, ale dbałośc o dobrą więź z dzieckiem przynosi efekty, choć nie zawsze od razu.

Co to znaczy, że mąż utrudnia rozwód? Bo tego też nie rozumiem.
Marysia 3
Posty: 126
Rejestracja: 30 maja 2022, 15:46
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Marysia 3 »

Złożył papiery ,ma inną kobietę a on cały czas odwołuje się.Nie mam ustalonego ani terminu ani gdzie będzie.Potajemnie spotyka się z synem żebym nie wiedziała że ma nowe auto i przekupuje jego .Nie rozumiem tego człowieka.po co on to robi wszystko.
Bławatek
Posty: 1625
Rejestracja: 09 maja 2020, 13:08
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Bławatek »

Marysia 3 pisze: 23 wrz 2022, 5:15 Złożył papiery ,ma inną kobietę a on cały czas odwołuje się.Nie mam ustalonego ani terminu ani gdzie będzie.Potajemnie spotyka się z synem żebym nie wiedziała że ma nowe auto i przekupuje jego .Nie rozumiem tego człowieka.po co on to robi wszystko.
Marysiu a ty chcesz rozwodu? Rozwód nie jest najlepszym rozwiązaniem. Jeszcze jest separacja.

A jeśli chodzi o kontakty dzieci z ojcem - to nie powinnaś im tego zabraniać, bo pamiętaj zakazane owoce smakują lepiej. A poza tym dzieci i tak będą dążyć do kontaktów i lepiej gdyby były za twoją wiedzą i zgodą i na dobrym gruncie. Twój mąż rani ciebie i jest ci przykro, ale jego działanie wpływa też na dzieci, więc trzeba im pomóc w tych nieraz trudnych emocjach. Do tego teraz są w okresie wielkich zmian w człowieku - trochę czytałam na temat dojrzewania i jest to czas wielkich zmian fizycznych i psychicznych, na które dzieci różnie reagują, jest to dla nich trudny czas. A gdy dodatkowo w domu niezbyt dobrze się dzieje to tym bardziej jest im ciężko.

A dlaczego mąż tak działa? Możliwości jest wiele. Prawdy możesz się nigdy nie dowiedzieć. Może taki jest od zawsze, może ma kryzys wieku średniego, może jakieś zaburzenie... Wiele niewiadomych. Na niego wpływu nie masz bo jest wolnym człowiekiem, ale masz wpływ na siebie - swoje myśli, działania, czyny. I warto się na tym skupić. A lektura polecanych książek, konferencji bardzo w tym pomaga.
Marysia 3
Posty: 126
Rejestracja: 30 maja 2022, 15:46
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Marysia 3 »

Dziękuję bardzo za te rady.Masz rację we wszystkim co piszesz,dużo mi to daje do myślenia.

Ja dzieciom nie bronie nie się spotykać z ojcem,to mój mąż tak robi ze każe im kłamać,żeby nie wyszło co on wyprawia.

Manipuluje nimi a oni to robią ,co on chce. Na ratowanie mojego małżeństwa nie ma szans.Nawet nie chce być już z nim,ma kolejną kobietę,zostawił nas samych i nie spyta sie nawet czy coś nie potrzebujemy.Moje dzieci bardzo to przeżywają,chciałam dobrze i wszystko robiłam żeby ratować małżeństwo i naszą rodzinę.Ale mój mąż woli swoje nowe kobiety i napewno nie zmieni się. Modlę się cały czas,żeby wkońcu żyć w spokoju i nie martwić się o dzieci.
dabo
Posty: 49
Rejestracja: 25 lut 2017, 11:56
Jestem: już po kryzysie
Płeć: Mężczyzna

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: dabo »

Na ratowanie mojego małżeństwa nie ma szans.Nawet nie chce być już z nim,ma kolejną kobietę,zostawił nas samych i nie spyta sie nawet czy coś nie potrzebujem
A skąd ten pesymizm???
Wszystko sie da, ino BOGA potrzeba.
Nie powiem sa skurczybyki panowie ale i panie którzy są niereformowalnni, zdarza się.
Wiekszość jenak można wykupić modlitwą, nie bylejakim paciorkiem ale różancem itp.
Nie pisze ot tak, bo ja w kryzysie byłem na przegranej i posłuchałem tych tu forumowiczów. Uruchomilem niebo, ziemie i Aniołów. ?No i jestem, stoje przed Wami,
Ostatnio zmieniony 24 wrz 2022, 21:25 przez Pavel, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Poprawiono cytowanie
Marysia 3
Posty: 126
Rejestracja: 30 maja 2022, 15:46
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Marysia 3 »

Wszyscy mi mówią musisz modlić się dużo.Ale nie wiem czy to ma sens.Jakby chciał mój mąż zmienić się,to by nie mieszkał z inną kochanką i jej dziećmi.I nie nastawiał by dzieci przeciwko mi.Stara die być dobrą matką,pracuje ,gotuje ,sprzątam . Mąż od 6lat nie chce się zmienić i nie chodzi do Kościoła,woli złą drogę.Ja zaczęłam modlić się o moje dzieci i zaczęłam dbać o siebie.Wierze w Boga i wierzę że będzie dobrze.
Pavel
Posty: 5131
Rejestracja: 03 sty 2017, 21:13
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Pavel »

Marysia 3 pisze: 25 wrz 2022, 0:24 Wszyscy mi mówią musisz modlić się dużo.Ale nie wiem czy to ma sens.Jakby chciał mój mąż zmienić się,to by nie mieszkał z inną kochanką i jej dziećmi.I nie nastawiał by dzieci przeciwko mi.Stara die być dobrą matką,pracuje ,gotuje ,sprzątam . Mąż od 6lat nie chce się zmienić i nie chodzi do Kościoła,woli złą drogę.Ja zaczęłam modlić się o moje dzieci i zaczęłam dbać o siebie.Wierze w Boga i wierzę że będzie dobrze.
Po pierwsze nic nie musisz. Wiele zaś możesz, jeśli zechcesz :)
O ile za męża warto się modlić, o tyle nie wiązałbym tego z konkretnymi efektami w nim i jego życiu. Bóg działa w swoim tempie i tak jak on to widzi najlepiej. A twój mąż ma w dodatku wolną wolę. Czyli może mieć plan Pana Boga gdzieś. Takie jego prawo, które oczywiście niesie swoje konsekwencje.
Twoja praca nad sobą nie ma na celu zmieniania męża. Ona ma na celu zmienienie ciebie i twego życia. Efekty tego - przyjedź na przykład na rekolekcje Sycharu a zobaczysz :)
Warto :)
"Bóg nie działa poza wolą człowieka i poza jego wysiłkiem.(...) Założenie, że jeśli się pomodlimy, to będzie dobrze, jest już wiarą w magię." ks. dr. Grzegorz Strzelczyk
Marysia 3
Posty: 126
Rejestracja: 30 maja 2022, 15:46
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Marysia 3 »

Masz rację we wszystkim.Mam skomplikowana sytuację ,nie raz zastanawiam się jaką wybrać drogę.Potrzebuje wsparcia w moich decyzjach,nie wiem w co pogrywa mój mąż.Raz chce rozwodu,za chwilę pisze że nie .Jaką mam drogę wybrać,zostawić jego czy męczyć się i patrzyć jak ma następne kobiety. Bardzo chciałabym pojechać na te rekolekcje ,czy będą one w lubuskim.Moze tam podejmę właściwą drogę, lepszą dla mnie i dzieci moich.
Marysia 3
Posty: 126
Rejestracja: 30 maja 2022, 15:46
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Marysia 3 »

Co mam zrobić.Wszystkim dookoła wszystko się układa ,a mi nic.Wszystko mam pod górkę.Czemu tak jest.Nie wiem na czym stoję,mąż chce rozwód najpierw,ma kolejna kobietę a dziś mówi że nie potrzebuje rozwodu.W co on gra.Nie rozumiem jego,a znam od ponad 20 lat niby,co chwilę coś nowego dowiaduję się.Nieraz pytam się o co w tym chodzi,w co pogrywa mąż.
Bławatek
Posty: 1625
Rejestracja: 09 maja 2020, 13:08
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Bławatek »

Marysia 3 pisze: 25 wrz 2022, 19:00 Co mam zrobić.Wszystkim dookoła wszystko się układa ,a mi nic.Wszystko mam pod górkę.Czemu tak jest.Nie wiem na czym stoję,mąż chce rozwód najpierw,ma kolejna kobietę a dziś mówi że nie potrzebuje rozwodu.W co on gra.Nie rozumiem jego,a znam od ponad 20 lat niby,co chwilę coś nowego dowiaduję się.Nieraz pytam się o co w tym chodzi,w co pogrywa mąż.
Marysiu, to że na pozór u innych jest sielanka nie znaczy, że tak jest. Dopóki ja nie zaczęłam obserwować i rozmawiać z ludźmi to też tak myślałam a teraz się co chwilę dowiaduję, że koleżankę mąż zdradzał, inny jest chamski, inny mąż się upija i robi piekło w domu, czyjaś żona ma gdzieś małe dzieci i męża - woli iść w świat i korzystać z życia umawiając się z coraz gorszymi mężczyznami... Tak samo przecież to całe forum już od tylu lat pęka w szwach od podobnych sobie a jednakże innych historii. Aż się w głowie nie mieści że tyle zła jest w małżeństwach, rodzinach.

Zastanów się na spokojnie czy rzeczywiście nic się Ci nie udaje? Czy oprócz męża który błądzi nic wokół nie widzisz? A dzieci Ci się nie udały? A może masz jakieś zdolności np. gotowanie, pieczenie, dbanie o kwiaty itp. i tym możesz się pochwalić i z tego cieszyć. Ja lubię remontować, malować, naprawiać i chociaż nie raz muszę się natrudzić, pobrudzić to zawsze się cieszę z efektu - fajnie się patrzy na odświeżone ściany.

Chyba Matka Teresa kiedyś w wywiadzie powiedziała, że ciężko zmienić samemu świat na lepsze, ale jeżeli każdy zrobi coś dobrego, to świat kawałek po kawałku będzie stawał się lepszy. Może zacznij od zrobienia czegoś dobrego dla siebie - spacer, spotkanie ze znajomymi, wyjazd. A może puść w końcu męża wolno, pozwól mu spaść na dno, niech poczuje na własnej skórze ból swoich poczynań, a ty żyj - będąc z nim w separacji nieformalnej - on żyje i Ty żyj, z tą różnicą, że on się zatraca a ty wzrastaj w dobrym.

A głowę zajmij lekturą - np. "Miłość potrzebuje stanowczości", "Sztuka mówienia nie" - bo może dotychczasowe Twoje działanie nie było dobre - warto poszukać nowych rozwiązań.
Marysia 3
Posty: 126
Rejestracja: 30 maja 2022, 15:46
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Marysia 3 »

Masz rację,nie ma co załamywać się.Trzeba iść do przodu ,a mąż niech sobie teraz sam radzi razem ze swoimi kochankami.Nie umiał mnie docenić i naszych dzieci.Zawsze miał ugotowane,upieczone i poprane .Jego strata,sam sobie wybrał drogę. Mnie już nie obchodzą jego kryzysy średniego wieku. Moje dzieci powoli rozumieją, że lepiej mam będzie bez niego.Jaki on daje im przykład!!!
Muszę iść do przodu w życiu ,a nie cofać się.Moze kiedyś spotkam kogoś,kto doceni mnie tak naprawdę ,ale na razie trzeba żyć dalej i nie zamartwiać się .
Dziękuję za wsparcie ,za rady, bardzo mi to dużo daje.Bez tej grupy i osób,nie dała bym rady.
s zona
Posty: 3079
Rejestracja: 31 sty 2017, 16:36
Płeć: Kobieta

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: s zona »

Marysia 3 pisze: 28 wrz 2022, 15:48 Masz rację,nie ma co załamywać się.Trzeba iść do przodu ,a mąż niech sobie teraz sam radzi razem ze swoimi kochankami.Nie umiał mnie docenić i naszych dzieci.Zawsze miał ugotowane,upieczone i poprane .Jego strata,sam sobie wybrał drogę. Mnie już nie obchodzą jego kryzysy średniego wieku. Moje dzieci powoli rozumieją, że lepiej mam będzie bez niego.Jaki on daje im przykład!!!
Muszę iść do przodu w życiu ,a nie cofać się.Moze kiedyś spotkam kogoś,kto doceni mnie tak naprawdę ,ale na razie trzeba żyć dalej i nie zamartwiać się .
Dziękuję za wsparcie ,za rady, bardzo mi to dużo daje.Bez tej grupy i osób,nie dała bym rady.
Marysiu,
a moze warto pomyslec,czego braklo w Waszym malzenstwie,ze maz szukal " drugiego obiadu " .. Sama bolesnie sie przekonalam, ze " ugotowane,upieczone, poprane " to nie wszystko w malzenstwie .
Mezowi potrzebne jest Docenienie, kontakt emocjonalny, bycie przyjacielem, wsparciem dla meza .

Wybacz,jesli ostro ... widze DUZO Swoich bledow,ktore popelnilam .. a chcialam dobrze ...
Moze warto i nad tym sie pochylic .. tak na potem, gdybyscie zdecydowali wrocic do siebie ... na nowych warunkach ..

To " znajde kogos " ....smutne .. czyli chcesz dzieciom pokazac ...ze mama " nie lepsza, niz tata" .. tez ma prawo " do szczescia " na zewnatrz malzenstwa ?

Wiem, ze dzieci bardzo obserwuja nasze postawy .. mimo zapewnien,ze " znajdziesz kogos " doceniaja nasza spojna postawe ...potrzeba czasu ...

Mnie pomogly Rekolekcje i Kroki, z mezem jest zadziwiajaco dobrze,pomimo naszej trudnej zewnetrznej sytuacji, staram sie byc szczesliwa zona, czesto mowie,ze mam teraz dobrego meza ...

Westchne w modlitwie do Archaniolow .
Marysia 3
Posty: 126
Rejestracja: 30 maja 2022, 15:46
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Marysia 3 »

Wrócić się nie da,bo ma kolejna mieszka z nią i ona naciska na rozwód.Dlatego mąż złożył.Mam poprostu dosyć tej sytuacji ,ma inną a pisze i dzwoni i udaje że nie ma.Niech bierze rozwód powiedziałam mu ,i sobie mieszka z kim chce.Tylko żadna z nim nie wytrzymuje ,a potem mnie przepraszają te kobiety.
Mam trudną sytuację ,dlatego skupiam się na dzieciach ,chce żeby skończyli szkoły średnie.
Wolę być sama ,chciałam dobrze i wszystko robiłam żeby ratować małżeństwo.Ale on raczej nie zmieni się,woli kolekcjonować kobiety ,tak koledzy mu doradzają.
Marysia 3
Posty: 126
Rejestracja: 30 maja 2022, 15:46
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Marysia 3 »

Dzisiaj przekonałam się jakim kłamcą jest .Nawet nie przyznaje się w sądzie,że mieszkał z nami przez ostatnie lata.Jakim on jest człowiekiem.Nie chce jego znać.Czemu tak jest,co mu zrobiłam ,co za człowiek . Myślałam że jego znam,a okazuje się jednak,że nie.
Betif
Posty: 65
Rejestracja: 01 maja 2022, 11:05
Jestem: w separacji
Płeć: Kobieta

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Betif »

Marysiu, każdy człowiek ,który zdradza współmałżonka jest zawsze kłamcą. Mój mąż kłamał mnie z wieloma rzeczami latami (prawie 22 lata jesteśmy po ślubie) a wyszło wszystko przy okazji zdrady kilkuletniej( a może i dłuższej) wrócił do mnie ,żeby dalej mnie kłamać, bo spotykał się znowu z Tą samą Kowalską, zmanipulował syna,(który mieszka ze mną).Mogłabym książkę napisać jak patrząc mi w oczy wymyślał takie historie, że głowa boli. Kłamał wszystkich i każdy mu wierzył a ja w ich oczach byłam już prawie wariatką. Teraz wszyscy są w szoku. Mam nadzieję, że wszystko się u Ciebie ułoży, żebyś jeszcze była radosna i szczęśliwa. U mnie też ciężko :(
ODPOWIEDZ