Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Refleksje, dzielenie się swoimi przeżyciami...

Moderator: Moderatorzy

Ruta
Posty: 3297
Rejestracja: 19 lis 2019, 12:00
Jestem: w separacji
Płeć: Kobieta

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Ruta »

Zwyklaosoba pisze: 20 gru 2022, 0:30 Marysiu, kochanki nie są ważniejsze dla mężów według prawa.
Marysiu, zdarza się, że kochanka "jest ważniejsza" dla sądu. Przez jakiś czas trwania romansu na pewno jest ważniejsza dla męża niż jego żona i rodzina. Co to dokładnie dla ciebie oznacza? I jakich działań wymaga po twojej stronie?

W sprawie z komornikiem kochanka nie jest ważniejsza. Ani nawet mąż. Masz swoje własne indywidualne prawa.

W innych sprawach bywa różnie. Kochanki bywają w sądach ważniejsze. Podam poniżej przykłady. Ale mam do ciebie pytanie. Co z tego? Jak to przekłada się na twoją sytuację?

Mam wrażenie, że wieloma sprawami zajmował się dotąd twój mąż. I nie czujesz jeszcze swojej własnej siły, sprawczości. Może masz poczucie, że wiele spraw cię przerasta? I masz opór by wziąć na siebie odpowiedzialność?

Broniłam się przed wzięciem na siebie tego czym zajmował się mój mąż. Narzekałam w sobie na wszystko, co wziąć musiałam, czy chciałam, czy nie, czyli głównie sprawy związane z dziećmi. Przechodziłam katusze, gdy trzeba było wyczyścić filtr w pralce czy zmienić toner, przynieść ciężkie zakupy, naprawić coś, podjąć decyzję bez konsultacji z mężem. Czułam się bezradna i opuszczona. Byłam taką sierotą, że mąż część tych rzeczy robił nadal. Zmieniał worki w odkurzaczu podczas swoich wizyt :oops: Nie jestem głupia. Umiem to zrobić. Przeszłam paroletnie pełne zaćmienie swojej głowy.

Z jednej strony czuję się lepiej, gdy radzę sobie sama i umiem prosić o pomoc w tym, czego nie umiem. Z drugiej strony brakuje mi pomocy męża, to dawało mi poczucie bezpieczeństwa. Fałszywe poczucie bezpieczeństwa, za którym i tak tęsknię.

Popatrz sobie w siebie. Zobacz co tam masz pod wszystkimi uczuciami. Co myślisz? Czego oczekujesz? Dużo o sobie odkrywam na Adoracji. Siadam. Patrzę. Jestem. I w tej ciszy czasem jakby więcej rozumiem.

***
Przykłady.

Zdarza się, że sądy orzekają rozwód, gdy sprzeciwia się temu niewinna żona, jeśli kochanka jest w ciąży. Choć sąd pisze wtedy, że orzeka rozwód "ze względu na zasady współżycia społecznego", dosłownie powinien pisać, że "orzeka rozwód, żeby kochance nie było przykro, bo jest w ciąży i wobec tego sąd postanowił się nie liczyć z uczuciami żony".

Sądy często obniżają alimenty na dzieci małżeńskie, gdy ich tata spodziewa się pozamałżeńskiego dziecka. Dzieci nie zaczynają wtedy kosztować mniej. I choć przykładowy wyrok brzmi wtedy "sąd obniża alimenty z kwoty 1500 złotych na 1100 złotych na Kasię i z kwoty 1800 na 1200 złotych na Krzysia od dnia 1 stycznia" (imiona dzieci przykładowe) dosłownie powinien brzmieć "Sąd nakazuje, by od dnia 1 stycznia mama Kasi i Krzysia współfinansowała dziecko kochanki kwotą 1000 złotych".

Tak jest. Nie masz na to wpływu. Ale są rzeczy, na które wpływ masz.
***

Czy ty umiesz się tak porządnie wkurzyć? Postawić na swoim? Zawalczyć?
Monti
Posty: 1260
Rejestracja: 21 mar 2018, 18:14
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Monti »

Ruta pisze: 20 gru 2022, 9:56 Przykłady.

Zdarza się, że sądy orzekają rozwód, gdy sprzeciwia się temu niewinna żona, jeśli kochanka jest w ciąży. Choć sąd pisze wtedy, że orzeka rozwód "ze względu na zasady współżycia społecznego", dosłownie powinien pisać, że "orzeka rozwód, żeby kochance nie było przykro, bo jest w ciąży i wobec tego sąd postanowił się nie liczyć z uczuciami żony".

Sądy często obniżają alimenty na dzieci małżeńskie, gdy ich tata spodziewa się pozamałżeńskiego dziecka. Dzieci nie zaczynają wtedy kosztować mniej. I choć przykładowy wyrok brzmi wtedy "sąd obniża alimenty z kwoty 1500 złotych na 1100 złotych na Kasię i z kwoty 1800 na 1200 złotych na Krzysia od dnia 1 stycznia" (imiona dzieci przykładowe) dosłownie powinien brzmieć "Sąd nakazuje, by od dnia 1 stycznia mama Kasi i Krzysia współfinansowała dziecko kochanki kwotą 1000 złotych".

Tak jest. Nie masz na to wpływu. Ale są rzeczy, na które wpływ masz.
Nie chcę wywoływać dyskusji niedotyczącej wątku, ale te rozstrzygnięcia, które podajesz, nie są bezpodstawne, zwłaszcza z punktu widzenia prawa świeckiego i sporego jednak zazwyczaj doświadczenia sędziów. Więc komentarze na ten temat uważam za niestosowne, chyba że mają służyć daniu ujścia pewnej frustracji czy bezsilności. Ale chyba akurat autorka wątku nie potrzebuje tego, by ją takim podejściem zarażać.
"Szukaj pokoju, idź za nim" (Ps 34, 15)
Marysia 3
Posty: 126
Rejestracja: 30 maja 2022, 15:46
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Marysia 3 »

Rozmawiam cały czas z prawnikiem.Mówi, że muszę czekać,takie procedury są. A że dzieci nie chcą chodzić do męża,to ja się cieszę przynajmniej nie okłamują mnie i są po szkole w domu i nie muszę martwić się o nich.
Ruta
Posty: 3297
Rejestracja: 19 lis 2019, 12:00
Jestem: w separacji
Płeć: Kobieta

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Ruta »

Monti pisze: 20 gru 2022, 12:50 Nie chcę wywoływać dyskusji niedotyczącej wątku, ale te rozstrzygnięcia, które podajesz, nie są bezpodstawne, zwłaszcza z punktu widzenia prawa świeckiego i sporego jednak zazwyczaj doświadczenia sędziów. Więc komentarze na ten temat uważam za niestosowne, chyba że mają służyć daniu ujścia pewnej frustracji czy bezsilności. Ale chyba akurat autorka wątku nie potrzebuje tego, by ją takim podejściem zarażać.
Monti, odniosłam się do wcześniejszych wypowiedzi, czy kochanki bywają według prawa "ważniejsze od żon". Bywają. Nie tyle według prawa, co według stosujących to prawo sądów. Co w sumie wychodzi na jedno.

Zadałam też Marysi pytanie, co z tego wynika dla niej? Myślę, że to ważne pytanie, gdy szuka się sposobu na zabezpieczenie siebie, gdy mąż kochankę ma. Rozwód czasem znacząco sytuację żony pogarsza.

Nie mam za to intencji podsycania niczyjej frustracji, ani wylewania swojej. Natomiast co do systemu sądów rodzinnych i jakości orzeczeń, pozostaję przy swoim zdaniu. Do którego doszłam po wnikliwym zapoznaniu się z tym systemem. Nie jestem w mojej opinii odosobniona. Dostępne są obiektywne instytucjonalne ewaluacje. Mam też miarodajne porównanie do funkcjonowania bardziej złożonych systemów sądowych.
Marysia 3
Posty: 126
Rejestracja: 30 maja 2022, 15:46
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Marysia 3 »

Mój adwokat mówi,że takie procedury są i muszę czekać.
Gdyby mój mąż nie miał tej 3kochanki , zależało by mi na tym małżeństwie.Ale pokazał jakim jest mężem i ojcem.Niech żyje sobie jak chce.Ja poprostu już nie potrafię zaufać,wybaczyć jemu. Za dużo przeszłam i przechodzę. Byłam na świętach z dziećmi u rodziców i rodziny,on miał pretensje dlaczego tam pojechałam .Dał nam nawet zakaz jechania tam,ale były święta i nie ma prawa mi dawać zakazy.Nie jest ze mną od kwietnia ,a on chce decydować o mnie i o moim życiu. Przecież ma inną kobietę z jej dziećmi ,zostawił nas i jeszcze zabrania .
Były święta i chciałam z dziećmi spędzić razem ,z rodziną,a nie sami jak palec.Powiedzialam mu że nie ma prawa nam dawać jakieś chore zakazy ,i nie będzie mnie kontrolował.Niech da mi spokój wkońcu,chce żyć spokojnie razem z dziećmi.
s zona
Posty: 3079
Rejestracja: 31 sty 2017, 16:36
Płeć: Kobieta

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: s zona »

Marysia 3 pisze: 29 gru 2022, 13:03 Mój adwokat mówi,że takie procedury są i muszę czekać.
Gdyby mój mąż nie miał tej 3kochanki , zależało by mi na tym małżeństwie.Ale pokazał jakim jest mężem i ojcem.Niech żyje sobie jak chce.Ja poprostu już nie potrafię zaufać,wybaczyć jemu. Za dużo przeszłam i przechodzę. Byłam na świętach z dziećmi u rodziców i rodziny,on miał pretensje dlaczego tam pojechałam .Dał nam nawet zakaz jechania tam,ale były święta i nie ma prawa mi dawać zakazy.Nie jest ze mną od kwietnia ,a on chce decydować o mnie i o moim życiu. Przecież ma inną kobietę z jej dziećmi ,zostawił nas i jeszcze zabrania .
Były święta i chciałam z dziećmi spędzić razem ,z rodziną,a nie sami jak palec.Powiedzialam mu że nie ma prawa nam dawać jakieś chore zakazy ,i nie będzie mnie kontrolował.Niech da mi spokój wkońcu,chce żyć spokojnie razem z dziećmi.
Marysiu, rozumiem Twoj zal ..
Natomiast jesli pozwolisz chcialbym Cie przestrzec przed wylewaniem go przed dziecmi .
To byl moj blad ...i o ile " maluchy " staralam sie chronic to dorosle wiedzialy ..oglednie, jednak to "jednoczenie sie " po mojej stronie nie wyszlo nikomu na dobre ..

Potrzeba bylo czasu,zeby naprawic relacje ...i nie jest wazne,czy dziecko ma 30 czy wiecej lat, jest zamezne ze swoja rodzina itd ..
Dziecko to dziecko a Rodzic to jednak nie ten sam poziom ...

Jeszcze jedno..Mnie pomoglo postawienie granicy w postaci Separacji .Rozwod nie byl mi do niczego potrzebny .A z drugiej strony nie chcialam narazac i zubazac dzieci dzielac sie pol na pol z mezem ..
Nam czas podzialal na nasza korzysc ...

Czesto wracam, piszac tutaj,ze przed nasza pierwsza rozprawa - przelezala sie rok, pelnomocnictwo wygaslo, przeciagalysmy ile sie dalo ..Otoz wtedy uslyszalam slowa ks Glasa cytujacego O Dolindo, ze nie wazne jest przyspieszenie, tylko Kierunek ..i pierwsza mysl, czy ja chce tej Separacji, to ja zlozylam ...
Otoz nie chcialam . Byla to proba zastopowania zycia meza bez obowiazkow stanu ...

Wasza sytuacja jest inna, Twoj maz zlozyl o rozwod ..
Jednak to Ty decydujesz o swojej woli .Co chcesz osiagnac ...
Mnie kiedys zaskoczyly slowa ks Dziewieckiego,ze zgadzajac sie na rozwod pozwalamy mezowi na " legalne cudzolostwo" ..szokujace, jednak prawdziwe ...

Marysiu, mam nadzieje,ze odpoczelas na lonie rodziny i pellna sil zaczniesz dbac o swoje sprawy i sprawy dzieci ..Blogoslawienstwa Bozego na ten trudny czas.
Marysia 3
Posty: 126
Rejestracja: 30 maja 2022, 15:46
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Marysia 3 »

W starym roku byłam załamana Mąż napisał do mojego adwokata,że chce rozwód bez winy i koniecznie jest z sprzedać mieszkanie nasze.Ja się na to nie zgadzam.To on mnie cały czas zdradza,ma dziecko z kochanką .Teraz mieszka z następną i jej dziećmi.Nigdy na to nie zgodzę się.Wszystko robiłam żeby ratować małżeństwo,dla niego 2 razy przeprowadzałam się z dziećmi .To świadczy o nim , że miał mnie za nic. Proszę czy dobrze myślę i robię. Przez Cały sylwester nie mogłam uwierzyć, że on taki jest.Zdradza mnie cały czas, a w sądzie chce udawać świętego.
Sarah
Posty: 372
Rejestracja: 01 maja 2020, 13:46
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Kobieta

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Sarah »

Oczywiście, że nie zgadzaj się na nieorzekanie o winie, niby z jakiej racji? Będziesz kłamać, że rozstaliście się z powodu niezgodności charakterów", czy co?
"Zamiast ciągle na coś czekać, zacznij żyć, właśnie dziś. Jest o wiele później niż ci się wydaje". Ks. Jan Kaczkowski
Marysia 3
Posty: 126
Rejestracja: 30 maja 2022, 15:46
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Marysia 3 »

Właśnie masz rację.Dlateyo zawsze mówię mężowi, że rozwód będzie z jego winy nie mojej.
s zona
Posty: 3079
Rejestracja: 31 sty 2017, 16:36
Płeć: Kobieta

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: s zona »

Marysia 3 pisze: 02 sty 2023, 19:00 W starym roku byłam załamana Mąż napisał do mojego adwokata,że chce rozwód bez winy i koniecznie jest z sprzedać mieszkanie nasze.Ja się na to nie zgadzam.
Jednak zgadzajac sie na rozwod, dajesz mezowi prawo do pozniejszych " korzysci" podzial mieszkania itp ..Separacja nie wystarczy ?...Wg mnie jest korzystniejsza dla zdradzanej kobiety i w zgodzie z sumieniem...
Marysia 3 pisze: 02 sty 2023, 19:00 To on mnie cały czas zdradza,ma dziecko z kochanką.Teraz mieszka z następną i jej dziećmi.Nigdy na to nie zgodzę się.Wszystko robiłam żeby ratować małżeństwo,dla niego 2 razy przeprowadzałam się z dziećmi .To świadczy o nim , że miał mnie za nic. Proszę czy dobrze myślę i robię.
Marysiu, Twoj maz..od lat kilku taki jest ..jesli dobrze zrozumialam ... Jesli nie dbasz o siebie, to maz w amoku wykorzystuje naiwnosc/dobra wiare zony ...
Marysia 3 pisze: 02 sty 2023, 19:00 Przez Cały sylwester nie mogłam uwierzyć, że on taki jest.Zdradza mnie cały czas, a w sądzie chce udawać świętego.
Moze warto/ juz czas " uwierzyc ....zaczac robic swoje,z korzyscia dla dzieci a nie zachcianek meza ..
Sorry,ze tak to brzmi ...

Pamietam, gdy na starym Forum Kenya napisala mi pv ... wydrukowalam i czytalam przed snem, cala A4.
Mialam okazje spojrzec na siebie z boku,potem to samo powtorzyla moja adwokatka ...szkoda mi sie zrobilo tej zapracowanej kobiety .. czyli mnie i to dalo sporo do myslenia i dzialania ...

Mysle,ze dobry adwokat powinnien byc pomocny ...obok modlitwy i Adoracji,
od strony prawnej tez warto byc zabezpieczonym ...


Boze Odwagii i mysle,ze Warto zastanowic sie co mozesz zmienic, co jest w Twoim zasiegu ..
Na ten moment meza i jego " moralne " zachowanie moze warto odpuscic i robic swoje...


Polecam, mnie pomaga codziennie :)

" Modlitwa o pogodę ducha (AA)

Boże, użycz mi pogody ducha,
Abym godził się z tym,
czego nie mogę zmienić,
Odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić
I mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego...."

ps to jeden z bonusow wyniesionych z 12 Krokow :)
Marysia 3
Posty: 126
Rejestracja: 30 maja 2022, 15:46
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Marysia 3 »

Dziękuję bardzo za te słowa.Wlasnie zastanawiam się ,co mam zrobić i zmienić.Pragne żyć dalej,nie martwić się o nic.Mam nadzieję że wkońcu będzie dobrze.
Ruta
Posty: 3297
Rejestracja: 19 lis 2019, 12:00
Jestem: w separacji
Płeć: Kobieta

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Ruta »

Marysia 3 pisze: 03 sty 2023, 22:05 Dziękuję bardzo za te słowa.Wlasnie zastanawiam się ,co mam zrobić i zmienić.Pragne żyć dalej,nie martwić się o nic.Mam nadzieję że wkońcu będzie dobrze.
S zona wspomniała o 12 Krokach. Może warto podjąć wyzwanie? Bardzo zgodne z tym co napisałaś... 12 kroków do lepszego życia.
Nowiutka

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Nowiutka »

s zona pisze: 03 sty 2023, 17:45
Jednak zgadzajac sie na rozwod, dajesz mezowi prawo do pozniejszych " korzysci" podzial mieszkania itp ..
Nie zgodzę się ale może niech wypowie się ktoś"prawny".
Jedyna różnica to stan (nadal małżeństwo) i odwracalność (można znieść separację, po rozwodzie trzeba wziąć ponownie ślub). Reszta łącznie z podziałem majątku, decydowania o podziale i korzystania z mieszkania, prawa rodzicielskie, widzenia, alimenty - jeśli któreś o to wniesie jest to również w separacji ustalane.
s zona
Posty: 3079
Rejestracja: 31 sty 2017, 16:36
Płeć: Kobieta

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: s zona »

Nowiutka pisze: 04 sty 2023, 7:35
s zona pisze: 03 sty 2023, 17:45
Jednak zgadzajac sie na rozwod, dajesz mezowi prawo do pozniejszych " korzysci" podzial mieszkania itp ..
Nie zgodzę się ale może niech wypowie się ktoś"prawny".
Jedyna różnica to stan (nadal małżeństwo) i odwracalność (można znieść separację, po rozwodzie trzeba wziąć ponownie ślub). Reszta łącznie z podziałem majątku, decydowania o podziale i korzystania z mieszkania, prawa rodzicielskie, widzenia, alimenty - jeśli któreś o to wniesie jest to również w separacji ustalane.
Nowiutka, masz racje odnosnie podzialu ..Jednak osobiscie wolalabym podzielic moje dobra z mezem niz z mezem i kowalska ..


Na plus Separacji przemawia
http://sychar.org/promocja/broszura/bro ... ar-www.pdf
i to bylo dla mnie szczegolnie wazne ...
I slowa ksiedza Dziewieckiego
pisze: 29 gru 2022, 20:33
Mnie kiedys zaskoczyly slowa ks Dziewieckiego,ze zgadzajac sie na rozwod pozwalamy mezowi na " legalne cudzolostwo" ..szokujace, jednak prawdziwe ...
Teraz patrzac z perpektywy tych kilku dobrych lat, jestem Wdzieczna Opatrznosci,ze tak nas wtedy Poprowadzila ..Spotkalismy ludzi, ktorzy byli pomocni ..

Pamietam slowa adw meza, znanego od lat .. z sugestia,zeby sie pogodzic, dzwonil osobiscie do mnie, wczesniej prosil meza o kontakt ..wtedy bylam od razu na nie,ze to za daleko zaszlo ...To wlasnie adwokat meza mowil mezowi ,ze separacje zone lepiej zabezpiecza ...
Mysle ,ze jeszcze dodatkowy bonus separacji jest ten ,ze dzieci nadal maja nierozwiedzionych rodzicow,w separcji,jednak to malzenstwo trwa .

Tak mysle,gdyby maz chcial zmienic moj pozew o separacje na rozwod i sad by orzekl..bylby podzial, kazdy " dostalbyby swoje "...nie wiem,czy to nie sprowokowaloby meza do szukania nowego " legalnego " zwiazku, bo bylby " wolny " poniekad ...
To takie gdybanie na marginesie

Nam Separacja wyszla na dobre, mielismy czas oboje ochlonac ...

Natomiast kazda sytuacja jest inna ,dlatego nadal uwazam,ze obok modlitwy i Adoracji potrzebny jest dobry pelnomocnik, ktory zna sprawe ze szczegolami i potrafi pomoc .
Nowiutka

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Nowiutka »

s zona pisze: 04 sty 2023, 11:50 ..Jednak osobiscie wolalabym podzielic moje dobra z mezem niz z mezem i kowalska ..


Na plus Separacji przemawia
http://sychar.org/promocja/broszura/bro ... ar-www.pdf
i to bylo dla mnie szczegolnie wazne ...
I slowa ksiedza Dziewieckiego
pisze: 29 gru 2022, 20:33
Mnie kiedys zaskoczyly slowa ks Dziewieckiego,ze zgadzajac sie na rozwod pozwalamy mezowi na " legalne cudzolostwo" ..szokujace, jednak prawdziwe ...
Ogólnie wiem, że to forum katolickie, ale z drugiej strony przecież nie mamy nad drugą stroną takiej mocy, kontroli... Nawet jeśli prawnie "podzielisz się z mężem" on i tak może zainwestować to w kowalską... A obwinianie się, że "pozwoli się na legalność", sądzicie że ich wogole obchodzi legalność cudzołóstwa skoro już to robią?
Nie jestem ani za separacją ani za rozwodem, ale moim zdaniem nie jest dobre trzymanie się na siłę argumentów, które często są tylko wyobrażeniem i nadkontrolą. Dlaczego mamy się obwiniać się za ich wybory bo "pozwalamy"? A oni nas wogole pytają nas o jakieś zdanie pytają że możemy wogole pozwolić/zabronić?

Wszystko zależy od sytuacji.
W moim przypadku rozwód bardziej chroni interes mojego syna (i mnie) niż separacja, mam możliwość interwencji prawnej że się tak wyrażę.
ODPOWIEDZ