Złożony pozew ...co dalej

Refleksje, dzielenie się swoimi przeżyciami...

Moderator: Moderatorzy

Micealo
Posty: 178
Rejestracja: 27 wrz 2021, 14:04
Jestem: w trakcie rozwodu
Płeć: Mężczyzna

Re: Złożony pozew ...co dalej

Post autor: Micealo »

Pavel gratulacje ponownego zostania tata :)
Mare i Pavel głównie dzięki waszyn zaleceniom... Żona podjęla sama decyzję odnośnie terapii... Jeszcze jej nie podjęliśmy.
Napisze ogólnikami co do tego doprowadziło.
Zajelem się sobą, staram się być lepszym tata... I to był słaby punkt o którym pisał Mare... DZIECI...
drugim słabym punktem było podkreślenie że ten pan budowlaniec ma wszywke i sie nie leczy... A ja nie pozwolę By moje dzieci były choć przez 1 minute z alkoholikiem...
Pomogło też że on... Jest "ciapa" i na wszystko się zgadzal... A to być może w dłuższej perspektywie otworzyło oczy...
Pomogła modlitwa wytrwała. W dzień przed informacja o terapi... Była msza za trwałość małżeństwa...
Pomoglo zawierzenie Jezusowi. Ściągnąłem trochę od męża Lustro.
Powiesilem obraczke na krzyżyku który wisi nad wejsciem. I powiedziałem.. JEZUSIE dałeś mi małżeństwo psuje się... Teraz to Twój problem....
I często chodziłem do spowiedzi i komunii.
Wisi tam jeszcze, ta moja obrączka.
Pomogła niezlomnna wiara.. Do końca jeszcze daleko droga. Wierze ze musi być dobrze.
Mi przez pewien okres nie chciało się już nic... Bo wspomnienia te złe powracały że żona mnie zdradzał emocjonalnie itd.
Ale wiem że muszę to w sobie przepracować, aby wejść w naprawę całym sobą.
Pavel
Posty: 5131
Rejestracja: 03 sty 2017, 21:13
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Złożony pozew ...co dalej

Post autor: Pavel »

No to do roboty moi drodzy :)
Bo „Jezu Ty się tym zajmij” z pewnością działa, tyle że pod warunkiem waszego wysiłku, waszej pracy, waszej woli.
Z nami Pan może wszystko, bez nas nic.
Tzn. może oczywiście, potrafi.
Ale sam się ograniczył dając nam wolną woli ją szanując.
"Bóg nie działa poza wolą człowieka i poza jego wysiłkiem.(...) Założenie, że jeśli się pomodlimy, to będzie dobrze, jest już wiarą w magię." ks. dr. Grzegorz Strzelczyk
mare1966
Posty: 1579
Rejestracja: 04 lut 2017, 14:58
Płeć: Mężczyzna

Re: Złożony pozew ...co dalej

Post autor: mare1966 »

Być może ( miejmy taką nadzieję ) żona dokonała bilansu zysków i strat,
czyli dopuściła rozum zamiast emocji.
Zatem ostrożny optymizm, bo "złożony pozew" nadal złożony jak rozumiem ?
Dla mnie dopiero zmiana tego stanu rzeczy będzie punktem zwrotnym.
Póki co gratuluję, Pavlowi też, nie obija się.

Swoją drogą ciekawe, że gratuluje się mężczyźnie, a nie kobiecie.
Relikt przeszłości. :)
Micealo
Posty: 178
Rejestracja: 27 wrz 2021, 14:04
Jestem: w trakcie rozwodu
Płeć: Mężczyzna

Re: Złożony pozew ...co dalej

Post autor: Micealo »

O pozwie nie rozmawiam.
Na ten moment jest wielka praca dk wykonania.
Dziękuję, ponieważ pomogło to że się nie wyprowadziłem, to naprawdę ważny element w kryzysie.
Czasem było mega ciężko i trudno, poranilem się trochę :)
Wiem że było warto. Ciężko teraz tylko ułożyć działania tak aby było jak najbardziej optymalnie dla nas obojga.
Pomogło odwieszanie się od żony, choć było ono mozolne o trudne...
W obecnej sytuacji też uczę się cierpliwosci tzn nie naciskam na działania, aby już teraz zadziałać... Tzn np spać że soba, choć pewnie bym chciał :)
Jak pisał Pułkowski "zranione uczucia kobiety"
Tutaj potrzeba dużo, dużo cierpliwości.
Po pierwszym spotkaniu terapii opiszę trochę :)
Caliope
Posty: 3013
Rejestracja: 04 sty 2020, 12:09
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Złożony pozew ...co dalej

Post autor: Caliope »

Micealo pisze: 22 gru 2021, 8:44 O pozwie nie rozmawiam.
Na ten moment jest wielka praca dk wykonania.
Dziękuję, ponieważ pomogło to że się nie wyprowadziłem, to naprawdę ważny element w kryzysie.
Czasem było mega ciężko i trudno, poranilem się trochę :)
Wiem że było warto. Ciężko teraz tylko ułożyć działania tak aby było jak najbardziej optymalnie dla nas obojga.
Pomogło odwieszanie się od żony, choć było ono mozolne o trudne...
W obecnej sytuacji też uczę się cierpliwosci tzn nie naciskam na działania, aby już teraz zadziałać... Tzn np spać że soba, choć pewnie bym chciał :)
Jak pisał Pułkowski "zranione uczucia kobiety"
Tutaj potrzeba dużo, dużo cierpliwości.
Po pierwszym spotkaniu terapii opiszę trochę :)
W jakim sensie spać ze sobą Micealo? obok w łóżku? Ja śpię obok, na początku kryzysu bardzo bolało takie spanie, teraz mniej. Gdybym miała wygodną kanapę wyniosłabym się na jakiś czas.
Zoltan
Posty: 199
Rejestracja: 24 gru 2021, 13:01
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Złożony pozew ...co dalej

Post autor: Zoltan »

Też śpimy razem w łóżku, ciężko ale jakoś sobie radzę. Nie ma innych warunków. Cieszę się że koledze się już w części udało opanować sytuację, przede mną daleka droga.
mare1966
Posty: 1579
Rejestracja: 04 lut 2017, 14:58
Płeć: Mężczyzna

Re: Złożony pozew ...co dalej

Post autor: mare1966 »

Nie myśl Micealo
że o tobie zapomnieliśmy.:)
Sefie
Posty: 630
Rejestracja: 23 paź 2021, 23:01
Płeć: Mężczyzna

Re: Złożony pozew ...co dalej

Post autor: Sefie »

Brak wiadomości to dobre wiadomości :)
Miłości bez krzyża nie znajdziecie, a krzyża bez miłości nie uniesiecie.
Jan Paweł II
Micealo
Posty: 178
Rejestracja: 27 wrz 2021, 14:04
Jestem: w trakcie rozwodu
Płeć: Mężczyzna

Re: Złożony pozew ...co dalej

Post autor: Micealo »

Nic nie pisze.... Bo jest stagnacja. Opiszę wkrotce
mare1966
Posty: 1579
Rejestracja: 04 lut 2017, 14:58
Płeć: Mężczyzna

Re: Złożony pozew ...co dalej

Post autor: mare1966 »

Ja uważam , że to dobrze, że ktoś ZA CZĘSTO nie pisze.
Rozumiesz , skupia się wtedy na tym co w domu się dzieje i w relacjach.
Zbyt częste ( kilka razy na dzień ) pisanie na forum dzień po dniu
świadczy o zbyt dużych emocjach.
Micealo
Posty: 178
Rejestracja: 27 wrz 2021, 14:04
Jestem: w trakcie rozwodu
Płeć: Mężczyzna

Re: Złożony pozew ...co dalej

Post autor: Micealo »

mare1966 pisze: 07 sty 2022, 20:07 Ja uważam , że to dobrze, że ktoś ZA CZĘSTO nie pisze.
Rozumiesz , skupia się wtedy na tym co w domu się dzieje i w relacjach.
Zbyt częste ( kilka razy na dzień ) pisanie na forum dzień po dniu
świadczy o zbyt dużych emocjach.
Słusznie :) jak zwykle prawie :)
Można spojrzeć na moje posty , i gdy były wielkie emocje ,gdy chodziłem po ścianach , gdy nie wiedziałem jak radzić sobie z samym sobą . Pisałem często .
Naprawdę cierpliwość jest trudna :)
Zoltan
Posty: 199
Rejestracja: 24 gru 2021, 13:01
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Złożony pozew ...co dalej

Post autor: Zoltan »

Racja ja tak mam 😊
Micealo
Posty: 178
Rejestracja: 27 wrz 2021, 14:04
Jestem: w trakcie rozwodu
Płeć: Mężczyzna

Re: Złożony pozew ...co dalej

Post autor: Micealo »

Dziekuje Pavel , dziekuje Mare...
Czytałem was z setki razy ile tam prawdy!!!
Wkrótce napiszę co u mnie
mare1966
Posty: 1579
Rejestracja: 04 lut 2017, 14:58
Płeć: Mężczyzna

Re: Złożony pozew ...co dalej

Post autor: mare1966 »

Czekamy cierpliwie ....... :arrow:
Niepoprawny83
Posty: 270
Rejestracja: 07 wrz 2021, 22:43
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Złożony pozew ...co dalej

Post autor: Niepoprawny83 »

Sporo czasu upłynęło Micealo; napiszesz co u Ciebie?
Zaufaliśmy miłości.
ODPOWIEDZ