Maz zauroczyl sie w innej kobiecie.

Refleksje, dzielenie się swoimi przeżyciami...

Moderator: Moderatorzy

Sara123
Posty: 90
Rejestracja: 09 sie 2021, 8:36
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Maz zauroczyl sie w innej kobiecie.

Post autor: Sara123 »

Jestesmy z mezem 13 lat po slubie, mamy 3 dzieci. Do niedawna myslalam, ze jestesmy w udanym malzenstwie, ze maz mnie kocha , pożąda, ze jestem dla niego wazna. Okazalo sie, ze bylam glupia i naiwna jak dziecko.
Wszystko zaczelo sie od przypadku tzn zepsula sie moja komorka a musialam wyslac terapeutce naszego syna wiadomosc, ze w ten konkretny dzien nie bedziemy na zajeciach. Napisalam wiadomosc ma jego telefonie, wysylam... a tam... Kilka sms wyslanych od niego do niej. Ogolnie szukal z nia kontaktu ale ona nie chciala, az w koncu zablokowala go.
Dzien wczesniej wieczorem rozmawialismy o sexie i maz stwierdzil, ze moglabym sprobowac isc do lozka z naszym dalszym znajomym, ze on by sie nie obrazil. Dodal, ze on by sobie ( tu brzydkie slowo)" ta teraputke . Ze i tak kocha mnie i to ze mna by zostal.
ZAMUROWALO MNIE!
Kiedy na tel zobaczylam te sms do niej kiedy ewidentnie smalil do niej cholewki wpadlam w szal.
Pociellam mu ubrania, nozyczkami, buty pocielam nozem. Dostal kilka razy w twarz, wyprowadzialm sie ze sypialni.
Juz wczesniej wiedzialam , ze cos jest narzeczy bo maz mial maslane oczka do niej , ale smialam sie z tego. Chociaz sam mowil ze ona sie mu bardzo podoba. dobrze, ze go odrzucila, kamien z serca... Ale to mnie w zaden sposob nie uspokaja bo znajdzie taka co nie bedzie miala oporow.

Jestem zrozpaczona. Przeszukalam internet wpisujac jego nr tel. Znalazlam jakies strony porno.

Po tej aferze maz wyprowadzil sie do garazau...
Pogodzilismy sie jednak.

Maz ma tez problem z alkoholem ktory jak zauwazylam determinuje wszytskie jego zachowania. Jakis czas temu zrobil karczemna awanture po pjanemu. Pobilismy sie ( ja jego rowniez ale w samoobronie) Zadzwonilam na policje. Przyjechali i wzieli go na izbe wytrzezwien a potem na sygnale na SOR. okazalo sie , ze cierpi na wysokie nadcisnienie.
Teraz przestal pic , powiedzial ze nie interesuja go zadne romanse... ( nie wierze w to) jest dla mnie dobry, wspieramy sie nawzajem i ja sie staram byc duzo lepsza zona.
Niestety po tym wszytskim stalam sie obsesyjnie zazdrosna i podejrzliwa co jest do mnie nie podobne. Caly czas ciepie wewnetrznie kiedy przypomne sobie tresc tych smsow i fakt, ze maz tak szybko wszedlby w romans. Moje poczucie wlasnej wartosci poszybowalo w dol.
Do naszych spraw wtracila sie rodzina mojego meza co jeszcze dolalo oliwy do ognia bbo maz nie stanal w mojej obronie i mnie to bardzo ubodlo. Szwagierki powiedzialy, ze to moja wina , ze maz pil i ze sie stoczyl bo ja jestem CZEPLIWA, NIEWSPIERAJACA I WREDNA dla niego. Byla awantura trwajaca kilka godzin.

Ten rok byl dla nas bardzo trudny bo zmarlo nam dziecko, zmarl moj tata z ktorym maz byl bardzo zwiazany i ja oczywiscie tez, ta cala pandemi i fakt, ze nie chodzilismy do koscilola tez zrobil swoje.

Przepraszam Was za takie haotyczne pisanie ale mam male dziecko ktora zaraz sie obudzi i pisze szybko.
Ostatnio zmieniony 10 sie 2021, 15:59 przez Al la, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: usunięto imiona ze względu na zasady bezpieczeństwa
Al la
Posty: 2671
Rejestracja: 07 lut 2017, 23:36
Jestem: w separacji
Płeć: Kobieta

Re: Maz zauroczyl sie w innej kobiecie.

Post autor: Al la »

Witaj, Sara123, na naszym forum.
Ten rok byl dla nas bardzo trudny bo zmarlo nam dziecko, zmarl moj tata z ktorym maz byl bardzo zwiazany i ja oczywiscie tez, ta cala pandemi i fakt, ze nie chodzilismy do koscilola tez zrobil swoje.
Zastanowiło mnie to podsumowanie, wnioskuję, że wcześniej Wasze małżeństwo uczestniczyło w praktykach Kościoła Katolickiego?

Zapraszam Cię do zapoznania ze stroną pomocową http://sychar.org/pomoc/, gdzie znajdziesz lektury i konferencje nt kryzysu małżeńskiego, a także poruszające temat własnej wartości.

To jest forum pomocowe, pomagamy sobie dzieląc się własnym doświadczeniem, osobistymi historiami przeżywania kryzysów.
Mam nadzieję, że uzyskasz wsparcie od naszych forumowiczów.

Przypominam również, że internet nie jest anonimowy, zwróć uwagę na niepodawanie charakterystycznych szczegółów.
Ty umiesz to, czego ja nie umiem. Ja mogę zrobić to, czego ty nie potrafisz - Razem możemy uczynić coś pięknego dla Boga.
Matka Teresa
Sara123
Posty: 90
Rejestracja: 09 sie 2021, 8:36
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Maz zauroczyl sie w innej kobiecie.

Post autor: Sara123 »

Al la,
chodzimy do koscila , jestesmy wierzacy i praktykujacy.

Nikt nie odpowiada 😥
Zwyklaosoba
Posty: 477
Rejestracja: 22 gru 2020, 11:47
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Maz zauroczyl sie w innej kobiecie.

Post autor: Zwyklaosoba »

Sara123 zazdrość po zdradzie jest uzasadniona, wyszła sprawa jaka wyszła, ale mąż nie chce romansow, widać jest niedojrzały skoro próbuje, wartość spadła -- to takie odczucie po zdradzie ,a przecież niestety te przyczyny zdrady to są zupelnie niezwiazane z wyglądem, to problemy gdzieś tam powstałe, moja rada - naprawdę spraw sobie przyjemność , prosta to metoda ale mąż zauważy ty poczujesz się lepiej, chcesz wybaczyć ?? To klucz -- chcesz ratować, rozmawiaj z mężem ,że chcesz dojrzałej relacji ,niech poczuje,że jesteś otwarta ale i masz oczekiwania ,przysięga zobowiązuje, rozmawiajcie o tym ,spokój będzie najlepszy, nie daj mu poczuc pogardy czy poniżenia ,ja tak się zachowywałam nie panując nad sobą ,że mogłam urazić ,emocje emocje, ale u was piszesz się uspokaja ,skorzystaj z tego ,wstańcie ,macie warunki na poprawę siebie i malznestwa ,głowa do góry
Bławatek
Posty: 1625
Rejestracja: 09 maja 2020, 13:08
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Maz zauroczyl sie w innej kobiecie.

Post autor: Bławatek »

Sara123, w tej chwili jest w was bardzo dużo negatywnych emocji - po tych traumatycznych przejściach związanych ze śmiercią dziecka oraz ojca a także z epidemią potrzebowalibyście odpoczynku, może osobno, aby nabrać dystansu do tych trudnych spraw między wami. I dopiero wówczas może by się Wam udało spokojnie sobie wszystko wyjaśnić. Niektórzy panowie dowartościowuja się podrywając inne kobiety i czasami może nie zdają sobie sprawy, że ranią w ten sposób żonę. I to warto z mężem na spokojnie przegadać.

Mój mąż odszedł od nas w lutym zeszłego roku, zaraz potem przyszła pandemia - ja nie potrafiłam dać sobie rady z decyzją męża (do dziś nie wiem czy kogoś miał), z bólem który zadał mnie i naszemu synowi. Do tego nie dawałam rady z nauką syna, który się buntował, nie chciał uczyć, a do tego nauczyciele zasypywali nas masą rzeczy do samodzielnej nauki, więc ja wracając z pracy do późna walczyłam z nauczaniem syna. W maju jakoś doszłam do równowagi i wtedy dostałam kolejny cios od męża - pozew a w nim oskarżanie mnie o rozpad naszego małżeństwa, ale najbardziej zabolały mnie słowa, że mąż nie chce regulować kontaktów z synem, a już wtedy prawie wogole z synem czasu nie spędzał, więc wszystko było na mojej głowie. Dopiero chodząc na terapię indywidualną oraz czytając różne książki czy słuchając konferencji wracałam do równowagi. A i forum dużo mi pomogło - wiadomości od innych, ale też czytanie innych wątków. Nie zgadzam się z mężem i jego twierdzeniami, że lepiej jak syn ma szczęśliwych rodziców ale osobno. A i teraz gdy jestem spokojniejsza to mniej wybucham w stosunku do syna, a rok temu każde jego zdanie ze słowami "nie będę..." było jak zapalnik i wybuchałam. Stąd wiem, że trzeba znaleźć czas na odpoczynek, reset, pozbycie się stresu i złości. Owszem nie warto złości w sobie kumulować, ale trzeba znaleźć taki sposób ujścia negatywnych emocji aby nikogo nie krzywdzić.

A więc najpierw spokój i czas bardzo potrzebne aby na spokojnie rozmawiać i naprawiać.
Sara123
Posty: 90
Rejestracja: 09 sie 2021, 8:36
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Maz zauroczyl sie w innej kobiecie.

Post autor: Sara123 »

Zwyklaosoba pisze: 13 sie 2021, 12:53 Sara123 zazdrość po zdradzie jest uzasadniona, wyszła sprawa jaka wyszła, ale mąż nie chce romansow, widać jest niedojrzały skoro próbuje, wartość spadła -- to takie odczucie po zdradzie ,a przecież niestety te przyczyny zdrady to są zupelnie niezwiazane z wyglądem, to problemy gdzieś tam powstałe, moja rada - naprawdę spraw sobie przyjemność , prosta to metoda ale mąż zauważy ty poczujesz się lepiej, chcesz wybaczyć ?? To klucz -- chcesz ratować, rozmawiaj z mężem ,że chcesz dojrzałej relacji ,niech poczuje,że jesteś otwarta ale i masz oczekiwania ,przysięga zobowiązuje, rozmawiajcie o tym ,spokój będzie najlepszy, nie daj mu poczuc pogardy czy poniżenia ,ja tak się zachowywałam nie panując nad sobą ,że mogłam urazić ,emocje emocje, ale u was piszesz się uspokaja ,skorzystaj z tego ,wstańcie ,macie warunki na poprawę siebie i malznestwa ,głowa do góry
Dziekuje za dobre slowo.
Codziennie modle sie za meza tylko nie wiem na ile jest skuteczna moja modlitwa bo caly czas czuje wewnatrz wscieklosc na niego. Mam mysli zeby odejsc od niego bo mi tak dziala na nerwy. Chce tez niestety odwetu... na dodatek maz duzo pracuje , calymi dniami siedze sama z dziecmi. Mam na głowie wszystkie obowiązki. Czuje sie niedoceniana, stara, brzydka itd
Cos okropnego.
Sara123
Posty: 90
Rejestracja: 09 sie 2021, 8:36
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Maz zauroczyl sie w innej kobiecie.

Post autor: Sara123 »

Aha i maz mnie nie zdradzil ALE CHCIAL!
I o to jest csly ambaras. 😉
Zwyklaosoba
Posty: 477
Rejestracja: 22 gru 2020, 11:47
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Maz zauroczyl sie w innej kobiecie.

Post autor: Zwyklaosoba »

Sara123 pisze: 13 sie 2021, 14:11
Zwyklaosoba pisze: 13 sie 2021, 12:53 Sara123 zazdrość po zdradzie jest uzasadniona, wyszła sprawa jaka wyszła, ale mąż nie chce romansow, widać jest niedojrzały skoro próbuje, wartość spadła -- to takie odczucie po zdradzie ,a przecież niestety te przyczyny zdrady to są zupelnie niezwiazane z wyglądem, to problemy gdzieś tam powstałe, moja rada - naprawdę spraw sobie przyjemność , prosta to metoda ale mąż zauważy ty poczujesz się lepiej, chcesz wybaczyć ?? To klucz -- chcesz ratować, rozmawiaj z mężem ,że chcesz dojrzałej relacji ,niech poczuje,że jesteś otwarta ale i masz oczekiwania ,przysięga zobowiązuje, rozmawiajcie o tym ,spokój będzie najlepszy, nie daj mu poczuc pogardy czy poniżenia ,ja tak się zachowywałam nie panując nad sobą ,że mogłam urazić ,emocje emocje, ale u was piszesz się uspokaja ,skorzystaj z tego ,wstańcie ,macie warunki na poprawę siebie i malznestwa ,głowa do góry
Dziekuje za dobre slowo.
Codziennie modle sie za meza tylko nie wiem na ile jest skuteczna moja modlitwa bo caly czas czuje wewnatrz wscieklosc na niego. Mam mysli zeby odejsc od niego bo mi tak dziala na nerwy. Chce tez niestety odwetu... na dodatek maz duzo pracuje , calymi dniami siedze sama z dziecmi. Mam na głowie wszystkie obowiązki. Czuje sie niedoceniana, stara, brzydka itd
Cos okropnego.
Oj już dobrze dobrze ,masz dzieci to taka stara nie jesteś ;) pomódl się za siebie żeby zazdrość odeszła, zrób coś dla siebie, uczesz się inaczej ,pomaluj, tak po prostu, załóż kieckę ;) dla siebie żebyś się dobrze poczuła ze sobą , masz ciągle jest , może i narozrabiał ale jest , jesteś wiele kroków w przodzie niż wiele osób z forum, jesteś w dobrym miejscu i czasie.
Sara123
Posty: 90
Rejestracja: 09 sie 2021, 8:36
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Maz zauroczyl sie w innej kobiecie.

Post autor: Sara123 »

Bławatek pisze: 13 sie 2021, 13:59 Sara123, w tej chwili jest w was bardzo dużo negatywnych emocji - po tych traumatycznych przejściach związanych ze śmiercią dziecka oraz ojca a także z epidemią potrzebowalibyście odpoczynku, może osobno, aby nabrać dystansu do tych trudnych spraw między wami. I dopiero wówczas może by się Wam udało spokojnie sobie wszystko wyjaśnić. Niektórzy panowie dowartościowuja się podrywając inne kobiety i czasami może nie zdają sobie sprawy, że ranią w ten sposób żonę. I to warto z mężem na spokojnie przegadać.

Mój mąż odszedł od nas w lutym zeszłego roku, zaraz potem przyszła pandemia - ja nie potrafiłam dać sobie rady z decyzją męża (do dziś nie wiem czy kogoś miał), z bólem który zadał mnie i naszemu synowi. Do tego nie dawałam rady z nauką syna, który się buntował, nie chciał uczyć, a do tego nauczyciele zasypywali nas masą rzeczy do samodzielnej nauki, więc ja wracając z pracy do późna walczyłam z nauczaniem syna. W maju jakoś doszłam do równowagi i wtedy dostałam kolejny cios od męża - pozew a w nim oskarżanie mnie o rozpad naszego małżeństwa, ale najbardziej zabolały mnie słowa, że mąż nie chce regulować kontaktów z synem, a już wtedy prawie wogole z synem czasu nie spędzał, więc wszystko było na mojej głowie. Dopiero chodząc na terapię indywidualną oraz czytając różne książki czy słuchając konferencji wracałam do równowagi. A i forum dużo mi pomogło - wiadomości od innych, ale też czytanie innych wątków. Nie zgadzam się z mężem i jego twierdzeniami, że lepiej jak syn ma szczęśliwych rodziców ale osobno. A i teraz gdy jestem spokojniejsza to mniej wybucham w stosunku do syna, a rok temu każde jego zdanie ze słowami "nie będę..." było jak zapalnik i wybuchałam. Stąd wiem, że trzeba znaleźć czas na odpoczynek, reset, pozbycie się stresu i złości. Owszem nie warto złości w sobie kumulować, ale trzeba znaleźć taki sposób ujścia negatywnych emocji aby nikogo nie krzywdzić.

A więc najpierw spokój i czas bardzo potrzebne aby na spokojnie rozmawiać i naprawiać.
Ja chcialam zeby maz poszedl zamieszkac chwile u tesciow ale on nie chcial.
Maz jedt DDA i ma niskie poczucie własnej wartości, co wiedzialam juz wczesniej. Mowilam mu zeby nad soba pracowal ale on woli isc na latwizne.
Wyczuwam w nim mur i niechec do mnie. Nie wiem jak to wszystko poskladac do kupy. Wczesniej bylismy tacy szczesliwi a teraz wsxystko runelo.
s zona
Posty: 3079
Rejestracja: 31 sty 2017, 16:36
Płeć: Kobieta

Re: Maz zauroczyl sie w innej kobiecie.

Post autor: s zona »

Saro,
a moze dalabys rade zobic sobie jakis " dzien dobroci dla siebie " tak dla siebie..A jednak to procentuje dla wszystkich ...

Mysle,ze warto wydac kazde pieniadze na Profilaktyke...

Sama, gdy zrzedze to potem w odbiciu telefonu widze stara,zgorzkniala kobiete . i wkurzam sie . na Siebie ...

Wklejam te modlitwe, bo nigdy jej nie mam dosc ...zeby sie ogarnac

O Boże, użycz mi pogody ducha,
abym godził się z tym,
czego nie mogę zmienić,
odwagi, abym zmieniał to,
co mogę zmienić,
i mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.http://sychar-12krokow.blogspot.com/200 ... ducha.html
Zwyklaosoba
Posty: 477
Rejestracja: 22 gru 2020, 11:47
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Maz zauroczyl sie w innej kobiecie.

Post autor: Zwyklaosoba »

Jesteś pewna że nie zdardził, a zdrada emocjonalna ? Dla mnie zdrada to nie tylko finał w łóżku ale przede wszystkim emocjonalna zdrada
Caliope
Posty: 3013
Rejestracja: 04 sty 2020, 12:09
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Maz zauroczyl sie w innej kobiecie.

Post autor: Caliope »

Z teho co przeczytałam to jest bardzo dużo w tobie agresji, zazdrości, dlaczego? nie czujesz się dobrze? widzę też niską samoocenę Pochodzicie z pełnych rodzin czy z rozbitych? były problemy alkoholowe w rodzinach u Ciebie lub męża?
Sara123
Posty: 90
Rejestracja: 09 sie 2021, 8:36
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Maz zauroczyl sie w innej kobiecie.

Post autor: Sara123 »

Dzis caly wieczor mu wypominam co zrobil. On sie tłumaczy, przeprasza a ja dalej swoje.
Co zrobic zeby mi to przeszlo?
Sara123
Posty: 90
Rejestracja: 09 sie 2021, 8:36
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Maz zauroczyl sie w innej kobiecie.

Post autor: Sara123 »

Zwyklaosoba pisze: 13 sie 2021, 15:58 Jesteś pewna że nie zdardził, a zdrada emocjonalna ? Dla mnie zdrada to nie tylko finał w łóżku ale przede wszystkim emocjonalna zdrada
No wlasnie o to tez chodzi, ze szedl w to od razu. 😥
I to tez mu wypominam. W sms jednak nie pisal zle o mnie chcial z ta kobieta tylko sexu czego nie ukrywal.
Widzialam tresc tych smsow- koszmarem bylo to czytac.

Problemem jest tez moja ( teraz) niska samoocena, wczesniej podobalam sie sobie i jak mi sie wydawało mezowi.
Sara123
Posty: 90
Rejestracja: 09 sie 2021, 8:36
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Maz zauroczyl sie w innej kobiecie.

Post autor: Sara123 »

Caliope pisze: 13 sie 2021, 17:11 Z teho co przeczytałam to jest bardzo dużo w tobie agresji, zazdrości, dlaczego? nie czujesz się dobrze? widzę też niską samoocenę Pochodzicie z pełnych rodzin czy z rozbitych? były problemy alkoholowe w rodzinach u Ciebie lub męża?
Ja pochodze z normalnej, kochajacej sie rodziny. Jako dziecko bylam kochana i bardzo chwalona przez rodzicow. Maz pochodzi z rodziny gdzie ojciec pil i potem klocili się z matka nawet przez cala noc.
Widze u niego skutki tego. No ale on nie chce isc na terapie wiec co ja moge zrobic. 🤷‍♀️ kocham go bardzo i modle sie za niego ale czasem mysle, ze ja mowie po chinsku a on po francusku- kompletnie sie nie rozumiemy.
Jak to zmienic?
Terapia malzenska?
ODPOWIEDZ