Kryzys, rozwód, proszę o pomoc.

Refleksje, dzielenie się swoimi przeżyciami...

Moderator: Moderatorzy

Ruta
Posty: 3297
Rejestracja: 19 lis 2019, 12:00
Jestem: w separacji
Płeć: Kobieta

Re: Kryzys, rozwód, proszę o pomoc.

Post autor: Ruta » 24 kwie 2021, 10:58

Nie wiem pisze:
24 kwie 2021, 7:38
Posluchalem KS. Piotra, sieć, naprawa... Zarzucać z gruntu a z łodzi, jest różnica. Ja zarzucam z łodzi potykam się i kąpie. Szycie sieci nie idzie mi w ogóle... Naprawianie... Wcześniej posłuchałem Remi.. uwolnić się od uzależnienia... Zaczynam myśleć w całkiem innym sposób, nie chcę nawiązywać innych relacji, chcę ratować małżeństwo, myślę o przeszłości ponieważ jest dla mnie ważna, dzieci, żona, przecież nie powiem że to było, ale się skończyło. Dzisiaj rocznica, pójdę po dzieci z kwiatami. Może nie powiem za miesiąc chcę porozmawiać.... Spróbuję dać luz, zająć się dziećmi, sobą, będzie ciężko, ale jak nie mam wpływu na coś to niestety nic nie zmienię. Może kropla po kropli wydrąży skalę, może pęknie ta ściana.
Boje się, ale spróbuję.
Nie wiem,
Ta zmiana myślenia to twoja pierwsza wygrana w walce duchowej, jaka toczy się o twoje małżeństwo. Ciesz się, masz z czego i możesz czuć się z siebie dumny. Z czasem tych zwycięstw będzie coraz więcej.

Gratuluję całym sercem rocznicy - to trudna rocznica, ale dzięki, temu że podjąłeś walkę, ta rocznica ma głęboki sens. I będą kolejne, które także będą miały sens. Z całego serca życzę Ci, abyś się umacniał i zbliżał do Boga, i życzę wielu Bożych błogosławieństw dla Ciebie, Twojej Żony i Twojej Rodziny.
Z okazji rocznicy dziś będę upraszać całym sercem o wstawiennictwo dla Ciebie u Świętego Michała Archanioła oraz u Świętego Józefa,
a dla całej Twojej Rodziny - u całej Świętej Rodziny. Święty Michale Archaniele - wspomagaj nas w walce!

taktycznie
Posty: 173
Rejestracja: 19 sty 2021, 5:55
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Kryzys, rozwód, proszę o pomoc.

Post autor: taktycznie » 24 kwie 2021, 12:02

Przykro. Przyszedłem po dzieci, pamiętając o rocznicy wręczam powiedzmy kwiaty, " jakiesj rocznicy? Nie chcę" położyłem kwiaty i wyszedłem. Przykre.

taktycznie
Posty: 173
Rejestracja: 19 sty 2021, 5:55
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Kryzys, rozwód, proszę o pomoc.

Post autor: taktycznie » 24 kwie 2021, 17:11

Więc, poszedłem po dzieciaki, dałem kwiaty, powiedziałem tylko.. " z okazji rocznicy" zapytanie jakiej? Moja odpowiedź była dość jasna, czekam na dzieci przed klatką. No i wyszła z nimi chyba chciała zagadac, ale granice.. poszedłem wsiadamy do auta, ona za nami do swojego samochodu niby coś tam grzebie... Nie ważne. Od tej chwili JESTEM jaw i dzieci, zaciesz u malefi z autyzmem tata tata, córka zadowolona pierwsze pytanie co robimy gdzie jedziemy. A tu tata ma niespodziankę, kawał drogi do babci i dziadka. Ale ubaw, mały wymęczony córka wymęczona, świeże powietrze, las spacerek. Oj działo się. Byliśmy 2 godziny na świeżym powietrzu, najlepsze aż się łezka zakręciła w oku jak córka powiedziała " tata fajnie jest jutro też masz jakąś niespodziankę? a kiedy przyjdziesz do domu? " Tak córeczko mam niespodziankę, ale to taka mala tajemnica, jutro się dowiesz, może coś wyczaruje, a może będziemy robić coś co uwielbiasz, tata jest jak magik coś wymyśli. I ten uśmiech na twarzy nic tego nie zastąpi. Co przyniesie jutro? Będzie dobrze.

Żona nie wie jak zagadać widzi że olewam , więc sprytniew napisała " mogę o coś zapytać?" Grzecznym trzeba być napisałem " słucham" no i chodziło o zabawkę starszego syna czy jeszcze jest u moich rodziców jeśli tak czy można " można" ja przywieść. Nie czy możesz tylko czy " można" obawiam się że już mnie nie ma skoro tak pisze. Ale..,... Na co mam wpływ? Na SIEBIE dzieciaki. Tu będę się rozwijać.

taktycznie
Posty: 173
Rejestracja: 19 sty 2021, 5:55
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Kryzys, rozwód, proszę o pomoc.

Post autor: taktycznie » 24 kwie 2021, 19:47

Więc robię, nie będę próbował tylko " robię" . Poczekm na chęć rozmowy ze mną już zmienionym, może wtedy będzie efekt, niech czas działa. Zajmę się sobą i dziećmi ją odstawie prawie całkowicie tyle co kontakt o dzieci. Nic wiecej. Lustro.... Napisałaś " bardziej to czuję niż wiem" ja też to czuję, ale tego nie wiem, co będzie. Mam cel wygrać rodzinę i żonę. Postanowiłem sobie odwiesić się całkowicie od żony. Tylko ja tylko dzieci. Zbuduję nowego lepszego SIEBIE, którego może zechce. Teraz praca, później wynagridzenie.

Caliope
Posty: 3013
Rejestracja: 04 sty 2020, 12:09
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Kryzys, rozwód, proszę o pomoc.

Post autor: Caliope » 24 kwie 2021, 21:14

Nie wiem pisze:
24 kwie 2021, 12:02
Przykro. Przyszedłem po dzieci, pamiętając o rocznicy wręczam powiedzmy kwiaty, " jakiesj rocznicy? Nie chcę" położyłem kwiaty i wyszedłem. Przykre.
Dlatego wcześniej pisałam żebyś nie dawał żonie kwiatów, pewnie przeoczyłeś mój krótki post. To jest bardzo przykre, w zeszłym roku i w tym tez nie było nic, tylko ból, jeszcze trochę, to całkiem o tym zapomnę i będzie mi łatwiej, bo przypominam sobie przysięgę, dzień w którym Bóg mnie złączył z mężem sakramentem.

lustro
Posty: 1499
Rejestracja: 02 sie 2017, 22:37
Jestem: szczęśliwą żoną
Płeć: Kobieta

Re: Kryzys, rozwód, proszę o pomoc.

Post autor: lustro » 25 kwie 2021, 7:36

Niewiem

Dobrze, że zaniosłeś kwiaty. Tak ja uważam.
Jesteś facetem a ta rocznica jest dla Ciebie ważna. Pozycja mężczyzny jest inna w takich sytuacjach niż kobiety. Pamiętasz o rocznicy i zaznaczyłeś ją.
Nic nie straciłeś.
Zrobiłeś jak mówi Ci serce.
Pokazales też żonie, że to ważne, że pamiętasz, że ciągle jesteś.

Przykre...jej zachowanie...
A ja wiem, czy przykre?
Konsekwentne. Przewidywalne.
Wiedziałes, że tak będzie. Nie zaskoczyło Cie.
Więc po co te emocje? Przykre...?
Przykre, bo jesteś uzależniony od żony emocjonalnie. Ale to się da zmienić.

Są rzeczy które warto i które sie opłaca.
Czy warto było zaznaczyć pamiec swoją o rocznicy?
Uważam, że warto. To pokazuje twoja postawę, konsekwentną i logiczną.
A czy się opłaca?
Ja pamiętam takie gesty mojego męża z czasu kryzysu.
Choć byłam zdecydowanie bardziej przykra niż twoja żona, to on te gesty robił. Choć wkurzał mnie tym, tym bardziej, że wcześniej rzadko pamiętał, a o rocznicy, to już całkiem nie. A tu nagle taka niby zmiana. Tylko po co?
Ale pokazywał tym, że mimo wszystko mu zależy i nie odpuszcza. I to miało wartość i znaczenie, kiedy podejmowałam decyzję o powrocie. I pamiętam to do dziś.
Więc może się okazać, że się opłaciło. Choć na razie tego nie widać.

Monti
Posty: 1260
Rejestracja: 21 mar 2018, 18:14
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: Kryzys, rozwód, proszę o pomoc.

Post autor: Monti » 25 kwie 2021, 9:01

Nie wiem pisze:
24 kwie 2021, 19:47
Zbuduję nowego lepszego SIEBIE, którego może zechce. Teraz praca, później wynagridzenie.
Buduj lepszego siebie, ale nie dla niej, tylko dla siebie. Twoje lepsze samopoczucie, zadowolenie z życia i pokój ducha niech będą wynagrodzeniem. Zmiana postawy żony może przyjdzie przy okazji (a może nie). Ale to nie może być motyw Twojego działania, bo to dalej jest próba wpływania na nią. I jak nie wyjdzie to stracisz motywację i się załamiesz.
"Szukaj pokoju, idź za nim" (Ps 34, 15)

taktycznie
Posty: 173
Rejestracja: 19 sty 2021, 5:55
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Kryzys, rozwód, proszę o pomoc.

Post autor: taktycznie » 25 kwie 2021, 9:46

Zobaczymy, czas pokaże. Niech płynie.

Caliope
Posty: 3013
Rejestracja: 04 sty 2020, 12:09
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Kryzys, rozwód, proszę o pomoc.

Post autor: Caliope » 25 kwie 2021, 10:39

lustro pisze:
25 kwie 2021, 7:36
Niewiem

Dobrze, że zaniosłeś kwiaty. Tak ja uważam.
Jesteś facetem a ta rocznica jest dla Ciebie ważna. Pozycja mężczyzny jest inna w takich sytuacjach niż kobiety. Pamiętasz o rocznicy i zaznaczyłeś ją.
Nic nie straciłeś.
Zrobiłeś jak mówi Ci serce.
Pokazales też żonie, że to ważne, że pamiętasz, że ciągle jesteś.

Przykre...jej zachowanie...
A ja wiem, czy przykre?
Konsekwentne. Przewidywalne.
Wiedziałes, że tak będzie. Nie zaskoczyło Cie.
Więc po co te emocje? Przykre...?
Przykre, bo jesteś uzależniony od żony emocjonalnie. Ale to się da zmienić.

Są rzeczy które warto i które sie opłaca.
Czy warto było zaznaczyć pamiec swoją o rocznicy?
Uważam, że warto. To pokazuje twoja postawę, konsekwentną i logiczną.
A czy się opłaca?
Ja pamiętam takie gesty mojego męża z czasu kryzysu.
Choć byłam zdecydowanie bardziej przykra niż twoja żona, to on te gesty robił. Choć wkurzał mnie tym, tym bardziej, że wcześniej rzadko pamiętał, a o rocznicy, to już całkiem nie. A tu nagle taka niby zmiana. Tylko po co?
Ale pokazywał tym, że mimo wszystko mu zależy i nie odpuszcza. I to miało wartość i znaczenie, kiedy podejmowałam decyzję o powrocie. I pamiętam to do dziś.
Więc może się okazać, że się opłaciło. Choć na razie tego nie widać.
Lustro piszesz z perspektywy kobiety, dla nas każda rocznica jest ważna. Z tym że w rozumieniu żony Nie wiem tylko on zawalił i teraz przynosi kwiaty i co mu to da, brak szacunku. No taka prawda, nawet ja gdy dostałam prezent od męża na urodziny wiedziałam, że to tylko na pokaz, bo po tygodniu miałam kolejną awanturę, że ja taka i owaka. Na rocznicę nic nawet nie wspomniałam, bo to co się dzieje, to nie jest powód do dumy i rozmyślania który to rok razem i rozpływania sie nad wspomnieniami co robilam w tym dniu 3 lata temu.A do tego by się zastanowić jak ja chcę spędzić po prostu kolejny rok.

Ewuryca

Re: Kryzys, rozwód, proszę o pomoc.

Post autor: Ewuryca » 25 kwie 2021, 10:52

A ja miałam tak jak lustro. Kiedy nie byłam już z mężem i on robił jakieś gesty w moją stronę w ważne wydarzenia typu rocznica, urodziny to miało to znaczenie i do tej pory to miło wspominam, nie jako płaszczenie się ani brak szacunku ale jako pokazanie mi ze coś dla niego znaczę mimo ze razem nie byliśmy.

Astro
Posty: 1193
Rejestracja: 17 mar 2018, 15:41
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: Kryzys, rozwód, proszę o pomoc.

Post autor: Astro » 25 kwie 2021, 11:23

Nie wiem pisze:
24 sty 2021, 8:58
Dzisiaj od rana znowu rozmowa o dzieci. Ja jestem w tej chwili w pracy. Żona pisze to o której do dzieci ? 13 do 17 ? 13 do 15? Bo musze dzien zaplanowac. Nie moge nawet dojść do slowa. Zdążyłem napisać"" nie powiedziałem że do 17"" i już napisała "" aha czyli nie chcesz dzieci, nawet lepiej"" i znowu mnie zablokowala. Serce mi pęka jak żona sie zachowuje. Chcialem napisać że posiedzę jak długo się da. Ale już blokada.
Nie wiem , jak tak sie dzieje masz konkretnie napisac , od której , do której zabierzesz dzieci . O tej godzinie być i odwieść o tej, o której sam powiedziałeś ,ze odwieziesz, tyle . Nie sadzisz ,ze to będzie spójne ? To ty wiesz i znasz swoj plan dnia.
A ty wchodzisz w tryb tłumaczenia , jeszcze nie wiem czego . W tej chwili jesteś poza strefa zainteresowania żony i jej nie obchodzi czy ty jesteś w pracy , na rybach, czy w Afganistanie lejąc talibów.
" Każdy z was , młodzi przyjaciele , znajduje też w życiu jakieś swoje Westerplatte.Jakis wymiar zadań , które musi podjąć i wypełnić ... Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można zdezerterować. " Ojciec Święty Jan Paweł II

taktycznie
Posty: 173
Rejestracja: 19 sty 2021, 5:55
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Kryzys, rozwód, proszę o pomoc.

Post autor: taktycznie » 25 kwie 2021, 11:24

Tak, Ewuryca żona znaczy dla mnie bardzo wiele, dlatego też pamiętałem... może nie źle napisane, podkreslilem to gestem, kwiaty. Mimo iż ich nie chciała przyjąć myślę, że itak gdzieś tam w środku zrobiło się jej miło. Uwielbia lilie, zapach. Zrobiłem swoje. Śmigam dzisiaj po dzieci, pogoda w miarę więc się pewnie wybierzemy na wycieczkę. Trochę świeżego powietrza, jakiś obiadek. Z córką dogaduję się co raz lepiej to cieszy, zaczyna rozmawiać, śmiać się ze mną, zapewne szkoła dla rodzicow działa, słucham jej potrzeb, rozumiem ją, akceptuję jej uczucia. Okazuję jej szacunek w codziennych zmaganiach, brak mnie mogę jedynie wynagrodzić spędzając czas jak najlepiej z uśmiechem. To samo synek z autyzmem, nie mówi, ale rozumiemy się doskonale. Dzisiaj kolejny piękny dzień więc pora naładować baterie i wykorzystać każdą minutę z dziećmi.
To będzie dobry dzień.
Mój Anioł jest ze mną i czuwa.

sajmon123
Posty: 865
Rejestracja: 16 lis 2020, 22:57
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: Kryzys, rozwód, proszę o pomoc.

Post autor: sajmon123 » 25 kwie 2021, 11:31

Chciałem już wczoraj napisać, ale jakoś się nie odważyłem myśląc, że to moje chore myślenie. Też wręczył bym kwiaty. To tylko kwiaty nie jakiś prezent z kosmosu. Bardziej gest. Dużo mówi się na forum i ogólnie w życiu, że mamy wolną wolę i powinniśmy robić to co czujemy, że jest dobre. Dla Ciebie rocznica jest ważna. Ważne, że Ty się z tym dobrze czujesz. Przecież nie zrobiłeś tego po to, by w zamian coś uzyskać. Wyraziłeś siebie, a to tylko o Tobie dobrze świadczy.

Bławatek
Posty: 1611
Rejestracja: 09 maja 2020, 13:08
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Kryzys, rozwód, proszę o pomoc.

Post autor: Bławatek » 25 kwie 2021, 12:42

Nie wiem, a ja się przyłączę do tych głosów, które mówią, że może nie teraz, ale w przyszłości Twój gest może wydać owoce. Pokazałeś żonie, że dalej uważasz ją za żonę i tak ją traktujesz, a do tego rocznica ślubu jest dla Ciebie ważna.

Mój mąż gdy miał okres, że chciał naprawiać to o takich gestach nie myślał. A szkoda. Mimo, że mu mówiłam wielokrotnie, że w małżeństwie takich gestów mi brakowało (bo przed ślubem mnie zasypywał kwiatami i drobnymi prezentami). W naszą rocznicę przyszedł bez niczego, ale chciał o nas rozmawiać, a potem odwiedziła nas jego bratowa, z którą w końcu on rozmawiał. I od tej pory z jego strony znów obojętność.

taktycznie
Posty: 173
Rejestracja: 19 sty 2021, 5:55
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Kryzys, rozwód, proszę o pomoc.

Post autor: taktycznie » 25 kwie 2021, 13:40

Gest, szacunek dla zony, pamięć. To nie jest zwykły dzień, w tym dniu obiecalem że będę w szczęściu, nieszczęściu... Zdrowiu, chorobie i , że nie opuszczę aż do śmierci. I słowa dotrzymam. Dzisiaj mam tylko najmlodszego synka ale świetnie się bawimy a to najważniejsze.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości