Ciężkie myśli o Żonie

Refleksje, dzielenie się swoimi przeżyciami...

Moderator: Moderatorzy

Mati231531
Posty: 33
Rejestracja: 26 wrz 2017, 21:32
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Ciężkie myśli o Żonie

Post autor: Mati231531 »

Ja nie chce zamiatać swych problemów pod dywan ale cieszę się ze mi to powoli mija, niektóre z tych książek z forum juz zamówiłem chce się uczyć jak być dobrym mężem. Wiem tez ze dużo pracy przedemną trochę zle to napisałem ze to tylko ciągła walka, naprawdę niewiem jak wam wszystkim odwdzięczyć się za pomoc która mi dajecie.
Mati231531
Posty: 33
Rejestracja: 26 wrz 2017, 21:32
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Ciężkie myśli o Żonie

Post autor: Mati231531 »

Witam wszystkich chyba za wcześnie zacząłem się cieszyć , dziś w nocy jak pracowałem te myśli znów wróciły. Nawet nie mogłem spać po pracy 3 godziny i to wszystko, niewiem juz niekiedy co mam robić. Najgorzej jest gdy jestem sam to wtedy zaczynaja mnie nachodzić, teraz na szczęście jest ze mną Żona i jak narazie jest ok. Boję się dzisiejszej nocy w pracy ze znów mnie będą dręczyć te okropne myśli
jacek-sychar

Re: Ciężkie myśli o Żonie

Post autor: jacek-sychar »

Mati
Staraj się zająć modlitwą i/lub pracą.
Ja miałem podobnie i mi to pomagało. Ale nie od razu. :?
Magnolia

Re: Ciężkie myśli o Żonie

Post autor: Magnolia »

Mati , a słyszałeś o modlitwie Jezusowej?
Jezus pokonał zło i grzech, pokonał złe duchy. kiedy dręczą Cię złe myśli, to powtarzaj imię Jezus
Powtarzanie można zsynchronizować z oddechem. Je (wdech) zus... (wydech) to najprostsza metoda i można ją stosować wszędzie i zawsze;-)
Mati231531
Posty: 33
Rejestracja: 26 wrz 2017, 21:32
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Ciężkie myśli o Żonie

Post autor: Mati231531 »

Spróbuje jak narazie jest ok bo jestem w domu, myśle ze w pracy znów się zacznie bo będę miał dużo czasu na myślenie. Ponieważ pracuje samodzielnie i niemam jak zabardzo nawet pogadać z kimś.
Unicorn2
Posty: 373
Rejestracja: 05 mar 2017, 14:07
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Ciężkie myśli o Żonie

Post autor: Unicorn2 »

Magnolia jako fanka walki modlitwa powoli przekonuje mnie do modlitwy .
Znowu dzieki niej zacząłem się modlić i czuje źe te modlitwy strasznie denerwują złego .
Dziś wracając do domu cały czas modliłem się ,
przywitała mnie taka wściekła źona jakiej nigdy jeszcze nie widziałem .
Mati231531
Posty: 33
Rejestracja: 26 wrz 2017, 21:32
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Ciężkie myśli o Żonie

Post autor: Mati231531 »

Ostatnio było lepiej starałem się o tym nie myśleć , i było super myśli jakieś tam przechodziły przez głowę ale nie robiło to na mnie wrażenia bo wiedziałem ze to nie moje myśli. Aż do wczoraj przed snem zaczep mnie nękać słowa NIEKOCHASZ itp. Wiem ze to nie prawda bo Bardzo Kocham swoja Żonę, zobaczę czy dziś tez tak będzie. Ale nie próbuje się w to zagłębiać staram się myśleć o całym naszym życiu, bo jest nam dobrze. Mam nadzieje ze powoli z tego wyjdę, czasem nie jest łatwo ale dam radę.
Magnolia

Re: Ciężkie myśli o Żonie

Post autor: Magnolia »

Mati chodzi o to żeby się na tych myślach nie skupiać. żeby wtedy kiedy się pojawiają zmienić zajęcie, albo celowo zając się rozmyślaniem o czymś innym.
Skoro już wiesz, po spowiedzi że te myśli pochodzą od złego to zastąp je czymś bożym, czyli walcz odwrotnością.
Można modlitwą, to zawsze dobry wybór, ale chciałabym polecić Ci coś radosnego, piosenki z Uwielbieniem Boga.
https://www.youtube.com/watch?v=lCdHW_B6SKM fajny zespół, którego misją jest zarażać innych uwielbieniem;-)
Bądź Bogiem silny;-)
pamietam w modlitwie
Mati231531
Posty: 33
Rejestracja: 26 wrz 2017, 21:32
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Ciężkie myśli o Żonie

Post autor: Mati231531 »

Witam ponownie ostatnio nic niepisanej bo byłem na urlopie w PL. Było wszystko ok pare razy coś tam się pojawiło w głowie , ale nic to na mnie nie działało. Pojechaliśmy na pare dni do Polski głównie na Ślub kuzynki, na Mszy.Św pojawiły się brzydkie myśli na temat Boga i rodziny ale tylko przez chwile. Pózniej na weselu trochę powróciły ale powiedziałem sobie ze to nie moje i nic mi nie przeszkodzi w moim szczęściu w małżeństwie, i myśli znikły było super. A wczoraj przed snem powróciły było ciężej, lecz tez je odrzuciłem i było normalnie. Dziś jak się obudziłem znów mnie zaatakowało i ciężko mi o tym nie myśleć. Cieszy mnie fakt ze zaczęliśmy się wkoncu starać o dziecko, bo wczesnej nie mogliśmy przez stan zdrowia Żony. Teraz juz z nią wporzadku więc to nas cieszy. Boje się tylko o te moje myśli ale twardo staram się wrócić do siebie wierze ze będzie dobrze.
Magnolia

Re: Ciężkie myśli o Żonie

Post autor: Magnolia »

Podsunę Ci modlitwę Mati:

Modlitwa

Panie Jezu, staję przed Tobą taki jaki jestem.
Przepraszam za moje grzechy, żałuję za nie,
proszę przebacz mi.

W Twoje Imię przebaczam wszystkim
cokolwiek uczynili przeciwko mnie.

Wyrzekam się szatana, złych duchów i ich dzieł.
Oddaję się Tobie Panie Jezu 
całkowicie teraz i na wieki.

Zapraszam Cię do mojego życia,
przyjmuję Cię jako mojego Pana, Boga i Odkupiciela.

Uzdrów mnie, odmień mnie, wzmocnij
na ciele, duszy i umyśle.

Przybądź Panie Jezu,
osłoń mnie Najdroższą Krwią Twoją
i napełnij Swoim Duchem Świętym.
Kocham Ciebie Panie Jezu. Dzięki Ci składam.
Pragnę podążać za Tobą każdego dnia w moim życiu.
Amen.
Mati231531
Posty: 33
Rejestracja: 26 wrz 2017, 21:32
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Ciężkie myśli o Żonie

Post autor: Mati231531 »

Dziękuje za modlitwę niewiem ale czasem się boję całkowicie otworzyć chyba przed Bogiem, boję się ze zabierze mi Żonę. Bo gdy próbuje z nim porozmawiać i zaczynam myśleć o Żonie to przychodzą mi czasem właśnie te myśli typu Niekocham jej i ze nawet niekocham rodziny. Niewiem czy to szepty złego czy Boga, czasem strasznie się boje ze Bóg chce mi odebrać miłość do mojej Żony.
Magnolia

Re: Ciężkie myśli o Żonie

Post autor: Magnolia »

Matii posłuchaj.
Bóg jest miłością, kocha człowieka miłością odwieczną i niepojętą. Z tego powodu nie może skrzywdzić człowieka bo to by przeczyło istocie miłości. To jest bardzo ważne aby od Boga oczekiwać i spodziewać sie tylko dobrych rzeczy, bo Bog jest Dobry.
Bóg wielokrotnie jawi mi sie wlasnie jako Dobry i Wspaniały , a swoimi łaskami i darami zawsze mnie miłe zaskakuje.

Natomiast wszystko co pochodzi z lęku, ciemności, gniewu, złości, nienawiści pochodzi od złego. Tego sie trzeba wystrzegać. Unikać. Jak najszybciej spowiadać z grzechów by stałe byc w łasce uświęcającej.
Czasem Bog dopuszcza jakieś zło by człowiekowi dac ostrzeżenie że idzie złą drogą . Ale głownie po to by człowiekowi przypomnieć że On jest , czeka na nawrócenie. I przyjmie z otwartymi ramionami każdego grzesznika. Żaden grzech nie jest większy od Miłosierdzia Bożego.
Mati ufaj Bogu, oddaj Mu swoje życie, rozpalaj swoją wiarę. Bóg Cie kocha.
Mati231531
Posty: 33
Rejestracja: 26 wrz 2017, 21:32
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Ciężkie myśli o Żonie

Post autor: Mati231531 »

To myśląc o Bogu i w tym momencie przychodzą mnie myśli ze niekocham rodziny i Żony, mam myśleć ze to dobrze. Te myśli są czasem złe a czasem jak poprostu uda mi się o tym nie myśleć to jest wszystko wporzadku. Za Żonę i rodzinę oddałbym wszystko. Czasem są kłótnie jak to w rodzinie ale zawsze staram się pomóc jak tylko mogę. Tylko najbardziej boję się tego że Bóg chce mi zabrać Żonę, wiem ze to może brzmieć absurdalnie ale niestety tego się boje. Bo Kocham Swoją Żonę pomimo moich problemów z tymi lękami niewierze w to ze przez 6 lat było dobrze cieszyłem się z życia z moja Ukochaną, a tu nagle przestał bym ją Kochać.
Magnolia

Re: Ciężkie myśli o Żonie

Post autor: Magnolia »

Mati, przeczytaj jeszcze raz (albo setke razy) to, co napisałam wyżej. Bóg Cię nie skrzywdzi, nie musisz bać się Boga. Na pewno nie chce Ci zabrać żony. Uwierz w miłość Boga do Ciebie!.

A czarne myśli nie pochodzą od Boga, tylko złego. Nie słuchaj tego ! bo to iluzja jaka Ci wciska zły. przeczytaj cały wątek sobie dla przypomnienia jakie masz możliwości modlitwy, czynienia dobra, zmiany zajęcia. nie skupiaj się na tych myślach, pozwól im odpłynąć. Nawet z nimi nie walcz, tylko zastąp czymś dobrym. Świadomie powiedz wtedy coś dobrego żonie, wyślij jej miły sms, wyznaj jej miłość, świadomie! Zajmij się dobrem!
Dobra spowiedź znowu pomoże.
Niezapominajka
Posty: 393
Rejestracja: 06 kwie 2017, 11:07
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Ciężkie myśli o Żonie

Post autor: Niezapominajka »

Znajomy egzorcysta powiedzial mi kiedyś że jak nachodzą nas jakieś bluźniercze myśli to mamy powiedzieć sobie w sercu tak: wiem że to myśli od złego, zabierz je Panie, nie chce ich. Już samo to że zdajemy sobie z tego sprawę powoduje odcięcie się od niego i pozwolenie na działanie Boga. Nie grzeszysz, nie martw się. Oddaj je Bogu i powiedz że ich nie chcesz i poproś o pomoc. Sam nie pokonasz siła woli.
ODPOWIEDZ