Rozpad małżeństwa

Refleksje, dzielenie się swoimi przeżyciami...

Moderator: Moderatorzy

cybernetyk
Posty: 38
Rejestracja: 02 paź 2019, 14:27
Płeć: Mężczyzna

Re: Rozpad małżeństwa

Post autor: cybernetyk »

Ostatnio byłem na urodzinach ich córki. W pewnym momencie z tych nerwów zabolało mnie coś w boku i oni to wychwycili śmiejąc się: o mąż Ci się kończy, tylko niech nie zapomni zapisać coś chrześniakowi (to ich syn).
I tak jest przy każdym kontakcie.
cybernetyk
Posty: 38
Rejestracja: 02 paź 2019, 14:27
Płeć: Mężczyzna

Re: Rozpad małżeństwa

Post autor: cybernetyk »

"widzę, że ci bardzo na tym zależy, ale nie zrobię tego, bo... (tu wstaw uzasadnienie)"
Mówię tak od dawna - ale ona bierze mnie na uczucia, ze mogę to dla niej zrobić. Mówię, że to na mnie źle działa, a oni mają z tego radość i jeszcze bardziej... To znowu: karze zaciskać zęby itd.
cybernetyk
Posty: 38
Rejestracja: 02 paź 2019, 14:27
Płeć: Mężczyzna

Re: Rozpad małżeństwa

Post autor: cybernetyk »

Jeszcze taki przykład.
Chrzciny naszego syna- ksiadz prosi o zaświedczenie od chrzestnych. Musiałem jechać do szwagra - bo to nasz interes.
Zostaje chrzestnym ich syna - też muszę jechać zawieść zaświadczenie - bo tak należy. Takie jest myślenie żony.
Pustelnik

Re: Rozpad małżeństwa

Post autor: Pustelnik »

cybernetyk pisze: 05 paź 2019, 11:23 Ostatnio byłem na urodzinach ich córki. W pewnym momencie z tych nerwów zabolało mnie coś w boku i oni to wychwycili śmiejąc się: o mąż Ci się kończy, tylko niech nie zapomni zapisać coś chrześniakowi (to ich syn).
I tak jest przy każdym kontakcie.
Hmm, widać ten specyficzny język rodziny pierwotnej żony - zaczął Ci przeszkadzać ...
A spójrz na to trochę obiektywniej, miałbyś pretensję do kryminalistów, że ... grypsują, albo do prawników, że mówią "swoją mową" (i też nie zawsze w ... prawych intencjach) ?

Dobrego dnia !
Lawendowa
Posty: 7662
Rejestracja: 30 sty 2017, 17:44
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Kobieta

Re: Rozpad małżeństwa

Post autor: Lawendowa »

Cybernetyku, minęło sporo czasu od Twojego ostatniego wpisu. Czy coś się zmieniło w Waszych relacjach z żoną? Czy wyszedłeś gdzieś z tym co Cię uwiera np. na spotkania w którymś Ognisku, rekolekcje?
"Ty tylko mnie poprowadź, Tobie powierzam mą drogę..."
ODPOWIEDZ