Zdradzona

Refleksje, dzielenie się swoimi przeżyciami...

Moderator: Moderatorzy

kocimiętka
Posty: 95
Rejestracja: 24 mar 2019, 19:37
Płeć: Kobieta

Re: Zdradzona

Post autor: kocimiętka »

kocimiętka pisze: 15 kwie 2020, 18:09
Zdradzona pisze: 09 kwie 2020, 22:23 Kilka razy dziennie modlę się do Pana Boga żeby zajął się moim mężem i sprowadził go na dobrą drogę.
A może warto by było modlić się z intencja Zawierzenia siebie Niepokalanemu Sercu Maryi?
Jeszcze tylko doprecyzuję. Maryja była Kecharitomene-Pełna Łaski. Jej Serce także. Było Pełne Łaski. Wypełnione Łaską. Ona sama była jak Kielich nosząc pod Swoim Sercem i w Swoim Łonie Jezusa-Boga-Człowieka.

Gdzie indziej miałaby się udać duszyczka tak poraniona jak Twoja Zdradzona? Jeśli jesteś zraniona, zdradzona, upokorzona i przebita na wskroś podłościami i złem tego świata schroń się w Jej Sercu, które jest Pełne Łaski. Tam znajdziesz ukojenie, ulgę i ochłodę.
Zdradzona
Posty: 480
Rejestracja: 13 sie 2019, 11:54
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Zdradzona

Post autor: Zdradzona »

kocimietka serdecznie dziękuję za wsparcie i ciepłe słowa .Pomodle sie do Mateczki jak mi poradzilas. Z Panem Bogiem
elena
Posty: 427
Rejestracja: 14 kwie 2020, 19:09
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Kobieta

Re: Zdradzona

Post autor: elena »

Drogie zdradzone i porzucone (również zdradzeni i porzuceni),

Jak czytam Wasze historie to jestem pełna podziwu dla Was, samotne matki, porzucone żony, zdradzeni mężowie jesteście bohaterami, Wasze serca zostały tak mocno zranione a Wy wstajecie, podnosicie się i trwacie w modlitwie, przy Bogu. Mój dziadek zostawił babcię z małymi dziećmi, znalazł „nową” żonę, nie interesował się dziećmi, potem zmarł przedwcześnie mając ok. 40 lat. A moja babcia nigdy już nie miała żadnego mężczyzny, chociaż była i nadal jest piękną i dobrą kobietą. Nigdy nie rozumiałam jej postawy, czemu nie wyszła ponownie za mąż a wybrała samotność... Teraz widzę, ze to był świadomy wybór, świadoma postawa wierności.

Otaczam modlitwą!
„Kocha się nie za cokolwiek, ale pomimo wszystko, kocha się za nic”. Ks. Jan Twardowski
Zdradzona
Posty: 480
Rejestracja: 13 sie 2019, 11:54
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Zdradzona

Post autor: Zdradzona »

elena, fakt ze mój mąż odszedł półtora miesiąca temu, ja zawsze bylam jestem i będę wierna mężowi. Zaznalam wiele krzywd i upokorzeń od męża ale walczyłam o nasze małżeństwo i na daną chwilę przegrałam ta walkę z Kowalska. Kocham nadał mojego męża i w duszy czuję ze jeszcze będziemy razem z pomocą Najświętszej Maryi która czuwa nad nami strapionymi w rozpaczy i bólu. Z Panem Bogiem
Zdradzona
Posty: 480
Rejestracja: 13 sie 2019, 11:54
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Zdradzona

Post autor: Zdradzona »

Witam wszystkich po bardzo długiej przerwie na grupie. Brałam udział w krokach i dlatego nic tu nie pisałam o sobie i moim małżeństwie. Zaraz będzie rok jak mąż ponownie odszedł do Kowalskiej dokładnie w lutym. Ostatni raz widziałam się z mężem w sierpniu jak chciał wrócić bo przestał dogadywać się z Kowalska. Ja na początku zgodzilam się żeby mąż wrócił ale na moich warunkach i to się mężowi nie spodobało e stawiam mu warunki. Ta chciała go wyrzucić. Kowalska pisała do mnie ze mam go sobie zabierać bo on jest taki i owaki, wyzwala go od najgorszego, że nie dokłada się do opłat i typ. Nie zgodziłam się na powrót męża. Od sierpnia mąż się przestał odzywać do mnie i do naszych córek ani wnuków. Kontaktuje się tylko z moją siostrą i ostatni jej powiedział że już nigdy do mnie nie wróci, a za chwilę że może by wrócił ale ja mu stawiam warunki a on się nanie nie może zgodzić. Mieszkam w wynajętym mieszkaniu i właścicielka powiedziała że jak mąż by chciał wrócić to musi podpisać z nią umowę najmu a nie ze będzie sobie wracał jak mu się to podoba i mąż się tego obawia że znów by wrócił na krótko i znowu za jakiś czas by chciał wrócić do Kowalskiej. Myślałam że czas goi rany, ale tak nie jest. Zdrowie mi się posypalo. Mam problemy neurologiczne, czeka mnie operacja na kręgosłup i bark. Mam guzek koło ucha. Napisałam do męża o tym wszystkim ale on nie odezwał się do mnie. Ostatnio napisał do córki :Zaopiekuj się mamą przepraszam. Zaskoczył mnie bardzo że przysłał mi życzenia imieninowe, ale co kolwiek bym do niego napisała do milczy. Zaraz będzie rok jak nie widział się z córkami ani wnukami i nie pojmuje tego że może tak żyć bez najbliższych. Nadal kocham męża i bardzo tęsknię za nim. Chciała bym żeby mnie wspierał w chorobie ale go to nie rusza. Zbliżają się święta a dla mnie to jest okres smutku a nie radości.
Betif
Posty: 65
Rejestracja: 01 maja 2022, 11:05
Jestem: w separacji
Płeć: Kobieta

Re: Zdradzona

Post autor: Betif »

Witaj Zdradzona. Dziś przeczytałam Twoją historię, smutna bardzo. Dobrze, że masz wsparcie córek, masz wnuki. Święta pewnie spędzicie razem, tak byłoby dla Ciebie najlepiej. Moja historia też jest troszkę do Twojej podobna, mąż też wrócił do domu, po czym po chwili powtórka z tą samą kobietą. Od marca jestem sama...z dorosłym synem, ale ja nie mam Jego wsparcia, syn wypiera problem od początku, więc nie rozmawiamy o tym(zamiecione pod dywan).Czy Twój mąż chce rozwodu ? spróbuj zadbać o swoje zdrowie, bo bez tego ciężko, i nie pisz do męża, nie narzucaj się -myślę, że łatwiej będzie Ci przez to wszystko przejść nie robiąc sobie nadziei. Ja od marca ani razu(oprócz rozdzielności majątkowej) nie kontaktowałam się z mężem, ani On ze mną, choruję co chwila -mam osłabiony organizm ale nie chce Jego litości, jeśli kiedyś przemyśli, dojrzeje, to chciałabym ,żeby to wyszło od niego(chociaż na to się nie zanosi).Wystarczy że swoją słabość pokazałam za pierwszym razem i to był błąd, moja godność była wtedy zerowa. Może ktoś pomyśli, że nie zależy mi na mężu-ale jest odwrotnie, bardzo mi zależy, nadal tęsknię, mimo doznania tylu krzywd. Trzymaj się i bądź silna .
Zdradzona
Posty: 480
Rejestracja: 13 sie 2019, 11:54
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Zdradzona

Post autor: Zdradzona »

Betif kiedyś wspomniał o rozwodzie ale tylko raz i więcej do tego tematu nie wracał. Tak jak piszesz ze święta spędzę z dziećmi, pójdę na wigilię a po wrócę do swojego mieszkania i wieczór już będę sama z moim pieskiem.Umnie toczy się sprawa w sądzie o upadłość konsumencka i 8 grudnia mam przesłuchanie w sądzie w sprawie mojego stanu zdrowia i o mój majątek, którego nie posiadam. Sąd ma wątpliwości do tego co zeznalam u syndyka i muszę jeszcze raz przed sądem złożyć zeznania. Pisałam do męża o tym, ale on jest obojętny na to wszystko, a nie tylko to były moje długi ale w większości on je narobił, ale ja za nie odpowiadam bo firma była na mnie. Tak jak piszesz mi też nadal zależy na mężu i cały czas modlę się za niego i jego Kowalska.
Zdradzona
Posty: 480
Rejestracja: 13 sie 2019, 11:54
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: 8 grudnia - Godzina Łaski

Post autor: Zdradzona »

Proszę o modlitwę. W godzinach łaski będę w sądzie, mam sprawę o upadłość konsumencka.
Awatar użytkownika
Niepozorny
Posty: 1543
Rejestracja: 24 maja 2019, 23:50
Jestem: w separacji
Płeć: Mężczyzna

Re: Zdradzona

Post autor: Niepozorny »

Pod Twoją obronę...
Z braku rodzi się lepsze!
Lawendowa
Posty: 7663
Rejestracja: 30 sty 2017, 17:44
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Kobieta

Re: Zdradzona

Post autor: Lawendowa »

... uciekamy się, Święta Boża Rodzicielko...
"Ty tylko mnie poprowadź, Tobie powierzam mą drogę..."
Zwyklaosoba
Posty: 477
Rejestracja: 22 gru 2020, 11:47
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Zdradzona

Post autor: Zwyklaosoba »

…Naszymi prośbami racz nie gardzić w potrzebach naszych…
s zona
Posty: 3079
Rejestracja: 31 sty 2017, 16:36
Płeć: Kobieta

Re: Zdradzona

Post autor: s zona »

....ale od wszelakich zlych przygod racz nas zawsze wybawiac ...
Al la
Posty: 2671
Rejestracja: 07 lut 2017, 23:36
Jestem: w separacji
Płeć: Kobieta

Re: Zdradzona

Post autor: Al la »

...Panno chwalebna i błogosławiona...
Ty umiesz to, czego ja nie umiem. Ja mogę zrobić to, czego ty nie potrafisz - Razem możemy uczynić coś pięknego dla Boga.
Matka Teresa
Bławatek
Posty: 1625
Rejestracja: 09 maja 2020, 13:08
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Zdradzona

Post autor: Bławatek »

... o Pani nasza, Orędowniczko nasza, Pośredniczko nasza...
Zdradzona
Posty: 480
Rejestracja: 13 sie 2019, 11:54
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Zdradzona

Post autor: Zdradzona »

Z całego serca Bóg zapłać za każdą modlitwę. 19 grudnia ma zapaść wyrok w sprawie upadłości.
ODPOWIEDZ