Doskonałe pytanie !
Odpowiedzi należy szukać w temacie
CELE MAŁŻEŃSTWA .
( nawiasem , nie przypominam sobie takiego osobnego tematu na forum )
Gorzej , podejrzewam , że większa część osób , nawet na tym forum
ma błędną hierarchię tychże celów .
Zasadniczo przyjmuje się , że istnieją 2-3 główne cele małżeńskie .
Przyjmuje się także , że PIERWSZYM celem małżeństwa
jest rodzenie i wychowanie dzieci .
Inaczej ujmując pierwszym celem małżeństwa jest więc
macierzyństwo i ojcostwo .
Nie będę się mądrzył , w necie można sobie wyszukać wiele w tym temacie .
np.
http://studiateologiczne.pl/do_pobrania ... 4_V_10.pdf
np.
http://www.ultramontes.pl/cel_malzenstwa.htm
np.
https://www.pch24.pl/wychowanie-celem-m ... 459,i.html
Tymczasem , zwłaszcza chyba współcześnie
mamy odwrócenie kolejności ważności tych celów .
Nawet na forum ( tak mi się wydaje )
akcent główny kładzie się na relację małżeńską
( dobro małżonków ) .
Ten mit tzw. "miłości romantycznej" ma w tym duży udział .
( uczucia , emocje , nastroje , namiętności czyli pożądliwość dawna )
I teraz powrót do pytania jak na wstępie , o sens powrotu .
( w istocie pytania o cel małżeństwa )
Jak wiadomo czas płynie , dzieci rosną a ludzie się starzeją .
Ja bym wydzielił 3 główne sytuacje rozpadu ( rozłąki , kryzysu ) małżeńskiego :
- małżeństwa jeszcze bez dzieci ( a więc zasadniczo ludzie do 30 )
- małżeństwa z dziećmi
( tu jeszcze można wydzielić 3 podgrupy : max kilkulatki , 5-12 powiedzmy i nastolatki )
- małżeństwa z dziećmi po 18 roku życia
( tu dwie podgrupy : mieszkające z rodzicami i wywalone już z domu )
I od razu widać DYNAMIKĘ zmiany głównego celu małżeństwa .
Np. w przypadku małżeństw bezdzietnych jeszcze nie zaistniał
można rzecz , ten główny małżeński obowiązek .
W przypadku małżeństw już "bez dzieci" teoretycznie się już skończył .
Reasumując , można przyjąć , że sens powrotu jest największy
w okresie wychowywania dzieci .
Tu wspomnę jeszcze o tym co św. Paweł nazywa skłonnością ludzką do "nieuporządkowania" .
Ma to głęboki sens także społeczny .
Jeden mężczyzna i jedna kobieta ,
inaczej mamy ciągłe podchody i walki , nie mam czasu na chowanie potomstwa .
( patrz cały świat zwierzęcy żyje w pewnym uporządkowaniu )
A na stare lata pozostaje już tylko OPIEKA ( przysłowiowa szklanka wody )
i łatwiej opłacić mieszkanie .
Jak widać więc taki praktyczny sens powrotu
bardzo się zmienia .
To tak bardzo ogólnie .