Strona 1 z 1

Proszę o pomoc

: 07 sie 2018, 12:20
autor: Merisa
Jestem tu nowa i bardzo proszę o rady i modlitwę. Po pięciu miesiącach znajomości wyszłam za mąż. Mój mąż jest rolnikiem wiec z miasta przeprowadziłam się do niego na wieś. Przed ślubem umówiliśmy się że nie rzucę pracy i nie sprzedam mojego mieszkania gdzie dotychczas mieszkałam wraz z mamą i będę spłacała kredyt zaciągnięty na to mieszkanie, ponieważ mamy na to nie stać a jest to jej jedyne miejsce zamieszkania na które oddała wszystkie pieniądze ze sprzedaży poprzedniego mieszkania. Po miesiącu mieszkania u męża i dojeżdżaniu do pracy do odległego miasta pojawiły sie utrudnienia, mąż naciskał na zmiane pracy i na pozbycuie sie mieszkania. Obraził mnie i w wielkich emocjach i z wyzwiskami z jego strony wyprowadziłam sie do mamy. Poem probowalismy się godzić najpierw on chciał ja nie, potem i tak dotychczas zostało ja chciałam a on nie. Co już myślałam, ze się porozumielismy to zawsze coś wykąbinował, żeby było żle. Zabrał mi w sposób wulgarny obrączkę i pierscionek i złożył wniosek o rozwód cywilny, który już został przeprowadzony. teraz zamierza złożyć wniosek o unieważnienie małzeństwa. Bardzo tego nie chcę, bo ja nie uznaję unieważnienia, przysiegałam mu wiernośc, miłość aż do śmierci. wiem, że nie powinnam była sie wyprowadzać ale stało sie jak sie tało i czasu nie cofnę. On uważa, ze go okłamuję ,że tak naprawde nie chce wrócić, a jak wrócę to tylko na chwile żeby potem sie wyprowadzic znowu. Nie potrafię mu wytłumaczyć ze jest w błedzie.

Re: Proszę o pomoc

: 07 sie 2018, 15:35
autor: Czarek
Witaj Merisa na forum.
Pisząc tutaj staraj się nie podawać zbyt wielu szczegółów, które mogą pomóc zidentyfikować Ciebie w realu, bo internet nie jest anonimowy.

Jeśli masz możliwość to zapraszam do jednego z naszych Ognisk. Ich wykaz masz tutaj http://sychar.org/ogniska/ .
Jest okres wakacyjny więc nie w każdym odbywają się spotkania.

Zachęcam także do lektury naszej broszury http://www.broszura.sychar.org/ .
Merisa pisze: 07 sie 2018, 12:20 Obraził mnie i w wielkich emocjach i z wyzwiskami z jego strony wyprowadziłam sie do mamy. Poem probowalismy się godzić najpierw on chciał ja nie, potem i tak dotychczas zostało ja chciałam a on nie.
Wygląda to tak, że najpierw mąż strzelił focha potem Ty, a następnie kontynuowaliście tą grę naprzemiennie ;)
Taki sposób komunikacji jaki uprawiacie ma swoje źródło najprawdopodobniej w Waszych rodzinach pierwotnych i nie prowadzi do osiągnięcia porozumienia.
Czy próbowałaś podjąć jakąś formę pracy nad sobą aby odkryć źródło Twoich problemów w sobie?

Re: Proszę o pomoc

: 07 sie 2018, 15:54
autor: AmaDa55
Małżeństwo po 5 miesiacach znajomości? Wow odważnie. Wy się chyba po prostu kompletnie nie znacie. Pierwsza kłótnia i od razu tak na ostro, wyprowadzki, rozstania?

Sama jestem w kryzysie i pewnie nie powinnam udzielać ras, ale na moje wyczucie polecam Wam terapie dla par, gdzie bedziecie mogli na neutralnym gruncie popracować nad Wasza relacja. Chyba oboje bardzo musicie popracować, nad sobą oraz nad związkiem.

Re: Proszę o pomoc

: 07 sie 2018, 18:08
autor: Tulipanka
Merisa pisze: 07 sie 2018, 12:20 złożył wniosek o rozwód cywilny, który już został przeprowadzony. teraz zamierza złożyć wniosek o unieważnienie małzeństwa.
ile to juz trwa? wasz kryzys? bo napisalas ze po 5 miesacach wzieliscie slub, ale ile czasu minelo od wyprowadzki, potem rozwodu cywilnego?
pomoze to nam zrozumiec sytuacje.

Re: Proszę o pomoc

: 07 sie 2018, 18:37
autor: Merisa
Od listopada 2017 r. Rozwód cywilny był w marcu 2018r. I tak to już trwa

Re: Proszę o pomoc

: 07 sie 2018, 19:13
autor: karo17
Małżeństwo po 5 miesiącach to nic niezwykłego. Najważniejsze poza dojrzałością jest to czy biorąc ślub wiedzieli na czym polega małżeństwo. A jednym z najważniejszych spraw są kompromisy. Zwłaszcza gdy jesteście z różnych miejscowości. W którejś trzeba zamieszkać i tym samym z czegoś zrezygnować.
Przed ślubem uzgodniliście że będziesz dalej pracowała i nie będziesz się pozbywać mieszkania.
Po miesiącu od ślubu jak piszesz mąż naciskał na zmianę pracy i pozbycie się mieszkania...
Były jakieś konkretne powody żebyś tak postąpiła?

Nie ma unieważnienia małżeństwa. Można tylko stwierdzić czy małżeństwo jest ważnie zawarte czy nie. Czy w ogóle istnieje. Jak było ważnie zawarte to mąż jest i będzie Twoim mężem.

Re: Proszę o pomoc

: 07 sie 2018, 20:10
autor: s zona
karo17 pisze: 07 sie 2018, 19:13 Małżeństwo po 5 miesiącach to nic niezwykłego.
Karo , podziwiam Cie za taka niezwyklosc .
Nwm , moze ja bylam niedojrzala emocjonalnie ,
ale teraz uwazam ,ze nasze 2 lata nie byly wystarczajace ....

Meriso , a moze warto skorzystac z jakis mediacji , niekoniecznie urzedowej ..
Jesli Oboje chcecie ,to chyba warto wypracowac jaies inne wyjscie ..

Osobiscie znam kilka osob ,ktore mieszka na wsi a pracuje w pobliskim miasteczku ,banku ,szkole , Urzedzie Gminy .Moze taki etat nie zapewni " takiej kariery " jak w korpo ,ale plusy tez sa ...

Re: Proszę o pomoc

: 07 sie 2018, 20:19
autor: AmaDa55
Merisa pisze: 07 sie 2018, 18:37 Od listopada 2017 r. Rozwód cywilny był w marcu 2018r. I tak to już trwa
Macie ze sobą kontakt? Jak on wygląda? Jesteś w stanie nakłonić go do ewentualnej terapii? Macie na pewno problemy komunikacyjne, brak zaufania. Dziwne jest to że mąż po ślubie zmienił zdanie w istotnych kwestiach.