RATOWANIE małżenstwa w sądzie

Refleksje, dzielenie się swoimi przeżyciami...

Moderator: Moderatorzy

look24
Posty: 1
Rejestracja: 19 lip 2018, 21:09
Jestem: w trakcie rozwodu
Płeć: Kobieta

RATOWANIE małżenstwa w sądzie

Post autor: look24 »

Kochani,
niedługo przede mną rozprawa o rozwód wniesiona przez mojego męża z przyczyn: bo ma mnie dosyć, bo nie pracuję (urodziłam 4 dzieci) więc chyba zajmowanie się domem i dziecmi to jest praca, a mój mąż swietnie zarabia, dalej nie ma co się rozpisywać; myślę że poznal kogoś innego i to cała przyczyna, do kościoła przestał chodzic.

Szukam kogoś kto ma już za sobą taką rozprawę i mógłby podzielić się ze mną formalnymi informacjami. Nie wiem czego mogę się spodziewać i jak wygląda taka pierwsza rozprawa. Najbardziej boję się, że mogę przez brak przygotowania przegrać, wiem że mój mąż od miesięcy szuka na mnie dowodów, aby pokazać że to z mojej winy się rozwodzi. Mieszkamy z mężem za granicą a on wniósł sprawę w Polsce i nie mam nawet dostępu do wniosków dowodowych, które on wysłał.

Pomóżcie proszę.
twardy
Posty: 1894
Rejestracja: 11 gru 2016, 17:36
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: RATOWANIE małżenstwa w sądzie

Post autor: twardy »

Witaj look24
Przede wszystkim jeśli Twój mąż złożył pozew o rozwód do sądu, to odpis takiego pozwu Ty otrzymasz z sądu pocztą. Tam przeczytasz na jakich podstawach mąż uważa, że jesteś winna rozpadowi małżeństwa. Jeżeli oczywiście złożył pozew wskazując Cię jako winną.
Spokojnie, to wszystko nie idzie tak szybko.
Nie myślałaś o poszukaniu adwokata?

A czy Ty zgadzasz się na ten rozwód?

Pamiętaj, że forum czytać może każdy kto chce, więc warto nie podawać takich szczegółów, które mogłyby ułatwić Twoją identyfikację.
Astro
Posty: 1210
Rejestracja: 17 mar 2018, 15:41
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: RATOWANIE małżenstwa w sądzie

Post autor: Astro »

Witaj look24
Tak jak napisał twardy odpis pozwu dostaniesz pocztą. Z pozwu dowiesz się czy wnioskuje że rozpad waszego małżeństwa nastąpił z twojej winy. Jak to argumetuje. Czy będzie chciał aby dzieci zostały przy tobie czy nie.
Na sprawę rozwodowa czeka się teraz nawet do 9 miesięcy więc look24 spokojnie masz czas żeby się przygotować. To tak jak to wygląda z punktu widzenia ,,technicznego" .
Inna sprawa to z kąd przekonanie że kogoś ma np. Czy nie rozstaje się że swoją komórką i pilnuje jej jak oka w głowie. Zaczą bardziej dbać o siebie,swoj wyglad. Mieszkacie za granicą czy masz kogoś znajomego tam na kogo mogła byś liczyć czy niestety nie. Czy mieszkacie jeszcze razem. Najważniejsze jest też to czy chcesz ratować wasze malzenstwo . Przepraszam napisałaś wszystko bardzo ogólnie i nie za bardzo wiadomo jak tobie pomoc
" Każdy z was , młodzi przyjaciele , znajduje też w życiu jakieś swoje Westerplatte.Jakis wymiar zadań , które musi podjąć i wypełnić ... Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można zdezerterować. " Ojciec Święty Jan Paweł II
Inna
Posty: 332
Rejestracja: 23 lip 2017, 21:47
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Kobieta

Re: RATOWANIE małżenstwa w sądzie

Post autor: Inna »

Astro pisze: 05 sie 2018, 23:14 Na sprawę rozwodowa czeka się teraz nawet do 9 miesięcy
Niestety nie zawsze.
U mnie było bardzo szybko.
Od daty otrzymania pozwu był zaledwie miesiąc do rozprawy.
"Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia"
(Flp 3,14)
Astro
Posty: 1210
Rejestracja: 17 mar 2018, 15:41
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: RATOWANIE małżenstwa w sądzie

Post autor: Astro »

Inna masz rację. To może zależeć od miejsca, w którym składa się te nieszczęsne dokumenty. Look24 potrzebuje pomocy prawnej adwokata ale jak sądzę nie tylko. Kwestia też tego czy na taka pomoc może sobie pozwolić skoro to tylko mąż pracuje czy nie wydziela jej w tej chwili środków do życia i czy nie odciął look24 od pieniędzy. Inna sprawa, że przy czwórce dzieci byłoby to po prostu świństwo tak to powiedzmy . Tylko w takich sytuacjach to nasi małżonkowie nie myślą już o nas , a jak myślą to w kategorii wróg , który stoi na drodze do ich szczęścia .
" Każdy z was , młodzi przyjaciele , znajduje też w życiu jakieś swoje Westerplatte.Jakis wymiar zadań , które musi podjąć i wypełnić ... Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można zdezerterować. " Ojciec Święty Jan Paweł II
Inna
Posty: 332
Rejestracja: 23 lip 2017, 21:47
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Kobieta

Re: RATOWANIE małżenstwa w sądzie

Post autor: Inna »

look24 pisze: 05 sie 2018, 17:50 Kochani,
niedługo przede mną rozprawa o rozwód wniesiona przez mojego męża z przyczyn: bo ma mnie dosyć, bo nie pracuję
Mój mąż też miał mnie dosyć.
Powód:
Młodsza o 11 lat kowalska.
A żeby było ciekawiej - rozwiedziona, bezdzietna, pracująca.
Ja - przeciwieństwo kowalskiej.
Pierwsza sprawa odrzucona, bo ja się na rozwód nie zgodziłam.
Oczywiście musiałam odeprzeć zarzuty, a były dość poważne...
Co będzie dalej?
Nie wiem.
Jedno wiem, że nadal będę podtrzymywać swoją niezgodę, odpierać zarzuty, czyli po prostu bronić się. Tyle mogę.
Czytaj forum, zadawaj pytania...
Mnie Sychar pomógł, a i nadal bardzo pomaga.
I nie bój się.
Pozew, wraz z dowodami (o ile takie w ogóle się pojawią, bo czesto to tylko straszenie), musi trafić do ciebie, po czym ty masz 14 dni na odniesienie sie do niego. I oczywiście możesz a nawet masz prawo do adwokata z urzędu.
"Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia"
(Flp 3,14)
ODPOWIEDZ