prośba

Refleksje, dzielenie się swoimi przeżyciami...

Moderator: Moderatorzy

s zona
Posty: 3079
Rejestracja: 31 sty 2017, 16:36
Płeć: Kobieta

Re: prośba

Post autor: s zona »

gregor356 pisze: 20 sie 2018, 22:37 dziś nastąpiła nowa sytuacja starsza córka od zawsze kłóci się z żoną A żona nieporafi zanieść linii porozumienia z córką i córka dziś po raz kolejny powiedziała żonie że lepiej się że mną dogaduje, przez chwilę było mi miło że tak jest ale...
Żona krótko orzekła że odda mi alimenty i 500plus i że mam córkę wziąść do siebie .liczyłem się z tym że może tak być nawet naturalnym było że tak powiedziała ale kurczę, Tak mi szkoda mojej córy rozmawiałem z nią trochę na ten temat bo ma 16 lat. Brak mi słów co się dzieje ale może Bóg ma jakiś plan....pozdrawiam musiałem się wygadać 🙁
Gregor ,czyli powinienes sie cieszyc , czy tez jednoczesnie to Cie przeraza ?

Sama wychowuje dzieci i nasza mlodsza corka jest minimalnie mlodsza od Waszej . U nas nie ma kowalskiego a chwilami tez nie mam sil ,chcialabym ,zeby maz wlaczyl sie bardziej w wychowanie .
Wasza starsza corka ,wyprowadzajac sie z zona na wies stracila cale swoje srodowisko ,wiec dla niej to tez jest b wazne . Moze dopytam ,liceum jest w Twoim miescie ,czy gdzies indziej ?

Nie rozumiem ,dlaczego Ci szkoda Tworej corki ,wg mnie w tym wieku Ojciec jest jeszcze bardziej potrzebny ale Madry Ojciec , nie pozwalajacy na wszystko z odp zakazami, ale i z szacunkiem dla dziecka ,jego indywidualnosci i stanowiacy oparcie na codzien ..
Masz teraz pole do dzialania .

Zycze Ci sil i madrych decyzji .
Westchne w modlitwie :)
jacek-sychar

Re: prośba

Post autor: jacek-sychar »

gregor356 pisze: 20 sie 2018, 22:37 Żona krótko orzekła że odda mi alimenty i 500plus i że mam córkę wziąść do siebie .liczyłem się z tym że może tak być nawet naturalnym było że tak powiedziała ale kurczę,
No i w czym problem?
Ja zostałem z 13 letnim synem. Potem pojawiały się u mnie starsze dzieci, gdy miały maturę. Owszem, były problemy, szczególnie na początku, ale to raczej wynikało z tego, że ja jeszcze nie byłem zbyt "stabilny emocjonalnie".

A czy Ty nie czujesz się odpowiedzialny za córkę?
gregor356
Posty: 34
Rejestracja: 14 kwie 2017, 15:42
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: prośba

Post autor: gregor356 »

To jest tak bardzo się cieszę że prawdopodobnie będzie starszą córcia że mną nie przeraża mnie to wogòle, przeraża mnie tylko fakt że żona chce się pozbyć problemu zamiast zrobić wszystko by dzieci obydwoje miały w tej sytuacji komfort emocjonalny .szkoda mi córki bo postawiłem się w jej sytuacji ,wiele razy córka mówiła że bardzo by chciala móc porozmawiać z nią tak jak że mną i ciągle mówi że będzie lepiej a tu mamusia orzeka że nie chce z córką mieszkać, tu mi jej szkoda ale cieszę się bardzo .na początku córka mieszkała że mną ale ja wtedy byłem załamany nerwowo i nie był to najlepszy czas relacji między nami .Dziś mamy dobry kontakt że swoim chłopakiem rozmawia o mnie więc jestem dla niej pozytywne.i czuje się odpowiedzialny za rozwój jednej i drugiej .
Mam tylko nadzieję że żona zacznie w końcu zauważać że to ona potrzebuje pracy nad sobą zamiast bawić się w tyrana dla dzieci ciągle nakazy ,zakazy ,spędzanie w poczucie winy.wiecie naprawdę wczoraj zauważyłem chwilową rozmowę z małą Zosią i masakra zachowanie żony normalnie tyran .ja podczas małżeństwa wiele razy byłem podobny w zachowaniu no cóż żadno z nas nie doswiadczyło rodzicielstwa ale nie tłumaczy to pracy nad sobą.
jacek-sychar

Re: prośba

Post autor: jacek-sychar »

gregor356 pisze: 21 sie 2018, 9:31 Mam tylko nadzieję że żona zacznie w końcu zauważać że to ona potrzebuje pracy nad sobą zamiast bawić się w tyrana dla dzieci ciągle nakazy ,zakazy ,spędzanie w poczucie winy.wiecie naprawdę wczoraj zauważyłem chwilową rozmowę z małą Zosią i masakra zachowanie żony normalnie tyran
Gregor
Zostaw żonę w spokoju i zajmij się sobą i dziećmi.
Na żonę nie masz wpływu. Masz wpływ tylko na siebie i pośrednio na swoje córki.
gregor356
Posty: 34
Rejestracja: 14 kwie 2017, 15:42
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: prośba

Post autor: gregor356 »

Dziękuję za mądre słowa ,wiecie jest to jedyne miejsce w którym czuje wyrozumiałość. Jest mi dziś trudno bo są u mnie dzieci (No to to super☺)no jest tak mieszkam na pokoju u rodziców. Tata popijający, mama zmęczona życiem ale mimo wszystko chęć kontroli wszystkiego i wszystkich co daje mieszankę zlosc i płaczu i nie da sobie pomoc ani nic powiedzieć A sama mi ciągle gada tyle że nie to co chcialbym uslyszeć czyli słowa otuchy i wsparcia i babcia z depresją nerwicą potrzebująca ciągłej opieki do tego mamy trudną sytuację materialną i nikt nikogo nie wspiera ale mam was .Dziękuję
GosiaH
Posty: 1062
Rejestracja: 12 gru 2016, 20:35
Płeć: Kobieta

Re: prośba

Post autor: GosiaH »

gregor356, mamy w Sychar takie doświadczenie, trochę podobne do twojego - żona "oddała" jedno dziecko mężowi (koszmarnie to brzmi, ale takie są fakty). I on wynajął mieszkanie by mieszkać z córką. I taka sytuacja jakoś leczy rany dziecka.

Tak myślę, że gdybyś chciał z nim pogadać, wymienić się doświadczeniami, mogę spróbować was skontaktować. Napisz ewentualnie PW.
"Nie mów ludziom o Bogu kiedy nie pytają, żyj tak, by pytać zaczęli" św. Jan Vianney
gregor356
Posty: 34
Rejestracja: 14 kwie 2017, 15:42
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: prośba

Post autor: gregor356 »

GosiaH odezwę się na priv za jakąś chwilę bo czekam na parę spraw do wyjaśnienia.
Powiem tak dziś byłem na mitingu A dawno nie byłem przyszła koleżanka która dawno nie była i okazuje się z naszej rozmowy że ona wyprowadza się z najmu mieszkania i będzie wolne od 1 września. Pojechałem z nią by zobaczyć te mieszkanie bajka i cena super córka widziała i bardzo jej się podoba dodatkowo jest szansa że zacznę grać znowu na weselach byłby to dodatkowy zarobek na utrzymanie .Cieszę się choć jak wspomniałem muszę poczekać na decydujące chwilę zarówno tego mieszkania jak i grania na tych weselach .trudno jest mi mieć nadzieję po tym jak bardzo długo nic nie wychodziło. Chciałbym by córka miała gdzie wracać by była szczęśliwa także z tej strony bo wiem że nasza relacja jest dobra i mam dobry kontakt z nią .sytuację młodszej córki też będę musiał uregulować ale puki co czekam na dwie odpowiedzi ..O mieszkanie i o grę na weselach chce już czuć że będzie lepiej choć odrobinkę potrzebuje tego jako baterii do dalszej egzystencji bo lecę na oparach.
Camilaa
Posty: 290
Rejestracja: 19 sty 2018, 20:54
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: prośba

Post autor: Camilaa »

Gregor masz dla kogo żyć i walczyć... to powinno byc mega motywujące... nie poddawaj sie
gregor356
Posty: 34
Rejestracja: 14 kwie 2017, 15:42
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: prośba

Post autor: gregor356 »

Witam Was moje anioły dawno nie zaglądałem i dużo się wydarzyło .niech tu pisać tylko o tym z czym mi ciężko,ale także co się układa A więc:
Znalazłem mieszkanie albo inaczej Bóg się zatroszczył o to bo tą sytuacją jest tak dziwna że szok.poszedlem na miting A dawno nie byłem, przyszła też koleżanka która dawno nie była i pod czas wypowiedzi ona mówi że sie przeprowadza A ja mówię że szukam mieszkania☺.jest to piękne mieszkanie gdy je obejżałem na początku stwierdzili że już nie chcą wynajmować ale gdy poszedlem przed najświętszy sakrament i oddałem to Bogu za parę godzin zadzwonili że mi wynajmą.
Kwestią pieniądze jakoś dziwnie ogarniam te finanse choć tego się nie da opisać Bóg czuwa.
No mieszkamy sobie z córką jest tak normalnie taki spokój jest w tym domu mamy kontakt córką mówi mi o wielu sprawach także o chłopaku i klotniach z nim.czuje wdzięczność staram się żyć tu i teraz .jesteśmy w kontakcie buziaczki kochani .z Panem Bogiem
Awatar użytkownika
Nirwanna
Posty: 13319
Rejestracja: 11 gru 2016, 22:54
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Kobieta

Re: prośba

Post autor: Nirwanna »

Gregor, bardzo się cieszę, niech Cię wciąż Bóg prowadzi :-)
Nie żyje się, nie kocha się, nie umiera się - na próbę
Jan Paweł II
renta11
Posty: 842
Rejestracja: 05 lut 2017, 19:20
Płeć: Kobieta

Re: prośba

Post autor: renta11 »

Gregor
Super.
Kiedy zostałam sama, jakoś tak "dziwnie" zaczęło się dobrze układać. Zapanował w domu spokój, z dziećmi dobre stosunki. Jestem świetnie prowadzona, czego i Tobie życzę. :D
św. Augustyn
"W zasadach jedność, w szczegółach wolność, we wszystkim miłosierdzie".
ODPOWIEDZ