Gregor ,czyli powinienes sie cieszyc , czy tez jednoczesnie to Cie przeraza ?gregor356 pisze: ↑20 sie 2018, 22:37 dziś nastąpiła nowa sytuacja starsza córka od zawsze kłóci się z żoną A żona nieporafi zanieść linii porozumienia z córką i córka dziś po raz kolejny powiedziała żonie że lepiej się że mną dogaduje, przez chwilę było mi miło że tak jest ale...
Żona krótko orzekła że odda mi alimenty i 500plus i że mam córkę wziąść do siebie .liczyłem się z tym że może tak być nawet naturalnym było że tak powiedziała ale kurczę, Tak mi szkoda mojej córy rozmawiałem z nią trochę na ten temat bo ma 16 lat. Brak mi słów co się dzieje ale może Bóg ma jakiś plan....pozdrawiam musiałem się wygadać
Sama wychowuje dzieci i nasza mlodsza corka jest minimalnie mlodsza od Waszej . U nas nie ma kowalskiego a chwilami tez nie mam sil ,chcialabym ,zeby maz wlaczyl sie bardziej w wychowanie .
Wasza starsza corka ,wyprowadzajac sie z zona na wies stracila cale swoje srodowisko ,wiec dla niej to tez jest b wazne . Moze dopytam ,liceum jest w Twoim miescie ,czy gdzies indziej ?
Nie rozumiem ,dlaczego Ci szkoda Tworej corki ,wg mnie w tym wieku Ojciec jest jeszcze bardziej potrzebny ale Madry Ojciec , nie pozwalajacy na wszystko z odp zakazami, ale i z szacunkiem dla dziecka ,jego indywidualnosci i stanowiacy oparcie na codzien ..
Masz teraz pole do dzialania .
Zycze Ci sil i madrych decyzji .
Westchne w modlitwie