W trakcie rozwodu 17 lat małżeństwa

Refleksje, dzielenie się swoimi przeżyciami...

Moderator: Moderatorzy

Astro
Posty: 1208
Rejestracja: 17 mar 2018, 15:41
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: W trakcie rozwodu 17 lat małżeństwa

Post autor: Astro »

.... badz wola Twoja, jako w niebie, tak i na ziemi ....
" Każdy z was , młodzi przyjaciele , znajduje też w życiu jakieś swoje Westerplatte.Jakis wymiar zadań , które musi podjąć i wypełnić ... Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można zdezerterować. " Ojciec Święty Jan Paweł II
s zona
Posty: 3079
Rejestracja: 31 sty 2017, 16:36
Płeć: Kobieta

Re: W trakcie rozwodu 17 lat małżeństwa

Post autor: s zona »

...Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj....
Astro
Posty: 1208
Rejestracja: 17 mar 2018, 15:41
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: W trakcie rozwodu 17 lat małżeństwa

Post autor: Astro »

Jestem po mediacjach .
Nie były burzliwe, ale tez nie były spokojne .
Początek nerwowy bardzo , odbija sie echem moja odpowiedz na wniosek ... zony , widac ,ze to ja denerwuje . Moja mecenas w końcu wyjaśniła , ze to jest ostatni czas na wnioski dowodowe , oraz konsekwencje wypowiedzi na sali rozpraw i piśmie procesowym ..... zony .
Mimo próby wyprowadzenia mnie z równowagi , ze nie chce sie porozumieć . Ja sam powiedziałem , ze nie chciałbym aby dzieci trafiały do ozss , niby spotkało sie to ze zrozumieniem , no było jednak ale....... jasno określiłem tez , ze sprawa w sadzie toczy sie swoim biegiem , natomiast mediacje to miejsce gdzie jednak chciałbym dojść do porozumienia. mała konsternacja ...zony chyba spodziewała sie , ze wejdę znika w konfrontacje. Jednak udało sie nie. Były pewne przepychanki słowne , które no sam musze przyznać ładnie gasiła mediatorka.
W skrócie jest zawarte tymczasowe porozumienie , które wejdzie w życie na czas próby . Nie napisze od kiedy , do kiedy myślę ze zrozumiecie, wymogi bezpieczeństwa . Na mocy tego porozumienia jeden z synów syn zamieszka ze mną i ja będę stanowił de fakto głównego opiekuna nad synem w tym czasie ,bez zmian jeszcze formalnych i ujętych przez sad oraz zatwierdzonych i potwierdzonych wyrokiem.
Spisaliśmy osobiście zasady ,na których ma to wyglądać w obecności mediatora i mecenasów i podpisaliśmy . Wszelkie kwestie doprecyzowania ewentualnego robimy przez prawników.

W sumie uważam , ze to mały krok do przodu . I mimo , ze rozwiązanie nie jest doskonałe ma dać spokój w końcu dzieciom . Podło tez , ze dobrze, by było abyśmy to razem ogłosili chłopcom tak , aby widzieli nas razem zgodnych i oni osiągnęli spokój , choć trochę większy.
Dla mnie osobiście ważne , ze maja usłyszeć o dowolności kontaktu miedzy sobą i spotkaniach oraz o dowolności ich spotkań z nami rodzicami jeśli będą wyrażać taka wole . Czyli ma być szanowany ich wybór i wola .
A jak to wyjdzie zobaczymy .
" Każdy z was , młodzi przyjaciele , znajduje też w życiu jakieś swoje Westerplatte.Jakis wymiar zadań , które musi podjąć i wypełnić ... Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można zdezerterować. " Ojciec Święty Jan Paweł II
Monti
Posty: 1261
Rejestracja: 21 mar 2018, 18:14
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: W trakcie rozwodu 17 lat małżeństwa

Post autor: Monti »

... Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj...
"Szukaj pokoju, idź za nim" (Ps 34, 15)
Lawendowa
Posty: 7696
Rejestracja: 30 sty 2017, 17:44
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Kobieta

Re: W trakcie rozwodu 17 lat małżeństwa

Post autor: Lawendowa »

Chwała Panu !!!
"Ty tylko mnie poprowadź, Tobie powierzam mą drogę..."
Astro
Posty: 1208
Rejestracja: 17 mar 2018, 15:41
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: W trakcie rozwodu 17 lat małżeństwa

Post autor: Astro »

no i jeszcze jedno.
Mimo , ze rozwiązanie nie doskonałe i póki co rozdzielające na razie chłopców , to jednak dające mi możliwość zadbania bardziej o bezpieczeństwo nad młodszym synem .
Musze myśleć rozważnie i nie raz wybierać mniejsze zło . Działając powoli i mozolnie na zasadzie.
Może to w tej sytuacji nie dobre porównanie , ale na zasadzie jedzenia mała łyżeczka i powoli , a nie chochla po to żeby sie zakrztusić .
" Każdy z was , młodzi przyjaciele , znajduje też w życiu jakieś swoje Westerplatte.Jakis wymiar zadań , które musi podjąć i wypełnić ... Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można zdezerterować. " Ojciec Święty Jan Paweł II
Al la
Posty: 2740
Rejestracja: 07 lut 2017, 23:36
Jestem: w separacji
Płeć: Kobieta

Re: W trakcie rozwodu 17 lat małżeństwa

Post autor: Al la »

Chwała Panu!
U mnie było podobnie, też wszystko przebiegało z udziałem naszych adwokatów, czego nie żałuję, patrząc z perspektywy czasu, kiedy mąż dalej nie widzi swojego udziału w kryzysie.
Ty umiesz to, czego ja nie umiem. Ja mogę zrobić to, czego ty nie potrafisz - Razem możemy uczynić coś pięknego dla Boga.
Matka Teresa
Astro
Posty: 1208
Rejestracja: 17 mar 2018, 15:41
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: W trakcie rozwodu 17 lat małżeństwa

Post autor: Astro »

Wybaczcie bo dopisuje co jeszcze się przypomni z myślenia intensywnego dnia .
Uważam ,że to o wiele bardziej rozważne i dobre dla dzieci , niż stawanie w konfrontacji.
Wiem ,że są osoby które mogą wejść przy okazji tej sprawy ze mną w stan "wojny".
Nie którzy twierdzili ,że mam wszelkie argumenty i mam nie iść na ustępstwa .
Ja natomiast uważam i staram się rozdzielić myślenie o dzieciach i ich dobru tak żeby jednak starać się porozumieć .
Na wojnę zawsze zdążę iść tylko ona zawsze rykoszetem odbija się na synach.
Tu najpierw ich dobro i bezpieczeństwo . Postępując inaczej sam ze sobą nie byłbym w zgodzie oraz spójny w postępowaniu i myśleniu.
Machać szabelka mogę zawsze , ale lepiej ,żeby już w tym nie musiały uczestniczyć dzieci.
" Każdy z was , młodzi przyjaciele , znajduje też w życiu jakieś swoje Westerplatte.Jakis wymiar zadań , które musi podjąć i wypełnić ... Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można zdezerterować. " Ojciec Święty Jan Paweł II
Astro
Posty: 1208
Rejestracja: 17 mar 2018, 15:41
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: W trakcie rozwodu 17 lat małżeństwa

Post autor: Astro »

Wszystkim dziękuję za modlitwę i wsparcie oraz dobre słowo .
Patrząc wstecz na wczorajszy dzień jednak w dwóch momentach poscily mi nerwy . Nie na tyle mocno ,ale jednak . Cóż czasu się nie cofnie .
" Każdy z was , młodzi przyjaciele , znajduje też w życiu jakieś swoje Westerplatte.Jakis wymiar zadań , które musi podjąć i wypełnić ... Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można zdezerterować. " Ojciec Święty Jan Paweł II
Astro
Posty: 1208
Rejestracja: 17 mar 2018, 15:41
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: W trakcie rozwodu 17 lat małżeństwa

Post autor: Astro »

Witam wszystkich. Jakiś czas nie pisałem u siebie.
Chłopaki od wczoraj są u mnie na m-c wakacji.
Wczoraj już mieliśmy intensywny dzień .
Z bardzo ważnych info jest decyzja sadu w sprawie chłopców . Medjacje są przedłużone nie tak długo jaki był obustronny wniosek , ale to nie problem bo zawsze można wnioskować o ich przedłużenie.
Są wyznaczeni kuratorzy sadowi i dla mnie i żony . Z czego jestem zadowolony bo tak wnioskowałem.
No i dla mnie też bardzo ważne . Wszystkie wnioski , o które wnosiła żona w formie zabezpieczenia zostały oddalone .
Dokładnie wszystkie !!!!
Jak mówiła pani pelnomocnik to bardzo dobrze i duży sukces z punktu widzenia i chlopakow i sprawy. Ale także dalszych medjacji.
Wczorajszy dzień był bardzo udany , a więcej opisze wieczorem .
" Każdy z was , młodzi przyjaciele , znajduje też w życiu jakieś swoje Westerplatte.Jakis wymiar zadań , które musi podjąć i wypełnić ... Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można zdezerterować. " Ojciec Święty Jan Paweł II
Zwyklaosoba
Posty: 484
Rejestracja: 22 gru 2020, 11:47
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: W trakcie rozwodu 17 lat małżeństwa

Post autor: Zwyklaosoba »

Astro pisze: 13 lip 2021, 9:10 Witam wszystkich. Jakiś czas nie pisałem u siebie.
Chłopaki od wczoraj są u mnie na m-c wakacji.
Wczoraj już mieliśmy intensywny dzień .
Z bardzo ważnych info jest decyzja sadu w sprawie chłopców . Medjacje są przedłużone nie tak długo jaki był obustronny wniosek , ale to nie problem bo zawsze można wnioskować o ich przedłużenie.
Są wyznaczeni kuratorzy sadowi i dla mnie i żony . Z czego jestem zadowolony bo tak wnioskowałem.
No i dla mnie też bardzo ważne . Wszystkie wnioski , o które wnosiła żona w formie zabezpieczenia zostały oddalone .
Dokładnie wszystkie !!!!
Jak mówiła pani pelnomocnik to bardzo dobrze i duży sukces z punktu widzenia i chlopakow i sprawy. Ale także dalszych medjacji.
Wczorajszy dzień był bardzo udany , a więcej opisze wieczorem .
Astro ! Brawo ! Pięknie sobie radzisz !
Janieja
Posty: 151
Rejestracja: 30 cze 2021, 11:04
Płeć: Kobieta

Re: W trakcie rozwodu 17 lat małżeństwa

Post autor: Janieja »

Astro pisze: 22 cze 2021, 12:54 Wybaczcie bo dopisuje co jeszcze się przypomni z myślenia intensywnego dnia .
Uważam ,że to o wiele bardziej rozważne i dobre dla dzieci , niż stawanie w konfrontacji.
Wiem ,że są osoby które mogą wejść przy okazji tej sprawy ze mną w stan "wojny".
Nie którzy twierdzili ,że mam wszelkie argumenty i mam nie iść na ustępstwa .
Ja natomiast uważam i staram się rozdzielić myślenie o dzieciach i ich dobru tak żeby jednak starać się porozumieć .
Na wojnę zawsze zdążę iść tylko ona zawsze rykoszetem odbija się na synach.
Tu najpierw ich dobro i bezpieczeństwo . Postępując inaczej sam ze sobą nie byłbym w zgodzie oraz spójny w postępowaniu i myśleniu.
Machać szabelka mogę zawsze , ale lepiej ,żeby już w tym nie musiały uczestniczyć dzieci.
Astro, stawiasz dobro dzieci ponad inne dobra, to właściwy kierunek. Można przy tym samemu dużo zyskać. Jesteś mądrą osobą a życie chyba za często nas (przynajmniej mnie) sprawdza.

"złożyłem w Panu całą nadzieję;
On schylił się nade mną i wysłuchał mego wołania
Wydibyl mnie z dołu zagłady i kałuży błota,
A stopy moje postawił na skalę i umocnił moje kroki..."
Ruta
Posty: 3297
Rejestracja: 19 lis 2019, 12:00
Jestem: w separacji
Płeć: Kobieta

Re: W trakcie rozwodu 17 lat małżeństwa

Post autor: Ruta »

Astro, bardzo się cieszę.
Dobrego czasu z chłopcami.

Z modlitwą :)
Caliope
Posty: 3013
Rejestracja: 04 sty 2020, 12:09
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: W trakcie rozwodu 17 lat małżeństwa

Post autor: Caliope »

Astro pisze: 13 lip 2021, 9:10 Witam wszystkich. Jakiś czas nie pisałem u siebie.
Chłopaki od wczoraj są u mnie na m-c wakacji.
Wczoraj już mieliśmy intensywny dzień .
Z bardzo ważnych info jest decyzja sadu w sprawie chłopców . Medjacje są przedłużone nie tak długo jaki był obustronny wniosek , ale to nie problem bo zawsze można wnioskować o ich przedłużenie.
Są wyznaczeni kuratorzy sadowi i dla mnie i żony . Z czego jestem zadowolony bo tak wnioskowałem.
No i dla mnie też bardzo ważne . Wszystkie wnioski , o które wnosiła żona w formie zabezpieczenia zostały oddalone .
Dokładnie wszystkie !!!!
Jak mówiła pani pelnomocnik to bardzo dobrze i duży sukces z punktu widzenia i chlopakow i sprawy. Ale także dalszych medjacji.
Wczorajszy dzień był bardzo udany , a więcej opisze wieczorem .
Bardzo pozytywna wiadomość o oddaleniu wniosków. Oby było coraz więcej dobrego dla Ciebie i synów. :)
sajmon123
Posty: 894
Rejestracja: 16 lis 2020, 22:57
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: W trakcie rozwodu 17 lat małżeństwa

Post autor: sajmon123 »

Astro dobrze, że idzie to w dobrym kierunku i bardzo dobrze, że nie przejmujesz dzieci w "całości" tylko w opiece naprzemiennej. Pamiętajmy, nie tylko my faceci, ale również kobiety, że dziecko potrzebuje tak samo ojca jak i matki. Do pewnego wieku bardziej matki od pewnego ojca, ale zawsze musi czerpać z drugiego rodzica kiedy tylko chce. Szkoda, że sądy o tym zapominają i trzeba o to walczyć.
ODPOWIEDZ