Przedwczoraj , podczas nabożeństwa Wielkopiątkowego naszła mnie taka refleksja :dziękuję Ci Boże za kryzys ,kryzys który pomaga zobaczyć coś innego niż zwykle, kryzys który zmienia percepcję ,jak krzyż po którym już nigdy nie będzie jak wcześniej ...
To nie pierwsze moje podziękowania za kryzys i pewnie nie ostatnie ...
Czy zawsze krzyż prowadzi do zmartwychwstania ? Czy zawsze kryzys otwiera oczy ?
Judasz i Piotr , co ich różniło mimo tego że obaj zdradzili Jezusa ? ...
Jezus dał nam nowe przykazanie : "...miłujcie się wzajemnie ,jak Ja was umiłowałem.." J 15,12 ,te słowa najczęściej prowadzą mnie do zastanowienia , na ile naśladuję Go w nich ,nierzadko ze wstydem przyznaję się przed Nim że nie stać mnie na taką postawę ,zwykle jest to wtedy gdy polegam na sobie .
Jezus w moim małżeństwie często uciekał się do analogi ,i porównywał więź i miłość małżeńską do relacji z Nim , zwykle to otwierało mi oczy na prawdę , że niczym się nie różnię od żony ,a nawet że jestem daleko w tyle za Nią ,że braki które zauważam z Jej strony są zwykle moimi brakami ,moim egoizmem .
To nie było przyjemne odkrycie w żadnym wypadku , ale otrzeźwiało mnie i nadawało nowy kierunek ,jak w automapie ,która weryfikuje błędną drogę którą się poruszam .
W listopadzie będzie 8 rok separacji nieformalnej , która była moją decyzją , od tego czasu wiele się zmieniło , żadna sytuacja nie jest identyczna i nie mam na celu radzić w czymkolwiek .
Zauważyłem od rekolekcji w tamtym roku , że nie chcę być winny mojej żonie nic poza miłością (późno trochę
,choć z drugiej strony jestem świadom ,że "stary człowiek" będzie moim utrapieniem do końca mych dni tu na ziemi ) i zauważyłem wtedy jak często byłem małostkowy oraz egoistyczny w myśleniu o Nas , bo sprowadzało się to zwykle do myślenia o sobie samym ,mimo że często było "ładnie ubrane" w troskę o małżeństwo ,rodzinę ....
Kryzys weryfikuje , Krzyż weryfikuje ...
Mam wrażenie , że w moim życiu Bóg realizuje słowa modlitwy Dawidowej ,a nieraz też mojej :
" Zbadaj mnie, Boże, i poznaj me serce;
doświadcz i poznaj moje troski,
i zobacz, czy jestem na drodze nieprawej,
a skieruj mnie na drogę odwieczną..." Ps 139, 23,24
Nadal chce wołać ..badaj mnie Boże i koryguj kiedy podążam droga nieprawą ...
Vertigo ,niech Was Pan błogosławi i strzeże , niech błogosławi Wasze małżeństwo ,rodzinę ... Panie , bądź błogosławiony w Tym małżeństwie w trudach i przeciwnościach ,w krzyżu i cierpieniu ...abyś mógł być błogosławiony w zmartwychwstaniu gdy przyjdzie czas ...
Miłości bez Krzyża nie znajdziecie , a Krzyża bez Miłości nie uniesiecie . Jan Paweł II