MareS pisze: ↑30 wrz 2017, 22:37 Dzisiaj natrafiłem na ciekawy artykuł:
http://formacja.diecezja.tarnow.pl/2017 ... zej-czaja/

Bardzo ciekawy artykuł. Polecam wszystkim.
Warto zrewidować nasze własne podejście do wiary w Boga.

Naszymi prośbami, racz nie gardzić w potrzebach naszych,

Mati231531 pisze: ↑28 wrz 2017, 19:33 Może zapytam księdza czy można się umówić na spowiedź poza mszą?

Bardzo dobry pomysł.
W czasie mszy ksiądz nie ma czasu na wgłębienie się w to co usłyszy, bo kolejka, bo musi iść zaraz udzielać komunii albo zbierać tacę.

lustro pisze: ↑26 wrz 2017, 21:43 Drodzy Państwo
Nirwanna, Zenia, Twardy...I inni
Dla których ważny jest nick. I nick nastawia ich do jego posiadacza.

Lustro, ja napisałem:

twardy pisze: ↑26 wrz 2017, 20:24 Lustro, mów za siebie, bo ja patrzę na nicki osób.

Nie pisałem, że nick nastawia mnie do jego posiadacza.

lustro pisze: ↑26 wrz 2017, 18:59 Jak myslisz, ze tu się patrzy na czyjś nick, to trochę się dziwię.

Lustro, mów za siebie, bo ja patrzę na nicki osób.

Tu na forum pada czasem takie zdanie "czekać nie czekając". Czyli mieć postawę otwartą, gdyby małżonek wrócił/chciał rozmawiać/naprawiać, ale samemu nie podejmować działań. To nie tak. "Nie czekając" nie oznacza "nie podejmować działań". Oczywiście, że podejmować, ale ...

Clementine pieniądze, które mąż zarabia są Wasze wspólne (chyba, że macie rozdzielność majątkową) i całość powinna iść na potrzeby rodziny. Małżeństwo nie powinno mieć osobnych pieniędzy tym bardziej, że jeszcze nie pracujesz.

mediator pisze: ↑24 wrz 2017, 15:53 Na katolickim forum warto wspomnieć o Biblii.

To rób to po prostu i pozwól innym działać (pomagać) tak jak czują.

Wyzbyć się własnego ego Dokładnie tak. Czy miłość małżeńska też ma na tym polegać ? Rezygnuję z siebie i tylko spełniam twoją wolę . To kim będę ? Miłość małżeńska to dawanie siebie. To kim będę ? Prawdziwie kochającym mężem. Czy kochając Boga, mamy się buntować na to, że mamy spełniać JEGO wolę, a...

Właśnie mowie, ze widać jeszcze jej Ci nie podeslal 😉 Jesteś tego pewna? Takie Twoje twierdzenie świadczy o tym , iż uważasz, że jeśli diabeł podeśle kogoś, to nie ma szans się obronić przed tym kuszeniem. A ja uważam, że można się oprzeć złemu, jeśli ma się stałą i właściwą relację z Bogiem i dlat...

Stream pisze: ↑18 wrz 2017, 12:26 Czy mój post jest widoczny dla forumowiczów?

Tak, wszystko co widzisz na forum, widzą i pozostali użytkownicy.

Aleksander pisze: ↑17 wrz 2017, 23:01 No to jest właśnie na podstawie własnego doświadczenia.

To pisz - "ja tak wysyłałem SMS-y i źle to było odbierane przez żonę", a nie - "Niepotrzebny był SMS... ani tęskny wzrok."

Aleksander, a może zamiast udzielania rad, co jest dobre a co złe, napisałbyś raczej coś z własnego doświadczenia?
Najlepiej pomaga dzielenie się własnym doświadczeniem, własnym świadectwem.

lustro pisze: ↑17 wrz 2017, 16:37 Twardy

Gdyby to był sam diabeł, to byś zapewne inaczej i cienko śpiewał.

No nie wiem, bo podobno gdzie diabeł nie może, to kobietę posyła

Jacek, przecież my jesteśmy w tej samej kategorii wiekowej. Wszystko jeszcze przed Tobą