Znaleziono 28 wyników

autor: Nini
04 lip 2019, 9:34
Forum: Rozwód czy ratowanie małżeństwa?
Temat: Czy da się jeszcze uratować nasze małżeństwo?
Odpowiedzi: 79
Odsłony: 34157

Re: Czy da się jeszcze uratować nasze małżeństwo?

Dziekuje Nirwanna za twoje słowa... wiele dla mnie znaczą. Mam pytanie, bo nie wiem co zrobić - zbliżają się urodziny mojego męża i bije się z myślami, czy powinnam wysłać mu życzenia? Co wy robiliście w takiej sytuacji? A jeśli tak, to czego mu życzyć... bo jedyne, co mi się nasuwa, to "rozumu...
autor: Nini
04 lip 2019, 6:06
Forum: Rozwód czy ratowanie małżeństwa?
Temat: Czy da się jeszcze uratować nasze małżeństwo?
Odpowiedzi: 79
Odsłony: 34157

Re: Czy da się jeszcze uratować nasze małżeństwo?

Witam, Dziekuje za modlitwe... operacja przebiegła zadziwiająco dobrze... czekamy na wyniki badań i decyzję lekarzy, co dalej. Chciałam was prosić o wsparcie... staram się żyć najlepiej jak umie... skupiam się na relacji z Bogiem, zajmuje się moim dzieciątkiem, pracuję, staram się uśmiechać i żyć no...
autor: Nini
14 cze 2019, 9:46
Forum: Rozwód czy ratowanie małżeństwa?
Temat: Czy da się jeszcze uratować nasze małżeństwo?
Odpowiedzi: 79
Odsłony: 34157

Re: Czy da się jeszcze uratować nasze małżeństwo?

Witajcie, Dawno sie nie odzywałam, ale to nie oznacza, że mnie tutaj nie ma... jestem prawie codziennie, czytam was i czerpie całymi garściami ;) Mąż dalej z kowalska. Ale u mnie z dnia na dzien jest coraz lepiej. Skupiłam się na pracy nad sobą oraz na moim dzieciątku. Nie mówię, że jest tylko dobrz...
autor: Nini
23 sty 2019, 12:35
Forum: Rozwód czy ratowanie małżeństwa?
Temat: Wątek Vertigo
Odpowiedzi: 45
Odsłony: 23295

Re: Wątek Vertigo

... naszymi prośbami racz nie gardzić w potrzebach naszych...
autor: Nini
12 lis 2018, 16:27
Forum: Rozwód czy ratowanie małżeństwa?
Temat: Kryzys malzenstwa czy choroba?
Odpowiedzi: 166
Odsłony: 74207

Re: Kryzys malzenstwa czy choroba?

... jako i my odpuszczamy naszym winowajcom...
autor: Nini
24 paź 2018, 8:39
Forum: Rozwód czy ratowanie małżeństwa?
Temat: Czy da się jeszcze uratować nasze małżeństwo?
Odpowiedzi: 79
Odsłony: 34157

Re: Czy da się jeszcze uratować nasze małżeństwo?

Jak zyc... jak sie pozbierac... czas mija, a bol nie slabnie... mam wrazenie, ze jest jeszcze wiekszy... ze z kazdym dniem przytlacza jeszcze bardziej... na zewnatrz musze byc silna... dla dziecka... dla ludzi, ktorzy sie o mnie martwia... a w srodku czuje sie jak male, zagubione dziecko... i nikomu...
autor: Nini
17 paź 2018, 20:59
Forum: Rozwód czy ratowanie małżeństwa?
Temat: Jak się nie zagubić?
Odpowiedzi: 561
Odsłony: 231893

Re: Jak się nie zagubić?

Tak czytam sobie co lustro pisała o swoim odejściu i powrocie, poczytaj może, nie jest to pokrzepiajace ale pokazuje co myślą osoby odchodzace... Że im się przelało i wcale nie chcą tak wracać jak nie mają po co i na ten moment nie wygrywa racjonalny wybór... Przepraszam, ze nie na temat, ale gdzie...
autor: Nini
16 paź 2018, 7:12
Forum: Rozwód czy ratowanie małżeństwa?
Temat: Jak się nie zagubić?
Odpowiedzi: 561
Odsłony: 231893

Re: Jak się nie zagubić?

Otulam modlitwa... badz dzielna SiSi :*
autor: Nini
15 paź 2018, 11:23
Forum: Rozwód czy ratowanie małżeństwa?
Temat: Czy da się jeszcze uratować nasze małżeństwo?
Odpowiedzi: 79
Odsłony: 34157

Re: Czy da się jeszcze uratować nasze małżeństwo?

Teraz nawet modlitwa sprawia mi trudnosc... czuje sie jakbym byla w sytuacji bez wyjscia...
Jedyne co umie powiedziec, to Jezu Ty sie tym zajmij... ale jest to podszyte rozpacza... nie ufnoscia i spokojem... a nie tak powinno byc...
autor: Nini
15 paź 2018, 9:58
Forum: Rozwód czy ratowanie małżeństwa?
Temat: Czy da się jeszcze uratować nasze małżeństwo?
Odpowiedzi: 79
Odsłony: 34157

Re: Czy da się jeszcze uratować nasze małżeństwo?

Wpadlam w jakis totalny dol... zmowu nie mam sily na nic... totalna rozsypka... czuje, ze zostalam sprowadzona do poziomu "rzeczy", ktorej jedynym zadaniem jest dostarczenie dziecka... nikogo nie obchodzi fakt, ze ja jestem w totalnej rozsypce... nikt nie zapyta, jak ja sie czuje. Minely 4...
autor: Nini
12 paź 2018, 9:56
Forum: Rozwód czy ratowanie małżeństwa?
Temat: Czy da się jeszcze uratować nasze małżeństwo?
Odpowiedzi: 79
Odsłony: 34157

Re: Czy da się jeszcze uratować nasze małżeństwo?

Dziekuje za Wasza modlitwe :)
Niestety nie udalo sie... ale nie poddaje sie... najwyrazniej Bog ma inna droge dla mnie... szumak dalej ;)
autor: Nini
11 paź 2018, 8:55
Forum: Rozwód czy ratowanie małżeństwa?
Temat: Czy da się jeszcze uratować nasze małżeństwo?
Odpowiedzi: 79
Odsłony: 34157

Re: Czy da się jeszcze uratować nasze małżeństwo?

Kochani mam do Was prosbe o modlitwe... Staram sie wrocic do normalnego zycia, staram sie nie poddawac... walcze dla siebie, dla dziecka... Jutro mam rozmowe o prace... poprzednia rzucilam z dnia na dzien, gdy maz mial chwilowe checi ratowania naszego malzenstwa i poprosil, abym przyjechala z dzieck...
autor: Nini
09 paź 2018, 23:07
Forum: Rozwód czy ratowanie małżeństwa?
Temat: Czy da się jeszcze uratować nasze małżeństwo?
Odpowiedzi: 79
Odsłony: 34157

Re: Czy da się jeszcze uratować nasze małżeństwo?

Ozeasz nie uraziles mnie i nie oczekuje przeprosin... poprostu... chyba uderzyla mnie moc slowa "przemoc". I chyba tylko dlatego chcialam Ci szerzej nakreslic, jak to u mnie wyglada...
autor: Nini
09 paź 2018, 21:30
Forum: Rozwód czy ratowanie małżeństwa?
Temat: Czy da się jeszcze uratować nasze małżeństwo?
Odpowiedzi: 79
Odsłony: 34157

Re: Czy da się jeszcze uratować nasze małżeństwo?

Amica, Camilaa dziekuje za wasze opinie, bo troszke dziwnie poczulam sie z ta "przemoca". Ozeasz gdybym chciala grac dzieckiem lub traktowac je jako karte przetargowa, to wylaczylabym telefon, bo przeciez maz wie, gdzie dziecko mieszka. W ten sposob moglabym go wtedy zmuszac... albo wrocis...
autor: Nini
09 paź 2018, 16:50
Forum: Rozwód czy ratowanie małżeństwa?
Temat: Czy da się jeszcze uratować nasze małżeństwo?
Odpowiedzi: 79
Odsłony: 34157

Re: Czy da się jeszcze uratować nasze małżeństwo?

Ozeasz Przemoc... nie postrzegalam tego w ten sposob... poprostu inaczej nie moglam sie odciac... bylam zasypywana wiadomosciami i telefonami... mialam tylko na celu (moze blednie) aby w jakis sposob ustabilizowac kontakt z dzieckiem... ja bylam wykonczona atakami, a tak male dziecko nie jest w stan...